pan_tom
26-04-10, 13:15
Witam.
Jako, że na przymarketowym parkingu dostałem lekki strzał w prawe tylne drzwi, mój 4d został odstawiony do ASO. Przyznano mi wymianę drzwi z ubezpieczenia OC sprawcy. Nie w tym jednak rzecz. Jako samochód zastępczy dostałem civica 5D po liftingu (bez szklanego przodu i rysującej się szybki na kokpicie). Oto kilka spostrzeżeń na gorąco :) :
Wygląd zewnętrzny (obydwa czarna perła) oceniam na remis - to oczywiście rzecz gustu.
Po zajęciu miejsca w środku i dopasowaniu pod siebie kierownicy & siedzenia zauważyłem, że:
1. Kokpit ciekawy i bardziej atrakcyjny niż w 4d.
2. Plastiki czarne wyglądają jakoś smutnie ale to również rzecz gustu.
3. Fotel sprawia wrażenie mniejszego niż w 4d i ma na pewno krótsze siedzisko. Plecy też jakoś gorzej podparte niż w moim 4d więc pomimo iż narzekałem ostatnio na swój fotel to w konfrontacji z fotelem z wersji 5d uważam, że wersja 4d ma lepszy fotel.
4. O wiele lepiej rozwiązana przestrzeń na prawą nogę. Zdecydowany PLUS na korzyść 5d.
Samochód ma przebieg ok 21 tyś. czyli porównywalny do mojego 4d (26 tyś.)
No i w końcu ruszyłem :) :
1. Silniki te same (1.8) więc nie odczułem na razie różnicy
2. Wspomaganie kierownicy równie zbyt silne jak u mnie.
3. Praca sprzęgła - bez różnicy
4. Wyciszenie silnika - bez różnicy
5. Widoczność z miejsca kierowcy w zakresie 180 stopni - bez różnicy
6. Widoczność do tyłu - zdecydowanie lepiej w 4d ale to subiektywne odczucie bo w 4d też prawdę mówiąc trzeba polegać na lusterkach i czujnikach cofania.
7. Skrzypienie: zdecydowanie więcej źródeł dźwięku niż w 4d
8. Komfort: bardziej podskakuje niż mój ale to w końcu belka skrętna vs wielowahaczowy tył.
9. Przyjemność z jazdy, prowadzenie: jak na pierwszy dzień to remis. Nie uważam, żeby trzymał się lepiej drogi niż 4d. Może zmieniłbym zdanie gdyby wspomaganie było słabsze przy wyższych prędkościach niż w 4d ale NIE jest, więc szybka jazda wymaga takiej samej uwagi jak u mnie.
To tyle jeśli chodzi o pierwsze wrażenia :)
Jako, że na przymarketowym parkingu dostałem lekki strzał w prawe tylne drzwi, mój 4d został odstawiony do ASO. Przyznano mi wymianę drzwi z ubezpieczenia OC sprawcy. Nie w tym jednak rzecz. Jako samochód zastępczy dostałem civica 5D po liftingu (bez szklanego przodu i rysującej się szybki na kokpicie). Oto kilka spostrzeżeń na gorąco :) :
Wygląd zewnętrzny (obydwa czarna perła) oceniam na remis - to oczywiście rzecz gustu.
Po zajęciu miejsca w środku i dopasowaniu pod siebie kierownicy & siedzenia zauważyłem, że:
1. Kokpit ciekawy i bardziej atrakcyjny niż w 4d.
2. Plastiki czarne wyglądają jakoś smutnie ale to również rzecz gustu.
3. Fotel sprawia wrażenie mniejszego niż w 4d i ma na pewno krótsze siedzisko. Plecy też jakoś gorzej podparte niż w moim 4d więc pomimo iż narzekałem ostatnio na swój fotel to w konfrontacji z fotelem z wersji 5d uważam, że wersja 4d ma lepszy fotel.
4. O wiele lepiej rozwiązana przestrzeń na prawą nogę. Zdecydowany PLUS na korzyść 5d.
Samochód ma przebieg ok 21 tyś. czyli porównywalny do mojego 4d (26 tyś.)
No i w końcu ruszyłem :) :
1. Silniki te same (1.8) więc nie odczułem na razie różnicy
2. Wspomaganie kierownicy równie zbyt silne jak u mnie.
3. Praca sprzęgła - bez różnicy
4. Wyciszenie silnika - bez różnicy
5. Widoczność z miejsca kierowcy w zakresie 180 stopni - bez różnicy
6. Widoczność do tyłu - zdecydowanie lepiej w 4d ale to subiektywne odczucie bo w 4d też prawdę mówiąc trzeba polegać na lusterkach i czujnikach cofania.
7. Skrzypienie: zdecydowanie więcej źródeł dźwięku niż w 4d
8. Komfort: bardziej podskakuje niż mój ale to w końcu belka skrętna vs wielowahaczowy tył.
9. Przyjemność z jazdy, prowadzenie: jak na pierwszy dzień to remis. Nie uważam, żeby trzymał się lepiej drogi niż 4d. Może zmieniłbym zdanie gdyby wspomaganie było słabsze przy wyższych prędkościach niż w 4d ale NIE jest, więc szybka jazda wymaga takiej samej uwagi jak u mnie.
To tyle jeśli chodzi o pierwsze wrażenia :)