Zobacz pełną wersję : cos piszczy...??
witam od pewnego czasu podczas jazdy przy dodawaniu gazu, ruszaniu, i czasami skrecaniu cos piszczy myslalem ze to pasek od alternatora lub wspomagania wymienilem oba i nie pomogło. Na wolnych obrotach nic nie piszczy tylko podczas jazdy najczesciej przy ruszaniu. Ktoś sie spodkał z czym takim?? :confused:
wydech na 99.9%
kolego stań z tyłu hanki i nogą bądź ręką poruszaj wydechem mocniej. Ewentualnie jak masz możliwość to wjedź na kanał i tam nim poruszaj :) mocowania wydechu lubią popiskiwać i często jest to mylone z paskami pozdr!
sprawdzilem wczesniej i bylo dokładnie to co napisałeś mocowania wydechu wiec nic poważnego:D pozdro
Witam:)
Jestem posiadaczem hondy z identycznymi piskami;) Myślałem że to sworzeń wahacza woła o lekarstwa ale widzę, że lekarzyna od diagnoz sie pomylił. Piszczeć piszczy, ale jak to zwalczyć? Towot do łożysk czy inne hadziajstwo zalecacie?
Pozdro!
no u mnie po wielu drobnych poprawkach dopiero wymiana sworzni właśnie (dół) i wszystkich pasków pomogła. Teraz nie piszczy i nie telebie kołami przy ruszaniu (po puszczeniu sprzęgła tłukło się coś z przodu jakby właśnie luz gdzieś był .. no i był na lewym sworzniu, tak z centymetr ;) )
U mnie jest tak:
Maska w górze, auto stoi. Pociągam za linkę gazu, obroty rosną, puszczam i jak spadaj słychać PISK.
Podczas jazdy, na wolnych nie słychać nic, jak jedziemy np 60-70, odpuszczamy gaz, słychać pisk.
Zaczyna sie to robić wkurzające, a szczególnie że nie wiem skąd to dochodzi :confused:
Czy ktoś miał coś podobnego ?
MB2 D14A7
Lozysko alternatora? :confused:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.