Zobacz pełną wersję : diagnoza gumownika ;)
demonobiker
09-04-10, 19:43
Panowie zmianiałem dzisiaj opone bo oczywiście na nasyzch polskich drogach nie da się dziury nie złapać...
gościu który mi zmianiał koło powiedział że mam zbyt gorące tarcze a przez to zapiecozny tłoczek.
co prawda tarcza była gorąca ale sporo jechałem, felga była zimna.po czym rozpoznąc że tłoczek jest zapiecozny?cieżkie obracanie koł?zwiększone spalanie?cz koło powinnokręcić się bez żadnego oporu?
czy jeśli tłoczek byłby zapiecozny to dało by się go wcisnąć oczywiście z płynem w układzie w zacisk np za pomoća jakiegoś drewnianego klocka czy jak zapieczony to nieruchomy?
Zazyczaj zapiekają się prowadnice zacisku hamulcowego. Jak odkręcisz zacisk zostają ci takie powadniczki z małym gumowym kołnierzem. Powinny się poruszać swobodnie, jeśli się nie ruszają - są zapieczone i stąd objawy jakie piszesz. Miałem tak w mojej hance co zrobiłem zaraz przy wymianie klocków. Wystarczy przesmarować smarem miedziowym.
kamil-wawa
10-04-10, 08:38
wydaje mi sie ze smar miedziowy nie nadaje sie do tego, lepszt bedzie na bazie litowej, smarowałem miedziowym i on raczej zabezpiecza przed zapieczniem co w sumie sie do tego zadania nadaje ale sworznie po jakim czasie coraz cieżej chodzą. Ja posmarowałem smarem Bosh Superfit moze byc też MOLYKOTE M-77.
demonobiker
10-04-10, 14:37
prowqadniczki sprawdzałem i były ok nasmarowałem je dodatkowo może pomoże ale napewno nie zaszkodzi...
a wracają c do moich pytań
po czym rozpoznąc że tłoczek jest zapiecozny?cieżkie obracanie koł?zwiększone spalanie?cz koło powinnokręcić się bez żadnego oporu?
czy jeśli tłoczek byłby zapiecozny to dało by się go wcisnąć oczywiście z płynem w układzie w zacisk np za pomoća jakiegoś drewnianego klocka czy jak zapieczony to nieruchomy?
Spróbuj nim obrócić. Powinien dać się obrócić.Smar miedziowy nie jest najlepszym rozwiązaniem do tych prowadniczek. Kamil-WAWA ma rację, u mnie też tak było, że po jakimś czasie te prowadnice zastały sie w tych otworach, a z tego smaru zrobiło się dosłownie lepidło.Są specjalne smary do hamulców i one wcale nie zawierają miedzi.
Hmm, ciekawe co piszecie że smar miedziow zły. Przed zrobieniem porządku z hamulcami trochę zgłębiłem temat i pisali, jako że miedziowy jest najlepszy z uwagi na temperaturę jaką wytrzymuje. W najbliższym czasie planuję sprawdzić stan prowadniczek profilaktycznie i zobaczę jak miedziowy się spisał po roku jeżdżenia.
Ostatnio po miedziowym musiałem prawie wyskrobywać to co się z niego zrobiło. Może wszystko zależy od tego na jakiej bazie jest ten smar?Ja z dwoma nie trafiłem, więc użyłem specjalnego środka jaki był w zestawie z reperaturkami prowadnic.
kamil-wawa
11-04-10, 10:33
użyłem specjalnego środka jaki był w zestawie z reperaturkami prowadnic.
Tak powinno się to robić, pozatym smar miedziowy dziala w wielu przypadkach jak ogniwo - miedź + aluminum = korozja elektrochemicza.
Można go używać na brzegach klocków tam gdzie stykają się z blaszkami lub na tyle klocka tam gdziew styka sie z tłoczkiem - ale często przez to zbiera sie tam dużo syfu, ja tez czytałem na dużej ilości stronek o smarze miedziowym - ale po rozebraniu zacisku po zimie prowadnice chodziły tak jakbyś grzebał patykiem w gównie ;P a jedna prawie sie już nie ruszała.
Wzmianka na stronie Bosh-a
"Bosch Superfit to niezwykle odporny smar likwidujący drgania i piski powstające w trakcie hamowania, można go stosować do hamulców tarczowych i bębnowych. Doskonała charakterystyka termiczna, szczególnie przy niskich temperaturach, gwarantuje niezawodność pracy hamulców przez długi czas. Inaczej, niż w przypadku konwencjonalnych smarów, Superfit nie twardnieje nawet w temperaturze -25 °C. Niewielki stopień separacji oleju przy wysokich temperaturach oraz duża odporność na wymywanie gwarantują doskonałą ochronę w dłuższym okresie.
Bosch Superfit nie zawiera kwasów tłuszczowych ani cząsteczek metalicznych, a to oznacza, że nie koroduje i jest doskonale tolerowany przez wszystkie metale oraz większość materiałów, z których wykonuje się o-ringi. Bardzo ważna wskazówka na koniec: nigdy nie używać do hamulców pasty miedziowej ani cynku w spray'u! "
ale po rozebraniu zacisku po zimie prowadnice chodziły tak jakbyś grzebał patykiem w gównie ;P a jedna prawie sie już nie ruszała.
Właśnie takie wrażenie odniosłem czyszcząc te gluty :)
demonobiker
11-04-10, 16:35
Spróbuj nim obrócić. Powinien dać się obrócić.Smar miedziowy nie jest najlepszym rozwiązaniem do tych prowadniczek. Kamil-WAWA ma rację, u mnie też tak było, że po jakimś czasie te prowadnice zastały sie w tych otworach, a z tego smaru zrobiło się dosłownie lepidło.Są specjalne smary do hamulców i one wcale nie zawierają miedzi.
co powinno dać sie obróć?
koło?tloczek?prowadnica?
Tłoczek powinien dać się obrócić.
demonobiker
11-04-10, 17:15
recznie nie da rady nie obraca sie za to wciskanie i wyciskanie idzie wiadomo ciezko bo pod cisnieniem plynu ale idzie a ten tloczek to recznie czy sprobowac jakimis obcegami czy cos?
Tyl wkręcany, przód wciskany.
kamil-wawa
11-04-10, 19:22
recznie nie da rady nie obraca sie za to wciskanie i wyciskanie idzie wiadomo ciezko bo pod cisnieniem plynu ale idzie a ten tloczek to recznie czy sprobowac jakimis obcegami czy cos?
Tłoczek da sie obracać ale ciężko....chodziło o sworznie w prowadnicach - one powinny chodzić lekko.
demonobiker
12-04-10, 20:03
sworznie chodza bez problemu jak pisalem wczesniej po smarowaniu boje sie rozebrac tloczek by nie okazalo sie ze jest skorodowany i bede go musial wymienic gdyz na obecna chwile ciezko z kasa :(
kamil-wawa
12-04-10, 21:37
sworznie chodza bez problemu jak pisalem wczesniej po smarowaniu boje sie rozebrac tloczek by nie okazalo sie ze jest skorodowany i bede go musial wymienic gdyz na obecna chwile ciezko z kasa :(
hmm jak wyjdzie to i wejdzie ;P
hmm dziwna sprawa z tym smarem miedziowym - zawsze myslalem ze smar miedziowy po to zawiera miedz zeby przwodzil prad czyli sluzy do zabezpieczania polaczen elektrycznych a ostatnio zrobila sie jakas taka dziwna moda na ten smar i ludzie wala go do wszystkiego - piasty, hamulce, podobno nawet do lozysk :confused: ale teraz to juz chyba inne spmary niz te stare dobre z takimi kawalkami miedzi ze pod palcami bylo czuc ;)
demonobiker
13-04-10, 20:05
jesli chodzi o ten smar miedziowy to jest on stosowany według zaleceń ksiązki sam naprawiam tam jest polecany do tych prowadnic
kamil-wawa
15-04-10, 11:16
jesli chodzi o ten smar miedziowy to jest on stosowany według zaleceń ksiązki sam naprawiam tam jest polecany do tych prowadnic
na której stronie ?? Sam naprawiam hmm...im nowsze samochody tym coraz mniej trafnych informacji...dobra książka do 126p, 125p, poloneza, uno itd ;)
Smar miedziany po prostu lepiej temperaturę odprowadza i mu tak temperatura nie szkodzi... Ale nie nadaje się do połączeń które pracują dużo i szybko typu łożyska, sprawdzałem, łożysko wentylatora w piecu SMD (250-300st) podziałało 2 tygodnie. Do prowadnic jarzm nadaje się jak najbardziej, tyle że jest gęstszy przez co trzeba go dać mniej i dobrze założyć gumki-kapturki, one jak się przyjrzycie mają 3 rowki-trójkąciki, powinny się one pokrywać z wyżłobieniami w prowadnicy, inaczej robi się poduszka powietrzna bo przez gęsty smar powietrze nie przechodzi.
Tłoczki z tyłu się wykręca, ale bez specjalnego przyrządu bywa ciężko bo trzeba to robić idealnie równolegle do cylinderka, inaczej można nawet gładzie uszkodzić. Da się ale jest ciężko szczególnie pod koniec. Jak nie wychodzi, to znaczy że na 100% ma wżery i i tak jest do wymiany bo będzie ciął nowy o-ring. Tłoczek do VI gen pasuje z V gen, za VI gen chcieli w IC 140zł, wyszukałem w ich katalogu (sami nie mogli znaleźć!) do V gen za 40zł i jest taki sam. Komplet uszczelnien do zacisku z tłoczkiem 40zł, bez tłoczka 22zł. W samym zacisku tylnym jest dość skomplikowany mechanizm, mam problem żeby to rozebrać bez szczypcy do pierścieni Segera o nietypowym kształcie i przyrządu do przytrzymania sprężyny, a tam w środku jest mały o-ring który trzeba wymienić - duuuży problem na drodze regeneracji tylnych zacisków.
Polecam smar grafitowy ze względu na wysoką odporność grafitu na wysokie i niskie temperatury oraz na szybkie zmiany temperatur. Poza tym grafit wykazuje wysoką samosmarność, czym miedź nie może się pochwalić.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.