Zobacz pełną wersję : czy to wina immobilaisera??
palermo444
08-04-10, 15:21
witam podjechalem na stacje zatyankowalem i chce zapalic a tu kontrolki normalnie siwca jak gdy by nigdy nic slychac ze pompa paliwa chodzi i bylko tylko takie cyk cyk ale auto nie pali nawet nie kreci ..... :(:( przyszedlem po auto za godzine i odpalilo normalnie co to moze byc musze to naprawic bo nie wiem kiedy jeszcze ta nie zapali i co wtedy :(:(:(:( prosze o pomoc gdzie szukac przyczyny
Witam
Czy w tym czasie paliła sie kontrolka immo (ta zielona z kluczykiem )? Normalnie powinna się na chwile zapilić i zaraz zgasnąć. Pozatym immo odcina również pompę. Cykanie może oznaczać problem z rozrusznikiem a właściwie ze stycznikiem (nadpalony styk ?). Czy do było jest cyknięcie przy przekręceniu kluczuka i poniej drugie przy puszczeniu ?
Pozdrawiam
Borys
palermo444
08-04-10, 19:17
rozrusznik wogole nie trybil wtedy to bylo cykanie tu z tylu za radiem
no cos mniej wiecej takiego jak piszesz :) to cykniecie .... kontrolki normalnie sie zachowywaly
Za radiem w konsoli znajduje się przekaźnik sterujący stycznikiem rozrusznika. Działa on tak, że jeśli przekręcimy kluczyk w pozycje start zamykany jest obwód sterujący (cewka) a zamyka się on poprzez immobilizer. Sądząc po cykaniu tego przekaźnika immo go pozwolił załączyć. W związku z tym szukałbym przerwy w obwodzie między wyjściem tego przekaźnika (wg schematu przewód czarno - biały) wchodzący na wejście S rozrusznika (zasilając cewkę stycznika). Porponuje też sprawdzić kabel biegnący bezpośrednio od akumulatora do styku tegoż stycznika. Z tego przewodu zasilane jest uzwojenie rozrusznika i jest on dość gruby (może się poluzował ??). Wg schematu to przewód czarno-żólty. Tyle mogę powiedzieć patrząc na schemat, samochód stoi w garażu :)
A oczywiście powodem moga być również nadpalone styki tego przekaźnika (mniej prawdopodobne) albo stycznika rozrusznika.
Pozdrawiam
palermo444
08-04-10, 20:56
a masz gdzies ten schemacik ?? mozna go zobaczyc :) mysle ze jakos sie dostane do tych kabli :)
Zimny lut na przekaźniku pompy. Rozebrać, przelutować. Temat wałkowany. Szukać :)
Ale kolega napisał, że pompa chodziła, a rozrusznik nie kręcił :)
A co do schematu to: http://media.honda.co.uk/car/owner/media/manuals/Civic5D/pdf/62st320.pdf strona 23-A52 masz ładnie rozrysowane. A na stronie 23-A116 masz pokazane, gdzie mieści się owy cykający przekaźnik :)
palermo444
09-04-10, 02:30
dokladnie popa chodzi wiec jakie zimne luty ??
dokladnie popa chodzi wiec jakie zimne luty ??
Ok, moja pomyłka, w każdym bądź razie chodziło mi o przekaźnik za środkową konsolą który podaczas odpalania auta robi "cyk" :)
palermo444
09-04-10, 12:20
Za radiem w konsoli znajduje się przekaźnik sterujący stycznikiem rozrusznika. Działa on tak, że jeśli przekręcimy kluczyk w pozycje start zamykany jest obwód sterujący (cewka) a zamyka się on poprzez immobilizer. Sądząc po cykaniu tego przekaźnika immo go pozwolił załączyć. W związku z tym szukałbym przerwy w obwodzie między wyjściem tego przekaźnika (wg schematu przewód czarno - biały) wchodzący na wejście S rozrusznika (zasilając cewkę stycznika). Porponuje też sprawdzić kabel biegnący bezpośrednio od akumulatora do styku tegoż stycznika. Z tego przewodu zasilane jest uzwojenie rozrusznika i jest on dość gruby (może się poluzował ??). Wg schematu to przewód czarno-żólty. Tyle mogę powiedzieć patrząc na schemat, samochód stoi w garażu :)
A oczywiście powodem moga być również nadpalone styki tego przekaźnika (mniej prawdopodobne) albo stycznika rozrusznika.
Pozdrawiam
przesmarowalem ten kabel czarno bialy co przychodzi do rozrusznika z aku i zapalilo dos porzadnie byl zawalony rdza i wszystkim ..... dodatkowo zmienilem nakretke na nowa bo ta stara to jej nawet nie przypominala i nrazie autko pali zobacze potem czy jakiegos psikusa mi nie zrobi oby to bylo to :) (ten kabelek)
Jeszcze jedna rzecz jeśli jesteśmy przy temacie kabli. Sprawdź stan wszystkich kabli masowych silnik <-> nadwozie.
Też mogą być przyczyną. Chociaż wtedy samochód niespodziewanie gaśnie :)
palermo444
09-04-10, 16:22
no i dupa blada podjechalem na stacje wszystko ok zatankowalem i zas to samo musialem zepchac na parking obok ........ co za pech wiec to chyba nie ten kabel czarno bialo, przyczyna tkwi gdzie indziej :(:(:(:(:(:(:(:(:(
Witam wszystkich
mam identyczne przyczyny co kolega palermo444
palermo444
10-04-10, 00:57
w poniedzialek oddaje auto do mechanika bo robie rozrzad moze odrazu mi to naprawi :)
Witam wszystkich
mam identyczne przyczyny co kolega palermo444
masz jakis pomysl co to moze byc ? ja licze na to ze mechanik sie z tym upora to odrazu napisze co to bylo
:)
a czy to moze byc wina rozrusznika ?? moze on wlasnie wysiadac ?? bo zauwazylem ze jak auto postoi dluzej to odpala od kopa
Wiesz co ja mam taką sytuację że auto (NIE ZAWSZE) po postoju 8 godzin nie chce odpalić, albo gdy chce jechać rano do roboty to też. Więc zresetowałem kompa - odłączyłem przewód od akumulatora, jak na razie jest wszystko oki (dwa dni)-auto hula.
Początkowo myślałem że to szczotki od rozrusznika. Gdy raz nie chciał odpalić to stuknąłem młoteczkiem w rozrusznik i odpalił. Innym razem chciałem odpalić, więc przekręciłem kluczyk, poczekałem jak immo zgaśnie i nic.. przekręciłem jeszcze raz i rozrusznik zaczął chodzić ale tylko obkręcił się (auto nie zapaliło), za trzecim razem auto odpaliło ale z tłumika delikatnie huknęło.
Palermo jak dowiesz sie o co biega to napisz na forum..
pozdro
palermo444
12-04-10, 17:38
bylem dziś u mechanika i zrobili tak przyłożył śrubokręt do rozruszniki zmasował 2 przewody i auto pali eleganco za każdym razem wiec to jest chyba ta przyczyna :)
Japonce maja ambe na punkcie masy wiec stawial bym ze takie problemy sa zwiazane z tym ze gdzies masa uciekla.
sprawdzic w manualu gdzie sa polaczenia masowe i je sprawdzic
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.