LuckyPhoto.pl
07-04-10, 23:39
Witam!
Tydzień temu przekładałem zawieszenie z EK4 Type-S do mojej EJ9. Zawieszenie ma przejechane koło 160tys., prawie nowe sprężyny Eibacha z przodu, z tyłu natomiast jest (chyba) seria, bądź stare sprężyny nie wiadomego pochodzenia. Zawias brałem od kumpla, jeździłem i widziałem wcześniej jak jego EK4 leżało wysokościowo. Domyślałem się, że przód nie usiądzie tak jak u niego, ze względu na różnicę w wadze jednostek napędowych. Co do tyłu natomiast byłem prawie pewien, że będzie tak samo. U kumpla prześwit między nadkolem, a oponą z przodu wynosił ok.1, 1.5cm. Z tyłu prześwit był większy o ok. 2, 2.5cm.
Przejeździłem na tym zawieszeniu 5 dni, w tym ok. 100km po mieście, po malutku, bez szaleństw żadnych itd. Teraz, po 5 dniach przód leży jak trzeba, tył natomiast po stronie prawej (pasażera) opadł lekko, ale ze strony lewej (kierowcy) opadł tak, że ledwo mieści się dłoń między nadkolem, a oponą (niżej niż przód, w EK4 takie zjawisko nie występowało). Teraz różnica wysokości między lewą stroną, a prawą wynosi dobre 4-5cm :(
Sprężyna jest cała (nie pęknięta) amortyzator również nie zmienił swojego wyglądu od czasu montażu.
Co może być przyczyną ? Nie wierzę, że 6g są AŻ tak krzywe... No i co najważniejsze, w EK4 zarówno obie strony z przodu, jak i z tyłu (względem siebie) były na mniej więcej równej wysokości.
Pozdrawiam i czekam na pomoc :(
Tydzień temu przekładałem zawieszenie z EK4 Type-S do mojej EJ9. Zawieszenie ma przejechane koło 160tys., prawie nowe sprężyny Eibacha z przodu, z tyłu natomiast jest (chyba) seria, bądź stare sprężyny nie wiadomego pochodzenia. Zawias brałem od kumpla, jeździłem i widziałem wcześniej jak jego EK4 leżało wysokościowo. Domyślałem się, że przód nie usiądzie tak jak u niego, ze względu na różnicę w wadze jednostek napędowych. Co do tyłu natomiast byłem prawie pewien, że będzie tak samo. U kumpla prześwit między nadkolem, a oponą z przodu wynosił ok.1, 1.5cm. Z tyłu prześwit był większy o ok. 2, 2.5cm.
Przejeździłem na tym zawieszeniu 5 dni, w tym ok. 100km po mieście, po malutku, bez szaleństw żadnych itd. Teraz, po 5 dniach przód leży jak trzeba, tył natomiast po stronie prawej (pasażera) opadł lekko, ale ze strony lewej (kierowcy) opadł tak, że ledwo mieści się dłoń między nadkolem, a oponą (niżej niż przód, w EK4 takie zjawisko nie występowało). Teraz różnica wysokości między lewą stroną, a prawą wynosi dobre 4-5cm :(
Sprężyna jest cała (nie pęknięta) amortyzator również nie zmienił swojego wyglądu od czasu montażu.
Co może być przyczyną ? Nie wierzę, że 6g są AŻ tak krzywe... No i co najważniejsze, w EK4 zarówno obie strony z przodu, jak i z tyłu (względem siebie) były na mniej więcej równej wysokości.
Pozdrawiam i czekam na pomoc :(