mroku
04-04-10, 22:01
Witam
Problem z moja Hania zaczal sie od ubywania oleju w sierpniu 09'. Najbardziej ubywalo w trasie przykladowo na 150 km raz zezarla 1 litr, ale okazalo sie ze byl wyciek na zimeringu miedzy skrzynia a silnkiem. Po wymianie tego dalej ubywalo tyle ze mniej. Teraz bierze ok. 1 litra na 3000km. Podejrzewam najgorsze i sprawdzilem u mechanika kompresje na cylindrach. Troszke mnie zaskoczyla bo wskazywalo rowno na wszystkich ( fajnie ) ale o zgrozo 18 atmosfer na kazdym. Czy jest to rezultat zje...o miernika ( to byl nowy miernik tak powiedzial mi mechanik), czy po prostu dzieja sie juz jakies dziwne rzeczy i sa to ostatnie podrygi silnika ?? Druga sprawa jest taka ze troszke spadla moc, troszke wiecej pali ( nieduzo wiecej bo tylko o 0,3 litra / 100km ) i zdarza mu sie "zawachac" przy przyspieszaniu tzn. czasem przytrzymuje na ulamek sekundy i dopiero zaczyna, a czasem dlawi. Dodam ze mam silnik D14A4.
Bardzo bym prosil o pomoc
Pozdrawiam
Problem z moja Hania zaczal sie od ubywania oleju w sierpniu 09'. Najbardziej ubywalo w trasie przykladowo na 150 km raz zezarla 1 litr, ale okazalo sie ze byl wyciek na zimeringu miedzy skrzynia a silnkiem. Po wymianie tego dalej ubywalo tyle ze mniej. Teraz bierze ok. 1 litra na 3000km. Podejrzewam najgorsze i sprawdzilem u mechanika kompresje na cylindrach. Troszke mnie zaskoczyla bo wskazywalo rowno na wszystkich ( fajnie ) ale o zgrozo 18 atmosfer na kazdym. Czy jest to rezultat zje...o miernika ( to byl nowy miernik tak powiedzial mi mechanik), czy po prostu dzieja sie juz jakies dziwne rzeczy i sa to ostatnie podrygi silnika ?? Druga sprawa jest taka ze troszke spadla moc, troszke wiecej pali ( nieduzo wiecej bo tylko o 0,3 litra / 100km ) i zdarza mu sie "zawachac" przy przyspieszaniu tzn. czasem przytrzymuje na ulamek sekundy i dopiero zaczyna, a czasem dlawi. Dodam ze mam silnik D14A4.
Bardzo bym prosil o pomoc
Pozdrawiam