Zobacz pełną wersję : Odpowietrzenie sprzegla nic nie dalo :(
Witam forumowiczow.
Przeczytalem wszytskie tematy odnosnie sprzegla,ale zdecydowalem sie zalozyc nowy, bo objawy podobne ,ale raz sa ,a raz ich nie ma :shock:
wiec do rzeczy: Chodzi o to,ze wciskam sobie peldal sprzedga ,ale juz go nie odbija ,a pedal zostaje w podlodze - trzeba sie zatrzymac -oczywiscie co jest bardzo niezdrowe i odbic go ręczne.
w sumie z zatrzymaniem tez jest bardzo ciezko, auto caly cZas jest na biegu ...
Kots juz pisal .ze moga byc jakies nieszczelnosci, ze moze trzeba odpowietrzyc sprzeglo, dolac tez plynu do zbiorniczka,ale ja te objawy mam w trasie przez jakies 5 minut pozniej wszystko wraca do normy....na drugio dzien albo sie to powtarza ,albo jezdzi sie zupelnie normalnie.
dodam tez ,ze pierwszy bieg wchodzi mi najczesciej tylko po ponownym wysprzegleniu :(
pozdrawiam i przosze o odpowiedz.
a sprawdzales poziom plynu hydraulicznego sprzegla? odpowietrzales uklad? czy nic nie robiles i zakladasz ze to co inni pisza to brednie?
to co pisza inni czytam z uwaaga..... tylko chodzi o to ,ze ...zapadanie pedalu sprzegla nie zdarza mi sie czesto...czy w tym przypadku uklad moze byc zapowietrzony? ja sie przyznaje ,ze sie nie znam:)
to co pisza inni czytam z uwaaga..... tylko chodzi o to ,ze ...zapadanie pedalu sprzegla nie zdarza mi sie czesto...czy w tym przypadku uklad moze byc zapowietrzony? ja sie przyznaje ,ze sie nie znam:)
moze
Witam. nie chcialem zakladac nowego tematu , bo problem dotyczy sprzegla.
Chodzi o to ,ze gdy wczesniej pedal wchodzil w podloge - mozna bylo go wyciagnac i biegi wchodzily normalnie. Po tamtym problemie wszystko wrocilo do normy. Wczoraj robilem trase na Gdańsk i po powrocie okazalo sie ,ze pedal sprzegla staje sie miękki a bierze dopiero przy samej podlodze. Po tym wszystkim nie moglem wrzucic juz zadnego biegu i na trojce wrocilem do domu. Czy sprzeglo nadaje sie do wymiany, czy moze dalej to sprawa zapowietrzenia???
dziekuje za odpowiedzi
a plyn jest? odpowietrz sprzeglo, zamist tracic czas na takie pytana na forum, to zadna filozofia...
generalnie jezeli odpowietrzy i sytuacja sie powtórzy to mogły pasc uszczelki pompy sprzegła i przepuszczaja...
Podepne sie pod temat zwiazany ze sprzeglem,zamierzam wymienic sprzeglo i znalazlem cos takiego na allegro http://moto.allegro.pl/item134485903_sprzeglo_valeo_kpl_honda_civic.html
wiecie cos na temat tej firmy,mozecie cos polecic ewentualnie innego
pozdro.
sluchajcie - tak sobie pojechalem do mechanika obgadac ,ze cos ze sprzeglem nie tak... ze moze cos jeszcze dolega,ale najprawdopodobniej zapowietrzone...a on mi na to, ze to niemozliwe ,ze sie sprzeglo zapowietrzylo...,ze cos na 100% padlo.... takich ja to mam u siebie "mechaników" :roll:
pozdrawiam
[ Dodano: Sro 18 Paź, 2006 ]
Witam ponownie.
I zrobil sie problem :(
Tylko nie wiem czy koles wie co mowi, bo jak sam wspomnial na Hondach sie nie zna, a to niby najlepszy mechanik w Goldapi ( o zgrozo - jakich my tu mamy mechanikow)
Kolo odpowietrzyl sprzeglo - srubą przy silowniku - kilka razy pompowali i nic. Polalo sie tylko plynu, a mechanik powiedzial,ze cos cieknie w tej gumowej oslonie tego silownika,ze niby to wysprzeglik .
Na koniec stwierdzil ,ze sprzeglo jest juz zuzyte....a ja za bardzo mu nie wierze ,skoro sam przyznal ,ze na hondach to on sie nie zna :roll: Zaden dobry mechanik jakos mi sie nie przypomina ,ktory by mieszkal w miare niedaleko, wiec zostalo mi to forum.
Wiec mam pytanie: czy wymieniac sprzeglo, czy nie?
Objawy Wsiadam do auta, probuje wrzucic bieg , wciskam wiec pedal sprzegla , ktorego wlasciwie nie ma. Jakis delikatny opór wyczuwalny jest praktycznie przy samej podlodze. ale i tak jesli mi sie uda juz wrzucic jedynkę to moze za dziesiątym razem.... jesli juz uda mi sie wrzucic "1" to kolejne biegi jako-tako wrzucac mi sie udaje-gorzej jesli juz stane ....wtedy cala sytuacja powtarza sie - nie moge wrzucic zadnego biegu -wiec z "2"rowniez moge ruszyc dopiero za -entym razem. Do tego kazdy bieg bierze juz przy samej podlodze. Wiem ,ze szumi mi lozysko oporowe - moze to ma jakis zwiazek z zuzyciem sprzegla i moze mechanior mial racje. Stalo to sie po trasie ok 700 km ze sporym obciazeniem. moze tutaj szukac przyczyny.
Panowie- bede wdzieczny za kazda wypowiedz- bo moze wcale nie warto wymieniac sprzegla - moze zbyt krotko odpowietrzali te sprzeglo :roll:
Bardzo prosze o opinie- nigdzie nie moge sie ruszyc :(
z gory dziekuje za odpowiedzi.
Moim zdaniem nie wymieniaj sprzęgła, bo skoro dobrze bierze ( już przy podłodze ) to jest dobre, moim zdaniem umarła Ci pompa sprzęgła. Jeśli nastawiasz się na wymiane czegokolwiek to przy tych objawach proponuję zacząć właśnie od pompy sprzęgła.
W naszych autkach jest pełna analogia - wysprzęglanie i układ hamulcowy. Pompa pompuje płyn do siłownika sprzęgła, który działa identycznie jak tłoczki hamulcowe w hamulcach.
Spróbuj podpompować sprzęgło (jak w przypadku hamulców). Jezeli jest zapowietrzone, powinien być wzrastający opór i w pewnym momencie powinno zacząć działać.
Jak ten efekt nie wystąpi, trzeba sprawdzić tłoczki w pompie a potem w siłowniku. To guma, która mogła się zużyć i przepuszcza płyn.
Gdybyś mógł zdjąć osłonę i zobaczyć czy działa popychacz z siłownika naciskający na widełki sprzęgła, miałbyś obraz tego ,co się dzieje. Poproś przy tym drugą osobę o naciśniecie na pedał sprzęgła.
dzieki chlopy za odpowiedz.
Wale tam naszych mechanikow, a raczej pseudomechanikow, ktorzy nawet nie potrafili odpowietrzyc sprzegla. dzis z kumplem zrobilismy to sami.... i wreszcie pedal sie "pokazal" :)
jedyne co sie zmienilo,to fakt,ze bierze juz ok 1-2 cm od podlogi, a wczesniej bral duzo wyzej. Tak czy siak te dupki kazali mi wymienic sprzeglo :roll:
jeszcze raz dzieki
pozdrawiam
Piotrek Klag
21-10-06, 15:38
jedyne co sie zmienilo,to fakt,ze bierze juz ok 1-2 cm od podlogi, a wczesniej bral duzo wyzej. Tak czy siak te dupki kazali mi wymienic sprzeglo :roll:
jeszcze raz dzieki
pozdrawiam
jak dobrze zrobiłeś to za pare chwil wszystko Ci wróci do normy.
p.s. warto zawsze wymienic reperaturki pompy i wysprzęglika bo to groszowa sprawa....
Przy okazji zawsze widxzziz jak wyglada pompa - mi po wymienie płynu pompa ledwo dyszała bo wczesniej była zarypana na amen. Teraz przeczyszczona, nowy połyn, reperaturki i jest gicior.
witam ponownie.
niestety wszytsko wrocilo do stanu usterki.
Mozecie Panowie dac namiary gdzie mozna kupic takie reperaturki??
Pozdrawiam
Piotrek Klag
31-10-06, 21:03
witam ponownie.
niestety wszytsko wrocilo do stanu usterki.
Mozecie Panowie dac namiary gdzie mozna kupic takie reperaturki??
Pozdrawiam
w byle jakim japan car sklepie - to każdy powinien mic bo pasują jedne reperaturki do masy aut.
to każdy powinien mic bo pasują jedne reperaturki do masy aut.
pompy czy wysprzęglika?
Piotrek Klag
01-11-06, 11:39
to każdy powinien mic bo pasują jedne reperaturki do masy aut.
pompy czy wysprzęglika?
i jedno i drugie
ale na wszelki kolega poda soje namiary (silnik i buda) żeby sie upewnili w sklepie.
Dzieki Piotrek. A Ty sam wymieniales te reperaturki? jest troche z tym zabawy?
pozdro.
Piotrek Klag
01-11-06, 12:50
Dzieki Piotrek. A Ty sam wymieniales te reperaturki? jest troche z tym zabawy?
pozdro.
mechanik mi robi auto bo ja zabiegany jestem....
Wiec że trzeba spuścić płyn, potem pompa wyczyścic cał ąbo pewnie masz zasyfioną na amen, wymienic gumki wysprzęglika i pompy, zalać płyn, odpowietrzyc dobrze i powinno być git.
u mnie dzieje sie teraz to samo,jak samochod stoi cala noc to pedal jest w podlodze musze podpompowac i wtedy wszystko wraca do normy,plynu nie ubywa.teraz pytanko ,tylko prosilbym o takie lopatologiczne wytlumaczenie jak trzeba odpowietrzyc sprzeglo :???
Witam!
U mnie ostatnio pojawil sie identyczny problem ze sprzeglem.
Stad wielka prosba do Djreals o podsumowanie watka, tzn napisanie konkretnie co pomoglo w Twoim przypadku.
Z gory dzieki!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.