Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zblokowane koło i bicie na tarczy



dirtymind
03-04-10, 17:57
Witam. Po deszczowej pogodzie albo po myciu auta w moim Civicu po kilkunastogodzinnym postoju blokuje się tylne koło (podejrzewam lewy tył, bo się grzeje). Dodam, że w suchej pogodzie ten problem nie występuje. Potem przy ruszaniu czuć wyraźny opór, po czym następuje huk i klocek odkleja się od tarczy. Wiem, że problem prawdopodobnie tkwi w zapieczonym tłoczku i cały zacisk wymaga przeczyszczenia i wymiany uszczelek. Do tej pory po każdym takim odklejeniu dalej hamulec zachowywał się prawidłowo, ale po ostatniej deszczowej pogodzie i huku odklejanych klocków zauważyłem wyraźne bicie w tylnym lewym kole (tak jakby klocek cyklicznie w jednym miejscu stykał się z tarczą). Poza tym czuć wyraźne bicie na pedale hamulca podczas hamowania (bicia na kierownicy nie ma). Moje pytanie brzmi, czy zapieczony mechanizm zacisku mógł spowodować przegrzanie i wykrzywienie tarczy hamulcowej, skoro pojawiło się bicie? Mechanik doradził mi przetoczenie tarcz, bo są jeszcze grube i na ich powierzchni jest sporo korozji, czy może lepiej wymienić na nowe?

Dodam jeszcze, że zbieg okoliczności sprawił, że bicie pojawiło się po zmianie opon na letnie, ale słyszalne jest także po zakręceniu kołem na podnośniku, także wadliwa opona chyba odpada. Zresztą robiłem wymianę u sprawdzonego gościa i problemu z wyważeniem koła nie było.

Skowron48
03-04-10, 18:08
Oczywiście, ja jak tylko w tamtym tyg. poczułem że zapiekł się tłoczek to auto zostawiłem i nie jeździłem bo to powoduje właśnie picie tarczy. Fakt, faktem tarcza może rozgrzać się nawet do 800C ale lepiej nie jeździć. Zdejmij zaciski z osi, wstaw nowe tłoczki i uszczelniacze. Przy okazji wymienisz płyn. Potem przetocz tarcze jak powiedział mechaniki i będzie spokój. Jeśli mają jeszcze sporo powierzchnie tarcia, to nie ma co zmieniać. Korozja to nic takiego na tarczy. Ja tak zrobiłem dziś(wymiana tłoczkow) i po jeździe testowej mam spokój z oporem stawianym kołu. Powodzenia.

P.S. - wiem jak to wkurza, można "kilogramy" :D nerwów zjeść.

dirtymind
03-04-10, 18:17
Dzięki Skowron za odpowiedź. Napisz mi jeszcze, czy po przetoczeniu tarcz konieczna jest wymiana klocków na nowe, bo te, które tam są mają jeszcze grubą okładzinę (TRW)?

Skowron48
04-04-10, 11:38
nie trzeba, po przetoczeniu tarczy jak założysz klocki to powinno być wszystko jak należy. Przejedz się potem z 10 km, kilka razy przyhamuj porządnie i będzie ok.(tylko uważaj żeby jakiś niedzielny kierowca nie jechał za Tobą i nie przygwizdał). Choć różnie z rzeczami martwymi bywa, ale powinno być w porządku :D Napisz po całej operacji czy nie ma jakiś "efektów" ubocznych.

Wasilek
06-04-10, 18:25
Wymien tłoczki, nowe gumki, przetocz tarcze i bedzie smiagc.

dirtymind
15-04-10, 21:03
Wymieniłem gumki, tłoczki zostały stare, bo jeszcze ładnie wyglądały. Dodatkowo przetoczyłem tarczę i jak na razie wszystko wydaje się być OK. Po dwóch deszczowych jazdach nie ma efektu blokowania koła po dłuższym postoju, bicie także zniknęło.