PDA

Zobacz pełną wersję : bardzo prosze o szybka pomoc



ligen
01-04-10, 09:58
witam
wymienialem uszczelke pod glowica nie sam ale u mechanika i teraz wlasnie dzwonil ze zalewa mi pierwszy cylinder. myslelismy ze wtrys jest robniety i po zamianie miejscami zalewa nadal pierwszy cylinder. silnik to d16z6. prosze o pomoc co moze byc powodem tego. ponoc mogl mojsc komputer. po odpaleniu autem szarpie bo go zalewa. najlepsze ze po zamianie wtryskow miejscami dalej zalewa pierwszy cylinder. nie wiem czy to komp ale proawdopodobnie tak bedzie. ie jestem pewien dlatego pytan o rady. prosze o szybka odpowiedz jezeli wiecie co to moze byc.
pozdro

Konrad84
01-04-10, 10:03
iskra na pierwszym jest?

ligen
01-04-10, 10:06
jest

Konrad84
01-04-10, 10:11
zamień kostki wtrysków miejscami, pierwszy z czwartym.

ligen
01-04-10, 10:12
a zamiana kostek cos da? bo zamienial mechanik wtryski miejscami i dalej zalewalo pierszy cylinder. myslisz ze komp moze byc walniety? zadzwonie zaraz do niego i mu powiem

Konrad84
01-04-10, 10:16
nie wiem, ale tak to zdiagnozujesz. Skoro wtryski zamienialiście, znaczy, że nie wtryski, więc może sterowanie. Może świeca jest uszkodzona. Może, nie jestem mechanikiem.

ligen
01-04-10, 10:27
wtryski i kostki byly zamianiane i dalej zalewa pierwszy cylinder. takze cos ze sterowaniem jest nie tak ze leje na pierwszy. popoludniu jade z kompem od kumpla i podlaczymy go i zobaczymy.

Konrad84
01-04-10, 10:29
skoro wtryski i kostki były zamieniane miejscami i w dalszym ciągu zalewało pierwszy, to podawanie paliwa jest ok, z zapłonem jest coś nie tak.

Maxoff
01-04-10, 10:33
Sprawdź czy na wtrysku jest masa cały czas (przy wyłączonym silniku, w różnych położeniach stacyjki, także wariant z odpiętym kompem), może być uszkodzony kabel.

Konrad84
01-04-10, 10:35
no tak, ale mówił że po zamianie kostek miejscami nadal zalewa pierwszy co eliminuje tezę o uszkodzonym kablu.

ligen
01-04-10, 10:44
a wogole powiedzcie mi czy moze to byc wina ze np zapomnial podlaczyc przewod uziemiajacy od glowicy? bo nie wiem ale mogl zaomniec go przykrecic. maxof a masa ma byc przy wylaczonym zaplonie na wtrysku czy ma jej nie byc?

Maxoff
01-04-10, 10:49
no tak, ale mówił że po zamianie kostek miejscami nadal zalewa pierwszy co eliminuje tezę o uszkodzonym kablu.
Z opisy wywnioskowałem, że zamieniał wtryski a nie kostki, jeśli zamieniał kostki i wtryski jednocześnie i nadal zalewa pierwszy to jakaś czarna magia w takim razie, zostaje świeca i aparat zapłonowy. Skoro iskra jest to trochę to dziwne, może coś nie tak ze świecą, były zamieniane?


maxof a masa ma byc przy wylaczonym zaplonie na wtrysku czy ma jej nie byc?
Nie powinno być. Komp steruje masa i powinna być tylko wtedy kiedy wtrysk ma podawać paliwo.

ligen
01-04-10, 10:56
w sumie to juz nie wiem. mowil ze zamienial kostki i wtryski. mozliwe ze zamienial same wtryski. popoludniu jade do niego i bede tam az to zrobimy hehehe. swiec nie ruszal ponoc. czyli mam zamienic wtryski czy same kostki bo juz sie pogubilem. powiedz mi jak sprawdzic czy to wina kabla( co zamienic itp) a potem bede jak cos zamienial kompa i zobacze czy dalej jest to samo. napisz mi co mam zrobi i jakie maja byc objawy po tym jak wykonam te czynnosci:)

Konrad84
01-04-10, 11:28
1. zamieniasz kostki nr1 z nr4, jeżeli to wina sterowania to powinno zalewać nr4
2. zmieniasz świece (jeżeli po odkręceniu nie okaże się że jest uszkodzona) miejscami, z dowolnie wybranym cylindrem, jeżeli będzie zalewać tą samą świecę to wiadomo.

ligen
01-04-10, 11:41
a masz moze jakis pomysl jezeli to nie bedzie to?
jeszcze kompa bede wymienial na chile zeby zobaczyc. po tym to juz nie wiem co bedzie mozna zrobic jak to nie pomoze

radar333
01-04-10, 12:46
Z tego co wiem to ECU nie może się zepsuć. Może się uszkodzić przy uderzeniu (wypadek) albo zalać tylko wiec opcja ze komp jest popsuty raczej odpada. Podmieńcie świece, jak nie to kable zapłonowe a jak nie to aparat.

ligen
01-04-10, 12:59
dla pewnosci jeszcze zmierze cisnienie na tym cylindrze bo moze nie ma i nie spala paliwa chociaz mam nadzieje ze ta opcje bede mogl odrzucic i to nie to bedzie powodem


problemem byl kabelek ktorego jakis koles wpial do komputera a drugi koniec nigdzie nie byl wpiety.
pojawil sie nowy problem. uszczelka wymieniona a auto nie chce odpalic. mam zamiar zdejmowac jeszcze raz glowice zeby zobaczyc pierscienie bo nie ma kompresji ponoc. powiedzcie mi jezeli uszczelka wczoraj byla zakladana i planowana glowica czy jak dzis zdejme ja znowu to trzeba bedzie wymieniac uszczelke na nowo i planowac glowe. auto nawet nie bylo odpalone wiec nawet sie nie zagrzalo. doradzcie mi

marcinnsr
17-04-10, 20:34
witam mam taki sam problem po wymianie uszczelki zalewa mi 1 i 2 cylinder tylko ze odpala i chodzi ale podczas jazdy jak go puszcze na luz to obroty spadają prawie do zera i gaśnie ( oczywiście na luzie silnik pracuje tylko trochę nierówno ) czy kolega LIGEN zlokalizował problem ????