PDA

Zobacz pełną wersję : awaria silnika



wojtek1963
31-03-10, 23:27
Dzisiaj po raz pierwszy mój civic odmówił posłuszeństwa. Nie chce zapalić, a po odpaleniu na siłe po dłuższym kręceniu pracuje tak jakby na trzech cylindrach, a po zdjęciu nogi z pedału gazu obroty spadają i silnik gaśnie. Może ktoś z was miał podobną awarię?
Jak na przebieg 19 tys. to chyba wstyd.

Hultay WRC
01-04-10, 08:33
Wiesz co, ten opis przypomniał mi nieprzyjemną sytuację kiedy strzelił mi rozrząd ale w Focusie... Po niefachowej robocie partaczy, kosztowało mnie to 2,5 kafla.

s0seN
01-04-10, 12:19
Moja Honda odmówiła współpracy po 2500 km, diagnoza, wygięty jeden z zaworów dolotowych na drugim cylindrze, objawy miałem dokładnie jak u Ciebie, auto nie chciało odpalić, a jak już to pracowało jak zepsuty traktor.

Sagi80
01-04-10, 15:02
Napisz koniecznie co to było jak się dowiesz.

wojtek1963
01-04-10, 19:04
Już się dowiedziałem bo dzwonili z aso dokąd dzisaj pojechało moje auto na lawecie. Według aso jest tyle wody w paliwie, że zapchała się pompa i nie podawała paliwa. Niestety oczyszczenie całego ukaładu jest płatne i nie podlega pod gwarancję. Będzie kosztowało do 1 tys. złotych. A tankowałem paliwo z Orlenu.

carno
01-04-10, 19:21
heh czyżby znowu stacje dolewały wodę... właśnie wczoraj w turbo kamera było o stacji Shella

szubek
01-04-10, 20:39
dla mnie to jest pic na wodę a nie woda w paliwie - widziełś ? tą wodę ???

arkadiusz29
01-04-10, 21:02
Woda zapchała pompe :confused:?????

TrOuBLE
01-04-10, 21:22
Jeśli to faktycznie kwestia benzyny to przydałoby się porządnie "rozprawić" z tą stacją... Brak słów

Lucas.FK2
01-04-10, 22:50
Dlatego ,ja na Orlenie nie tankuje,ani kropli. Szkoda mi auta,nerw i wszystkiego. Na sąsiednim forum koles tez miał taki problem i zabulił 500zł/

wojtek1963
01-04-10, 22:54
podaj w którym miejscu jest ten wpis na forum?

leonik
01-04-10, 23:14
szczerze to cos wydaje mi sie ze wala scieme.tez kiedys mialem to samo.auto sie dlawilo nie chcialo zapalic.powiedzieli ze chyba tankowalem zle paliwo(tankowalem na orlenie).Pojechalem po paliwko(znow orlen) nalałem do baniaka :) zajechalem do ASO wlalismy paliwo i bylo ok.4 lata tankuje paliwko na Shellu-leje Racinga albo na Orlenie Verve 98-Na orlenie duzo czesciej i oprocz tego jednego razu nigdy sie nic zlego nie przydarzylo.Wojtek1963 jak zapali Ci sie rezerwa jedziesz tankujesz czy jezdzisz do konca rezerwy ? Wyczytalem gdzies,kiedys ze takie cos moze sie stac jak czesto wyjezdza sie rezerwe :) cos tam sie blokuje itp itd :)

wojtek1963
01-04-10, 23:22
Odkąd mam te auto to jakieś 2.5 roku to tylko raz czy dwa jeździłem na rezerwie. Staram się tankować gdy wskaźnik zbliża się do 1/3 pola lub niżej ale rezerwa się jeszcze nie załącza. Zresztą jutro jadę po odbiór samochodu do aso i jak będzie dobrze to chyba tak było. Nie podejrzewam że chciałoby się im coś kombinować.

JCK
01-04-10, 23:42
Co się stanie jak pojadę kilka razy na rezerwie paliwa? A jeśli coś się złego dzieję to jak to sie objawia? Raz jechałem na rezerwie i jak dojechałem na stacje to komputer mi pokazywał że zostało mi paliwa na 1 km... Wojtek nie ufaj bezgranicznie ASO, ja na razie mam fatalne przejścia a w samochodzie nadal coś nie tak...ale to bardzo długa historia, która chyba długo nie znajdzie końca.

gongor
01-04-10, 23:43
To prima aprilis - hondy nie mają awarii silnika :)) Co do jazdy na rezerwie to coś w tym jest - w każdym aucie przy zmiennych warunkach atmosferycznych w niedolanym baku może tworzyć się szron który później zamienia się w wodę ble ble ble - renomowane stacje już podobno nie dolewają - coś innego musi być na rzeczy niż waha. Tak mi się wydaje. Spokojnych Świąt.

Lucas.FK2
02-04-10, 08:50
podaj w którym miejscu jest ten wpis na forum?

EDIT: Niestety juz nie ma tego tematu. Skasowali.. :rolleyes:

klakier665
02-04-10, 09:10
W tarnowie bylo kilka akich sytuacji gdzie płacili ludziona za naprawy.. ale tylko tym co mieli paragony. Jedna sytuacja na orlenie byla w zbiorniku oberwała sie sonda jakas i dostała sie woda do diesla, ludzi epo kilka kilometrów jechali i laweta. Na BP natomiat wlali diesla do benzyny cała cysterne, bo kierowca na "nalewaku" pomylił komory w cysternie, ponoć go zwolnili ale problem a uszkodzonymi autami pozostał. Sondy wyłapuja wode w zbiornikach bardzo dokladnie i drukuja to codziennie, gdy wody jest powyzej normy włącza sie alarm. Niestety najgorsze to, że ciężko udowodnić, że w tym dniu sie tankowało jak niema sie zwyczaju brać paragonów.