Zobacz pełną wersję : gaz, zmiana biegu i dzynnnnnn..., gaz, zmiana biegu i dzynnn
czesc.
ostatio siadl mi akumulator wiec postanowilem zostawic panel od radia u dziewczyny w domu aby go zbytnio nie obciazac. ale ja nie o tym.
dzieki temu ze jezdzilem bez radia doszly mnie sluchy, ze jesli np. ruszam z 1, daje gazu zeby sie rozpedzic (nie butuje, po prostu normalnie ruszam spod swiatel), przy 20 km/h zmieniam na 2 (juz w momencie nacisniecia na pedal sprzegla) i slysze jak od strony pasarzera, jakby spod schowka dobiega mnie taki dziwek, jakby wprawic w drgania metalowa plyte na ktorej lezaloby ziarenko groszku. i tak jest tez przy zmianie z 2 na 3 ale z 3 na 4 juz tego nie ma.
wiecie o co kaman?
bo ja nie :)
jesli tak to dziex
takie 'pykanie" z pogłosem?
Mi mechanik powiedział, że to sprzęgło, i nic nię nie stanie jak będe tak jeździł. Ten typ tak ma. A uwierzcie mi, wie co gada.
sprawdz sobie osłone termiczna tłumika srodkowego. znajduje sie centralnie pod twoja dupa :)
http://images4.fotosik.pl/110/9d3c73db30da8626.png
to ten element pomiedzy cyferkami 42 a 26, dwie wytłoczone blaszki a w srodku rura.
ja miałem własnie takie dzwonienie jak osłona była peknieta i wydawała specyficzny dzwiek w pewnym zakresie obrotów. blacha cienka ale migomatem da rade pospawac
Moim zdaniem sprzeglo. oslona kata w innych przypadkach też by dawała znac o sobie, a tu mówimy o sytuacji, gdy zmieniamy bieg.
Może to co napisze jest głupie, ale ja miałem tak: wjeżdżałem do siebie, gdzie mam duże dziury i nagle coś zaczeło dzwonic od strony pasażera. Okazało się że jak odkręcałem szynę trzymającą schowek nie przykręciłem jednej śruby. A już myślałem że coś urwałem:)
Mi dzwoni w zakresie od 2,5 do 3k obrotow i tez nie mam pojecia co to, jak bylem pod autem i nasluchiwalem to dzwiek dochodzil od kolektora, oslona ??
miałem to samo, osłona katalizatora . W momencie gdy silnik wpada w wibracje przenosi je na układ wydechowy, który drżac powoduje obijanie sie o niego skorodowanej osłony katalizatora która pewnie trzyma sie tylko na 1 lub 2 srubach, bo reszta przerdzewiała
Ja mam podobny przypadek, dzwoni przy ok 2 tys. obrotow Dzwiek dobiega bardziej z tyłu auta.. Co najlepsze nikt nie wie co to, mialem 2 razy opukiwane wszytsko, wytrzęsione i nic niby sie nie rusza.. A podczas jazdy dzwoni.. Dalem se pokoj i smigam, nie bede sie taka bzdura przejmowal :P
Jeśli chodzi o dzwonienie osłony katalizatora czy tłumika środkowego to ja poradziłem sobie z tym w en sposób że założyłem na owe osłony zwykłe opaski, skręciłem porządnie i prawie rok już tak jeżdże i nic nie słychować.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.