Konserwacja

[Jarutis]

Jak w temacie mam pytanko odnosnie konserwacji
http://www.allegro.pl/item971026774_konserwacja_profili_i_podwozia_honda .html
Czy ktos mial okazje korzystac z tego typu zestawu i czy daje on efekty ??

[klapejron]

Gumy ochronne na nadkola to możesz od razu sobie darować. Woda i tak pod nie wejdzie. Nie ma cudów.

[teg]

A ja je zostawię. Tylko najpierw zdejmę, wyczyszczę dokładnie nadkola od środka, potraktuję Bitexem wszystko, a gumki wkleję szczelnie na silikon neutralny (nie powoduje korozji) tak, żeby woda nie miała gdzie się gromadzić.

Jaki Bitex jest lepszy: w sprayu czy na pędzel? Jest nowy wynalazek: Bitex Brąz, zawiera... aluminium i podobno jest lepszy, ktoś coś wie o tym?

[albin3]

Co do gum na nadkola to masz rację tylko nie klej na silikon.Naładuj bitekx na ten element nadkola gdzie jest gumka.Nałóż gumkę zaraz aż ci bitekx wypłynie.Usuń rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym co wypłynie na zewnątrz błotnika żeby nie było plam.I nie ma byka żeby woda się dostała.Sprawdzone!!A co do bitekx-u to ja wolę na pędzel.Więcej roboty ale dokładniej go położysz.

[lar]

też przymierzam sie do takich drobnych zabiegów konserwacyjnych i nadkola zrobie dokładnie tak jak napisal kolega teg, tylko nie wiem jaki konkretnie ten bitex kupić, moze ktoś coś poleci np coś z allegro najlepiej: http://allegro.pl/49168_konserwacja_podwozia.html?id=49168&order=bd
aha i jeszcze cośdo profili zamkniętych, tez pasuje je coś popsikać choć trochę, co powiecie o tym produkcie warto? http://allegro.pl/item961256441_konserwacja_profili_na_wosku_z_wezyk iem_promocja.html

[Budziniak]

Pany bitex to bitex kiedyś nie było żadnych psikaczy tylko właziłeś po samochód i grubo mazałeś po podwoziu pędzlem. Tak samo z nadkolami. Szczotka drucianą porządnie wyczyścić syf i też zamazać wszystkie zakamarki.
Sprawdziłem to na swoim poprzednim aucie i do tej pory w nadkolach i podłodze utrzymuje się sprężysta powłoka ok.4 mm bo malowałem 2 razy.
Te spreje to można trzymać w schowku i opryskać po twarzy napastnika :D a przez tą rurkę to do nosa mu tego nawalić