H1ddenPlace
24-03-10, 12:46
Witam,
Posiadam Civica 1,4is 90KM - 3drzwiowy hatchback z 1998 roku.
Ostatnio byłem wymienić w warsztacie klocki hamulcowe z przodu. Po wymianie zaczely dochodzic z samochodu dziwne dzwieki z tylu z prawej strony. Takie jakby buczenie ktore nasila sie z wzrostem predkosci. Na poczatku ledwo bylo to slychac a teraz po zrobieniu kolejnych 300 km slychac wyraznie powyzej predkosci 50km/h. Nie jest to raczej nic z wydechem bo dzwiek nie nasila sie ze wzrostem obrotow, slychac go tez na luzie, i rowniez gdy jechalem 60km/h wylaczylem silnik calkiem i tez slychac to buczenie. Zauwazylem ze jak wchodzi sie mocniej w prawy zakret przy predkosci np 80km/h to to buczenie maleje, ale w lewy zakret buczy tak samo.
Macie jakis pomysl co to moze byc? Dziwne ze stalo sie to wlasciwie niedlugo po wymianie tych klockow z przodu ale to pewnie zbieg okolicznosci, bo buczy przeciez z tylu, a z tylu nie bylo nic wymieniane.. moze to w ogole nie kolo? Ale co innego mogloby buczec wraz ze wzrostem predkosci, i nawet przy wylaczonym silniku.
Moze mechanik cos zle odpowietrzyl uklad hamulcowy, i np z tylu delikatnie sie cos ociera teraz? Nie wiem czy jest to mozliwe, nie chcialbym niczego wam sugerowac bo to moze calkiem cos innego. Bede wdzieczny za rady co moze byc przyczyna tego buczenia. Pozdrawiam
Posiadam Civica 1,4is 90KM - 3drzwiowy hatchback z 1998 roku.
Ostatnio byłem wymienić w warsztacie klocki hamulcowe z przodu. Po wymianie zaczely dochodzic z samochodu dziwne dzwieki z tylu z prawej strony. Takie jakby buczenie ktore nasila sie z wzrostem predkosci. Na poczatku ledwo bylo to slychac a teraz po zrobieniu kolejnych 300 km slychac wyraznie powyzej predkosci 50km/h. Nie jest to raczej nic z wydechem bo dzwiek nie nasila sie ze wzrostem obrotow, slychac go tez na luzie, i rowniez gdy jechalem 60km/h wylaczylem silnik calkiem i tez slychac to buczenie. Zauwazylem ze jak wchodzi sie mocniej w prawy zakret przy predkosci np 80km/h to to buczenie maleje, ale w lewy zakret buczy tak samo.
Macie jakis pomysl co to moze byc? Dziwne ze stalo sie to wlasciwie niedlugo po wymianie tych klockow z przodu ale to pewnie zbieg okolicznosci, bo buczy przeciez z tylu, a z tylu nie bylo nic wymieniane.. moze to w ogole nie kolo? Ale co innego mogloby buczec wraz ze wzrostem predkosci, i nawet przy wylaczonym silniku.
Moze mechanik cos zle odpowietrzyl uklad hamulcowy, i np z tylu delikatnie sie cos ociera teraz? Nie wiem czy jest to mozliwe, nie chcialbym niczego wam sugerowac bo to moze calkiem cos innego. Bede wdzieczny za rady co moze byc przyczyna tego buczenia. Pozdrawiam