Zobacz pełną wersję : K20 i gaz
a wiecie, ze podobno jezdzi po Bialym czarne Si na bialostockich numerach z przepieknym korkiem od LPG :D
Jeździ, jeździ i sprawuje sie bardzo dobrze na LPG. A co ? :D
To już drugi taki silniczek na LPG w Białym...
Powitał ! ;)
Jeździ, jeździ i sprawuje sie bardzo dobrze na LPG. A co ? :D
To już drugi taki silniczek na LPG w Białym...
Powitał ! ;)
no nie mow, ze zagazowales K20 :eek:
no nie mow, ze zagazowales K20 :eek:
Powaznie !
Wiem wiem, ze w Waszym towarzystwie to profanacja :o
Ale zagazowalem nie byle czym ;) , z reszta mam troche inne podejscie do tematu LPG.
Jeździ u nas pare ciekawych silniczkow na konkretnych instalkach gazowych (np. Subarynka wrx Sti 2,5 biTurbo ), ktore wyciely by nasze Si - nawet twoja Milek - oczywiscie z szacuneczkiem do modów i bez urazy ;)
A u mnie oprocz tego ze koreczek wystaje (na razie - bo niedlugo nie bedzie go widac), to nie zauwazysz ze pomykasz na LPG - nie ma szans.:)
ale po co to ukrywać? Decydujesz się jeździć na gazie, ok, ale całe te chowanie instalacji i wlewu nie ma sensu, bo i tak cały czar pryska na stacji benzynowej, kiedy podjeżdżasz pod najdalej wysunięty dystrybutor :) Mój kolega kupił a8 4.2 z 2005 roku, full wypas wersja, zagazował, nawet przewody poukrywał pod osłonami silnika, nie wspominając o korku obok wlewy paliwa, ale smrodku z rury wydechowej przy przyśpieszaniu nie mógł ukryć :) Poza tym jest utarte myślenie, że gaz niszczy silnik, chociaż wiem, że nie tak bardzo, bo sam miałem poprzednią hannę w gazie i nie było żadnych problemów, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby gazować obecną. Nikt na forum nie tępi nadmiernie gazu, bo różne są sytuacje życiowe, po prostu to chyba pierwsze zagazowane k20, o którym słyszeliśmy, stąd zdziwienie :) Marcin, przynajmniej jeździsz ekologicznie ;) ale fajnie, bo można porównać, czy nowe instalacje naprawdę nie zabierają nic z mocy, bo jest i seryjne SI, z którym ganiał się Milek.
Nie rozumiem co masz na mysli mowiac w 'w waszym towarzystwie' :rolleyes:
Ja absolutnie nie mam nic do instalacji gazowych pod warunkiem, ze nie sa montowane w 'sportowych' wersjach aut! To, ze jezdza po Bialym dwie zagazowane STI to jest jakas masakra i niesamowita wies. I nie wazne czy to instalacja za milion zlotych czy 3 miliony. Z Pana ze srebrnego STI to wyje nie tylko cale miasto ale i duza czesc ludzi z Polski (auto zostalo zaprezentowane na forum Subaru LOL) Sam slyszalem stojac w centrum od jakis lebkow przy Greku "patrz to ten wiesniak pojechal zagazowana Impreza" - trudno sie z tym nie zgodzic.
Stary, ciezko mi zrozumiec dlaczego zdecydowales sie na gazownie w takim ekonomicznym aucie jak 8gen. Si. To auto pali jak na swoje osiagi smieszne wrecz ilosci paliwa :confused: Chciales oszczedzac to nie lepiej bylo kupic diesla? Jestes chyba pierwsza osoba w Polsce a moze i nawet na swiecie, ktora dokonala zagazowania K20Z3 :eek:
Nie bierz tego Poolek do siebie bo nie chcialem Cie obrazic ale ciezko mi to zrozumiec na prawde
Pzdr.
Chłopaki, odpuście nieco z tym jechaniem po gazie, bo nigdy nie obejrzymy autka, a tego bym nie chciał.
Poolek, wrzuć swoje auto do działy Nasze Hondy i pokaż się na spocie.
Swoją drogą to koło mojej pracy ostatnio parkuje jakieś białe Si z numerami BMN...
no no no Pioter, nikt tu po gazie nie jedzie, za to jest mandat ;) a tak na poważnie, to sam miałem instalacje i to nie jest zła sprawa. Szkoda tylko, ze ta została założona do nowego autka z fajnym silnikiem :( Kolegę na spocie chętnie bym uświadczył, im nas więcej, tym lepiej, ale biorąc pod uwagę fakt, ze dołączył w 2007 roku i do tej pory się nie pokazał, wnioskuje, że nieprędko to nastąpi, a szkoda..
nie kazdego stac na ciagla jazde na benzynie, i nie piszcie czegos takiego ze skoro stac na taki samochod to stac i na paliwo, mozna kupic samochod do cieszenia sie z jazdy za odlozone pieniazki i jezdzic na gazie , aby tylko dobry byl, koniec.
kumpel założył do A3 1,8 gaz i jeżeli chodzi o dynamikę jazdy nie czuć różnicy a do chaty sporo kilometrów ma. zato jak chce gdzieś pojechać w drugi koniec polski to się nie martwi o koszta
każdy orze jak może taka prawda myślę że w sprawie rurociągów temat wyczerpany
nie kazdego stac na ciagla jazde na benzynie, i nie piszcie czegos takiego ze skoro stac na taki samochod to stac i na paliwo, mozna kupic samochod do cieszenia sie z jazdy za odlozone pieniazki i jezdzic na gazie , aby tylko dobry byl, koniec.
Co to w ogole za *******enie! Zrozum, ze pewnych samochodow najzwyczajniej w swiecie sie nie gazuje! Ja wiem, ze najmocniejsza wersja Civica to nie przykladowo Lambo ale w przypadku Gallardo tak samo bys napisal?
Nikt tutaj nie szydzi z jazdy na LPG albo tym bardziej z tego, ze ktos nie ma kasy i jest do tego zmuszony. Jak cie nie stac na paliwo to kupujesz auto, ktore duzo pali? Proste, ze NIE.
Na ostatnim spocie chlopak z nowego seryjnego Si powiedzial, ze honda pali mu 10 po miescie przy normalnej jezdzie! a do tego 7-8 na trasie! Ludzie, czy to jest jakies duze spalanie? Juz moja Vectra w dieslu niewiele mniej pali.
Zreszta to juz malo wazne, poolek zagazowal K20 i mowi sie trudno ale mysle, ze doskonale zdawal sobie sprawe, ze wieksza czesc ludzi fascynujaca sie motoryzacja bedzie miala delikatnie mowiac - mieszane uczucia.
Poolek, niedlugo mamy zlot i z czystej ciekawosci chcialbym zebys na niego pojechal, juz mowie dlaczego :) Otoz proponuje ci zamiane na auta na terenie Ułęża, jezeli ta gazownia jest taka *****ista to bankowo nic sie nie stanie przy mocnym ciaglym upalaniu sprzetu. Jestem na prawde ciekawy jak zachowa sie takie K20 na LPG na nieustannej odcince..... a nóż widelec i ja zagazuje :D
Lecimy wieksza ekipa na wiele aut takze zabawa gwarantowana i mysle, ze nie pozalujesz (no chyba, ze cos sie z gazem s*******i ;) )
I jeszcze jedna prosba... jako, ze jest to ewenement doslownie na skale swiatowa i pewnie szybko nie bedzie mi dane tego zobaczyc na wlasne oczy, to czy moglbys wstawic na forum albo wyslac na PW zdjecie pod maska i bagaznika?
Pzdr.
ale po co to ukrywać? Decydujesz się jeździć na gazie, ok, ale całe te chowanie instalacji i wlewu nie ma sensu, bo i tak cały czar pryska na stacji benzynowej, kiedy podjeżdżasz pod najdalej wysunięty dystrybutor :) Mój kolega kupił a8 4.2 z 2005 roku, full wypas wersja, zagazował, nawet przewody poukrywał pod osłonami silnika, nie wspominając o korku obok wlewy paliwa, ale smrodku z rury wydechowej przy przyśpieszaniu nie mógł ukryć :)(...).
Co do ukrywania- to tylko dla tego, że nie zbyt pieknie wyglada koleczko na wysiegniku pod zderzakiem, wole w malo widocznym miejscu w zderzaku co nie narusza seryjnego wygladu. Druga sprawa jest ten smród z rury ;) - z przymrózeniem oka oczywiscie to piszę - bo jak wyregulowane jest wszystko cacy to nie ma prawa być czuć niczego.
kazdym samochodem jakim da sie zagazowac to mozna jezdzic na gaz a to ze nie wypada to inna bania juz, to co jednemu nie wypada to drugiemu nie musi to tylko jakies chore przyzwyczajenie :) ale nie ma co drazyc tego :) jak kto chce to tak robi :) jezdzilem seryjnym si chcialbym zobaczyc czy duzo roznicy prz zagazowanym
Nie rozumiem co masz na mysli mowiac w 'w waszym towarzystwie' :rolleyes:
Ja absolutnie nie mam nic do instalacji gazowych pod warunkiem, ze nie sa montowane w 'sportowych' wersjach aut! To, ze jezdza po Bialym dwie zagazowane STI to jest jakas masakra i niesamowita wies. I nie wazne czy to instalacja za milion zlotych czy 3 miliony. Z Pana ze srebrnego STI to wyje nie tylko cale miasto ale i duza czesc ludzi z Polski (auto zostalo zaprezentowane na forum Subaru LOL) Sam slyszalem stojac w centrum od jakis lebkow przy Greku "patrz to ten wiesniak pojechal zagazowana Impreza" - trudno sie z tym nie zgodzic.
Stary, ciezko mi zrozumiec dlaczego zdecydowales sie na gazownie w takim ekonomicznym aucie jak 8gen. Si. To auto pali jak na swoje osiagi smieszne wrecz ilosci paliwa :confused: Chciales oszczedzac to nie lepiej bylo kupic diesla? Jestes chyba pierwsza osoba w Polsce a moze i nawet na swiecie, ktora dokonala zagazowania K20Z3 :eek:
Nie bierz tego Poolek do siebie bo nie chcialem Cie obrazic ale ciezko mi to zrozumiec na prawde
Pzdr.
W "Waszym towarzystwie" miałem własnie na myśli, ludzi tak oszałamiająco nakręconych negatywnie na gaz. No bo przecież jak to ... sportowe auto i na gaz ... heh Wiocha i tak dalej ...
Ok. Ja nie jestem w stanie zrozumieć co w tym złego, co to jest jakiś "kult motóra" ?
Instalacja wykalibrowana porządnie nie ma specjalnego wpływu na żywotność silnika. Wychodze natomiast z innego założenia - chcesz mieć auto które dobrze zachwouje sie w zakretach, dosyć szybko przyspiesza, stabilnie sie prowadzi - jest możliwość płacenia za każde tankowanie o połowe mniej ? Dlaczego nie ?
Ja po prostu potrafię liczyć - tankowałem 4 razy w miesiącu pb98 po 200zl. Teraz tankuje za 90zl. heh mam to gdzieś, że jakiś lepek u greka powie ze wiocha. Wiem jedno mam dosyć szybkie auto które mi wystarcza i jeśli hamownia pokaze mi na gazie 190 koni a nie prawie 200 nie przekona mnie do placenia 400zł miesięcznie za tankowanie wiecej. Mam inne ciekawe rzeczy na kóre mogę wydać te pieniądze :o
Mało tego, jak nie chce oszczędzać to w każdym momencie moge kliknąć przycisk i mam "seryjne autko na benzynie", i moge je wtedy upalać gdybym chciał - i to jest odpowiedz na Twoje pytanie odnośnie następnego posta.
Druga rzecz to spalanie o którym Ci pisałem na PW pare tygodni temu -15 litrów to w Polsce nie są "smieszne wręcz ilości paliwa". Aha - taki silniczek 2.0 200KM jezdzi juz w Bstoku od ponad roku. Koles jest nadal bardzo zadowolony - jazda tania jak dieslem - ale w szybkiej benzynce - gdzie tu wiocha ? :rolleyes:
P.S. Z kolesia pół Białegosotku wyje ze śmiechu, a on pewnie wyje znich - bo prawie każdy z tych wyjących zamieniłby się z nim na bryczkę ! :p
P.S.S. Na zlot bardzo chętnie się przejadę ! Jak tylko mi czas pozwoli!
no no no Pioter, nikt tu po gazie nie jedzie, za to jest mandat ;) a tak na poważnie, to sam miałem instalacje i to nie jest zła sprawa. Szkoda tylko, ze ta została założona do nowego autka z fajnym silnikiem :( Kolegę na spocie chętnie bym uświadczył, im nas więcej, tym lepiej, ale biorąc pod uwagę fakt, ze dołączył w 2007 roku i do tej pory się nie pokazał, wnioskuje, że nieprędko to nastąpi, a szkoda..
Spoko, kiedyś wpadłem na spota przy okazji moją byłą niebieską EJ9.
Niestety mało mam czasu i na psoty organizowane w powszednie dni tygodnia, naprawde mam mało czasu, a takowe kiedyś przynajmniej przeważały - albo mi sie zdawało.
Chętnie kiedyś zawitam na spota jak będę miał czas.
Nie jestem na prawdę w stanie zrozumieć z kąd wynika ta "szkoda, że ta została założona do nowego autka z fajnym silnikiem". Nie widzę tu żadnej szkody :)
Co to w ogole za *******enie! Zrozum, ze pewnych samochodow najzwyczajniej w swiecie sie nie gazuje!(...)
Milek - wybacz nie mam zamiaru się kłucić, ale jakoś Twoje argumenty do mnie nie docieraja ?
Poolek, niedlugo mamy zlot i z czystej ciekawosci chcialbym zebys na niego pojechal, juz mowie dlaczego :) Otoz proponuje ci zamiane na auta na terenie Ułęża, jezeli ta gazownia jest taka *****ista to bankowo nic sie nie stanie przy mocnym ciaglym upalaniu sprzetu. Jestem na prawde ciekawy jak zachowa sie takie K20 na LPG na nieustannej odcince..... a nóż widelec i ja zagazuje :D
Lecimy wieksza ekipa na wiele aut takze zabawa gwarantowana i mysle, ze nie pozalujesz (no chyba, ze cos sie z gazem s*******i ;) )
Chętnie pojadę na spota i nie martwię się, że się gaz s*******i - użytkowanie paru własnych aut na gazie przez 10lat nauczyło mnie, że nie muszę sie martwić... Mazdą mx-3 zrobiłem ponad 100kkm na gazie (w tym 80 za granicą gdzie nie łatwo znaleźć serwis gazowy, ale nie mialem potrzeby go szukac).
I jeszcze jedna prosba... jako, ze jest to ewenement doslownie na skale swiatowa i pewnie szybko nie bedzie mi dane tego zobaczyc na wlasne oczy, to czy moglbys wstawic na forum albo wyslac na PW zdjecie pod maska i bagaznika?
Pzdr.
W wolnym czasie mogę, ale niczego pod maską silnika na zdjęciach nie zauwazysz :)
W bagażniku pewnie tak - kawalek butli pod obiciem tapicerki zakrywającej koło zapasowe :)
Ok. Ja nie jestem w stanie zrozumieć co w tym złego, co to jest jakiś "kult motóra" ?
Instalacja wykalibrowana porządnie nie ma specjalnego wpływu na żywotność silnika. Wychodze natomiast z innego założenia - chcesz mieć auto które dobrze zachwouje sie w zakretach, dosyć szybko przyspiesza, stabilnie sie prowadzi - jest możliwość płacenia za każde tankowanie o połowe mniej ? Dlaczego nie ?
Ja po prostu potrafię liczyć - tankowałem 4 razy w miesiącu pb98 po 200zl. Teraz tankuje za 90zl. heh mam to gdzieś, że jakiś lepek u greka powie ze wiocha. Wiem jedno mam dosyć szybkie auto które mi wystarcza i jeśli hamownia pokaze mi na gazie 190 koni a nie prawie 200 nie przekona mnie do placenia 400zł miesięcznie za tankowanie wiecej. Mam inne ciekawe rzeczy na kóre mogę wydać te pieniądze :o
O to i mi dokladnie chodziło.
Temat ElPiDżi zostawiamy bo i tak nikt nikogo nie przekona. Osob, ktore gazuja ciekawsze auta jest bardzo malo i jeszcze nie widzialem zeby osoba, ktora to zrobila narzekala z tego powodu. Jak to sie mowi... kazda sroka swoj ogon chwali.
Kiedys wlasnie na forum Subaru dwie osoby w profesjonalny sposob wytlumaczyly dlaczego 'gaz w subaru to zlo', jak znajde te posty to wrzuce.
Ja wiem, ze wspolczesne drogie gazownie robia i wkladaja przyzwoite instalacje. Co wiecej kolega w swoim dupowozie LPG udal sie na hamownie i na gazie wyszlo o 1KM mniej niz na benzynie czyli wliczajac blad pomiaru - wynik identyczny.
Jaki czas temu, brat moj wylozyl dosyc duzy pieniadz w gazownie do swojego Lancera 2.0 w automacie. Na samym poczatku bylo wszystko idealnie ale z czasem mial takie problemy, ze sie w****il i oddal miska siostrze bo nie mogl juz na niego patrzec a gazownia oczywiscie sekwencyjna najnowszej generacji. Potem sie okazalo, ze akurat ten typ silnika slabo znosi gaz i cos tam cos tam.....
Nie mowie, ze ja nie bede nigdy jezdzil na LPG ale do auta typu 'hot hatch' i innych 'usportownionych' przenigdy bym tego nie zrobil!
Poolek, cos musisz miec nie tak z honda bo az wierzyc sie nie chce, ze az tyle pali. Przy mojej ciezkiej nodze i po modach pali o 2l. mniej niz u ciebie. U Rafala podobno 10.
Wrzuc koniecznie te zdjecia i powiedz ile taka instalacja wazy?
Karwos, jezeli ty nie widzisz nic dziwnego w Gallardo na gaz to ja juz z toba dyskutowal na jakikolwiek temat nie bede :eek:
co do lpg w subaru http://moto.allegro.pl/item952804141_wrx_sti_265_km_lpg_zamiana_zamiany_z amiene.html
zdjecia silnika sa :P
Milek nie porownos SI do gallardo :)) SI za pare lat stanie sie jak dzisiaj civic coupe a gallardo to zawsze bedzie gallardo
kuba_guzik110
21-03-10, 11:33
Tez miałem kiedyś instalacje tylko IIgen w swojej d-seri i bylo fajnie do momentu wlaczenia vteca, bo wtedy na gazie moja H wogole nie jechała, ale to juz przeszlość :)
Milek z tymi subarynkami chodziło pewnie o to że gaz ma wiecej oktanów i jest bardziej suchy od benzyny i dlatego nie jest to korzystne dla turbiny
Poolek, sam jak miałem gaz to chwaliłem, bo tanio się jeździło, ale teraz nie zakładałem i psioczę ;) Przed tym civiciem miałem focusa 2.0. Wszystko było ok, kupił go ode mnie kolega, po roku jeżdżenia zagazował.. no i zaczęły się problemy, może instalacja kiepawa, sam nie wiem, zawsze myślałem, że sekwencja BRC jest bardzo dobra, ale od początku założenia ma problemy. Na trasie jeździ się tanio, owszem, ale po mieście w zimę wydawał na paliwo tyle co ja :) Zanim silnik się rozgrzał i przełączył na gaz to zdążył dojechać do celu. Kiedyś sobie przeliczałem - jeżeli jeździ się dużo na trasie to gaz się opłaca, ale na mieście średnio. Doliczając opłaty serwisowe co 15tyś, tankowanie paliwa itp wychodzi przeciętnie. Rachunek, który podałeś 180zł na PB, a teraz 90zł za gaz to trzeba doliczyć jeszcze z 40zł na benzynę :)
Nie mniej jednak prawdę napisałeś z tym, że mimo tego, że autko jest zagazowane, to większość osób by przygarnęła, między innymi ja bym nie pogardził Twoim SI :) Tak jak pisałem wcześniej - do gazu nic nie mam, gdybym miał duży motorek, to miałbym takie same założenie - kupić duży silnik, zagazować i cieszyć się tanią jazdą. Co do gazowania silnika k20 mam zdanie takie jak Milek.
Co do dyskusji o gazie w szybkich autach i na zakończenie, ktoś zna?:
http://www.rsportscars.com/bmw/2007-bmw-ac-schnitzer-gp310-concept/
Jeśli chcemy nadal pisać na ten temat, to przeniosę konkretne posty do działu LPG może?
Leeo, wlasnie to co mowisz z LPG.... niby ludzie wkladaja konkretne instalacje itd. ale przewaznie i tak jakies tam zastrzezenia w uzytkowaniu wczesniej czy pozniej sie pojawiaja. No i rzeczywiscie zeby gazownia sie zwrocila to trzeba duzo jezdzic. Ja robie wrecz smieszne roczne przebiegi i jakby nie liczyc zupelnie to sie nie kalkuluje (chociaz i tak nigdy mi to przez glowe nie przeszlo)
kurde 2 dni mnie na forum nie bylo a tu 5 stron do czytania. Pany odnosnie gazowni... hmmm juz z Milkiem dyskutowalismy na ten temat, to w sumie ja mu podrzucilem ta informacje... tak jak mowi sa samochody ktorych nie powinno sie gazowac ale to temat rzeka, jeden uwaza ze sie nei powinno a drugi nie widzi w tym zadnych przeciwskazan. Natomiast tak jak Milek mowi jak kogos "stac na konia to powinno byc go stac na owies" i moim zdaniem to wstyd do sportowego auta montowac podtlenek lpg bo ten samochod ma zadanie *******alac i upalac a nie ekonomicznie jezdzic. Pewien osobnik u nas w miescie zagazowal nowa Ske 500 i jezdzi w nocy podkreslam w nocy tankowac lpg za wasilkow gdzies zeby go nikt nie widzial. WSTYD ! A co do STI to niestety mialem kilkukrotnie okazje jezdzic zagazowana subaryna, powiem krotko mimo ze instalacja kosztowala tyle ze mozna kupic juz samochod za ta kwote to jest poprostu to jedno wielkie gowno, profanacja , itd, itp. Mialem do czynienia z ta subaryna na codzien przed gazownia i po gazowni i jest roznica kolosalna w upalaniu, i w normalnej jezdzie a niby mialobyc o wiele lepiej, wkurzajace jest tez tankowanie co 200 km. Silnika takiego jak subaru sie nie gazuje, tak jak chlopaki w serwisie powiedzieli jest to kilka miesiecy i samochod wyladuje na remont silnika, juz byl kilku krotnie na kasownie bledow itd ... Moze jak samochod Ci sluzy do tego zeby dojechac do punktu A do punktu B to ok ze zagazowales mialobyc oszczednie , ale to po co w takim wypadku taki samochod jak Si ktory i tak pali prawie nic, rownie dobrze mogles kupic sobie golfa albo passata i jego zagazowac. Slyszalem ze do diesla tez juz gaz mozna wstawic hmmm ... navara wciaga na 20" dla mnie prawie 20l to tez moze nad tym pomysle ... jednym slowem jestem na NIE! podejzewam ze jak 3/4 uzytkownikow forum i nie to ze na Ciebie jakos najezdzam, bez obrazy, tylko jakos to do mnie nie przemawia...
pozdro
rownie dobrze mogles kupic sobie golfa
A co ty chcesz od golfa:D Ja nie zamierzam gazować hehehe
MaTeUsZ_V212
21-03-10, 23:46
, ale to po co w takim wypadku taki samochod jak Si ktory i tak pali prawie nic, rownie dobrze mogles kupic sobie golfa albo passata i jego zagazowac.
Może po to, żeby zapier...ć tanio ładnym autem? Jeśli ktoś dużo jeździ, nie śpi na kasie i chce mieć szybkie auto to się zdecyduje taki taki krok. Ja nie mam nic przeciwko gazowaniu SI, przecież to nie Murcielago, tylko szybsze uliczne coupe. Pomimo wszystko sam nie zdecydował by się na taki krok :D :D :D
Może po to, żeby zapier...ć tanio ładnym autem? Jeśli ktoś dużo jeździ, nie śpi na kasie i chce mieć szybkie auto to się zdecyduje taki taki krok. Ja nie mam nic przeciwko gazowaniu SI, przecież to nie Murcielago, tylko szybsze uliczne coupe. Pomimo wszystko sam nie zdecydował by się na taki krok chlopaki tlumacza na 100 roznych sposobow ale niektorzy dalej nie rozumieja.. im chodzi o to ze lpg i samochod sportowy jest tak samo smieszne jak smieszna jest np najnowsza eclipsa z silnikiem 2.4 (160 km).. ani to szybkie ani ekonomiczne.. samochod wyglada jakby po dodaniu skrzydel mial odfrunac od ziemi a tak naprawde stare pomodzone d16 zje go na kresce... rozumiesz roznice? taki eclipse poprostu nie ma racji bytu! tak samo np jak chlopaki mowia o si z gazem, to taka sama szydera.. "mam eclipse cipki na mnie leca bo jest sportowy" a tak naprawde znawcy tematu wiedza że ze sporotowego wozu to ma on tylko i wylacznie wyglad.. tak samo si i gaz, chlopakom chodzi ze to ze soba nie chodzi w parze i od zawsze ludzie robili z takich faktow "szydere" i beda robic do czasu az bedzie mozna tankowac gaz na stacjach.. taka prawda, aaaa i omal bym zapomnial... eksluzywna, droga, z poteznym silnikiem... symbol duzych pieniedzy.. domyslacie sie ze mowie wlasnie o S`ce o ktorej wspomnial wyzej wasil.. do tego gaz? jak to do siebie pasuje? na to pytanie niech kazdy odpowie sobie indywidualnie...
mateusz... mowiles o si i murcielago.. jak to sie mowi "to nie ta liga" ale wez pod uwage ze sam dobrze nam znany Jeremy Clarkson wypowiadal sie bardzo pozytywnie, byl wrecz swego czasu zachwycony silnikiem K20 poza tym Si jest jednym z najlepiej prowadzacych sie aut przednionapedowych.. w testach bodajze tylko mazda wypadla lepiej wsrod hot hatchow.. chociazby wlasnie z tych powodow nigdy bym nie zagazowal tego wozu..
kolego od Si nie odbierz moich slow zle, to Twoje auto i mozesz z nim robic co chcesz :)
ojjj panowie to zescie pojechali kolega teraz w "te" towarzystwo szybko pewnie nie zawita :P
Dokladnie Mateusz porownanie z dupy z tym lambo, to tak jakby nie wiem... żółw scigał sie z lampartem...
octan nie mow hop :P moze kolega zapoczatkowal nowa ere tajuninguu i do GTi wstawisz gazownie :D albo przynajmniej zeby lipy nie bylo to korek przyklej :)
ja koncze ten temat bo widze ze wiekszosci ludzi nie da sie przemowic ze w takim samochodzie to nie jest odpowiedni krok, ja nigdy gozowni nie mialem nie jestem do tego przekonany i nigdy sie nie przekonam...
peace
Trafilem na ten watek bo rowniez zastanawiam sie nad zakupem mocnego auta i zalozeniem dobrej instalacji LPG.
Pewien osobnik u nas w miescie zagazowal nowa Ske 500 i jezdzi w nocy podkreslam w nocy tankowac lpg za wasilkow gdzies zeby go nikt nie widzial. WSTYD !
Kolego, wybacz ale nie jestem w stanie pojąć jak można tak płytko i prostolinijnie rozumować. Oczywiście łatwość, z jaką wyciągnąłes wniosek z anegdotki o S500, jest dla mnie oczywista. Chodzi tutaj glownie o to, czym są dla Ciebie piękne i mocne samochody. Otóż kojarzą Ci się z prestiżem, lansem, czymś na pokaz. Rozumując w taki sposób - S500 na gaz, naturalnie wydaje się śmieszne, a właściciel trąca wiochą. Wysrał ostatnie pieniądze na zakup auta, które miało sprawić że będzie błyszczał na mieście i wyrywał dupy, a tu nie stac go by lać Pb... Lansuje się na dzianego sku**** a tymczasem wcale taki dziany nie jest! TO JEST ŻAŁOSNE! (rozumując w powyższy sposób).
Jednak czy każdy posiadacz K20 uważa swoje auto za przedłużenie penisa i ukazanie swojego statusu całemu światu? Zastanów się... Może niektórzy myślą inaczej, może zwyczajnie chcą mieć 200km pod nóżką, wpieprzać się na ostro w zakręty i lubią adrenaline?!? I teraz niech zaświta w Twojej łepetynce jeszcze jeden fakt! NIE KAŻDEGO TAK JAK CIEBIE, STAĆ NA TO BY LAĆ 20L BENZYNY/100km!!! Ba! Niektórych nie stać nawet na 10L. Ilu z nas studiuje, ma dzieci na utrzymaniu! Czy to ma być powód by rezygnować z marzeń przy naszych kuriozalnych cenach paliw?!?
Dla wielu LPG to jedyna możliwość by cieszyć się z jazdy bardzo mocnym autem na codzień. Owszem! Mógłbym mieć 2 auta - jedno do pracy, drugie na weekandy, ale po co?!? Ja chce czerpać radość codziennie! Napiszesz że nie stać mnie na owies... Stać mnie! Tylko że ja jestem od Ciebie mądrzejszy, i kupuje inny owies, który mój koń bardzo sobie chwali, a kosztuje 50% mniej! Nie korzystać z takiej możliwości to czysta głupota...
Ja doprawdy tego nigdy nie pojmę. Panuje moda na ekologię i oszczędzanie. Ludzie kupują sobie energooszczędne żaróweczki, plazmy w klasie A1, baterie słoneczne... To dla was nie jest wiocha prawda?!? Oczywiście że nie, bo to modne! Szkoda tylko, że o aucie, na którym przy dużych przebiegach można oszczędzić 5x tyle, nie myśli nikt. Taka już nasza mentalność i ja nigdy nie zrozumiem czy to zacofanie jeśli chodzi o ekonomie czy czysta głupota?!?
PEACE!
im chodzi o to ze lpg i samochod sportowy jest tak samo smieszne jak smieszna jest np najnowsza eclipsa z silnikiem 2.4 (160 km).. ani to szybkie ani ekonomiczne.. samochod wyglada jakby po dodaniu skrzydel mial odfrunac od ziemi a tak naprawde stare pomodzone d16 zje go na kresce... rozumiesz roznice? taki eclipse poprostu nie ma racji bytu! tak samo np jak chlopaki mowia o si z gazem, to taka sama szydera.. "mam eclipse cipki na mnie leca bo jest sportowy" a tak naprawde znawcy tematu wiedza że ze sporotowego wozu to ma on tylko i wylacznie wyglad.. tak samo si i gaz,
Jeszcze coś do Ciebie kolego!
Bez zbędnego bełkotu. Twoje porównanie:
1. Niezbyt szybki, nieekonomiczny Eclipse o przegiętym (jak na osiągi) wyglądzie a'la GT.
2. Bardzo szybki, cholernie ekonomiczny SI na LPG o stonowanej eleganckiej stylistyce.
Ja myślę że posiadanie tego eclipse ma więcej sensu niż to Twoje porównanie (chociaż sensu nie ma żadnego).
KOWAL ziom
05-10-10, 23:25
też się pod tym podpisuję!!!
robiłem 40k rocznie i jakoś, jak sobie policzyłem ile k$$$ zostało w kieszeni, a nie poszło z dymem to kupiłem sobie motocykl (jeździ na PB), gdyby ktoś pytał.
jeżeli chodzi o gazowane s500 itp... chyba tylko w Polsce nie można bez zamówienia dostać s500 w CNG, jeszcze tańsze niż LPG, a na zachodzie to normalka, nawet emblemat mają na klapie!!!
pisanie, że jak stać Cię na coś drogiego, to lej PB... dajcie spokój... Panowie, ile macie lat? stać mnie na PB, ale po co... czy ktoś kiedyś z Was rozkminiał z czego składa się cena benzyny w Polsce i jak to ma się do rzeczywistości, a np. w Niemczech???
Równie dobrze mógłbym teraz zapytać, większość z Was marudzi na to co dzieje się w Polsce (drogi itp.), a lejecie PB???
Kwestia silnika. Przyjęło się, że gaz go niszczy, kiedyś tak było (niedopracowane instalacje itp.), ale czasy się zmieniły. Obecnie jedynym zauważalnym czynnikiem negatywnym to zwiększony apetyt na olej, ale to tez zależy od stylu jazdy.
Wyskakujące "check'i" są spowodowane niedbałością instalatorów (mało komu chce się, wyskoczyć z Tobą na miasto z podpiętym kompem i zrobić mapę). Ot cały problem.
Gallardo, tu się zgodzę, tego się nie gazuje. Ale, kto, kto kupuje Gallardo czy tam inny SUPERCAR, jeździ hondą (chyba że NSX-R)??? To, że JC'emu spodobał się K20, to nie jest powód, dla którego nie można go gazować. (Polecam jego książki!)
Kwestia szpanu. To jest forum CKPL, więc dla nas (w większości) qupeja, szczególnie te nowsze są swojego rodzaju szpanem (ładna felga itp...), to jest bardzo subiektywne podejście. Za pieniądze SI można kupić dużo starszego BOXTERA, to jest dopiero szpan!
Każdy ma swoje przekonania, tego się nie zmieni, i dobrze, bo byłoby nudno na świecie ;) Nie mniej jednak, uważam, że jakiekolwiek wyśmiewanie, czy też szydzenie z posiadaczy LPG jest z deka dziecinne, szczególnie w Polsce.
K20 i gaz... bez najmniejszych przeszkód, jest tego pełno i sprawdza się wyśmienicie, tylko niewielu ma odwagę się do tego przyznać... ciekawe dlaczego...???
olke, KOWAL - szacun :D
nic dodac nic ujac - to jest wlasnie cala prawda o lpg, polakach i polskich realiach.
każdy,kto wrzuca lpg ma te same dylematy,nie ważne czy kochają auta czy po prostu lubią jeździć...ja też tak polubiłem swoją hanie,żę szkoda na początku było mi do niej lpg,ale teraz śmigam 50% taniej niż poprzednio i cieszę się jazdą...pamiętam mojego kumpla,który kupił Asię 1.6 i się cieszył nią jak dziecko.Kłócił się,gdy mówiłem o gazie,że to herezja zagazować auto,że szkoda...a ma firmę i musiał na kontrakt w rzeszowskie pojechać i wrzucił lpg bez żalu i nie chciał się wogóle przyznać potem...najgorsze,żę znając nasze Państwo,jak za dużo osób będzie miało lpg,to pomyślą nad nowym dla nas podatkiem i to najsmutniejszy morał w tej historii
Mam trzecie auto na gaz, każde gazowałem po około roku od zakupu - bo szkoda, bo się coś stanie itd. Dzisiaj żałuję, że żadnego z nich nie zagazowałem od razu. Kalkulator nie kłamie!
Przeczytałem cały temat i racji jest tyle co dup... każdy ma swoją. Tak będzie zawsze.
Po części zgadzam się z Milkiem że zagazowanie takiego auta to trochę nietakt :/ jest to rarytas wśród Hond rzadko się widzi, a jak zobaczy to aż się ciepło robi. Taki samochód powinien być pokazowy jak dla mnie, do użytku "niedzielnego", do modzenia i do pokazywania, a nie do jazdy na co dzień. Lecz zgadzam się również z olke, KOWA bo kto wie czy nie zrobił bym tak samo gdybym miał możliwość kupna takiego auta i użytkowania go tak jak użytkuję teraz swój.
Do mnie przemówiły koszta przy zakładaniu gazu. Mam STAGA 3000+ mi to nic nie mówi, nie interesuje mnie to, ale koleś który zakładał mi gaz siedzi w tym od dobrych kilku lat i robi to sam, nie zatrudnia nikogo. I tylko do takiej osoby postanowiłem oddać swoją Hanię, wiem że korek, ze dymek itp. ale robię tygodniowo ponad 300 km i po prostu nie wyrobił bym z benzyną, a tym bardziej ze nie posiadam stałego dochodu.
Postanowiłem też zrobić coś takiego, co mi się bardzo spodobało i przez kumpla nazywane jest to "gazowym vtec". Przy 4,3 tys. obrotów automatycznie przełącza się na benzynę i silnik nie ma wielkich obciążeń na LPG przez co, gaz służy do spokojnej i ekonomicznej jazdy, a benzyna do dynamicznej jazdy :)
Ostatnio szedłem z uczelni i zobaczyłem jak bez żadnych skrupułów jakiś chłopak szedł, zatrzymał się i patrzył na moją Hanię, to był Hondziarz, bo widziałem jak wysiadał z EJ9. Szukałem na forum Podlasia czy nic nie napisał, czy nie skrytykował gazu, bo moim zdaniem był zniesmaczony troszkę tym faktem :/ ale mimo wszystko, takiej satysfakcji z własnego samochodu jeszcze nie miałem, nawet po kupnie :D To wszystko jest źle postrzegane przez niektórych, szydzą choć nie wiedzą o innych aspektach, takich jak koszta i przebiegi jakie pokonują ludzie.
Gaz jest dobra rzeczą gdy ktoś dużo jeździ, a nie do miasta. Takie jest moje zdanie...
To jest taki absurd na płaszczyźnie niemalże religijnej (wyznawcy Kościoła Pb). Ja nie mam absolutnie nic przeciwko, że ktoś sobie wierzy w tę swoją Świętą Benzynkę-Etylinkę, dopóki nie włazi za bardzo na twarz ze swoimi dogmatami. Jeśli ktoś chce koniecznie się ograniczać jakimiś tam wierzeniami to niech przynajmniej będzie tolerancyjny.
A LPG to mod jak każdy inny, jeśli się to zrobi byle jak - rzeczywiście wychodzi z tego wiocha.
Pozdrawiam wszystkich tzw. "Open minded"! :)
Nowakman85
07-10-10, 19:14
Kolego "Golommbek" a ja codzinnie jadac do pracy z domu w miescie pokonuje dystans około 17 km czyli w 2 strony to juz 34km a miesiecznie oszczedzam cos koło 170zł co przy moich zarobkach to duzo;)
Wszystko ok, gaz tańszy i niektórym silnikom zapewne nie zrobi więcej krzywdy niż benzyna, ale jest jeszcze jedna sprawa - głupio mieć takie sportowe albo pseudosportowe auto, zaparkować je sobie w garażu podziemnym galerii handlowej i zostać poproszonym przez megafon o wyjechanie, gdyż z LPG nie ma wjazdu ;)
Takie właśnie coś ostatnio widziałem i pomyślałem sobie, że ja bym się czuł niezręcznie...
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090317/POWIATSLUPSKI/147706547
U mnie przed garażem też wisi taka informacja ale byłem u zarządcy i powiedziałem że jak chcieli taką informację zamieszczać to mogli mi powiedzieć przed kupnem mieszkania i garażu a nie po fakcie. Nie będę zmieniał auta żeby móc zaparkować we własnym garażu. Nie po to płaciłem tyle tys. złotych żeby auto na zewnątrz trzymać!
Jestem za LPG osobiscie posiadam lepszy dupowóz osiagający na LPG 198KM. Różnica między LPG a benzyna niezauważalna. Wystarczy mieć dobrą instalację. Mam warsztat między innymi montuje gaz do wymagających aut. do 440 KM i doładowania 1,2bar nie ma problemów. W najbliższym czasie będę próbował założyć LPG do zakutego EVO MR które ma mieć 500KM i 2 bary tylko najpierw muszę jes skończyć :P
LPG to nie wstyd. Ludzie którzy mają auta za 150 tyś zakładają LPG to oszczęgność i brak konieczności wyrzucania kasy w błoto.
Podstawa to dobra instalacja i ktoś kto wie co robi :)
Jeszcze trochę to i zachód do Polski trafi i za parę lat i LPG stanie się modne i będzie wzbudzało pewien "prestiż". Dlaczego? Bo różni ludzie ładują kupę pieniędzy w promowanie ekologii. Przecież wpływ - my ludziki i nasze fabryki na globalne ocieplenie mamy znikome. Ekologia ma przynosić zyski, ma być kolejnym filarem interesów. Zachód powoli to ma, u Nas wiadomo, wszystko z opóźnieniem. "Do Polski też trafi Ameryka" (oczywiście to metafora dość konkretna bo hamery mają zupę za grosze chociaż też powoli narzekają) :)
Ja jestem zdania, niech każdy sobie zakłada gaz do czego chce. Zarobki 3x mniejsze jak na zachodzie, ceny produktów zachodnie. Prosta kalkulacja - a Polak bardzo dobrze potrafi liczyć. Jedyne, na co należy zwrócić uwagę to fakt, że nie każdy silnik znosi dobrze gaz (wyżej wspomniany ford focus - chociaż ja znam problemy z motorem 1.6 gdzie tłoki nie są przystosowane do lpg i się sypie piec).
Kolejną sprawą jest fascynacja ekologicznym trybem życia - bo niby dlaczego nie.
Fajnie by było, gdyby Nasz mało tolerancyjny naród powiedział o gościu w Sce: patrz na faceta, jeździ taką kolumbryną co pali 20 litrów na setke, ale dba o ekologię i za to go szanuję. Może gość ma miliony na koncie - kto mu zaglądał na rachunek (?) a wielbi ekologiczny styl życia, na działce hoduje sobie ogórasy i pomidorki, 3 kury 2 świniaki i krowę bo ma w pompie naładowane prochami kurczaki z markietu i przerośniętą paprykę :P :)
Kto tam wie.. :)
Trochę więcej szacunku do siebie nawzajem ludziska i będzie się super żyło.
LPG jest lepszy paliwem niż benzyna, kocham LPG, LPG 4 ever, jara mnie zapach gazu, wącham go zawsze na jałowych, Benzyna jest do dupy, zabenzynowane auta śmierdzą i to profanacja benzynować auta, po co narzekac na eny benzyny skoro mozna założyć gaz, aaaaaaaaaaaaa...
ojjj panowie to zescie pojechali kolega teraz w "te" towarzystwo szybko pewnie nie zawita :P
Dokladnie Mateusz porownanie z dupy z tym lambo, to tak jakby nie wiem... żółw scigał sie z lampartem...
octan nie mow hop :P moze kolega zapoczatkowal nowa ere tajuninguu i do GTi wstawisz gazownie :D albo przynajmniej zeby lipy nie bylo to korek przyklej :)
ja koncze ten temat bo widze ze wiekszosci ludzi nie da sie przemowic ze w takim samochodzie to nie jest odpowiedni krok, ja nigdy gozowni nie mialem nie jestem do tego przekonany i nigdy sie nie przekonam...
peace
Jest takie przysłowie Nigdy nie mów nigdy!Jak tak dalej pójdzie i paliwo będzie dalej drożało to wszystko możliwe.A po za tym co to za wstyd jezdzić taniej,ja wole różnice w cenie paliwa wydać np na wczasy.Jak ktoś ma kasę to nie znaczy że musi ją ładować w du..... właścicielom stacji paliw.
krzysiek8k
04-04-11, 16:28
Milek się nie przekona dopóki nie pojeździ. Poza tym napisałeś o pałowaniu auta na LPG ciężko mi Ciebie zrozumieć, ponieważ jadąc np w trasie też pałujesz bez opamiętania? Trzeba zlikwidować ten stereotyp że gaz zły, że śmierdzi, ale póki sam się nie przekonasz to nie zrozumiesz.
Pewnie posypią się grady że pisze to ktoś ze 100-konnym silniczkiem, ale OSCAR umieścił wykresy jak to wygląda w Jego przypadku.
Poza tym nie każdy może sobie pozwolić na kupno samochodu z myślą by wyjeżdżać nim co niedziele do Kościoła i na chwile na miasto żeby ludzie mnie zobaczyli jakie mam super auto w benzynie i wyjeżdżam nim tylko od święta;)
Zgodzę się że trzeba zatankować trochę benzyny mając gaz, myślę że ta znikoma ilość paliwa jaką spożywa w moim przypadku auto na dystansie 4km(po tej odległości przełącza się na gaz) nie doprowadzi mnie szaleństwa.
W samochodzie o sportowym zacięciu to nie pasuje... to tak jakby założyć dresowe spodnie i elegancką koszulę- też nie pasuje ale da się z tym żyć:)
Natrafiłem na taki film
http://www.youtube.com/watch?v=fTMYxZfgIeA
Cześc,
Tak trochę odświerzę temat.
Patrząc na ceny paliwa (mimo że trochę zeszły w duł) mam powoli ochotę zainstalować gaz w mojej Hani.
Mam więc pare pytań do osób które zrobiły to przedemną:
1. Którą generację zakładaliście do K20a2 i czy opłaca się wydawać więcej kasy na V gen.
2. Jak często trzeba regulować/ustawiać ponownie instację żeby silnik działał poprawnie.
Ewentualnie jak ktoś ma jakieś uwagi, zalecenia, dobre rady byłbym bardzo wdzięczny.
Mój znajomy ma LPG W Audi S6 4.2 L a zagazowal bo sam jest gaziarzem i to mu sie bardziej opłaca . A zapier... niemiłosiernie to auto:)
Gawrys1978
14-08-12, 20:48
Chłopaki powiem szczerze w chwili obecnej w moim B18C4 przelecialo 296 tys km w tym 246 tys na gazie.... na poczatku byla zalozona instalacja tartarini ...a od 1,5 roku sam wlozylem Stag-4... tak zestroilem inst. gazowa ze jezdzi jak na benzynie ...wiec po co przeplacac???
Oszczedzam rocznie w granicach 4-6 tys zlotych.
Niewazne jaki silnik grunt zeby to zrobic zgodnie ze sztuka i z glowa
PS:
Nigdy nikt mi nie powiedzial ze mam smrodek z rury wydechowej a naprawde wielu go wąchalo......
Najwazniejsze to dobre graty i kumaty instalator ktory to wszystko ladnie wystroi. Nie trzeba sie bac lpg.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
niektórzy wierzą w stereotypy i wyśmiewają ;) Ja LPG się ani nie boję, ani nie wstydzę. Nawet Porsche w gazie nie zrobi na mnie złego wrażenia.
niektórzy wierzą w stereotypy i wyśmiewają ;) Ja LPG się ani nie boję, ani nie wstydzę. Nawet Porsche w gazie nie zrobi na mnie złego wrażenia.
A niech się śmieją, ja się śmieję przy dystrybutorze kiedy płace 100zł a inni 200zł żeby przejechać ten sam dystans.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.