Zobacz pełną wersję : Zmiana wykładziny podłogowej.
analyzer64
21-03-10, 17:48
Jak w temacie.
Jako, że robi się coraz cieplej to i wielu z Was chce odświeżyć wnętrze auta, dziś przyglądając się temu całemu bałaganowi w środku wpadłem na pomysł wyrzucenia starej wykładziny z wnętrza auta i zrobienie nowej. Wiem, że kilka osób robiło to u siebie, natomiast nie mogę znaleźć odpowiednich tematów.
Chciałbym się dowiedzieć jaką wykładzinę zastosować, ile mkw, czy kleić to na klej do podłogi w miejscach gdzie się ona załamuje i inne szczegóły które pewnie mi jeszcze nie przyszły do głowy.
Uprzedzam od razu pytania, że nie interesuje mnie zamiana tej wykładziny na oem w dobrym stanie, bo z moją nie jest źle. Mam po prostu taki pomysł :)
Też zastanawiałem się nad czymś takim zaraz po zakupie Hondy i odpuściłem Sobie bardzo szybko. Zbyt dużo załamań zagięc i wybrzuszeń aby jakoś to miało wyglądać. Natniesz naklniesz a efekt i tak w pełni nie będzie Ciebie zadowalał.
Jeżeli bardzo chcesz to możesz Sobie same dywaniki dociąć, ew może sam spód tej wykładziny wyłożyć nowym materiałem.
ps. Miło z Twojej że trafiłeś na odpowiedni dział :D
analyzer64
21-03-10, 18:49
No właśnie najbardziej zastanawiają mnie/martwią te załamania, wiadomo że nie będzie to wyglądać jak seria, ale nie chcę też po prostu sp****ć roboty, bo tak to w ogóle wolę nie podchodzić do tematu i po prostu wyprać starą wykładzinę.
Jest jeszcze wyjście żeby kupić jakąś używkę i na nią za pomocą kleju tapicerskiego (np. Bonaterm) przykleić jakiś czarny cienki materiał wytrzymały na ścieranie. Chociaż tutaj samym klejem można zepsuć całą pracę, a i jest ryzyko że w niektórych miejscach taki materiał będzie się marszczył, wybrzuszał.
No dział myślę że wybrałem odpowiedni ;)
Będzie lipa stary już to widzę resztki kleju, zmarszczki i smród kleju przez 2 tygodnie. Zrobi się całkiem ciepło to wyjmij Fotele kanapę odkurzysz wypierzesz i będzie gites. Tak poza tym to widzę że masz tak jak i ja...nie mam do czego się przyczepić pod względem mechaniki to się czepiam pierdół :D Ja staram się nie przypatrywac teraz Hondzie bo po zimie każdy samochód jest nadzwyczaj zdyma-ny :(
analyzer64
21-03-10, 19:09
No wiesz, mnie takie pierdoły trochę wk***, rdzawy nalot na chłodnicy powoduje że myślę nad zmianą na nową :)
OK, zrobię jak radzisz, wyrzucę wszystko ze środka i wypiorę całą wykładzinę, fotele i kanapę. Ale poczekam aż całe dnie będzie słonecznie i ciepło, czyli pewnie w kwietniu, bo nie chcę potem żeby wilgoć była w aucie.
PS.: dywaniki już dziś wyprałem :D
Ja w robocie wyprałem podsufitkę i okazało się że jakoś jaśniej się zrobiło w środku :D Zmieniłem żaróweczkę w podświtleniu bagażnika i o dziwo działa i nawet da się wyłączyć
Miałem zamiar zacząć rozbierać lampy aby przerobić lampy na typery ale okazało się że już 17 i do domu trzeba spadać
analyzer64
21-03-10, 19:29
Jednym słowem, za mało godzin w dobie i dzień krótki :D
Ale fakt, syf jest w środku nawet mimo odkurzania, bo tylko piasku nie ma.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.