Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : H&R -35 vs. Jamex -40



Giuseppe
21-03-10, 17:11
Planuję niedługo zmienić sprężyny w swoim EG3. Obecnie jeżdżę na seryjnych sprężynach oraz amortyzatorach. Chciałbym usłyszeć Wasze zdanie na temat w/w sprężyn. Nie wiem, które wybrać. Widzę, że dużo osób ma H&R, ale również i Jamexów. Chciałbym się dowiedzieć jakie są plusy i minusy H&R oraz Jamex'ów. Zależy mi na tym, żeby auto było jak najlepiej zglebione, ale nie proponujcie mi większych wartości, bo u mnie w mieście jest dużo dziur i uważam, że -35 oraz -40 to max co mogę posiadać.

grape.crash
21-03-10, 17:40
Jamex - mimo, że pisze, iż obniża np 35 mm obniża mniej...

analyzer64
21-03-10, 18:57
Osobiście brałbym H&R, Jamex to niższa półka.

Amortyzatory oczywiście też zmieniasz do tego typu sprężyn?

radar333
21-03-10, 19:50
H&R to jedna z topowych marek a Jamex to samo dno stawki. Wiesz oczywiście ze H&R są dwa razy droższe od Jamex?

milycoupe
21-03-10, 20:05
Jesli chodzi o H&R to nie wiem bo nie jezdzilem na nich. Przez krótki okres miałem Jamexy, ale tak jak wyżej to dolna półka i obnizają nieznacznie auto, w moim przypadku bardzo mało (mimo że niby -40 mm )- prawie nie zauważalne :) a z resztą "jaka cena taki towar" - może nie we wszystkich przypadkach, ale chyba w większości :)

dimo
21-03-10, 20:33
to nie wiem, u mnie -40mm Jamexa obizylo wiecej jak -40mm, na oko z -50mm... za to tył zamiast -40 zszedl z -20mm... (amory przod/tył w dobrym stanie).
póki co nie narzekam na te sprezyny, jezdza na seryjnym amorze i jest ok.
jamex to raczej miekka sprezyna (wiadomo twardsza jak seria), H&R to jedna z twardszych.
cudów sie po tych springach nie spodziewałem i po innych tez bym sie nie spodziewał, jak to ma byc na seryjny amortyzator..

Giuseppe
22-03-10, 00:39
Będę jeździł na seryjnych amortyzatorach, więc co lepsze, pewnie Jamexy?

serwal4
22-03-10, 07:39
Do seryjnych amorów brałbym Jamexy, bo:
- nie obniżą tak auta jak H&R w teorii, choć są przypadki, że obniżą mocniej
- nie będe takie sztywne/twardawe jak H&R więc seria amor nie będzie dostawał aż tak po du****

Brat miał H&R w aucie i faktycznie - to już nie takie kanapowce jak np. Eibachy;

arturwwa
22-03-10, 10:51
jezdze na hr'ach -30 (tylko takie sa dedykowane do 5 gena). samochod przsiadl, bardzo dobrze wyglada a w porownaniu do serii jezdzi sie jak gokartem. twardo, sztywno i pewnie. polecam. wlasnie im twardsza sprezyna na seryjny amortyzator tym lepiej. patrz. przy obnizeniu, na miekkiej sprezynie amortyzator ci dobije, a na twardej nie, bo twarda sprezyna sie nie 'ugnie' tak jak miekka. zajrzyj do mnie do tematu, jest jedna fotka jak to siadlo.

Giuseppe
22-03-10, 11:25
arturwwa - a jezdzisz na seryjnych amortyzatorach? Duzo dales ogolnie za swoje sprezyny i gdzie zamawiales?

arturwwa
22-03-10, 11:58
jezdze na seryjnych, dalem nieduzo, bo sprzedajacy nie do konca wiedzial co sprzedawal :)

DjMariush
22-03-10, 17:47
NIe wiem jak z H&R,ale jamexy odradzam. Przod spoko siada,ale tyl prawie w ogole, z -20 moze:/ Tak wiec robi się klin.

Bogdan19
22-03-10, 21:35
jezdze na hr'ach -30 (tylko takie sa dedykowane do 5 gena). samochod przsiadl, bardzo dobrze wyglada a w porownaniu do serii jezdzi sie jak gokartem. twardo, sztywno i pewnie. polecam. wlasnie im twardsza sprezyna na seryjny amortyzator tym lepiej. patrz. przy obnizeniu, na miekkiej sprezynie amortyzator ci dobije, a na twardej nie, bo twarda sprezyna sie nie 'ugnie' tak jak miekka. zajrzyj do mnie do tematu, jest jedna fotka jak to siadlo.

x2
mam tez H&R -30 i jeździ sie całkiem przyjemnie;)

lozek
22-03-10, 23:10
Pytanie czy Jamex czy H&R jest co najmniej nie na miejscu. H&R to zupełnie inna liga.

michalm320
23-03-10, 14:45
Dzwoniłem do firmy która produkuje te jamexy ( http://www.tevema.com.pl ) i tak prawdę mówiąc nie ma się czego doczepić...5 lat gwarancji na pęknięcia, produkcja w Polsce a nie w Chinach jak większość gratów na których jeździmy, cena jest niska bo nie ma pośredników tak jak w przypadku innych firm... Czy ktoś ma pewność że taki np. Eibach, H&R itp. nie są produkowane w Chinach??? Moim zdaniem 75% ceny to logo firmy które żeruje na naiwności nas wszystkich i każe nam płacić jak za zborze...

sodemarco
23-03-10, 16:47
dla mnie moga h&r'y produkowac w wietnamie wazne ze sie sprawdzaja tak ? a jamexy miekkie jak skurczybyk

radar333
23-03-10, 22:15
Dzwoniłem do firmy która produkuje te jamexy ( http://www.tevema.com.pl ) i tak prawdę mówiąc nie ma się czego doczepić...
:eek: Halo, jesteśmy producentem sprężyn Jamex, towar jest na maxa badziewny, robimy mega błyskotliwy szablon na allegro z dobrym odnosnikiem do wyszukiwania i makaronem na uszy dla napalonych tjunerów z wizja "efektownego sportowego wyglądu" i "100% satysfakcji". Towar sprzedaje sie dobrze, zaraz obok "tuning boxów" i "super czip + 47HP".

Tak przecież nie powiedzą :D

Ps. Jamex to hujnia, tak jak moje amory TA Tehnix. Kupiłem bo tanie, wie że to lipa i nie robie złudzenia że tak nie jest.

arturwwa
23-03-10, 23:52
a uzwane hry mozesz miec w cenie nowych jamexow. poszukaj, poczekaj. znajdziesz, kupisz, bedziesz zadowolony :)

fobi
24-03-10, 00:00
Miejsce produkcji nie ma nic do jakości towaru (wyjątek : Japonia). Chińczycy potrafią zrobić produkty na bardzo wysokim poziomie technologicznym, kwestia kasy i kontroli jakości. Schemat Chiny = badziew niedawno przestał być prawdziwy.

radar333
24-03-10, 09:12
Tak potwierdzam. W Chinach po prostu tańsza jest siła robocza. Jak się pilnuje to jakość jest taka sama jak w produkcji w krajach zachodnich.

Sprężyny H&R były montowane fabrycznie w Civic Coupe 92-95 wersja Pro-Tec z zawiasem seryjnym -30 mm chyba. Mało tego, teraz jak przeglądasz stronę Forda to za dopłatą fabrycznie zamontują ci "zestaw sport" czyli sprężyny H&R -30 mm w nowiutkim Focusie. Bodajże w Civic 7 gen wersja Sport tez miała seryjnie H&R tylko tam chyba -15 mm jest? Tak więc porównywanie Jamexów do renomy H&R jest nie na miejscu wręcz. Używki kupi się za 250-350 zł.