Zobacz pełną wersję : Zużyte tarcze hamulcowe?
Witam Wszystkich, niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem Hondy Aerodeck. Ostatnio przy hamowaniu z większych prędkości czuję bicie na kierownicy. Mechanik jednoznacznie stwierdził - "Tarcze do wymiany, najlepiej od razu z klockami". Nie jestem jednak pewien poprawności tej diagnozy. Dzisiaj ściągałem koła, żeby zobaczyć w jakim stanie są tarcze i klocki i wydaje mi się, że jeszcze dadzą radę.
Co o tym myślicie ?
http://images45.fotosik.pl/275/218f24a196c71ae0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=218f24a196c71ae0)http://images43.fotosik.pl/274/9229c0e7a0d06b3em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9229c0e7a0d06b3e)http://images37.fotosik.pl/269/aa3a75ef508ba491m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=aa3a75ef508ba491)http://images43.fotosik.pl/274/84eb1aa4f4814a5bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=84eb1aa4f4814a5b)
Wiem, że ciężko jest cokolwiek stwierdzić patrząc jedynie na zdjęcia. Może jest jakiś sposób, aby w 100% upewnić się, że wina leży po stronie tarczy? Wolałbym uniknąć teraz wydatków, wiadomo nigdy nie ma dobrej pory na wydawanie kasy ;)
Będę wdzięczny za pomocne słowa, pozdrawiam
Zmierz grubość tarczy. Min. grubość to 19mm. Klocki masz jeszcze grube i bez sensu je wymieniać.
Sorry ale na oko to chłop w szpitalu zmarł:) suwmiarka i mierzysz jak maja min to wymiana tym bardziej ze jak piszesz czujesz bicie. Może być tez tak ze są krzywe. Wyciagnij sobie klocki i zobacz jak wygladaja czy biorą całe czy np ci się jazmo nie zaciera. Dobrze to tez odrazu zrobić żeby mieć już z głowy a i tak będzie wszystko rozbieral. Możesz to spokojnie sam zrobić wystarczy trochę czasu i chęci. Jest na forum manual jak to zrobić. Jakieś pytania pisz chętnie pomoge.
Od dłuższego czasu miałem bicie na kierownicy podczas hamowania, myślałem, że to wina krzywych lub zużytych tarcz. Okazało się, że to właśnie jarzmo się zacierało. Wystarczyło wymienić nierówno zużyte klocki, przesmarować to i owo i wszystko cacy.
W takim razie muszę jeszcze raz zdjąć koła i ściągnąć klocki.
A masz śrubę mikrometryczną do pomiaru albo specjalną suwmiarkę? Bo tak to zmierzysz grubość rantu na tarczy a nie powierzchni ciernej...
A nawet jeśli mieszczą się w normie, to:
1. Sprawdź jak kręcą się koła, czy nie czuć, że w którymś momencie obrotu czujesz opór (krzywa tarcza lub piasta) lub na całym obwodzie czujesz opór, a w pewnym momencie nie czujesz (prowadnice jarzm i praca tłoczka do dokładnego obejrzenia + krzywa tarcza lub piasta).
2. Jak rozwiązanie powyższych problemów nie pomoże, trzeba sprawdzić półosie, przeguby.
Klocków nie zmienia się ot tak przy zmianie tarcz tylko po to, żeby nowej tarczy nie zryły nierówno/nie zrobiły rowków. Jeśli stara tarcza jest równiutka (tak naprawdę nie widać po tych zdjęciach) to można je przeszlifować (równo! nie papierem ściernym w ręce!) i założyć.
A masz śrubę mikrometryczną do pomiaru albo specjalną suwmiarkę? Bo tak to zmierzysz grubość rantu na tarczy a nie powierzchni ciernej...
Jeśli nie ma się tego o czym piszesz to wystarczy zwykła suwmiarka i dwie monety np. 2x 2zł
kazda suwmiarka na koncu ma takie rowki ze jak rant nie jest za duzo spoko da rade
Chwilowo nie mam warunków, aby pogrzebać przy aucie, może jutro.
Muszę jeszcze dodać, że od jakiegoś czasu słyszałem piszczenie hamulców przy skręconych kolach (konkretnie skręt w lewo) i wolno jadącym aucie
Patrząc na foto moje tarcze przed wymianą były w dużo gorszym stanie, ale to juz zaniedbanie poprzedniego właściciela, bo miały zaledwie 16,5mm :eek: Bicia nie było, ale klocki też popiskiwały, konkretnie blaszka, która ma informować piskiem właśnie o zużyciu klocków, ale u Ciebie z tego co piszesz, obiawia się to tylko przy skręcie, a i klocki dość grube się wydają. Najlepiej tak jak radzą koledzy - rozebrać, obejrzeć - nic strasznego, nawet dla nieobeznanego w temacie.
Czy jest gdzieś manual na forum ? Nie mogę znaleźć prostego opisu krok po kroku
Tutaj jest bardzo dużo fajnych relacji z napraw
http://fotoporadnik.prv.pl/
znajdziesz w dziale "fotoporadniki" -> Podwozie
KLIK (http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=45653)
mam nadzieje ze o to chodzilo i ze pomoze jak cos pytaj pomoge
Żadna suwmiarka jaką miałem, ani jaką mieli moi znajomi akurat nie miała tego rantu i nie mogłem zmierzyć, więc proszę nie szerz mi tu teorii, że prawie każda ma :D A metoda z monetami też nie do końca jest "zgodna ze sztuką", bo tarcza różnie zużywa się w różnym miejscu, często bardziej na środku. Kolega ma tam widać wżery w tarczy i należałoby zmierzyć grubość w najcieńszym miejscu... No chyba, że nie chcemy się aż tak czepiać, ale wtedy po co mierzyć, przecież można na oko ;)
No to ja nie wiem co to za przyrząd trzeba mieć żeby dało się zmierzyć w każdym miejscu. Mam śrubę mikrometryczną i nią też nie podejdę w okolice środka, łapie do połowy obszaru roboczego. Myślę, że w tym przypadku wymiar uśredniony będzie jak najbardziej poprawny. Punktowe wżewy można olać.
Wiem, wiem, za bardzo się czepiam ;)
civiccoupe
25-03-10, 07:04
koledzy... chyba nigdy nie słyszeliscie o przegrzanych i pogiętych tarczach... bicie moze wystąpic juz po pierwszej jezdzie. wystarczy ze 170 schamowac ostro do zera i gotowe:) takze tarcze masz niestety do wymiany, nie patrz na grubosc, nie ma co mierzyc. przy okazji nowych tarcz, kup klocki, najlepsze moim zdaniem sa AKEBONO, twarde, nie pylą sie, polecam bo sam takie mam:)
Decyzja zapadła, zamówiłem już tarcze z klockami. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z montażem, dopasowaniem części.
Dzięki wszystkim za poświęcony czas. Pozdrawiam
jak już wymienisz to napisz koniecznie co się stało, od pewnego czasu mam to samo u siebie. Dodam, że u mnie "stuka" przy hamowaniu dopiero po przejechaniu 2/3 kilometrów.
po 2/3 kilometrach bo sie wtedy dopiero tarcza nagrzewa... pewnie tez do wymiany...
Mierzyłem dzisiaj tarcze od strny pasażera 19,5 mm od strony kierowcy 21,5mm co w yna to nic nie bije :)
brak.loginu87
02-04-10, 17:52
Pod wpływem tego wątku i zamieszczonych instrukcji (za które dziękuję) postanowiłem rozebrać zacisk bo jak się jechało to tak jakby coś tarło (oczywiście podnosiłem nieraz koło i kręciłem ręką ale wtedy zawsze kręciło się lekko i nic nie hałasowało). Otóż jak widać na załączonym zdjęciu poprzedni właściciel nie trafił sobie blaszką w rowki prowadzące i tarła ona o tarczę (blaszka po prawej). Pytanie moje to czy jest to blaszka specjalnie do naszego zacisku, gdzie ja można dostać i najlepiej by z kasy za bardzo nie oskubali.
http://img248.imageshack.us/img248/7070/dsc01026o.th.jpg (http://img248.imageshack.us/img248/7070/dsc01026o.jpg)
te blaszki dostaniesz w komplecie klockow kupionych w ASO:D ale... ja wszedlem do mechanikow w ASO i zagadalem o takie blaszki... dalem mechanikowi do kieszeni chyba z 40zl i dostalem caly komplet
qba ładnie ............ ;)
Ja stawiam ,ze tez kolega ma krzywe tarcze ,niezależnie jakiej grubosci. Trzeba zmienic razem z klockami na nowe i bedzie cisza i spokoj.Oczywiscie trzeba zerknać na prowadnice ,wyczyscić,przesmarować.A tym co polecają zostać przy starych klockach ,tylko je szlifować szczerze gratuluje. Mysle ,ze w tych czasach nie ma sensu tego robic.Kompletnie nie opłacalne.Przeszlifownie profesjonalne musi byc na frezarce płaszczyznowej ,a chyba nie zrobią Ci tego za 5zł. Chyba ,ze ktoś ma dostęp ,do przepraszam i gratuluje.
No to niech założyciel tematu pochwali sie co sie stało po wymianie ;)
Mam podobny problem po zimie: Bicie na kierownicy i grzanie się przedniego prawego koła.Co ciekawe bicie pojawiało sie po przejechaniu jakiegoś dystansu z częstym hamowaniem, przy silniejszym hamowaniu. Przy lekkim przyhamowaniu bicie praktycznie nie występuje lub go nie wyczuwam.
Oczywiście tarcza się nagrzewa.
Ale pytanie brzmi: Nie powinno być tak, że jeśli tarcza jest krzywa to bije niezależnie od swojej temperatury?
ja dzisiaj zauważyłem przy wymianie opon że mam jakieś cienkie tarcze - koleś w warsztacie pożyczył mi suwmiarkę ale zmierzyłem to innym sposobem niż Wy. a mianowicie zmierzyłem jedną część tarczy (zewnętrzną) tą do której przylega jeden klocek. Zważywszy na to że jest rant i ciężko jest to zmierzyć zwykłą suwmiarką mierzyłem najpierw grubość zew.tarczy a potem odjąłem różnicę warstwy ściernej w sumie wyszła mi grubość 5.5 mm , gdzieś wyczytałem że minimum to 8mm , czy ktoś to potwierdzi??
mc2 grubosc tylniej jest MIN 8!!!
Te blaszki występują w Inter Cars jako "zestaw montażowy klocków hamulcowych" czy tam "zestaw montażowy hamulca", na tył płaciłem 22zł za komplet na oba koła. Przednie po prostu dokładnie wyczyściłem. Podejrzewam że pasują od różnych modeli aut, jeśli nie ma do Twojego to dopasuj.
Po przejściach z 2 warsztatami stwierdziłem, że hamulce robię sobie już tylko sam bo to zbyt poważna cześć samochodu, żebym to komuś oddawał do zrobienia. Do tylnych podchodzono 2 razy po czym i tak kupiłem raz jeszcze klocki, tarcze + na szrocie zaciski które sobie sam w domu regeneruję, bo dalej z tyłu hamulce orzą mi tarczę i ocierają, tarcze są przegrzane a mnie się wmawia, że wszystko jest w porządku. Oto zdjęcia moich tylnych hamulców, klocki i tarcze mają jakieś 5-6kkm, 2 warsztaty w Bydgoszczy twierdziły, że nie widzą problemu:
http://img186.imageshack.us/img186/6238/img0566f.th.jpg (http://img186.imageshack.us/i/img0566f.jpg/) http://img541.imageshack.us/img541/4589/img0570.th.jpg (http://img541.imageshack.us/i/img0570.jpg/) http://img693.imageshack.us/img693/9615/img0574o.th.jpg (http://img693.imageshack.us/i/img0574o.jpg/) http://img401.imageshack.us/img401/9053/img0576r.th.jpg (http://img401.imageshack.us/i/img0576r.jpg/)
Z przodu myślałem że jest ok, ale coś mi szumiało i zajrzałem - tłoczek i prowadnice jarzm ok, wyczyścili i przesmarowali, ale zapomnieli właśnie tych blaszek wymienić lub choć wyczyścić przez co klocki w nich siedziały sztywno... Na tarczach zrobiły się jakieś takie kropki ale wygląda że działa już wszystko ok. No i następny warsztat jest u mnie skreślony.
Może czas kupić VW bo naprawianie tego im jeszcze jakoś wychodzi?
Te blaszki występują w Inter Cars jako "zestaw montażowy klocków hamulcowych" czy tam "zestaw montażowy hamulca", na tył płaciłem 22zł za komplet na oba koła...
Dzięki Ci za tą informację! Miałem nie lada problem do momentu jak nie przeczytałem tej informacji. Mimo ponad roku cena ich się nadal nie zmieniła.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.