Zobacz pełną wersję : Dzwoniący luz w kole
bartkonator
16-03-10, 12:48
Witam, mam taką przypadłość która odkryłem przez całkowity przypadek, byłem w trasie około 240KM, jadąc droga E4 skończył sie całkowicie niespodziewanie asfalt i przy 140 km/h wjechałem w małe dziury, myśle że od tego własnie mam problem z lewym przednim kołem, a mianowicie po postoju na ogrodzie obszedłem samochód dookoła i zwyczajnie kopnołem w koło, a tu dzyn, nie tracąc czasu złapałem za całe koło i ruszam lewo prawo, czuć luz okolo 1-3mm, koło rusza się w strone skręcania, nie góra dół.. jestem troche zielony ale przypuszczam że to jakiś drążek od skręcania kołem, jak się maja tam te sprawy, co tam jest ? jakiś drążek ze śrubką czy jakis hak na śrubie? Prosze o przybliżenie co może byc grane i co w razie czego jest do wymiany.
Pozdrawiam
Na początek dokręć śruby ;) Możliwe, że masz luz w ukł. kierowniczym, śmigaj na diagnostyke.
bartkonator
16-03-10, 18:09
Nie wiem czy zrozumiałem dobrze, śruby od koła ? Czy na tych drążkach ?
bartkonator
17-03-10, 20:16
Więc dzisiaj sciągnołem koło, wyczepiłem końcówke drążka, luzu na końcówce drążka nie ma nic, ale za to jest 0,5-1mm w "maglownicy" nie wiem czy jest tam wymienny ten drążek, może na drążku być luz, jakaś guma czy coś ? Próbowałem się dostać do tej gumowej osłony ale już nie miałem siły bo tam mam jednorazową opaskę z zaczepem u góry i trudno sie dostać od dołu do niej. Prosze o jakieś sugestie czy mam racje co do drążka czy może cała maglownica do wymiany ? :confused:
Mógłby ktoś pokazać jakieś zdjęcie z tym drążkiem do ej9 ?
Z góry dzięki
bednar_ek35
17-03-10, 22:12
Bardzo możliwe że drążek dostał luzu w miejscu gdzie łączy sie z maglownicą.Drążek kierowniczy ma dwa przeguby,jeden od strony koła czyli tzw.końcówka drążka,drugi znajduje sie sie właśnie pod tą gumową osłoną i dla tego go nie widać.I bardzo możliwe że tam dostał luzu.Ja też u siebie kiedyś tak miałem,koszt drążka 55-80 zł,a wymiana niewiem ile bo sam wymieniałem,powiem tylko tyle ze wymiana przesrana.
bartkonator
18-03-10, 08:49
Masz może jakieś rady co do wymiany, też chce spróbować samemu. Od której strony się tam dostawałeś?
bednar_ek35
18-03-10, 19:50
Żeby w miare łatwo zdemontować drążek trzeba wymontować wachacz dolny i najlepiej piaste,wtedy łatwiejszy dostęp od dołu.Najlepiej jak kupisz oprócz drążka jeszcze tą gumową osłone,bo prawdopodobnie uszkodzisz ją podczas demontażu.Jak już zdemontujesz wachacz i piaste najlepiej zdemontować jeszcze końcówke drążka,póżniej ściągasz gumową osło i ukazuje ci się miejsce łączenia drążka z maglownicą.Żeby wykręcić drążek z maglownicy potrzebny będzie klucz płasko-oczkowy o rozmiarze dokładnie nie pamiętam ale gdzieś tak 32-38.Odkręcasz drążek zrywając podkładke zabezpieczającą(nowa będzie razem z nowym drążkiem).Potem wkładasz nową podkładke w wycięcia w maglownicy,następnie wkręcasz drążek,dociągasz i zagniatasz podkładke po bokach aby drążek w czasie jazdy się nie odkręcił,zakładasz osłone gumową i opaske.Póżniej wkręcasz końcówke drążka,montujesz piaste,wachacz,skręcasz wszystko do kupy i na ustawienie zbieżności.
Jeżeli chcesz spróbować sam to zrobić radze uzbroić się w cierpliwość,bo najgorzej jest założyć nową osłone,bo niewiedzieć czemu zagina się i trzeba pomagać sobie śrubokrętem podważając ją lub wysmarować na brzegu smarem aby lżej wchodziła.Drugi problem to opaska,ciężko ją dobrze zacisnąc ponieważ jest tam naprawde mało miejsca nawet na palce,najlepiej to robić z kanału lub położyć się pod autem.Polecam pózniej pojechać na zbieżność bo ciężko jest idealnie wkręcić końcówke aby było ok.Cóż moge napisać więcej Miłej pracy.:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.