Zobacz pełną wersję : Sprezyny H&R, juz nie mam sily :/
Witam, kupilem EJ9 z zalozonymi juz sprezynami H&R, z tego co wyczytalem na necie sa to sprezyny -35. Mam z nimi problem. Cos mi skrzypi, nie na dziurach tylko wybojach lub przy skrecaniu jesli tyl podskoczy. Z moich obserwacji doszedlem do wniosku ze to sprezyny. Gorne 3 lub 4 zwoje ( nie pamietam w tej chwili ) leża jeden na drugim, po jezdzeniu w deszcz zachlapuje tam woda z piaskiem. Samochod sie przechyla sprezyna rozciaga tak ze miedzy tymi lezacymi zwojami robi sie przestrzen i tam dostaje sie piasek ktory potem zgrzyta. Dzwiek ten przypomina dzwiek skrzypienia gumy o metal, lub gumy o gume.( wewnatrz samochodu ) na zewnatrz zas slychac dzwiek zgniatanego piasku.
I teraz pytanie, czy w tych sprezynach ma byc tak ze lezy zwoj na zwoju ?
Co jeszcze moze tam hamsko skrzypiec ? ( wywalilem z samochodu wszystko co moglo skrzypiec, od slupkow do tylu nie ma nic, zadnej tapicetki, plastikow siedzen, doslownie nic.
Jak sobie poradzic z tym problemem ? powaznie mnie juz z tym szlag trafia.........
Juz mnie nachodzilo wyciagnac amorek i ubrac go calego w kondoma z detki samochodowej lapiac na gorze i na dole opaskami samozaciskowymi.....
Dodam jeszcze ze dzisiaj pojechalem na myjnie o wyszorowalem karcherem wlasnie same sprezyny, wlozylem lance miedzy nadkole i kolo i na chwile bylo duzo lepiej, po przejechaniu kawalka po deszczu dlaej to samo :/
Może żeby upewnić się, że to to po prostu je czymś nasmaruj żeby zmniejszyć tarcie między tymi zwojami ;) Miałem problem skrzypiącego przodu ale strzykawka + dobra igła i wszystko ładnie śmiga, może Ty też spróbuj wszystko nasmarować ;)
na ciężkie dla ucha dźwięki najlepszy jest silikon w sprayu, np firmy wurth, testowany, polecam.
"Zapobiega kruszeniu się i powstawaniu skrzypiących dźwięków, szczególnie w miejscach tarcia różnycyh materiałów, np. metal-tworzywo sztuczne.
Szczególnie skuteczny w przypadkach połączeń np. przewodów gumowych. Poprawia wygląd przedmiotów tworząc wrażenie wysokiego połysku, szczególnie na sztucznych tworzywach. Chroni przed osadzaniem się brudu lub pomaga w czyszczeniu po uprzednim pokryciu czystej powierzchni. Chroni styki elektryczne przed wilgocią. Działa antystatycznie.
Nie nadaje się do smarowania połączeń metal-metal."
mi sie wydaje ze smarowanie tutaj nic nie da, chociazby dlatego ze tam non stop dostaje sie syf ktory rozrzucaja koła. Sprezyny te działają jak prasa. Teraz sobie przypomnialem, moze to dlatego ze tam juz wytarlo farbe i jest goly metal :/
Wyciągnij sprężyny i naciągnij na górne zwoje wąż ogrodowy o odpowiedniej średnicy. Prymitywne ale przeważnie działa.
kupic silikon i tam siknąć nie zaszkodzi, przyda się do wielu innych problematycznych rzeczy. Kosztuje niewiele.
Jak pisalem, silokonu nie chce bo bedzie sie lepil do niego bardziej syf, zrobie chyba patent z kondonem na calego amora ze sprezyną. A tak wogole to wezme potne paski z tetki, podniose auto zeby sie zwoje rozeszly, powkladam te paski opuszcze auto i obacze czy ustalo. jesli tak to waz ogrodowy i heyah.
"Chroni przed osadzaniem się brudu lub pomaga w czyszczeniu po uprzednim pokryciu czystej powierzchni":)
Czy ja dobrze zrozumiałem? Chcesz powkładać paski dętki między zwoje? o_O
Masz racje, ale wez pod uwage to ze podczas jazdy po mokrej drodze kola zabieraja wode razem z piaskiem ktory obija wszystko na co trafi. ( dlatego wlasnie gnija tylnie nadkola )
Jeżeli chcesz między zwoje coś wkładać to Cie zdrowo pogięło...
Zle mnie zrozumiales, wloze pociete kawalki gumy zeby ..... nie wyciagac zprezyn do zalozenia weza. Jesli to pomoze to wyciagne amortyzator. Dalej mnie pogielo ?
najpierw spróbuj z silikonem najtańszy wariant, ta dętka pomoże na chwile bo przecież też się w końcu przetrze
NIe rozumiecie, dętką chce sprawdzic czy to to, czy to sprezyny. Jesli tak to detka wyleci i bede kombinowal z czyms innym.
Ponawiam pytanie, czy w takich sprezynach (ogolnie sportowych ) jest tak ze po opuszczeniu samochodu na kola lezy zwoj na zwoju ??
W tylnych przewaznie tak jest bez wzgledu na to czy to Eibach, Weitec, H&R czy cokolwiek innego
I tak jak myslalem, to piasek miedzy zwojami sprezyn, dzisiaj jest juz sucho na polu i mroz. Nic tam nie wpada i sie nie lepi, cicho jak makiem zasial.
PS> moze macie jakis patent na pozbysie sie trzesacej tylniej klapy a co za tym idzie, pukajacego odglosu wydobywajacego sie z ucha za ktora zamyka sie zamek ? Gumki regulacyjne mam wykrecone na max.
ja mam patent! zrób sobie przelotowy wydech! żadnych skrzypień potem nie będziesz słyszał :D
ja mam patent! zrób sobie przelotowy wydech! żadnych skrzypień potem nie będziesz słyszał :D
Wy*****y w kosmos patent :D
To tak jakby powiedzieć jak Ci coś tłucze w zawiasie to zrób głośniej radio, nie będzie słychać.
Wy*****y w kosmos patent :D
To tak jakby powiedzieć jak Ci coś tłucze w zawiasie to zrób głośniej radio, nie będzie słychać.
Nie wiem o co Ci chodzi ;) Ja patent z przelotem zastosowałem i jest bardzo skuteczny- wszelkie skrzypienia ustały :p
Nie no ja tez mam patent z przelotem ale prócz tego nic nie skrzypi ani nie tłucze.
A zakładanie przelotowego wydechu po to aby nie było słychać dziwnych dźwięków dochodzących z zawiasu to dla mnie mega nieporozumienie :)
tak sie sklada Panowie ze przerabialam juz przelot. I wnioski jakie z tego wyciagnalem to:
- z daleka slychac jak by jechalo cos z 500 hp na pokladzie w w rzeczywistosci to nie jedzie wogole.
- bol glowy po trasie 50 km
- po przejechaniu jakiegokolwiek odcinka drogi przez 15 min po wyjsciu z auta trzesie sie dupa od wibracji przenoszonych przez ''przelot''
- plucie swojej partnerce do ucha lub jakiemu kolwiek pasazerowi zeby cokolwiek powiedizec.
Ja nie widze z tego zadnej satysfakcji, a sciganie sie komu ladniej chodzi polega chyba na cichym i ladnie brzmiacym wydechu a nie dudnieniu na polowe powiatu.
PS> ja mam samochod do jazdy a nie pod publike.
Mój przelot też nie jest pod publikę tylko żeby dawał jakiś przyrost mocy. Efekty uboczne w postaci hałasu mi nie przeszkadzają, jakoś przywykłem.
Zależy też kto ile ma lat :)
To ja jeszcze dodam, że przelot też potrafi być w miarę cichy, nie mówię, że mój jest jakoś super cichy ale więcej odgłosów dochodzi już od dłuższego czasu z dolotu niż z wydechu.
Wszystko zależy od tłumików.
jak mi klapa brzeczala to polozylem kawalek miekkiego materialu o sredniej grubosci na zamek i zamknalem klape i teraz nie brzeczy ;) a dodam za zamyka sie lekko
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.