Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : podlączyć oporniki czy nie?



manuel
22-08-06, 16:15
kupilem diody na 12v czy musze podlaczas do nie oporniczki?? czy nie?? prosze o odpowiedz. bo nie wiem czy podłanczajac je strace na intensywności świecenia. prosze o odp

takibartek
22-08-06, 16:19
Jak dioda jest na 12 V to nie potrzebujesz oporników. Jak je dołożysz to będzie świecić słabiej.

ppm702
22-08-06, 16:22
mozesz dać rezystory (właściwa nazwa oporników) potencjometryczne, a własciwie jeden i wtedy będziesz miał możliwość płynnej regulacji jasności świecenia.

Dla podłączenia bez udziwnień nic nie musisz lutować do LEDów - wystarczy je wlutować w instalację.

BTW

podłanczajac
zaprzyjaźnij się z WORDem :!: Wiem, że dużo osób tak mówi i też mnie to wnerwia, ale takie pisanie to już przegięcie...

podłączając

Lukka
23-08-06, 08:39
Wtrące swoje 3 grosze: ostatnio zmieniałem podświetlanie w cifie V gen. Tak się składa, że z 3 zamontowanych diód 12V dwie się już spaliły (2 tygodnie eksploatacji). Natmiast w regulacji nawiewów dałem zwykłe diody i rezystory i póki co jest ok. Zresztą gość obsługujący mnie w sklepie z akcesoriami elektronicznymi sam mi doradził zastosowanie rezystorów (ponoć w samochodach napięcie może być większe niż nominalne 12 V).

ps. elektronikiem nie jestem i mogę się mylić :wink: :)

ppm702
23-08-06, 09:51
standardowe napięcie w instalacji przy pracującym silniku to w granicach 13,4V

emg
23-08-06, 10:03
a nawet 14,5V i diody na 12V lubią się czasem przepalić

jakub476
23-08-06, 10:38
Ja czegoś nie rozumiem
co wy samochody odpalacie przy włączonych światłach czy jak?
BO jak może być skok npięcia przy czymś wyłączonym?

emg
23-08-06, 11:23
Ja czegoś nie rozumiem
co wy samochody odpalacie przy włączonych światłach czy jak?
BO jak może być skok npięcia przy czymś wyłączonym?
ale o co chodzi?

ppm702
23-08-06, 11:29
jakub476, za spamerstwo często nie związane z tematem kiedyś się jeszcze warna doprosi...

A co chodziło nie mam pojęcia...

jakub476
23-08-06, 11:31
łoj :oops:, bo wydawało mi się, że mówicie o skoku przy odpalaniu. dlatego.

Lukka
24-08-06, 15:33
Wniosek końcowy - nawet w prypadku diód 12V lepiej dać oporniczek :grin:

marksimus
25-08-06, 10:25
z niepokojem czytam relacje dotyczace pracy diód LED w samochodzie...
gwoli wyjasnienia to kazda dioda LED potrzebuje rezystora - diody na 12V to nic innego jak LED z wbudowanym w obudowe rezystorem.
sam przymierzam sie do zmiany wszystkich zarówek (oprócz drogowych of course) w samochodzie na LEDy i widze ze nie bedzie to takie proste
Jako ze instalacja samochodowa nie zapewnia stałego 12V - wiec wniosek jest taki ze dodanie wyłacznie rezystora do LED nie rozwiazuje problemu...
do zasilenia podswietlenia kokpitu potrzebny bedzie stabilizator napiecia aby dawał na wyjsciu stałe 12V - postaram sie wypróbowac w tej roli LM7812 i jak cos mi wyjdzie to zrobie tutoriala 8)
tak na szybko i na prosto to widze rozwiazanie aby do kazdej LED równolegle dolutowac diode zenera na 12V - ooczywiście zenerke dodajemy w kierunku zaporowym czyli tam gdze anoda LEda musi być katoda zenerki

pirat
25-08-06, 12:44
tak jak napisalem w innym poscie, ale widze ze tutaj jest bardziej rozkminiane to podkresle ze dalem w przyciski od przeciwmgielneych i ogrzewania szyby diody 12V, bez zadnych opornikow czy rezystorow. jezdze tak juz z dobre 2 miesiace i nic mi sie nie popalilo.

emg
25-08-06, 12:48
z niepokojem czytam relacje dotyczace pracy diód LED w samochodzie...
gwoli wyjasnienia to kazda dioda LED potrzebuje rezystora - diody na 12V to nic innego jak LED z wbudowanym w obudowe rezystorem.
sam przymierzam sie do zmiany wszystkich zarówek (oprócz drogowych of course) w samochodzie na LEDy i widze ze nie bedzie to takie proste
Jako ze instalacja samochodowa nie zapewnia stałego 12V - wiec wniosek jest taki ze dodanie wyłacznie rezystora do LED nie rozwiazuje problemu...
do zasilenia podswietlenia kokpitu potrzebny bedzie stabilizator napiecia aby dawał na wyjsciu stałe 12V - postaram sie wypróbowac w tej roli LM7812 i jak cos mi wyjdzie to zrobie tutoriala 8)
tak na szybko i na prosto to widze rozwiazanie aby do kazdej LED równolegle dolutowac diode zenera na 12V - ooczywiście zenerke dodajemy w kierunku zaporowym czyli tam gdze anoda LEda musi być katoda zenerki

a po co tak kombinować, bierze się zwykłą diodę, dolutowuje rezystor o wartości od 680ohm do 1kohma i z głowy. Bawić się stabilizatorami :? dopiero będzie się miało co psuć

Couto
25-08-06, 14:43
Ja juz jezdze ponad rok z czyms takim i jakos nic sie nie popalilo i nie bylo zadnych problemow :?

marksimus
25-08-06, 16:04
a po co tak kombinować, bierze się zwykłą diodę, dolutowuje rezystor o wartości od 680ohm do 1kohma i z głowy. Bawić się stabilizatorami dopiero będzie się miało co psuć

wlasnie po to, że:


a nawet 14,5V i diody na 12V lubią się czasem przepalić

spoko skoro nikogo to nie interesuje to sam sie pobawie tym bardziej ze koszt stabilizatora to max. 5PLN a dodatkowo umozliwia regulacje prądową co pozwoli plynnie regulowac jasność swiecenia kokpitu

Lukka
28-08-06, 09:23
pirat zrobilem dokladnie jak Ty (dioda 12V bez rezystora) w przyciskach i z przykroscia musze stwierdzic ze po 2 tyg ekspolatacji jedna dioda juz padla. Najwyrazniej nie mam tak stablinego napiecia jak Ty :grin:

U mnie wyglada to tak:
http://www.markoweokna.pl/h/m5.jpg


ps. W konsoli dalem juz zwykle diody i rezystory, mam nadzieje ze bedzie dlugo banglac bo jak przyjdzie mi demontowac i montowac znow to cholerstwo ... :570:

Ekard
28-08-06, 09:32
Ja juz jezdze ponad rok z czyms takim i jakos nic sie nie popalilo i nie bylo zadnych problemow :?
Z czyms takim, to znaczy jak?