PDA

Zobacz pełną wersję : Świece zalane olejem :-/



navarro
21-08-06, 10:20
Witam,

swojego civica kupilem w marcu, jakis miesiac temu po przejechaniu 10k km postanowilem pojechac wymienic swiece. Okazalo sie, ze dwie stare byly suche a dwie zalane olejem. Mechanik ktore mi je wymienial stwierdzil, ze to uszczelniacze zaworow i ze spokojnie moge tak dalej jezdzic... Nie dawalo mi to jednak spokoju i podjechalem dzisiaj do ASO. Gosciu z serwisu nic jednak o uszczelniaczach nie wspomnial, jego zdaniem mogly to byc zle zalozone poprzednie swiece, kable lub walnieta glowica...?!
Dodam, ze silnik pracuje normalnie, nie mam niestety porownania z inna D15Z8 tylko z D14 ale nie zauwazylem zeby "mulil". Jedynie raz na moze 10 razy zdarzy sie ze trzeba troche dluzej zakrecic (tak z 2 sek) zanim odpali. W tej D14 tez sie tak jednak zdarza wiec nawet nie zwracalem na to uwagi. Aha, oleju nie bierze.
Czy ktos z Klubowiczow mial moze podobny przypadek lub o takim slyszal? Ktora przyczyna wydaje wam sie najbardziej prawdopodobna?
Jestem umowiony na piatek w ASO i przynaje ze troche mnie ta cala sytuacja martwi :(

pozdrawiam

Dzida
26-08-06, 02:37
Powiedz, co powiedzieli Ci w aso, ale u mnie to sa najnormalniejsze na świece uszczelki gniazd świec. Idziesz do sklepu, kupujesz, wymieniasz, jest siur. :)

MesserW
04-09-06, 13:30
przedmówca ma rację. takie okragłe uszczeli gniazd świec. troche nieszczęśliwie rozwiązane to jest bo móżesz założyć nowe ale jak źle przykręcisz kape to i tak pocieknie olej

navarro
04-09-06, 19:24
Witam,

ASO zdiagnozowalo uszczelniacze zaworowe. Uwazaja, tak jak napisal przedmowca, ze ktos zle zalozyl pokrywe. Rozumiem, ze to te same uszczelki o ktorych piszecie?

Dziekuje za odpowiedzi.

MesserW
04-09-06, 19:41
hmm zaraz chwila moment. uszczelniacze zaworowe to takie male okragle gumki ze sprezynka naokolo, zakladane na trzonek zaworu, a uszczelki gniazd swiec to wieksze plaskie elementy gumowe okragle, wciskane w kape zaworowa w specjalne rowki. o ile uszkodzenie tych drugich moze byc spowodowane blednym zalozeniem kapy (np zbyt silnym przykreceniem) o tyle uszczelniacze zaworowe zuzywaja sie jedynie naturalnie z czasem. wymiana uszczelek gniazd swiec to maly koszt (uszczelki kolo 8PLN/szt) i krotkotrwala naprawa (wystarczy zdjac kape, mozna to spokojnie zrobic samemu). wymiana uszczelniaczy to juz inna bajka, uszczelniaczy jest 16, kazdy kosztuje troche wiecej (nie pamiatem dokladnie bo zmienialem u siebie dawno, ale chyba kolo 20PLN) i do ich wymiany trzeba troche rozebrac glowice. Typowym objawem uszkodzenia uszczelniaczy zaworowych jest puszczanie siwego dymku przez wydech po rozruchu silnika i przez kilka pierwszych chwil jego pracy.

navarro
04-09-06, 20:07
To ja juz tez coraz mniej rozumiem ;-) Niestety nie znam sie (jeszcze) wiec pisze tylko to co uslyszalem.
Powiedzieli, ze sa to uszczelniacze zaworowe i na pewno do wymiany sa dwa skoro dwie swiece sa zalane a w sumie jest ich 4 :shock: Tez wydalo mi sie to troche dziwne bo skoro maja w nazwie zaworowe to na logike powinno ich byc 16 ale nie drazylem juz tematu bo bylem w pracy i rozmawialismy przez tel. I tak jak pisalem wczesniej, mowil ze to wina zle zalozonej pokrywy. W takim razie gosciu wciskal mi ciemnote albo sam nie wiedzial co mowi? W sumie calkiem mozliwe, bo nie rozmawialem wtedy z mechnikiem tylko jakims tam szefem dzialu obslugi klienta.
Na fakturze mam to wyszczegolnione jako "uszczelka pokrywy zaworow" sztuk 4.

MesserW
04-09-06, 20:29
a no właśnie. uszczelka POKRYWY ZAWORÓW. czyli te tzw "okularki". dość felerna sprawa bo pokrywa (czyli kapa) trzyma się na 2 śrubach tylko. no ale generalnie sprawa prosta wyszła, i dobrze. pozdrawiam;)