plahoo83
10-03-10, 20:14
Witam
Ostatnio miałem porządną stłuczkę z dzikiem, blacharke juz sobie naprawiłem, ale mam problem. Po złożeniu wszystkiego okazuje się, że Honda nie chce mi odpalić. Rozrusznik kręci, jednak nie ma iskry i nie słychać, aby się załączała pompka paliwa. Przeszukałem forum i podobno w Hondach ( z systemem SRS ) jest jakiś czujnik odcinający paliwo i zapłon podczas uderzenia. Czy ktoś wie, gdzie on jest dokładnie zlokalizowany, a może jest inna przyczyna tego, że nie mogę odpalić. Czy mogła podczas uderzenia uszkodzić się cewka zapłonowa lub komputer (np. poprzez zwarcie)? Dodam iż uderzenie nie poszło na silnik, zatrzymało się na wzmocnieniu przednim i przekosiło mi tylko chłodnicę. Sprawdziłem już wszystkie bezpieczniki i wyglądają ok. Czekam na pomoc, gdyż stęskniłem się już za moim samochodem i chce go jak najszybciej postawić na nogi.
Pozdrawiam
Ostatnio miałem porządną stłuczkę z dzikiem, blacharke juz sobie naprawiłem, ale mam problem. Po złożeniu wszystkiego okazuje się, że Honda nie chce mi odpalić. Rozrusznik kręci, jednak nie ma iskry i nie słychać, aby się załączała pompka paliwa. Przeszukałem forum i podobno w Hondach ( z systemem SRS ) jest jakiś czujnik odcinający paliwo i zapłon podczas uderzenia. Czy ktoś wie, gdzie on jest dokładnie zlokalizowany, a może jest inna przyczyna tego, że nie mogę odpalić. Czy mogła podczas uderzenia uszkodzić się cewka zapłonowa lub komputer (np. poprzez zwarcie)? Dodam iż uderzenie nie poszło na silnik, zatrzymało się na wzmocnieniu przednim i przekosiło mi tylko chłodnicę. Sprawdziłem już wszystkie bezpieczniki i wyglądają ok. Czekam na pomoc, gdyż stęskniłem się już za moim samochodem i chce go jak najszybciej postawić na nogi.
Pozdrawiam