Zobacz pełną wersję : Spadające obroty...
Panowie wiem że było milion razy mimo to zapytam , rozchodzi sie mianowicie o to ze gdy dojeżdżam do skrzyżowania , zakrętu, robię redukcje to obroty spadają praktycznie do zera po czym wracają . Przyznam się auto jest zagazowane( instalacja sekwencyjna) ale problem ten tyczy się również na benzynie, Póki co :
wyregulowane zawory,przeczyszczony silniczek krokowy wraz z przepustnica , reset też był ale mimo to dziś spróbuje raz jeszcze, przewody oryginał nie ruszane świece również nie ruszane.
W przypadku czyszczenia przepustnicy odkręcaliście wszystkie możliwe podzespoły przepustnicy ?
a śrubką przy przepustnicy kręcił? :)
mówisz o tej na płaski śrubokręt przykryta gumową czapką :)
nie pamiętam jak to w 1.4 ale na płaski to się zgadza, ale co do czapki nie mam pewności :)
spróbuj wyregulować obroty najpierw, przejedź się, spal laka ze 2 razy, puść hankę bokiem, ogólnie poobserwuj ;)
jak nie pomoże to melduj dalej, jest tu jeden spec od wszystkiego, napewno się udzieli kiedy przyjdzie na to pora ;)
mam dokładnie taki sam problem, krokowy czysty jak łza, a obroty po wciśnięciu sprzęgła spadają prawie do "0" i po chwili rosną do prawidłowej wartości. Również mam gaz sekwencje, ale założyłem ją tydzień temu i przed założeniem też był problem ze spadającymi obrotami. Jak rozwiążesz problem to daj znać
to i ja się podepne bo dziś coś zauważyłem... jak na postoju wcisnę hamulec do oporu to obroty spadają do min i wracają do wartości normalnej. To samo dzieje się gdy zaczynam włączać jakieś odbiorniki prądu typu ogrzewanie tylnej szyby, otwieram szybę, szyberdach itp... to może być krokowiec kwalifikujący się do czyszczenia?
Ja mam takie objawy jak wrzucam D na skrzyni (mam automata). Obroty spadają prawie do zera i skacza góra dól. Mega wkurzające w mieście.
Może pasek się ślizga. Ale dziwne że tylko w takim momencie wy to sie zdarzało
Do obadania:
0. Zatankować gdzie indziej
1. Regulacja wolncyh obrotów śrubą na kolektorze dolotowym/przpustnicy
2. Czyszczenie "silniczka krokowego"
3. Czyszeczenie FITV (fast idle thermo valve - jakby silniczek szybkich obrotów ;) )
4. obczaić wężyki czy coś nie sparciało, się nie rozszczelniło
5. szczelność na łączeniu przepustnicy i kolektora
6. obczaić filtr powietrza czy nie zasyfiony
BONUS TRACK:
7. reset kompa to 2 włączeń się wiatraka (ale to już raczej dla własnego lepszego samopoczucia, bo przecież to pomaga na większość dolegliwości)
Dziś wyjąłem przepustnice jeszcze raz wyczyściłem wszystko od nowa wraz z śrubą regulującą obroty , po czym skręciłem odpaliłem , wyregulowałem obroty tą właśnie śrubka na płaski śrubokręt która jest przykryta gumowym daszkiem, i o dziwo chodzi bez reseta ECU ale póki co na samej benzynie gaz odłączyłem w cholere ... jak spada z obrotów tak jakby sie odbił do góry po czym sie stabilizuje. myśle ze lepiej nie bedzie, przynajmniej przestał nurkowac...
przestał nurkować bo podkręciłeś śrubką obroty :)
przepal to paliwo co masz, zalej coś innego, może zmień filtr paliwa i sprawdź jak będzie po tym.
Napewno nie zaszkodzi.
paliwko mam świeżutkie z SCHELLA 98 :) raz nie zawsze , dwa razy nie często a filterek nie dawno wymieniałem , także jest ok.
a co myślisz o resecie jest sens ?
No panowie radośc była chyba chwilowa bo dał juz nura dwa razy :( mimo to pojeżdze troche na PB . a czy normalnym jest ze po wciśnęciu (pompowaniu) hamulca obroty wzrastaja po czym ciut spadaja........ teraz juz sam nie wiem. zaryzykuje jeszcze z resetem kompa ale nie oszukujmy sie...
sprawdzić można jeszcze bezpiecznik od podtrzymania pamięci komputera pod maską przy akumulatorze w skrzynce bezpieczników. Jest to bezpiecznik 7,5 V drugi po lewej stronie patrząc od dołu
Bezpiecznik w 100 % sprawny sprawdzałem, spada nawet jak go trzymam do samego końca na biegu :( a powidzcie mi na jakiej zasadzie działa zawór od podciśnienia umieszczony przylistwie wtryskowej? , wczoraj zdjąłem z niego przewód i obroty wzrosły po przytkaniu stabilizowały sie tak samo jak założyłem na ten zawór i czy tak powinni być!
bezpeicznik od potrzymania pamięci komputera można sprawdzić może tu jest przyczyna że komp nie ma podtrzymania pamioęci i cały czas tak jak by się uczył ustawień jest on koło akumulatora w skrzynce bezpieczników po lewej stronie drugi od dołu
radzio1704
05-03-10, 19:52
ja mialem identyczne objawy, dojezdzajac do skrzyzowania gasł, wskazowka obrotow potrafila odbic sie od zera, przeczyszczenie krokowego pomogło, chociaz czyszczac go nie bylem przekonany ze pomoze.. bo wiele jest opinii ze sie nie oplaca ze to napewno nie to a jednak warto eliminowac wszystkie mozliwosci:) a nerwow na drodze tez stracilem przez te obroty pozdro:)
a mi dziś samo wszystko wróciło do normy, ale co było przyczyną to nie mam pojęcia
Ręce opadaja juz chyba wszysztko zrobiłem co możłiwe, jak już wspomniałem wcześniej :
zawory wyregulowane,
przeczyszczona przepustnica
silniczek krokowy przeczyszczony
sprawdzone przewody WN
reset ECU wraz z nauka
regulacja obrotów za pomoca (magicznej śrubki przy przepustnicy)
sprawdzone węzyki podciśnienia na moje oko ok.
Powiem tak wszystko gra do momentu jak pracuje na ssaniu ,w momencie kiedy sie juz dostatecznie dogrzeje podczas dojazdu do pierwszego lepszego skrzyżowania obroty nie patrząc na nic od tak nurkuja sobie w dół tak gdzieś około 200/400 obr/min. po czym wracaja, dodam również ze jak nawet trzymam go do samego końca na biegu to mimo to potrafi opaść
z góry dziękuje....
Gdzieś czytałem, że winą może być nienaładowany akumulator lub coś z alternatorem...
akumulator jest jak najbardziej w porządku gdyż w zimę nie miałem zadnych problemów,a co do alternatora wydaje mi sie ze raczej wszystko jest dobrze bo po zapaleniu swiateł nie ma az tak odczuwalnej róznicy .... choć sprawdzić zawsze można
akumulator jest jak najbardziej w porządku gdyż w zimę nie miałem zadnych problemów,a co do alternatora wydaje mi sie ze raczej wszystko jest dobrze bo po zapaleniu swiateł nie ma az tak odczuwalnej róznicy .... choć sprawdzić zawsze można
O widzisz to jest jakis cel.
Aku-alternator.
Ja robiłem WSZYSTKO, nie ma takiego knyfu, którego nie próbowałem.
Po reg zaworów, dzis jak sie porządnie rozgrzał, to zanurkował z obrotami..
Po 2 miesiącach.
Ja pie..., ku...
Alternatora i aku nie sprawdzałem.
Zobaczymy.
Wczoraj gdzieś jeszcze wyczytałem ze powodem takiego zjawiska był czujnik temp cieczy (passat B5) tylko u nas nikt takiego czegoś nie zaproponował,oraz wkład węglowy do podciśnienia.....(podobno w okoloicy tego wkłady może zaciągać lewe powietrze...)
zna ktoś może z głowy rezystancje takiego tez czujnika????
draksson20
10-03-10, 08:15
a robiliscie samodiagnostyke?mi wystukuje bledy sondy i obiegow spalin (co sie wiaze jedno z drugim) a mam podobne objawy!krokowy i przepustnica czyste, zawory wyregulowane, swiece, kable, kopulka i rozdzielacz nowe, pozostaje sprawdzic sonde!
jestem juz po samodiagnostyce i wyszło mi ze:
12 Układ recyrkulacji gazów wydechowych lub jego obwód
14 Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód
16 Wtryskiwacz paliwa lub jego obwód (silnik D15B2)(nie dotyczy)
18 Ustawienie zapłonu (pali bez wiekszych problemów choć mogłby byc troche żwawszy na 4 biegu
i chyba 6( migało wolno w równych odstępach)
6 Czujnik temperatury płynu chłodzącego lub jego obwód
w myśli mam ze to będzie czujnik temp przynajmniej bym chcia , to będzie ten przy termostacie ????ł , wyciągne bezpiecznik 7,5v pojeżdze troche i znowy zobacze dodam ze na samej PB.
Mam identyczny problem, nie potrafie sobie tym poradzić jednak doszedlem ze po odpięciu map sensora wszystko jest idealnie.. Także narazie mam odpięty, kontrolka od silnika na zegarach się świeci ale auto chodzi wzorowo. Kupilem map sensor używke, podmieniłem i nie pomogło także wydaje mi się że nie map sensor ale sygnał któy na niego idzie jest zły.. zmierzyłem wtyczke i bez różnicy czy są wolne obroty czy wysokie napięcie jest cały czas 3.6V a tak nie powinno być, bo z tego co wiem w miare wzrostu obrotów powinno płynnie rosnąć od 0.2 do chyba 5V.. Spróbuj odpiąć map sensor i sie przejedź. Samodiagnostyka pokazuje u mnie map sensur i czujnik ciśnienia bezwzględnego jednak podmieniałem już obie częśći i nie pomogło..
jestem juz po samodiagnostyce i wyszło mi ze:
12 Układ recyrkulacji gazów wydechowych lub jego obwód
14 Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód
16 Wtryskiwacz paliwa lub jego obwód (silnik D15B2)(nie dotyczy)
18 Ustawienie zapłonu (pali bez wiekszych problemów choć mogłby byc troche żwawszy na 4 biegu
i chyba 6( migało wolno w równych odstępach)
6 Czujnik temperatury płynu chłodzącego lub jego obwód
w myśli mam ze to będzie czujnik temp przynajmniej bym chcia , to będzie ten przy termostacie ????ł , wyciągne bezpiecznik 7,5v pojeżdze troche i znowy zobacze dodam ze na samej PB.
błąd nr 6. to chodzi o czujnik pod aparatem zapłonowym. tam są 2 czujniki ale nie pamiętam który to dokładnie. na forum znajdziesz bo było pare razy.
bład nr 18 jedź ustaw zapłon
błąd nr 16 dlaczego nie dotyczy?
co nr 12 nie pomogę
a nr 14 to stawiam na krokowca ponieważ on reguluje obroty biegu jałowego.
Mam dokładnie to samo ze spadającymi na chwilę obrotami przy wciskaniu sprzęgła od kiedy kupiłem samochód (2 i pół roku). Chyba próbowałem już wszystkiego i nic nie pomaga. Przyzwyczaiłem się do tego i jakoś z tym żyję :-) Grunt, że silnik nie gaśnie.
To przy okazji zapytam o jedną rzecz. Na "luzie" obroty mam normalnie na poziomie ok. 800rpm. Są równe, nie falują. Gdy lekko wcisnę gaz, tak żeby podnieść obroty do 1000rpm, to wtedy, mimo że trzymam pedał gazu cały czas na tym samym poziomie, obroty mi falują w przedziale 1000-1200/1300rpm, a czasem nawet do 1500rpm.
Ktoś ma pomysł co może być przyczyną czy raczej standard (kable, świece itp.)?
A co powiecie na błąd 61 :(
Oxygen Sensor, Heated - Sensor 1 (Primary)
high voltage, low voltage, or slow response- coś takiego znalazłem , chodzi coś o podgrzewanie sondy ??
a z tym 6 to chyba bedzie to 61 bo dzis przypatrzyłem sie temu jeszcze raz .
mierzyłem tez akumulator i ładowanie i wyszło w normie aku- 13,3/4 ładowanie bez świateł 14,4, z światłami 14,3 z klima +swiatła 14,2
a co do krokowca to chyba trzeba bedzie jakis na podmianke skołować choć nie mam od kogo... bo jest czysty jak łza,
A czy nawet po skasowaniu błędów powinno je nadal wywalać, bo u mnie tak jest kasowałem bezpiecznikiem ......
A czy nawet po skasowaniu błędów powinno je nadal wywalać, bo u mnie tak jest kasowałem bezpiecznikiem ......
Jeżeli błąd ciągle występuje to komp ( na szczęście) będzie wywalać, chociaż 1000 razy byś go kasował ...
Błąd najpierw należy naprawić, dopiero później kasować.
Wreszcie połpałem o co kaman a więc tak , kody błedów które napisałem wyświetlane sa przez kontrolke ABS i nic nie ma to wspólnego z ECU , natomiast check pali sie cały czas (po spięci kostki) czyli zadnych błędów nie ma . a co do obrotów jest troche lepiej ale to jeszcze nie to, w planie mam jeszcze sprawdzenie zapłonu , oraz wymiana świeć bo coś mi lekko silnikiem rzuca( najbardziej wyczuwalne na ssaniu) przewody sprawdzałem ok. oborty spadaja i odbijają sie od 1 obr.troche się uniosa i na chwile wracaja na 1 i dopiero po niecałych 5 s, opadą gdzie ich miejsce. co wy o tym wszystkim sądzicie???
Witam
Ma problem podobny mianowicie . Krokowy czysty jak łza reset robiony w zimie!! termostat wymeiniony i jak było zimno obroty ok 1400 poxniej 900 obrotów jak się rozgrzał a teraz jak jest ciepło to ssanie max 1300 poźneij 800 a jak sie zagrzeje do końca to 500(czyli ta cienka kreska na obrotku) najsmieszniejsze jest to ze na jednych swiatłach jest 500 a na drugich 800 silonik cąły czas pracuje stabilnie tak samo. Co moge zorbić aby to wyeliminowac?? Może styki wyczyścić może wyregulowac niskie obroty, moze restart??
po pierwsze jak stoisz ze świecami? bo w moim przypadku obroty sie ustabilizowały po wymianie ,ale mimo to wypada mi gdzieś jeszcze zapłon takze chyba kopułka (pyrkanie) i palec bo przewody podmieniałem.
a przepustnice czyściłeś ?zawory wyregulowane ? przy przepustnicy powinienes mieć taka śrubke od obrotów!
U mnie ssanie jest powyżej 1500 :)
Świece mają nie cały rok sa to ngk platinium cyz coś takiego, kompólka tez nei cały rok , obroty sa ok na słuch ale wydeje mi się ze zagry mogą przekłamywac ostatnio coś sie wieszały:)
Mam ten sam problem od niedawna ( od miesiąca ). Mam silnik D14A4. Uświadomi mnie ktoś, z której strony szukać krokowego, czy coś zrobić przed odkręceniem go czy po prostu wyjąć, co w nim przeczyścić - te 2 bolce czy co? Proszę o pomoc bo tego akurat kompletnie nie ogarniam a w weekend chciałbym to zrobić.
drugie pytanie - gdzie jest ta śruba od podkręcania wolnych obrotów? Za małe mam i chciałbym wyregulować.
najlepiej bedzie ci odkręcic jak go zdejmiesz z przepustnica! a co do krokowego to sa podłaczone do niego dwa przewody z płynem chłodniczym. sciągasz obudowe filtra i masz wszystko na wierzchu. a tu juz same konkrety:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=16456&highlight=czyszczenie+silniczka+krokowego
a śrubka od regulacji w moim przypadku przykryta była taką gumowa czapka :)a mieści sie za scianą przepustnicy.
dolacze sie do tematu. mam identyczny problem jak wy wszyscy i z tego co sie dowiedzialem wina lezy po stronie wtryskiwaczach i ich obwodzie (blad 16) (d15b2) lecz kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac zeby usunac ta usterke nawet jezeli chcialbym podmienic wtryskiwacze na probe to nigdzie nie moge ich znalesc cale allegro przerylem i nic.
a ja jakis czas temu podwyzszylem oboroty wlasnie na tej srubce zrobilem reset i po jakims czasie znow opadly ze jak silnik jest cieply to wskaznik obrotow jest na tej cienkiej kreseczce na blacie obrotomierza. chyba czyszczenie krokowego mnie nie minie
Ja przez te obroty to sie zastanawiam nad zmianą samochodu,mała rzecz a jaka w****....a;)
Też miałem fazę, że chciałem zmienić samochód, ale jakoś przyzwyczaiłem się do tego i z tym żyję :D
Nie pomogło czyszczenie krokowca, regulacja zaworów i zapłonu, wymiana kabli WN, świec itp.
u mnie było to samo panowie, rozwiązanie jest proste.
śrubką przy przepustnicy (tą z jednym rowkiem) 3/4 obrotu w lewo i wszystko chula jakby z fabryki wyjechał
sprubujcie, ja byłem w szkooku, bo pół auta chciałem wymieniac
To miałeś farta. U mnie regulacja śrubką nic nie dała.
Ja się też dołączam do tematu, jeśli ktoś wreszcie wpadnie na to co pomaga albo jakieś wymiany mu pomogą to walić do mnie jak w dym. Ja dalej glupi jestem i znaleść przyczyny nie mogę, na luzie jest ok, ale przy hamowaniu silnikiem spadają na chwile obroty, na benie tak do jakiś 400obr/min ale na gazie już tak bo prawie gaśnie. Luzy zaworowe to już na górną granice ustawiłem i dalej żadnej różnicy. Jutro idę rozembrać pół samochodu, wyczyszcze cały kolektor i wszystkie jego duperele raz jeszcze, sprawdze wężyki na tym filtrze węglowym, czyszczenie egr itp, ale jestem ciekawy czy to nie za wolno przekazujący sygnał czujnik położenia wału, chociaż on powinien falować obrotami ale nigdy nic nie wiadomo. Więc nie tylko D15B7 bo D15Z6 też głupieje.
na gazie już tak bo prawie gaśnie
to tylko i wyłącznie kwestia regulacji instalacji i ewentualnie dolotu jesli z nim coś kombinowałeś
grabarz117
23-04-13, 20:16
Mam 6gen, 1,4 (90KM - po zdjęciu zwężki). U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały do 0 (na liczniku) i albo gasł albo powoli "powstawał z martwych" (to samo na gazie i benzynie) - pojawiał się też od czasu do czasu błąd "zbyt ubogiej mieszanki". Przejechałem tak z kilka tysięcy aż gazownik wpadł na pomysł zmiany wtrysków Hana na tej samej firmy ale "najszybsze" (czarne bodajże). Od tego momentu spokój. To było 20k km temu - ostatnio pojawiły się podobne problemy ale nie aż tak nasilone jak wtedy - wszystko mam w porządku więc przeczyściłem przepustnicę i krokowy - wydaje mi się, że auto stało się żywsze i problem zniknął. Dodam, że mam lpg sekwencyjny z lubryfikacją.
Muzyk-Grzes
23-04-13, 20:32
A jaki masz silnik? Bo czarne Hana sa do mocy 80KM-120KM maxymalnie (15% tolerancji od 80 KM), i sa to najsłabsze wtryskiwacze tej firmy...Co do gaśnięcia i powracania obrotów to akurat wtryskiwacze nie maja tu nic do "gadania" bo jest to tylko na zimnym silniku kiedy pracuje auto na benzynie i najczęściej w okresie zimowym . Poszukaj na forum znajdziesz co jest przyczyną.....
grabarz117
23-04-13, 20:40
U mnie silnik 1,4 (90KM - po zdjęciu zwężki).
Muzyk-Grzes
23-04-13, 20:47
To po jaką cholerę ci lubryfikacja??? Widzę że ktoś cie nieźle naciągnął na coś co w tym silniku (D14A3) nie jest w ogóle potrzebne. Nawet w D16Z6 z VTEC lubryfikacja nie jest potrzebna a spala on o wiele więcej wachy i wytwarza sporo więcej mocy.
grabarz117
23-04-13, 21:06
Nie wiem - może naciągnał (nie jestem znawcą). Mnie na to w życiu, Ciebie na co innego (nie jesteśmy wszechwiedzący)... Tak czy owak, od 30k km chodzi ładnie więc nie wnikam.
Muzyk-Grzes
23-04-13, 21:17
Tylko co 10K wymieniasz płyn do lubryfikacji mimo że nie jest ci potrzebny. Może i nie wiem wszystkiego ,ale nim cos zrobie staram się najpierw zasięgnąć potrzebnych informacji ,zrozumieć temat a ty piszesz że na dolegliwości obrotów (na gazie i benzynie) gazownik zalecił wymiane wtryskiwaczy gazowych.... nie wydaje ci sie to dziwne?
Mnie naciągnął warsztat raz kilkanaście lat temu na wymianę bębnów w 3 letnim aucie ,skończyło się to na zwrocie pieniędzy. Wtedy jeszcze nie było w PL rozpowszechnionego internetu a prędkości dochodziły do 56 kilobitów (modem telefoniczny).
grabarz117
23-04-13, 21:41
Nie wymieniam płynu - raz tylko była minimalna dolewka. Gaz założyłem przez przypadek, współpracując z ludźmi (kadra zarządzająca) z salonów Honda i Volvo Bydgoszcz - tam dali mi namiary na tego gazownika (podobno wiele nowych klientów Hond jechało wprost do niego bo był dobry). Mój dawny szef jeżdżący nowymi Hondami też dał mi do niego namiary więc przy tylu poleceniach zaufałem mu. Zresztą, do tej pory jestem z niego i z instalacji baaardzo zadowolony. Kolejne auto też zagazuję i też u niego.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.