PDA

Zobacz pełną wersję : Ciezki problem z jajkiem



kubson012
26-02-10, 14:31
Witam,
Mam problem ze zdiagnozowaniem usterki w hani jak byscie mieli jakies pomysly to byl bym wdzieczny, a mianowicie, jechalem sobie wczoraj przejechalem moze za 5-6 km wbilem 2 zaczelo szarpac i zgasl(wczesniej kilka razy mi tak szarplo na wolnych obr raz czy dwa malo odczuwalnie i bez zgasniecia silnika) przekrecilem kluczyk check engine sie zapalil, zgasl odpalilem i zapalil sie odrazu na wlaczonym silniku, nie dalo sie prawie jechac i obrotomierz przestal dzialac. Szarpalo na kazdym biegu tak ze jechalem 40km\h jak dodawalem gazu dlawil sie i wogole jak by umieral, jak zostawilem bez gazu to zgasl od razu. Jestem zaskoczony nie wiem czy to aparat zpl. czy pompa ale jak pompa to by nie jechal wogole moze cos powazniejszego.... z gory dzieki za info.
Dodam ze to skladak straszny civic '92, 1.5 16v EH2(blok d15b2, mpfi z b8 maly ssak, komp P05 i aparat td- 41u, tak sie ktos zabawil w garazu :) )

Muzyk-Grzes
26-02-10, 16:13
A jaki błąd wyskoczył? skoro check się zapalił? Obrotomierz bierze sygnał z aparatu zapłonowego ten niebieski kabel jeśli masz TD-41U w kostce 2 pinowej. Może wina leży po stronie któregoś z bezpieczników?

kubson012
26-02-10, 17:05
A jaki błąd wyskoczył? skoro check się zapalił? Obrotomierz bierze sygnał z aparatu zapłonowego ten niebieski kabel jeśli masz TD-41U w kostce 2 pinowej. Może wina leży po stronie któregoś z bezpieczników?

narazie nie mam czasu zerknac jak jestem to jest ciemno ale dziekuje zobacze kazda informacja sie przyda, tylko martwi mnie nie to ze check sie swieci a obr nie dziala tylko dla czego tak sie zachowuje silnik szarpie caly czas i dlawi jak daje leciutko gazu to jedzie w miare rowno...
Znalazlem usterke, rozkrecilem aparat okazalo sie ze rozj***** palec i zniszczylo kopulke.