olgierdw
26-02-10, 12:27
Jak kupowałem samochód wiedziałem, że tak jest a teraz chcę się tym zająć.
Nawet nie wiem jak to powinno działać, czy się wykręca czy jak? I jak to wygląda w oryginale - poszukam innego samochodu na ulicy i rzucę okiem dzisiaj.
Próbowałem ten kikut wykręcać ale nie poddaje się. Zacząłem to kombinerkami odkręcać i aż lekko blacha maski się odgina - wolę czegoś nie zepsuć więc pytam.
Poradźcie co zrobić, a opcje są chyba takie:
1. kupić identyczną z oryginalną i zamontować - boję się że trzeba będzie ciągnąć kabel do kokpitu za radiem już nie mówiąc o obowiązkowym odkręcaniu podsufitki gdzie jest lampa i pod nią przykręcona podstawa anteny
1b. kupić jakąkolwiek nieoryginalną antenę i podobnie jak wyżej
2. przyspawać jakąś antenę do tego ułamanego kikuta - trochę hardcorowe rozwiązanie
3. jakoś jednak wykręcić ten kikut z podstawki anteny i wkręcić zakupiony gdzieś indziej oryginał
Ja bym najbardziej wolał rozwiązanie 3 ale nie wiem jak się zabrać do wyrwania tego sterczącego dziadostwa bez zmasakrowania dachu.
Poniżej 2 zdjęcia średniej ale chyba wystarczającej jakości:
http://img716.imageshack.us/img716/7831/20100226.jpg
http://img188.imageshack.us/img188/1334/20100226001.jpg
Nawet nie wiem jak to powinno działać, czy się wykręca czy jak? I jak to wygląda w oryginale - poszukam innego samochodu na ulicy i rzucę okiem dzisiaj.
Próbowałem ten kikut wykręcać ale nie poddaje się. Zacząłem to kombinerkami odkręcać i aż lekko blacha maski się odgina - wolę czegoś nie zepsuć więc pytam.
Poradźcie co zrobić, a opcje są chyba takie:
1. kupić identyczną z oryginalną i zamontować - boję się że trzeba będzie ciągnąć kabel do kokpitu za radiem już nie mówiąc o obowiązkowym odkręcaniu podsufitki gdzie jest lampa i pod nią przykręcona podstawa anteny
1b. kupić jakąkolwiek nieoryginalną antenę i podobnie jak wyżej
2. przyspawać jakąś antenę do tego ułamanego kikuta - trochę hardcorowe rozwiązanie
3. jakoś jednak wykręcić ten kikut z podstawki anteny i wkręcić zakupiony gdzieś indziej oryginał
Ja bym najbardziej wolał rozwiązanie 3 ale nie wiem jak się zabrać do wyrwania tego sterczącego dziadostwa bez zmasakrowania dachu.
Poniżej 2 zdjęcia średniej ale chyba wystarczającej jakości:
http://img716.imageshack.us/img716/7831/20100226.jpg
http://img188.imageshack.us/img188/1334/20100226001.jpg