Zobacz pełną wersję : 1,7 ctdi PROBLEM Z CHECK ENGINE !!! POMOCY
sylwusiaczekkk
25-02-10, 20:15
Witam,
wiem ze juz kilka postow jest na ten temat ale kazdy jest rozproszony, tysiac roznych pomyslow. Chcialabym je wszystkie zlaczyc w calosc i byc moze znajdzie sie osoba, ktora miala badz ma taki problem jak ja.
Otoz nie znam sie do konca na autach, kazdy mechanik i "znawca aut" mowi co innego, a ja sama nie wiem juz co myslec i co zrobic.
Otoz zapala mi sie CHECK ENGINE, ciezko mi do konca stwierdzic z jakiego powodu. 1wszy raz zdarzylo sie to w zime, ale wtedy samochodl zgasl na srodku drogi, ale elektromechanik nie wykryl bledu, stwierdzil ze to od chrzczonego paliwa, polecil zmiane filtru paliwa.
I w zeszlym tyg( a mrozow juz nie mamy) po raz kolejny zapalila sie ta kontrolka. Czasami nie zda sie dobrze rozpedzic, badz przycisne pedal gazu gdzies w okolicy2,3 tys obrotow i sie zapala, samochod wtedy sie przydusza i traci moc, ale nie gasnie :(
i pozniej przez caly czas tak sie ciagnie po jezdni, maksymalnie wyciagam jakies 60kmh przy 3jce,i wiecej nie daje rady, tak jakby cos nie pozwalalo na wiecej.
Dodam ze kontrolka czasem gasnie, np na pol dnia, pozniej od nowa sie swieci i utrudnia to jazde.
oczywiscie kolejny mechanik, wymiana filtru paliwa i powietrza, po raz kolejny komputer nie wykazal zadnych bledow. Ledwo minal dzien i to samo :/
i teraz. . . co moze byc powodem ?
zauwazylam ze stalo sie to znowu po ropce, ktora zatankowalam na tej samej stacji co za 1wszym razem. Zatankowalam przypadkowo troche wiecej niz kobtrolka wskazuje, ale to chyba nie powinien byc problem ?
uslyszalam rade by wyjezdzic paliwo do konca i zatankowac cos porzadnego.
I teraz sie martwie co to moze byc, podobno przy turbinie i sondzie lambdzie auto powinno duzo palic, dymic i kopcic. Nic z tych rzeczy sie nie dzieje.
Moze ktos poradzi kobitce, ktora szuka przyczyn i mysli co by tu naprawic w Hani :(
dziekuje za pomoc
ja bym sprawdził na początek czujnik położenia wału korbowego .. ale mogę się mylić...
dokładnie taki sam problem miała moja żona w Seacie Leonie 1.9 TDI. Obajawiało się praktycznie tak samo. Zapalała się kontrolka i silnik tracił moc, ale po wyłączeniu silnika jechał normalnie przez chwilę, by po chwili znowu zmulić. Dzieje się tak dlatego, że komputer ogranicza moc silnika aby ograniczyć możliwość jego uszkodzenia. W przypadku auta żony chodziło chyba o sondę lambda, która się gdzieś przesunęła, albo o zawalony silniczek krokowy w turbinie... Raczej to pierwsze z tego co pamiętam.
CO Wy piszecie? Jaka sonda lambda? W dieslu? To chyba jakaś nowa technika o której nie wiem? I jaki silniczek krokowy? Przeciez turbina sterowana jest podciśnieniem. Ale faktem jest że silnik koleżance przechodzi w tryb awaryjny w którym ograniczane są obroty max oraz moc. Przyczyną może byc paliwo tylko że nieraz same jego wyjeżdżenie może nie pomóc ale napewno warto je wyjeździć lub nawet wylać. Potem wymiana filtra paliwa i jak nie pomoże to zajrzeć do siatki (smoka) w baku a jak tam będzie czysto to może też być przeładowanie ciśnienia na turbinie spowodowane nagromadzeniem się sadzy. Na to ostatnie to może pomóc przejechanie się autostradą z sporą prędkością ale też nie zawsze to pomoże.
ja bym jednak obstawial na przeladowanie lub na slynnego smoka <siateczki w baku>, raczej to juz sa rutynowe usterki a ich powtarzalnosc jest czesta;)
pozdrawiam:)
CO Wy piszecie? Jaka sonda lambda? W dieslu? To chyba jakaś nowa technika o której nie wiem? I jaki silniczek krokowy? Przeciez turbina sterowana jest podciśnieniem. Ale faktem jest że silnik koleżance przechodzi w tryb awaryjny w którym ograniczane są obroty max oraz moc. Przyczyną może byc paliwo tylko że nieraz same jego wyjeżdżenie może nie pomóc ale napewno warto je wyjeździć lub nawet wylać. Potem wymiana filtra paliwa i jak nie pomoże to zajrzeć do siatki (smoka) w baku a jak tam będzie czysto to może też być przeładowanie ciśnienia na turbinie spowodowane nagromadzeniem się sadzy. Na to ostatnie to może pomóc przejechanie się autostradą z sporą prędkością ale też nie zawsze to pomoże.
Napisałem, że nie pamiętam dokładnie i chodziło o inny samochód. Z tego co się orientuje, w Leonie turbina ma zmienną geometrię za pomocą sterowanych łopatek (zaznaczam, że nie znam się więc nie wieszajcie na mnie psów). Turbina była na pewno czyszczona, ale nie kojarzę tego z kontrolką, chociaż może być. Jeśli u Ciebie jest to zawalona turbina, na skutek jazdy w niskim przedziale obrotów, to rozwiązanie: "Na to ostatnie to może pomóc przejechanie się autostradą z sporą prędkością ale też nie zawsze to pomoże." raczej nie przejdzie, a chociażby z tego względu, że w trybie serwisowym nie rozpędzisz auta. Wtedy tylko czyszczenie.
edit: kolego agent, wychodzi na to, że jest to nowa technika o której nie wiesz :D W Leonie żony jest sonda lambda i właśnie ona była przyczyną owej świecącej kontrolki. Dlatego kontrolka gasła po wyłączeniu i ostudzeniu silnika, a po kilku minutach jazdy znowu pojawiał się zółty "check engine".
To widocznie wiesz wszytko lepiej. Pozdrawiam.
sylwusiaczekkk
26-02-10, 21:15
powiem Wam, ze filtr paliwa i powietrza wymienilam, w pon lece do mechanika i ma zajrzec pod maske
ale dzis kontrolka znowu sie wylaczyla i powiem, ze samochod ledwo jedzie, tak jakby zamiast benzyny w baku byla woda, tak sie chyba konczy tankowanie na nieszczesnym orlenie :(
mam nadzieje, ze naprawa nie bedzie slono kosztowac
czyli mowicie ze siateczka w baku albo czyszczenie trubiny ?
Witam,
...zauwazylam ze stało się to znowu po ropce...
... tak jakby zamiast benzyny w baku byla woda,...
To na czym w końcu jeździsz bo ja już się pogubiłem.
sylwusiaczekkk
27-02-10, 17:12
sorcia, pomylilam sie , chodzi o rope
Witam,
Co prawda nie ma już CIVICA CTDI. Miałem go do grudnia 2009 przez 3 lata (przejechałem ok. 80kkm) wiec
wydaje mi się że mogę coś poradzić.
1. U mnie też było przeładowanie i check ( przebieg był wtedy 31kkm:). Zaufany mechanik (w ASO Honda odesłali mnie do OPLA bo to silnik ISUZU wiadomo w 2006 mało jeździło tych samochód po Polsce) polecił
mi zacząć jeździć samochodem a nie toczyć się tak że pali w mieście 5,2. Faktycznie kilka raz go przeciągnąłem na 3/4 do odcięcia i problem ustąpił. Jeździłem potem od czasu do czasu szybciej i do końca użytkowania nie miałem już problemu z CHECK. Mechanik powiedział że jak nie pomoże to trzeba będzie wyczyścić kierownice w turbo, niby prosta sprawa ale musi to robić ktoś kto się na tym zna. Czasem trzeba podtoczyć jakiś pierścień.
2. Zawsze tankowałem paliwo PREMIUM. Na VERVIE z ORLENU palił mi zawsze litr więcej (według komputera) niż na BP ULTIMATE. Ja się nie znam ale moim zdaniem BP ma lepsze paliwo.
Oczywiście mogą być inne przyczyny CHECK, map sensor, wtryski, szyna, czujnik wału, paliwo, gruszka przy turbo ale najpierw komp i błędy. Nic nie wymieniaj i nie rób w ciemno. Jak mechanik nie ma komputera do tej Hanki to podziękuj i pojedź tam gdzie mają. Wymienisz pół samochodu a może się okazać że to jakiś mały czujnik np. mapsensor.
Teraz mam i-VTEC i leje sobie 95 na Neste:)
Pozdrawiam i życze powodzenia w naprawie.
Oczywiście mogą być inne przyczyny CHECK, map sensor, wtryski, szyna, czujnik wału, paliwo, gruszka przy turbo ale najpierw komp i błędy. Nic nie wymieniaj i nie rób w ciemno. Jak mechanik nie ma komputera do tej Hanki to podziękuj i pojedź tam gdzie mają. Wymienisz pół samochodu a może się okazać że to jakiś mały czujnik np. mapsensor.
potwierdzam zdanie przedmówcy :)
Też miałam niedawno podobny problem i wiem, że podstawa to dobry mechanik z dobrym sprzętem, musi mieć komputer z programem pod konkretny model.. mi autko (benzyniak) po kilkunastu sekundach od momentu zapalenia nie chcialo zupełnie jechać... zawsze po tym samym czasie od zapalenia silnika... później po rozgrzaniu bez problemu...zapalał się CHECK.. .podjechałam do znajomych mechaników, niby podpinali pod kompa, zadnych błędów.. obstawiali złe paliwko, zapchany filtr a nawet katalizator.. rozkładali ręce.. później dopiero przyznali się że to tylko gdybanie bo nie mają odp. oprogramowania..
Dzięki pomocy kolegi z forum trafiłam do odpowiedniego wartszatu, który w mig zlokalizował usterkę.. sprawcą zamieszania była sonda lambda...
pozdrawiam i życzę szybkiej naprawy hanki :)
a ja dziś miałem czary z mleka:)..turbo czyste smok w baku czysty ropka z pewniej dobrej stacji, gniotę sobie hanie na 4biegu tak pod 140 nagle zmola tryb awaryjny "czek" świeci zjeżdżam na bok czekam aż turbo ostygnie gaszę motor po minucie zapalam "czek" dalej świeci ale hanka mknie jak szalona. Po drodze miałem kilka postowjo miedzy którymi gasiłem silnik i "czek" wkoncu zgasł i w sumie do tej pory juz sie nie zaświecił:)..moje pytanie co sie stało??:D
ehh te diesle :)
sama przyjemność :)
Są wady i zalety :). Jednak silniki turbo dużo lepiej ciągną. Niedawno miałem okazję przejchac się Clio z 1,2 TCi czyli turbodoładowana benzyna (100 KM) i powiem że nawet fajnie to się zbierało. Na trasię dużo lepiej jedzie mi się dieslem bo świetnie sie wyprzedza na IV lub nawet V. Po prostu od 2 tys. wskazówka idzie w górę dużo szybciej niż w benzynie. Niestety wspołczesne diesle zabija ekologia.
amen :)
też ostatnio przegoniłem ojca diesla zeby turbo przeczyscic:D
i fajnie sie wyprzedza bez redukcji, zbiera sie toto ładnie i to jest fakt ;)
"Po prostu od 2 tys. wskazówka idzie w górę dużo szybciej niż w benzynie"
No chyba że benzyna to VTEC:)
nie wiem czy szybciej ale inaczej :) i wcale nie w złym tego słowa znaczeniu, tylko żeby nie było tyle tych akcji pod tytułem "check engine" i ciut szybsze odejście na starcie, o czym już mówiłem (chyba że jednak nadal nie umiem tym jeździć) poza tym ten silnik to bajka :)
sylwusiaczekkk
02-03-10, 08:17
i powiem wam, ze sama juz nie wiem co mam myslec. . . wczzoraj kolejny mechanik wykryl niby czujnik spalania trubiny badz sterownik turbiny :/
ale powiedzieli, zebym juz pojechala z tym do Hondy bo oni sie tym nie zajmuja. Wiec zadzwonilam do jednego z niby solidniejszych ASO w Wawie i co uslyszalam od jakiegos bardzo sympatycznego pana. . . te modele taka maja, sa wadliwe, nie mamy do nich instrukcji, wiec w Polsce reperuje sie je metodami prob i bledow, ale zapewniam pania ze to cala turbina jest do wymiany, wszyscy maja taki problem. O i to jest odp pracownika ASO :/ wiec zdolowam sie ta odpowiedzia do reszty. . . wiec mowie, ze ja sobie turbine zregeneruje, ze nie ma potrzeby kupowania nowej wiec ten mi na to, ze oni po kims robic nie beda a nastepnie powiedzial, ze oni wogole 1,7 ctdi nie przyjma bo potem sie wszystko sypie i klienci maja pretensje
odpowiedz mnie nie satysfakcjonuje, bo samochod jest i nie zniknie a problem jak byl tak jest
wiec szukam teraz kogos sensownego kto mi pomoze w temacie a nie oleje
jeszcze znalazlam sobie kontakt do jakiegos pana co sie tylko Hondami zajmuje to on powiedzial, ze to turbo sprezarka :/
ale przeciez nie bede wymieniala polowy czesci w aucie metodami prob i bledow, bo ktos tak gdyba
nie macie moze kogos sensownego w Wawie do kogo moglabym sie zwrocic z moim problemem ?
Diagnozy jak się patrzy. Może nie szukaj konkretnie kogoś od Hondy tylko fachowca ogólnie od diesli. Ja czytam sobie nieraz forum http://forum.tdi-tuning.pl/index.php poświęcone dieslom niestety wiekszość tematów jest na temat silników grupy VW. Z okolic Warszawy wydaje mi się że solidne podejście do naprawy i klienta ma Bogumił - to jego wasztat choć sam nie korzystałem: http://www.autobodex.waw.pl/ Na naszym forum chyba też już znalazł kogoś w Warszawie co w temacie diesli coś potrafi a nie tylko potrafi powiedzieć zaraz po podniesieniu maski "Panie, turbo do wymiany"
W tym momencie oczywiście polecę Marcina z Marek pod warszawą. Facet pracował w ASO Auto West i przeszedł na swoje. Ja u niego serwisuję swoją 1.7 CTDI. Odpukać w swoim samochodzie nie miałem jeszcze problemu z turbo ale marcin wspominał że że sporo problemów z turbo w CTDI przerobił w swoim życiu.
Ma oryginalny komp Hondy także błędy bez problemu odnajdzie i jestem pewien że usunie. Jeden z forumowiczów (użytkownik Ctdi) Jozek_Marek po moim poleceniu skorzystał z jego usług i był zadowolony.
Kontakt: 0 504 100 927
Pozdr,
rower
sylwusiaczekkk
05-03-10, 21:10
serdecznie dziekuje, krok po kroku wszystko posprawdzam i zobaczymy
sylwusiaczekkk
18-03-10, 21:08
Więc dobrne już do konca tego tematu. Wiec rowniez jak kolega wyzej polece Pana Marcina z MArek. Jedyny konkretny gosc, ktory od miesiaca czasu potrafil znalezc przyczyne. A nie tylko brac kase i wymyslac. jak sie okazalo cala turbina do wymiany, koszta wysokie, ale warto jezeli chce jeszcze pojezdzic Hania.
Ani serwis ani ludzie z warsztatow nie podejmuja sie pracy po regenerowanej turbinie wiec czasem lepiej dolozyc niz pozniej placic dwa razy.
A tak poza tym Honda ta nie ma sondy lambdy :) a tego np nie wiedzialam
Fajnie że mogłem pomóc. Ja przed kilkoma dniami rozstałem się ze swoją ctdi. Przesiadam się do benzyniaka. Zaraz pewnie będzie wpier.... na forum ale zmieniam markę..raczej na madzię 3 2.0.
sylwusiaczekkk
18-03-10, 22:32
a to milej jazdy zycze
ale dziekuje za kontakt
Facet konkretny
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.