Zobacz pełną wersję : Piszczący rozrząd
Od jakiegoś czasu po dłuższym postoju gdy silnik ostygnie bądź z rana po odpaleniu słychać dziwne świszczenie/piszczenie według mnie z okolic rozrządu (jakby jakaś rolka).
Piszczy tak póki silnik się nie nagrzeje potem już jest cisza i spokój...
Teraz pytanie co piszczy? Pasek pompy, alternatora czy może rolka napinająca rozrząd albo pompa wody?
Dodam, że wcześniej tego nie było, pojawiło się od jakiegoś czasu i dzieje się tak na zimnym silniku.
Jak sprawdzić co to jest, żeby nie wymieniać innych części na marne?
zobacz czy pasek od alternatora masz dobrze na kole założony znaczy czy jest po środku tego koła ja mialem po rozrządzie to że właśnie był lekko o jede rowek w bok i piszczało cały czas a czasem nie, zobacz to jak nie to może obudowa gdzies haczy ale to juztrza na żywo słuchać
ale to się dzieje tylko na zimnym lub po dłuższym postoju więc raczej wszelkie obudowy bym wykluczył, sprawdzę ten pasek od alternatora ale wydaje mi się, że to nie on, prędzej może jakieś łożysko alternatora? ale dźwięk raczej wydobywa się z okolic rozrządu
mysle ze jakby to bylo lozysko to by piszczalo caly czas a mowisz ze po nagrzaniu sie syt stabilizuje...sciagnij oslone rozrzadu i posluchaj moze dojdziesz co to;)
siemens_15
25-02-10, 01:42
Pasek od alternatora masz za luźny zapewne :)
możesz szybko to sprawdzić psikając czymś np silikonem do uszczelek w sprayu itp wd-40 na poszczególne paski na odpalonym silniku i zobaczysz który przestanie piszczeć na chwile tym się zajmij ja tak odkryłem który mi piszczał bo po spryskaniu przestawał na chwile gorzej jak to piszczy rozrząd trza pokrywę ściągać
z tego co wiem paskow nie nalezy niczym psikac, smarowac
a to napewno nie łożysko alternatora? najlepiej przysłuchać się najpierw gdy silnik jest nie obciążony a później z włączonymi wszystkimi odbiornikami prądu
Witam. Podepnę się do tematu, bo u mnie takie samo zjawisko występuje. Na zimnym silniku "piszczy", po rozgrzaniu jest wszystko oki! Dzwięk dochodzi właśnie z okolic rozrządu. Paski wykluczam, bo się nie ślizgają - czasem się zdarzy, jak np. przez bajorko większe się śmignie i wody dostanie ;). Rolka napinająca jest nowa, pompa wspomagania i alternator zdają się pracować normalnie, to chyba pozostaje tylko... pompa wody. A może warto sprawdzić naciąg paska rozrządu - być może jest za ciasny i za mocno obciąża łożysko pompy i rolki?
Ja sprawdzę to u siebie, ale obawiam się, że jednak pompa o wymianę się prosi.
Ja tez mam cos takiego. I ostatnio chcialem to zlikwidowac. Pozdejmowałem paski od pompy i alternatora i dalej piszczało, więc zabrałem się za rozrząd, chociaż rok temu go wymieniałem (10tys km). miałem w garażu stary napinacz, który byl w dobrym stanie, więc go założyłem. Przez kilka dni przestało piszczec, ale potem spowrotem zaczeło, więc nie wiem do końca co to było. Może ten smar w łożysku napinacza tak reaguje na mróz i dopiero jak sie nagrzeje przestaje piszczec. Bo w lecie jak pamiętam to nie piszczało.
JulekCIVIC
25-02-10, 17:51
ja tam mysle ze to lozysko na alternatorze, na zimnym czyli gdy dku nie bylo ladowane dajmy na to cala noc ma ciezko i troche popiskuje, jak sie nagrzeje i aku podladuje ma lrzej i jest ok. spr psinkac w te dziurki wentylacyjne alternatora WD40 i powinno na jakis czas pomoc, tez u siebie tak mialem :) ale jesli to jest wlasnie to...
Ja zdjąłem dziś wszystkie paski (wieloklinowe) i rano, jak bedzie zimny zobaczę, co się będzie działo, ale podejżewam, że bez zmian. Pasek (rozrządu) sprawdziłem i nie jest mocno uciągnięty - może go jeszcze raz wyreguluję i zobaczę, czy różnica w naciągu będzie.
ja tam mysle ze to lozysko na alternatorze, na zimnym czyli gdy dku nie bylo ladowane dajmy na to cala noc ma ciezko i troche popiskuje, jak sie nagrzeje i aku podladuje ma lrzej i jest ok
He he. Kolego, chyba akurat w moim przypadku miałeś rację! Odpaliłem rano autko i... cisza!!! Oczywiście paski od pompy wspomagania i "ładowarki" zdjete - dzień wcześniej zdjąłem pasek od wspomagania i jeszcze popiskiwało, więc to jednak alternator. A mógłbym przysiądz niemalże, że te denerwujące odgłosy nie dobiegały od altka - osłuchiwałem już nie raz.
Teraz tylko problem, jakie łożyska kupić, tzn. firma i rozmiar. Niestety na forum udało mi się znależć tylko numery łożysk od D serii produkowanej w Anglii, a tam ładowarka bosch'a jest.
Zmień najpierw pasek alternatora. Wyreguluj naciąg tak jak byc powinno i dopiero zabierz się za rozbieranie alternatora.
Należy zaczynać od rzeczy prostych i tanich no nie ?! :D
Pasek zmieniałem w zeszłym roku na Gates'a i uciągnąłem trochę mocniej, ale to nic nie dało. Poza tym pisk ślizgającego paska to raczej łatwo rozpoznać ;)
A czy szczotki mogłyby piszczeć - chyba raczej nie?
Fakt, najlepiej zaczynać od rzeczy prostych! Popieram!!!
Podepnę się pod ten temat :) otóż po wymianie rozrządu (D14a8, civic 1.4is) i przy okazji paska alternatora coś piszczy/świszczy przy około 2 tyś obrotów. Nie ważne czy na postoju czy w czasie jazdy. Czy to ten pasek?
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.