Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Brak gazu w dowodzie



k0zik
17-02-10, 13:04
Panowie,

Sprawa jest taka :

Mogę kupić Hankę z zamotnowanym gaz - II generacjia.

Niestety na gaz nie ma papierów i gaz nie jest wbity w dowód rejestracyjny.
Cena jest okazyjna, stan samochodu też jest całkiem niezły.

Jeśli ją kupię to co mi grozi jeśli policja się czepnie ?

Znacie może jakieś wyjście z tej sytuacji ?

- żadna firma która gaz zakłada nie chce tego zalegalizować
- nie ma szans żebym zdobył papiery na tą instalację
- w każdej firmie do której dzwoniłem dostałem info że jedyna rada to nowa, legalna instalacja gazowa ...

Przegląd pewnie załatwię, ale co jak złapie mnie policja i zacznie wnikać ?

Wielkie dzięki za pomoc.

Uve84
17-02-10, 14:29
Mam taki sam problem i jak na razie policja nie sprawdzała mi tego czy jest wbity gaz czy nie największy problem jest przy podbiciu przeglądu diagnosta się możne tego czepiać. Ja już tak 3 rok i narzazie się udaje Pozdrawiam.

OSCAR
17-02-10, 14:36
Witam,

Z uzyskaniem duplikatu homologacji na zbiornik nie bedzie chyba problemu, kosztuje to 90pln ale w urzedzie zeby wbic do dowodu LPG, jesli dobrze pamietam, wymagaja jeszcze fakture za montaz.
Na perzegladzie jesli juz bedziesz mial wbity lpg, sprawdzaja tylko homologacje na zbiornik.

pozdrawiam

klakier665
17-02-10, 14:42
W Tarnowie kosztuje taka legalizacja 200zl, ale musi byc auto bo chlop robi zdjecia butli i instalacji wiec na odległość nie przejdzie....

k0zik
17-02-10, 15:11
Klakier - ta legalizaja polega na tym że dostanę homologację na butlę i papiery do WK ?

A gdybym ja te zdjęcia porobił przed i po żeby miał pewność ze wszystko jest ok ?

Uve : Nie boisz się ze jakby tfu tfu tfu ( tutaj pukam w niemalowane ) coś się stało to masakra ? Przestaniutkie po całej lini ...


Czy ktoś z Warszawy i okolic zna warsztat gdzie to można załatwić ?

Uve84
17-02-10, 15:45
Do odważnych świat należy na razie to policja sprawdza mnie na suszarkę :D

EFKA5
18-02-10, 13:42
takie legalizacje butli robią Urzędy Dozoru Technicznego (niektóre) koszt na 10 lat ok.150 zł, nie ma wyjścia, musisz poszukać w swojej okolicy

gregor
18-02-10, 21:39
A ja bym sie nie przejmował i jeździł bez wbitego, za dużo załatwiania z legalizacją, zresztą poprzedni właściciel też tak jeździł i jakoś było.Co do przeglądu ro zawsze można butle raz na rok wyjąć.I jeszcze zaoszczędzisz 60zł przy przeglądzie

OSCAR
19-02-10, 07:29
A ja bym sie nie przejmował i jeździł bez wbitego, za dużo załatwiania z legalizacją, zresztą poprzedni właściciel też tak jeździł i jakoś było.Co do przeglądu ro zawsze można butle raz na rok wyjąć.I jeszcze zaoszczędzisz 60zł przy przeglądzie

o lol ...... nie ma to jak wujek - dobra rada :D

oszczedzaj, oszczedzaj - no risk no fun :D i jeszcze 6 dych w portwelu na waciki.
tylko zebys z tego skapstwa w powietrze kiedys nie wylecial ;) albo zabiora ci niebiescy dowod w polowie trasy na wakacje.

ja rozumiem, ze gaz sie zaklada zeby "oszczedzac" i tanio jezdzic, ale bez przesady. Jezdzac na lpg miesiac czasu, zaoszczedzisz na legalizacje tego lewego LPG pod maska.

pozdrawiam

k0zik
19-02-10, 22:59
Tak, koniecznie chcę to zalegalizować. Inaczej nie ma mowy aby tą hanią jeździć. Myslałem żeby wrzucić nową legalna instalację ale jednak pakować sprzet za 2,5 k do 13 letniego samochodu mija się z celem.

Dajcie znać jak ktoś ma jakiś pomysł.

Pozdrawiam

misza
20-02-10, 13:11
A ja bym sie nie przejmował i jeździł bez wbitego, za dużo załatwiania z legalizacją, zresztą poprzedni właściciel też tak jeździł i jakoś było.Co do przeglądu ro zawsze można butle raz na rok wyjąć.I jeszcze zaoszczędzisz 60zł przy przeglądzie

bez komentarza...

k0zikhomologacja i legelizacja butli to dwie osobne spraway. żeby wbić instalacje w dowód musisz zanieść do wk fakture za czesci i homologacje którą załatwic moze ci tylko zakład montujacy lpg bo tylko on ma takie uprwawnienia. po prost da ci papiery ze zamontował nową instalacje. musisz znaleść taki zakład który sie podłozy i tyle..

legalizacja butli potrzebna jest na przegladzie ( oczywiście jak juz masz lpg w dowodzie). jest to kwitek wydawany przez producenta i wazny przez 10 lat od daty produkcji. wystarczy ze spiszesz numer seryjny butli. wejdziesz na strone producenta i za 50 zł zazyczysz sobie duplikat tego kwitka. oczywiscie jezeli butla pochodzi z 2003 r. to duplikat bedzie wazny do 2013 r. wiec wtedy bardziej opłacalen jest zrobic legalizacje w udt jak napisał EFKA5 uwaga na bardzo stare butle które nie maja nabitego numeru - ich w ogóle nie da sie zalegalizować ponownie.

wie ktos moze czy za jazde z gazem bez papierów grozi jakis mandat poza zabraniem dowodu??

k0zik
20-02-10, 18:21
Mam jeszcze jedno pytanie:

Na butli mam białą naklejkę z nazwą firmy STAKO + numer seryjny i jeszcze jakieś inne numery.

Czy nazwa firmy + numer seryjny powinien być wybity na butli czy właśnie na takiej naklejce ( widać że naklejka nie jest nowa ) ?
Czy jest ryzyko że ktoś taką naklejkę znalazł i nakleił na sztukę ? Aby było ?

Mam zamiar skontaktowac się ze STAKO w sprawie duplikatu, ale mam pewne obawy że ta naklejka może być jakąś lewizną.

Gdybym załatwił ten duplikat to do tego wystarczy mi już tylko faktura warsztatu który to zakładał ?
Czy jeszcze jakieś dokumenty potrzebuję dla WK żeby wbić gaz w dowód ?

I jeszcze jedna sprawa:

Moja instalacja to II generacja, dawkę gazu reguluję śrubą pod maską. Podobno ta śruba to już przeżytek.
Czy można tą śrubę zamienić na komputer nie zmieniając parownika i całej reszty instalacji ?
Czy to jest możliwe i czy to jest drogie ?

Bedę szukał warsztatu który przejrzy tą instalację, poprawi jeśli trzeba i za odpowiednią opłatą wystawi fakturę za montaż gazu. Przy okazji myślę że warto było by wstawić jakiś komputer zamiast tej śruby.
Co o tym myślicie ?

Pozdrawiam

Dawid

habor
20-02-10, 20:03
Ja właśnie skończyłem montować instalację w swoim civicu. (założyłem sobie sam ponieważ dzięki temu wiem że wszystko dokładnie porobiłem i zabezpieczyłem elementy przed korozją). Instalacja jest w pełni nowa. Teraz będę jechał żeby zrobili przegląd i wystawili kwity umożliwiające wbicie w dowód. Tak przegląd kosztuje 200zł no ale wymagane są ważne dokumenty na butlę.

Pozdrawiam.

misza
21-02-10, 21:11
Czy jeszcze jakieś dokumenty potrzebuję dla WK żeby wbić gaz w dowód ?

fakture i homologacje. przecież masz to napisane

Moja instalacja to II generacja, dawkę gazu reguluję śrubą pod maską. Podobno ta śruba to już przeżytek.
Czy można tą śrubę zamienić na komputer nie zmieniając parownika i całej reszty instalacji ?
Czy to jest możliwe i czy to jest drogie ?

jeśli masz srube to masz I generacje i tak zostaw. zeby wstawic silniczek krokowy musiałbyś włożyc układ sterujacy czyli zmienic pewnie całą elektryke. efekt bedzie zaden, albo placebo :P jak chcesz cos ulepszyc to zamontuj blosa.

k0zik
21-02-10, 21:45
To u mnie w Hance nie ma silniczka krokowego ?

Czy taka regulacja na śrubę, czy silnik nie dostaje jakoś bardziej po tyłku przez taką regulację ?
Jak taką instalację wyregulować poprawnie ?

Pozdrawiam

LemonR
21-02-10, 21:46
Nie da się takiej instalacji wyregulować poprawnie.

misza
22-02-10, 01:27
Nie da się takiej instalacji wyregulować poprawnie.

nie ma to jak dobra rada znawcy...

gonzobizarro
02-03-10, 13:52
Z góry sorry za OT, ale przecież chyba po to w II generacji jest komputer żeby dostosowywać dawkę gazu w zależności od bierzącego zachowania silnika w trakcie jazdy. Jak chcesz wyregulować układ na samochodzie, który stoi w miejscu?

Zgadzam się póki co z LemonR - tego co ja zastałem w zakupionym aucie żaden gazownik jeszcze nie potrafił wyregulować (mam D15B2 i właśnie I-generację na śrubkę), nawet z analizatorem spalin itp. Byłem w trzech różnych gazowniach, może mam po prostu pecha do speców.. nie wiem.

Wymieniałem membrany reduktora, filtry, nawet kable WN i świece i zawsze po paru dniach kończyło się tym samym. Silnik przy pracy na gazie potrafi po prostu zgasnąć w trakcie jazdy przy zrzucaniu biegu czy przy przy wciśnięciu pedału gazu odrobinę za szybko (na benzynie wszytko jest ok). Posprawdzali wszytko na postoju, pokręcili głowami i rozłożyli ręce.

Wszyscy po kilku podejściach chórem śpiewali o potrzebie założenia kompa i upgrade'u na II-gen.
Polecili Bingo M - kupiłem i niedługo założę. Okaże się czy na silnik zadziała efekt placebo. Jeśli nie, to chyba wywalam cały ten złom z samochodu bo mam już tego dosyć.

maciek070188
02-03-10, 18:24
a jak psy zlapia to co kaput? hahah laweta czy co