PaĆko$
16-02-10, 10:24
Samochód: hb D15B2
Odpala bez problemu, przy kilkuminotwym bujaniu autem na jedynce i wstecznym , aby wyjechac z zasypanych blokowisk po wcisnieciu sprzegla kilka razy zgaslo, gdy chcialem odpalic, nie chcial zalapac...
rozriszznik krecil tak szybko silnik ze myslalem ze chodzi, ale nie mogl zalapac...
Po 5-10 probie sie udalo i pozniej sytuacja sie powtorzyla...zdarzalo mi sie takze jak syzbko wcisnalem sprzeglo ze obroty nie zeszly do ok 800 tylko prawie zgasl albo tez mu sie to zdarzylo...
w Czym tkwi problem? moze filtr paliwa? swiece kable? aparat zaplonowy? moze krokowiec, choc obroty nie faluja... :confused:
Odpala bez problemu, przy kilkuminotwym bujaniu autem na jedynce i wstecznym , aby wyjechac z zasypanych blokowisk po wcisnieciu sprzegla kilka razy zgaslo, gdy chcialem odpalic, nie chcial zalapac...
rozriszznik krecil tak szybko silnik ze myslalem ze chodzi, ale nie mogl zalapac...
Po 5-10 probie sie udalo i pozniej sytuacja sie powtorzyla...zdarzalo mi sie takze jak syzbko wcisnalem sprzeglo ze obroty nie zeszly do ok 800 tylko prawie zgasl albo tez mu sie to zdarzylo...
w Czym tkwi problem? moze filtr paliwa? swiece kable? aparat zaplonowy? moze krokowiec, choc obroty nie faluja... :confused: