Zobacz pełną wersję : Rozmiar opon na zime?
Mam problem z utrzymaniem mojej Hondy na oblodzanej drodze.Mam na przodzie 15x185x60 a z tylu 15x195x50. Może przy szerokie z tylu?:confused:
wiadome jest, ze czym węższa opona, tym mniej auto pływa.
Ale az tak?dzisiaj na prostej przy 30 mnie obrocilo
wazne żeby były rocznikowo jak najnowsze i gruby bieżnik a na lodzie nie ma zasad. Civici auta lekkie to 185 spokojnie wystarczą szersze będą się już ślizgać
wiadome jest, ze czym węższa opona, tym mniej auto pływa.
W zyciu sie z tym nie zgodze.
Mialem okazje pierwsza zime odrazu jak kupilem Civica i byl seria hebel podrozowac na 13" zimowkach po jednym sezonie ktore dostalem z autem w rozmiarze 175/65 i w porownaniu do obecnych 15" zimowek 195/50 to byl dramat te waskie balony, nigdy wiecej :)
Generalnie na lodzie nie pomoze zadna zimowka i nie szukal bym przyczyny poslizgu w oponach. Chybam, ze sa stare i lyse.
rosiniak99
13-02-10, 23:36
spychu a ja mam w moim mkII opony 155ki i jade na nich po śnieżnych oblodzonych drogach 100km/h i się trzyma a hondą szerokość 185 i przy 70km/h przestaje się trzymać :(
Dodam że jechałem tego samego dnia po tej samej drodze na oponach kupionych tego samego roku nowych ale inne są auta i inne firmy żeby było jasne 155-fulda 185-barum :/
Naprawdę sporo dzieli moje dwa auta zimą szczególnie że u nas czarne asfalty w zimę nie występują :D
W zyciu sie z tym nie zgodze.
w życiu ja się z Tobą nie zgodzą ;) im węższa opona tym większy jednostkowy nacisk na powierzchnię ale mowa tu tylko o warunkach zimowych, wystarczy spojrzeć na szerokość opon rajdówek :)
http://www.dziennik.pl/files/archive/00052/FR_pirelli2_52309e.jpg
fakt że są kolce ale szerokość 145/85 R16
a tu autko przykładowe
http://img.auto.cz/news.pl/img/art/suzuki%201_47af807b264c7.jpg
true ...na śniegu wąska dobra opona wypada lepiej od szerokiej dobrej opony, panowie i panie od sportów motorowych zimowych również o tym wiedza.
spychu a ja mam w moim mkII opony 155ki i jade na nich po śnieżnych oblodzonych drogach 100km/h
Jasne :)
Rozumiem, że mówisz o zakrętach a nie o prostej ?
Jeżdżąc drugą zimę na Snowproxach S952 195/50 R15 civickiem i pierwszą zimę na Snowproxach S952 205/55 R16 sportbackiem nie wyobrażam sobie powrotu do balonów 175/65 a już tym bardziej 155.
Jak dla mnie w chwili obecnej Civic nawet jak wpada w poślizg na 195/50 R15 jest bardziej przewidywalny i lepiej wyczuwalny niż na balonie 175/65 R13
Nie będę się z nikim spierał bo nie o to chodzi, wyrażam tylko swoją opinie, ze lepiej mi sie jezdzi moim autem na szerszych oponach o niższym profilu a podawanie za przykład opon rajdowych z kolcami :D
rosiniak99
14-02-10, 20:11
Jasne
Rozumiem, że mówisz o zakrętach a nie o prostej ?
Może śmiesznie to brzmi ale tak jest i mi tylko o zakręty chodzi bo prosta to prosta niby jak się ma samochód na niej nie trzymać ;) jak nie wierzysz to zapraszam do siebie na jazdę testową - do wyboru zaśnieżony asfalt lub zaśnieżone szutry
Nie będę się z nikim spierał bo nie o to chodzi, wyrażam tylko swoją opinie, ze lepiej mi sie jezdzi moim autem na szerszych oponach o niższym profilu a podawanie za przykład opon rajdowych z kolcami
Ja też się nie spieram tylko wyrażam swoją opinię a oponę z kolcami pokazałem na szybko i się nie czepiaj :D
Może śmiesznie to brzmi ale tak jest i mi tylko o zakręty chodzi bo prosta to prosta niby jak się ma samochód na niej nie trzymać ;) jak nie wierzysz to zapraszam do siebie na jazdę testową - do wyboru zaśnieżony asfalt lub zaśnieżone szutry
Może to śmiesznie zabrzmi ale bardziej chodziło mi o słowo oblodzonych jakiego użyłeś w zdaniu które skomentowałem słowem jasne :)
Z chęcią się piszę na jazde na 155 bez kolcy po oblodzonych zakrętach z prędkością 100km/h :) Zapewniasz tylko dobrą klatę w aucie, kubły i jak największej ilości punktowe pasy szelkowe ? :D
jak dla mnie dobre opony to tylko waskie, u siebie mam 175/65/14 na zime, jezdzilem na 185 i czulem roznice, ale jak dla mnie to sama opona w sobie powinna byc dobra. na przyszly sezon jesli pogoda bedzie taka jak teraz to szykuje 155
rosiniak99
15-02-10, 23:37
kolejny przykład różnicy w moich "kochanych oponkach" barumkach 185
Dziś rano musiałem pomóc kobiecie ruszyć z miejsca bo dokopała się hanką do oblodzonej drogi po uprzedniej mijance (takie strasznie drogi mamy tu szeroki że dwa auta ledwie się mieszczą :mad: ) i samochód naprawdę nie chciał ruszyć z miejsca - opony zachowywały się jak letnie na śniegu. No ale moje silne ramiona pomogły i poszło :)
Po czym ustałem w tym samym miejscu moim czołgiem z fuldami 155 i poszedł jak burza :D
Z chęcią się piszę na jazde na 155 bez kolcy po oblodzonych zakrętach z prędkością 100km/h Zapewniasz tylko dobrą klatę w aucie, kubły i jak największej ilości punktowe pasy szelkowe ?
podsunąłeś bardzo dobry pomysł spychu i na następną zimę chyba coś w tej sprawie zrobię ;)
Panowie zasada jest prosta: na lato szerokie oponki, a na zimę wąskie i tyle. Fizyki nie da się oszukać.:D
Proponuję spróbować pod tą samą górkę na szerokich i na wąskich Ja tak miałem po zmianie na szersze za cholerę nie mogłem wjechać a na wąskich zawsze wjeżdzałem -akórat mieszkam pod tą górką
rosiniak99
17-02-10, 08:31
Panowie zasada jest prosta: na lato szerokie oponki, a na zimę wąskie i tyle. Fizyki nie da się oszukać.
czym szersze tym muszą mieć lepszy bieżnik bo więcej wody muszą odprowadzić
Proponuję spróbować pod tą samą górkę na szerokich i na wąskich Ja tak miałem po zmianie na szersze za cholerę nie mogłem wjechać a na wąskich zawsze wjeżdzałem -akórat mieszkam pod tą górką
tam u Ciebie to są niezłe górki :D "akórat" :rolleyes:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.