Zobacz pełną wersję : Falujące obroty jałowe
Witam Was....
Mam taki problem....
Dotyczy on TYLKO stanu obrotów na rozgrzanym silniku i TYLKO kiedy włączone są 3 i 4 bieg wentylatora + ogrzewanie tylniej szyby + światła mijania, tzn gdy obciążenie elektryczne jest duże.
Otóż gdy silnik pracuje na wolnych obrotach na biegu jałowym to obroty oscylują między 850...870. Jest to dość irytujące. Czasem podczas podjeżdżania do świateł zejdą niżej do 500. Czyściłem krokowca, filtry są po 10000 tys a świece 20000km.
jak sądzicie dlaczego falują mi tak obroty (nigdy nie gaśnie)?
Dziękuje za przemyślane odpowiedzi:)
mam dokładnie to samo i podejrzewam ze to może być coś z alternatorem albo regulatorem napięcia
hmm.... jeżeli regulator napięcia to ja kiedyś w innym aucie miałem takie objawy, że wraz z zwiększaniem obrotów silnika płynął większy prąd w obwodach i np światłą zdecydowanie jaśniej świeciły. tzn regulator reguluje napięcie za mostkiem Graetza (za alternatorem). NIe jestem pewien jednak raczej to bym wyeliminował:)
co do alternatora to hmm aku ładuje bez problemu a napięcie trzyma sie 14.4V.
Dlatego pytam fachowców na forum co myślą:)
Samodiagnostyka, czyszczenie przepustnicy, reset ECU - ja bym od tego zaczął.
Ok rozumiem... właśnie myślałem o czyszczeniu przepustnicy tylko troche się boję tego, chociaż dużo spraw przy aucie sobie sam robie (oleje, filtry, wymiany klocków).
Czy muszę mieć jakiś zestaw uszczelek? Czym czyścić benzyna ekstrakcyjna?(może być spirytus?)
Jest kompleksowa instrukcja jak się czyści przepustnicę od TYPOWO tego silnika ?
więc przepustnicę wyczyściłem,
krokowca wyczyściłem,
adaptacja ECU wykonana,
i nadal falują!!!!!!!!!!!
zostaje ASO!
:)
mam inny silnik.. ale może regulacja obrotów biegu jałowego z włączonymi światłami i nawiewem pomoże..
JulekCIVIC
18-02-10, 22:35
ludzie, to tak naprawde jest normalny objaw, pobor pradu jest taki ze altek nie daje rady zwyczajnie tak jak jakis kolega pisal ze jesli wam nie rozjasniaja sie swiatla przy dodaniu gazu to znaczy ze jest dobry, ladowanie w normie to nie jezdzijcie na 3-4 biegu dmuchawy tylko 2max i bedzie dobrze a jak wam slabo dmucha to na poczatek polecam czysczenie wentylatora dmuchawy i kanalow... te silniki i auta maja ladnych pare lat wiec nie spodziewajcie sie ze bedzie wszystko jak z salonu bo nie bedzie, moze gdzie sa jakies ubytki mocy alternatora i na kablach juz troche zurzytych... pozrawiam
Ja tam nigdy nie czyściłem silniczka krokowego ale mogę za to powiedzieć że parę lat temu miałem bardzo podobnie, nawet domknięcie obu szyb bocznych powodowało duże wachnięcie obrotów, co ciekawe miałem w planie wymianę kabli zapłonowych bo miały wówczas jakieś 9 lat a ile na takich jeździć, przyszedł czas by kupić nowe, to był strzał w dziesiątkę, pomogło:-)
JulekCIVIC
19-02-10, 10:05
Ja tam nigdy nie czyściłem silniczka krokowego ale mogę za to powiedzieć że parę lat temu miałem bardzo podobnie, nawet domknięcie obu szyb bocznych powodowało duże wachnięcie obrotów, co ciekawe miałem w planie wymianę kabli zapłonowych bo miały wówczas jakieś 9 lat a ile na takich jeździć, przyszedł czas by kupić nowe, to był strzał w dziesiątkę, pomogło:-)
no czyli wlasnie jak kolega napisal moze byc woele przyczyn takiego dzialanie w tak starych autach...
Witam Was....
Mam taki problem....
Dotyczy on TYLKO stanu obrotów na rozgrzanym silniku i TYLKO kiedy włączone są 3 i 4 bieg wentylatora + ogrzewanie tylniej szyby + światła mijania, tzn gdy obciążenie elektryczne jest duże.
Otóż gdy silnik pracuje na wolnych obrotach na biegu jałowym to obroty oscylują między 850...870. Jest to dość irytujące. Czasem podczas podjeżdżania do świateł zejdą niżej do 500. Czyściłem krokowca, filtry są po 10000 tys a świece 20000km.
jak sądzicie dlaczego falują mi tak obroty (nigdy nie gaśnie)?
Dziękuje za przemyślane odpowiedzi:)
Normalny objaw. To objaw zwiększającego się obciążenia na alternatorze. Znasz zasadę działania alternatora? Proponuje poczytać. Pokrótce: alternator stawia jakiś tam opór będąc podpięty do silnika paskiem klinowym. Jak auto jest na biegu jałowym (bez świateł, wentylatorów itp) pobór jest niewielki (praktycznie tylko układ ładowania, i zapłonowy). powiedzmy 30W. W tym momencie dodajesz mu obciążenie w postaci powiedzmy 80W wentylatora. Alternator aby wyprodukować taką ilość energii zaczyna się kręcić z większym oporem (jest to związane z siłą elektromagnetyczną wewnątrz alternatora). Automatycznie na kilka sekund spadają obroty silnika, ale ECU to wykrywa, i zwiększa obroty delikatnie otwierając (silnik krokowy) przepustnicę. Wyłączasz wentylator, obroty się zwiększają (bo przepustnica otwarta), ale ECU to widzi, domyka przepustnicę, obroty spadają. TADAM!
Spróbuj taki myk na biegu jałowym, w tym samym czasie włącz wszelkie odbiorniki prądu tzn: równocześnie włącz klimę, światła, naciśnij mocno hamulec, halogeny i włącz wentylator. Zobaczysz jak obroty ci spadną :) prawie że silnik zadrży :). Jak (przy włączonych urządzeniach) praca silnika się ustabilizuje - wyłącz wszystko równocześnie - obroty skoczą do ok 1700 a po chwili się ustabilizują.
To całkowicie normalne.
Przejmować mógłbyś się zacząć gdyby np na biegu jałowym bez włączania czegokolwiek obroty by pływały.
JulekCIVIC
19-02-10, 11:55
Jak ladnie to kolega napisal ;) i nastempnym razem myslec po chlopsku a nie szukac uszkodzen silnika
Czarny1800
19-02-10, 13:51
Podpisuje sie pod tym co napisał MikeFoto! Ja też miałęm wrażenie że obroty mi falują ale sam sie przekonałem ze to tylko przy włączaniu urzadzen typu wentylator czy ogrzewanie tylniej szyby. Silnik sam wyrównuje oboty i wszystko jest ok!
Pozdro... :)
Do tego co napisałem wcześniej, sprawdziłem w manualu, wentylatorek w kabinie ma moc 200W, Sprężarka klimy 42W.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.