Zobacz pełną wersję : Proszę o pomoc - niepokojące skrzypienie
Witam. Przeglądałem forum, ale nic nie znalazłem:( Otóż moja hańka w trakcie tej zimy dostała niepokojącej przypadłości do tego stopnia, że jeżdżę z duszą na ramieniu. Objawy to BARDZO głośne skrzypienie dochodzące spod maski przy skręcaniu kierownicą. Tuleje wahaczy miałem wymieniane, gdyż padły podejrzenia właśnie na nie... Niestety nie to było przyczyną. Dodam, że jeden sworzeń dolny mam do wymiany, ale objawy skrzypienia nie występują przy jeździe do przodu i pokonywaniu nierówności tylko jak wspomniałem przy obrotach kierownicą. Płyn od wspomagania w zbiorniczku jest, więc nie mam pojęcia co może tak BARDZO skrzypieć, do tego stopnia, że dźwięk ten jest słyszalny przez przechodniów :( Poważnie aż boję się jeździć. Dodam, że koła w żadnym momencie nie obcierają o nadkola więc rozkładam ręce i proszę o pomoc - może ktoś z Was miał podobny problem??
Sworzeń bierze bezpośredni wpływ w poruszaniu się zwrotnicy i jeśli twierdzisz że wiesz że jest do wymiany to go wymień bo moze on wydawac takie dźwięki. Rdza mogła się zebrac pod gumową osłona sworznia i pod ciężarem budy popiskuje.
Sprawdź napięcie paska klinowego napedzającego pompe wspomagania
Radosław86
04-02-10, 22:37
miałem to samo sprawdziłem to jednym sposobem drewniana listewka i 2 osoba krecoca kierownica przyłozyłem drewniana listwe do róznych elementów , okzaałao sie ze skrzypi sworzedn dolny... jak sie miałem zabierac do rooty tego to przestało ....
Czyli wszystko wskazuje na ten sworzeń. Dziwi mnie jednak, że tak mały element może narobić aż takiego hałasu niczym skrzypiąca brama. Osobiście bałem się, że może coś z maglownicą mam nie tak, ale jeśli to sworzeń to po wypłacie biorę się za jego wymianę.
Kumplowi niedawno też sworzeń dolny nawalił i skrzypiało mu i ciężko kierownica chodziła, po wymianie jak ręką odjął :)
Tej zimy dużo hondziarzy miało już taki problem.
piotrstrojek
05-02-10, 07:25
U mnie kiedyś poluzowała się śruba przy górnym wachaczu od szpilki mocującej wachacz do kielicha. Skrzypiało strasznie mocno, wymieniłem przez to sworznie i silent blocki. Nie mogłem wpaść na to co to tak skrzypi, bo wachacze górne niedawno wymieniałem i nie brałem ich pod uwagę. Dopiero po jakimś czasie gdy się z tym pogodziłem przypadkiem zauważyłem że nakrętka jest tam gdzie nie powinna :)
U mnie dziś zaobserwowany dokładnie ten sam problem co ma autor tematu, jota w jotę. Skrzypie jak stara brama, przy skręcaniu kierownicą ;/ Tyle, że ja w tym roku wymieniłem wszystkie sworznie, końcówki drążków, tuleje wahaczy, stąd u mnie padło podejrzenie na maglownice (oby nie!). Jutro jadę do garażu na kanał, mam nadzieje, że to tylko jakaś "pierdoła" i efekt mrozów...
skolopendra
13-02-10, 12:53
i efekt mrozów...
często tak jest .pozostaje poczekać do wiosny może problem sam się rozwiąże
U mnie to samo, skrzypi jak cholera z lewej strony.
Ja podjechałem na satcje diagnostyczną i sprawdziłem autko na trzęsawkach, panowie powiedzieli mi ze to nie sworzeń tylko tuleje wachacza górnego się wyrobiły i gdzies brud dostał to skrzypi, ale nie są do wymiany.
Jednak podobno do 5gena nie ma samych tulei tylko trzeba cały wachacz wymienic więc z uwagi na fakt że tak sie robi tylko jak jest wilgoć (mgła albo leje) to zlewam problem bo nie przeszkadza w jeździe, muza głosniej i gazu :)
U mnie to samo, skrzypi jak cholera z lewej strony.
Ja podjechałem na satcje diagnostyczną i sprawdziłem autko na trzęsawkach, panowie powiedzieli mi ze to nie sworzeń tylko tuleje wachacza górnego się wyrobiły i gdzies brud dostał to skrzypi, ale nie są do wymiany.
Jednak podobno do 5gena nie ma samych tulei tylko trzeba cały wachacz wymienic więc z uwagi na fakt że tak sie robi tylko jak jest wilgoć (mgła albo leje) to zlewam problem bo nie przeszkadza w jeździe, muza głosniej i gazu
Można siknąć silikonem w sprayu i po kłopocie.
Ja dziś stwierdziłem przyczynę. Rozwaliła mi się osłona na przegubie, smar zawalił mi całą wew. stronę felgi, podszedł jakiś syf i stąd to skrzypienie. Wymieniłam gumę, wyczyściłem wszystko ropą pod ciśnieniem, nawaliłem nowego smaru, nie pomogło. W poniedziałek wymieniam przegub na nowy (+ drugą gumę, bo też już ledwo dycha).
http://img514.imageshack.us/img514/5003/zdjcie277.th.jpg (http://img514.imageshack.us/i/zdjcie277.jpg/)
u mnie było podobnie jak były te mrozy minus 20. Auto stało na zewnątrz i rano wsiadłem i ruszyłem kierownicą to skrzypiało tak że nawet radio na ful nie zagłuszyło :) ... plus skrzypiało na nierównościach ... zrobiło się cieplej i NIC nie słychać .. może to tylko mróz. Wstaw auto na noc do garażu żeby nie było zbyt zimno i zobaczysz.
-1 do +1 (w mojej okolicy) to jeszcze nie mróz ;) Poza tym auto stało cały czas w garażu jak robiłem z tą gumą. Jutro zrobię jeszcze ostateczny test: wyciągnę przegub i skręcę wszystko z powrotem, postawie auto na kołach i sprawdzę czy przy kręceniu kierownicą dalej skrzypi. Wyeliminuję tym sworzeń, który jest bardzo blisko przegubu i może fałszować diagnozę.
maciek070188
14-02-10, 16:49
sworzen
sworzen
Racja, sworzeń, wymienione, naprawione :)
Panowie pozwole podpiąć się do tematu! Od kilku tyg zaczeło mi skrzypieć przy skrecaniu czy to w ruchu czy na postoju. z odczuciem nie powracającej kierownicy. myślałem ze to sworzeń wiec wymieniełem tylko ze to nic nie pomogło. drugi sworzeń wymieniałem zeszłego lata. Zima podmieniłem olej od wspomaganie( oryginał) gdyz w te mrozy mi odmawiało posłuszeństwa :)
i czyżby padła maglownica ???
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.