PDA

Zobacz pełną wersję : B18C4 Spory Problem



xstanx
01-02-10, 17:49
Panowie prosze o pomoc bo wyczerpalem juz pomysly..oto moja mała historia..samochodzik jezdzil jak ta lala,dzien przed awaria zrobilem nim bez problemu ponad 100km ,rano wsiadam do wozu a tu nic ...wieczorem znow probowalem ,czasami zaczal zalapywac jakby chcial odpalic i w koncu udalo sie ...rozgrzalem go...i postanowilem sie przejechac ,podczas jazdy gdy gwaltowniej chcialem dodac gazu zaczal sie jakby dlawic...po paru kilometrach znow dodalem mu gwaltowniej gazu,zdławił sie i zgas,po paru zakreceniach znow odpalil,i znow raz wszystko ok a raz ja naciskam pedal gazu a on sie dlawi,dojechalem do domu,na kolejny dzien to samo z wielkimi problemami odpalil ale juz nie jezdzilem,na trzeci dzien umarł..nic...wiec oto co sprawdzilem..ma nowa kopułke,swiece,przewody 100% sprawne,iskra jest az milo-sprawdzone,pompa chodzi na cacy,cisnienie jest,bene podaje,przekaznik pompy paliwa sprawdzony,przelutowany,bezpieczniki ok,zero bledow na samodiagnostyce....i nic nie chce odpali..jak krece to czasem jakby zalapywal ale i tak dupa...juz nie wiem co moze byc....moze przestawil sie rozrzad,jesli tak jakie moga byc tego konsekwencje,czy regulacja wystarczy,prosze o jakas rade doswiadczonych znawców...z gory DZIEKUJE..

Kazik_h9w3
01-02-10, 18:00
Witam nie jestem bardzo doświadczony ale może coś dzieje sie z modułem bo nie wiem czy jego awaria za każdym razem objawia sie zapaleniem checka
pozdro

rafsio
01-02-10, 18:21
może masz złej jakości paliwo

xstanx
01-02-10, 18:26
paliwa wiele nie bylo choc rezerwa sie nie palila dolalem z 7 litrow i jakos tam chodzil nie sadze zeby az tak zdech przez paliwo....wziałbym go na linke odpalil ale mam styka bo moze cos powazniejszego sie stalo...modul to raczej nie ma iskre przeciez..

Civ dohc
02-02-10, 01:43
A może immo na mrozie coś nie halo ???

xstanx
02-02-10, 08:58
immo napewno nie bo iskre mam jakby immo blokowal to nie podawalby wogle iskry....musze sprawdz chyba te ustawienie rozrzadu bo juz nic mi do glowy nie przychodzi...

uuuplask
02-02-10, 12:50
Mój kolega miał kiedyś co prawda w innym aucie, ale problem z paliwem. Zatankował auto, normalnie jeździł, a potem już nie mógł odpalić. Kombinowaliśmy, na kablach i wszystko, ale auto nie chciało odpalić. A świece nowe, przewody wn też. No i benzyna leciała przez wtryski. Poradził mu ktoś, żeby spuścił paliwo i wlał coś nowego i jak ręką odjął także kto wie. Może spuść paliwo i wlej coś nowego, ale koniecznie z innej stacji.

xstanx
02-02-10, 15:32
no tez myslalem o paliwie...a czy jest jaks posob zeby sprobowac podac paliwo z ominieciem pompy i beny w baku i tak jest masakra grzebania,wszystko pod blokiem trzeba robic a pogoda nie sprzyja....masakra