Zobacz pełną wersję : Rdza
Witam, mam pytanie, co jest skuteczne na zatrzymanie rdzy i korozji ? Bo zaczyna mi wychodzić w nad kolach, najlepiej jakieś sprawdzone sposoby i w miarę możliwości tanie, z góry dziękuje.
wizyta u blacharza i wspawanie reperaturek , niektórzy robią bez spawania (nie wiem szlifuja szpachluja) ale sam kiedys dostalem taka usluge w gratisie (przy robieniu czego innego) i nie polecam , starczylo na pol roku i a potem okazalo sie ze jak juz sie puknie mlotkiem to dwa palce w dziure mozna wsadzic. jak bedzie tanio to nie starczy na dlugo i bedziesz placicl drugi raz
a tak w ogole milion jest tematow na haslo reperaturki
ale na razie chodzi mi o zatrzymanie rdzy, bo dopiero jak będzie ciepło to będę z tym robił, a nie chce żeby mi to się za bardzo rozkręciło, są jakieś preparaty na zatrzymanie rdzy ?? a słyszałem też że coca cola zatrzymuje rdze, czy to prawda ?
Wiem, że coca-coli niektórzy używali jako pomocy przy odkręcaniu śrub i śrubek zerdzewiałych których nie szło normalnie kluczem czy śrubokrętem ruszyć. Ale czy to prawda to nie wiem, słyszałem tylko rozmowe brata z sałaciarzem.
Colą blachy nie zabezpieczysz :D Wyszczyść tyle rdzy ile zdołasz, na to podkład jakiś reaktywny na rdze i potem jakiś akryl. Można to zabezpieczyć masa gumowa samochodowa, albo jakimś barankiem. Jeśli rdza wyłazi to znaczy ze od środka już jest syf i takie metody na długo nie pomogą. Szukaj na forum jest od pyty tematów o zabezpieczaniu.
jest coś takiego jak np. polrust, który wchodzi w reakcję z rdza i teoretycznie ją zatrzymuje. Są też inne produkty tego typu - cortanin itp. Ale w taką pogodę to i tak nic nie zdziałasz chyba, ze masz garaż podgrzewany. Póki co to możesz zadbać jedynie, żeby tam sucho (lub w miarę sucho) było co zważywszy na pogodę nie będzie łatwe
Prosty, tani sposób... kupujesz taką końcówkę na wiertarkę z listkami papieru ściernego i zdzierasz bardzo dokładnie całą rdzę. Może się okazać, że wyjdą dziury, czyścisz do idealnej blachy. Następnie przemywasz benzynką ekstr. i nakładasz brunoxa. Czekasz 3 dni w cieple(lepiej mieć garaż) po czym ścierasz całego brunoxa do zera... blacha będzie przygotowana do nałożenia warstwy wierzchniej. Można zamalować jakąś farbą typu hammeride(na małych powierzchniach bo jest twardy jak kamień i pęka gdy blacha pracuje). Potem to szlifujesz i podkład+lakier.
Sposób wytrzymał 2 lata na fordzie i nie wyszło nic:)
Mało profesjonalne ale działa.
Chcesz to robić jak będzie ciepło, czyli za ~3 miesiące. Człowieku, nie rób nic tylko poczekaj. Ja Hondę kupiłem z purchlami w czerwcu (były już widoczne), zrobiłem w marcu następnego roku (więc całą zimę rdza dostawała papu w postaci soli), a optycznie to się za bardzo nie powiększyło.
A mi wyszło na prawym nadkolu, po zeszłej zimie coś tam się pojawiło delikatnie w czasie tej zimy wyszło troszkę bardziej i robię to już teraz i wali mnie to, że jest zima i są śniegi. Będzie zrobiona reperaturka, wszystko cacy zabezpieczone
Jak zostawisz rudą na dłużej to Ci wpierdzieli wszystko od środka, będziesz musiał wstawiać reperaturkę wewnętrzną i zewnętrzną tak więc zrób jak najszybciej i nie patrz na to, że jest zima.
reperaturki i szpachlowanie, jesli dobrze zakonserwowane i malowane to 3 lata starczy:) a jeśli zapobiec rozprzestrzenianiu sie rdzy to tak jak napisał Tomaszrad.
poprawcie mnie jesli sie myle , ale chyba jest tak ze jezeli nie byl powiedzmy kladziony lakier inny od fabrycznego , to jesli pojawiaja sie purchle , to znaczy ze gnije od srodka - nieprawdaz ? a wtedy zdzieranie lakieru zaowocuje tylko zrobieniem dziury na wylot ... em aj rajt ? dla mnie ten polsrodek to tylko strata kasy , i tak blacharz czeka i tak , a to co wydasz teraz to jak dla mnie troche w bloto, ja tez mam dziure w progu i purchle i tez zrobie w zime , czekam tylko na odszkodowanie ... :/
Jeśli nie ma ubytku w lakierze to rdza wychodzi od środka i w większości przypadków mamy do czynienia z dziurą na wylot. Widziałem rant nadkola, który blacharz wyciął z mojej ejotki... Brzegi (przy zderzaku i progu) zjedzone praktycznie w sitko a reszta zdrowiutka... Honda się nie popisała w tamtych miejscach, myślę, że można było jakoś inaczej to zaprojektować albo zabezpieczyć.
Sprawdź czy masz dziurę - przyłóż wkrętak ostrym końcem do purchla i puknij lekko ręką z rączkę. Jak się wbije to nie ma co kombinować tylko trzeba ciąć i spawać.
myślę że wystarczyło by zrobić nadkola z prawdziwego zdarzenia ...
fakt ze troche starsze modele ale toyota w rolce zrobila podobnie...
poprawcie mnie jesli sie myle , ale chyba jest tak ze jezeli nie byl powiedzmy kladziony lakier inny od fabrycznego , to jesli pojawiaja sie purchle , to znaczy ze gnije od srodka - nieprawdaz ? a wtedy zdzieranie lakieru zaowocuje tylko zrobieniem dziury na wylot ... em aj rajt ?:/
no właśnie nie zawsze, jeśli w pobliżu jest jakieś uszkodzenie lakieru to woda może się dostawać pod i pod wpływem różnic temperatury "wybija" lakier i powstają takie bąble. Ogólnie z rdzą nie wygrasz, jeśli się już zaczyna to można ją tylko spowolnić. Pozbycie się problemu=zastąpienie zaatakowanego elementu:(
Wystarczyło ocynkować gołą karoserię i by była na lata... szkoda, że tego nie zrobili. Jeszcze rozumiem civica bo to tańsze autko ale takie rarytasy jak Integra czy inne tajp ery mogły by się tak nie utleniać:rolleyes:
tu są dokładne zdjęcia z moją rdzą :)
http://ifotos.pl/img/LGIM0073_xnhwaa.jpg
tu jest zbliżenie:
http://ifotos.pl/img/LGIM0078_xnhwqp.jpg
a tu z tyłu:
http://ifotos.pl/img/LGIM0079_xnhwqs.jpg
jak widać dość ostro zaczęło mi żreć, i jeszcze trochę na nad kolu mi się korozja pojawiła jak widać na zdjęciu, jak myślicie może to poczekać do wiosny ??
chrup chrup ogarnij to szybko , po zimie bedziesz mial cale progi do roboty
weź zdejmij plastiki z progów i zobacz w jakim są stanie bo na moje oko to progi już będą zeżarte .. a przynajmniej u mnie nadkole wyglądało podobnie (u mnie nie bylo takich wżerów w drzwiach) miałem spuchnięte nadkole do drzwi na dole a progi już były zeżarte i prócz reparaturek musiałem zrobić też progi bo 1/3 byla zeżarta
O kurna O_O Rób jak najszybciej. Myslałem, że tylko nadkola/klapa ci gniją, wtedy to może poczekać, ale progi to już istotniejszy element samochodu. Do blacharza szybko!
Ja bym to robił dopiero na wiosnę
szczwanyhenio
21-01-10, 18:28
podpinam sie pod temat
czy ktoś walczył z tylnymi nadkolami w Vgen coupe? po 1sze- skąd wziąć reperaturki? po 2- jaki koszt takiej operacji w zakładzie blacharskim? ruda mi strasznie wyłazi :/
Sam co prawda nie walczyłem, ale słyszałem/czytałem, że do qp trzeba zrobić hybrydę reperaturki z HB i Sedana - od strony progu pasuje jedna a od zderzaka druga ;d
chrup chrup ogarnij to szybko , po zimie bedziesz mial cale progi do roboty
Już są całe progi do roboty.
Zdjęcie plastików z progów nic nie da bo są wpierd....... od wewnątrz aż miło skoro już tak ładnie na zewnątrz wychodzi.
podpinam sie pod temat
czy ktoś walczył z tylnymi nadkolami w Vgen coupe? po 1sze- skąd wziąć reperaturki? po 2- jaki koszt takiej operacji w zakładzie blacharskim? ruda mi strasznie wyłazi :/
Jak ma być dobrze to w granicach 600-700zł od strony plus koszty reperaturek.
Sam jakoś we wakacje robiłem całe poszycia progów w 5gen HB, obie strony, zajeło mi to dwa dni, było mocno wyżarte lecz ogarnąłem, szpachlowałem sam z racji umiejętnosci oraz malowałem wcieniowując do nakladki na próg od wewnątrz.Wyszło ok. koszty moje to jakies 50zł na farby konswerwujące szpachel papier scierny itd. Profile blach sam dorobiłem, fotki poniżej:
http://i45.tinypic.com/wqpm2o.jpg
http://i49.tinypic.com/x0tiro.jpg
http://i49.tinypic.com/4hxppi.jpg
było źle, lecz wyszło bardzo dobrze, wnętrze zakonserwowane, blacha wstawiana gruba, nie pamietam ile mm ale porządna, zakonserwowana rowniez od wewnątrz, jezdzilem pol roku nic sie nie sypało. Obecnie auto zmieniło właściciela.
EDIT: Rób na wiosne, i tak najlepiej całe poszycia i tak, sam na wiosne dopiero bede sie brał za swoją reperaturke błotnika w ej9 ;-)
ja pier...... jak rzeźnia w tych progach :eek:
rzeźnia była, niby było ładnie, ale dwa stuknięcia młotkiem i wszystko poszło w ****u, najwazniejsze ze po zrobieniu byłem zadowlony i wiedziałem, ze progi starczą na długo długo :):):) warto jeszcze w kazdy profil z kanału psiknąć srodku konserwujacego, są one dostepne w sprayu z przedłużką ktora rozpryskuje substancje na 3 strony, zapomniałem akurat teraz jaką to nosi nazwe.
Pewnie chodzi Ci o Fluidol bo on głównie służy do konserwacji wszelkiego typu profili zamkniętych.
O kurna to ja biegne po ten fluidol i jak sie tylko ociepli konserwuje swoją:) U mnie najwiecj koroduje pod uszczelką bagażnika i na pasie tylnym:( Strasznie to wygląda,ale na wiosne zamierzam cos z tym zrobić(przynajmniej doraźnie zedrzeć rdze i pomalować jakimś specyfikiem).
tylko możliwe ze bedzie juz tam dziura gdy mocniej przycisniesz.
ja pier...... jak rzeźnia w tych progach
x2 :eek:
5gen to juz chyba rdzewiał na desce kreślarskiej...:D:(
x2 :eek:
5gen to juz chyba rdzewiał na desce kreślarskiej...:D:(
jak większość, albo nawet wszystkie japończyki.
Ciekawe jest to, ze rdza nie rzadko atakuje 6gen....który rzekomo jest ocynkowany....
najlepiej, zaraz po kupnie jesli autko jest zdrowe, to powinno się je po swojemu zakonserwować, fluidolem albo innymi preparatami, wydamy max 100zł a bedziemy wiedzieli co mamy:)
Ciekawe jest to, ze rdza nie rzadko atakuje 6gen....który rzekomo jest ocynkowany....
Żartujesz sobie ? :)
W 6gen lecą tylko nadkola z tyłu ale to zapewne tylko i wyłącznie przez to, że nie ma tam plastikowych nadkoli.
Żartujesz sobie ? :)
W 6gen lecą tylko nadkola z tyłu ale to zapewne tylko i wyłącznie przez to, że nie ma tam plastikowych nadkoli.
mi polecialy i progi i nadkola
Dodatkowo podłoga bagażnika,gdy ktoś nie powstrzymał lecącej doń wody....:rolleyes:
Dodatkowo podłoga bagażnika,gdy ktoś nie powstrzymał lecącej doń wody....:rolleyes:
U mnie żadna woda nie leci, tył fabryczny nigdy nic nie kombinowane więc współczuję, że niektórzy mają takie problemy.
Ocynk może i jest,ale cieńka ta blacha .
zreszta kiedys ocynkowanie było robione troche gorsze jakosciowo, teraz ten ocynk wytrzymuje naprawde wiele lat.
zreszta kiedys ocynkowanie było robione troche gorsze jakosciowo, teraz ten ocynk wytrzymuje naprawde wiele lat.
Oj tak np w Mazdzie 6 gdzie po 4-5 latach uzytkowania masz ruda w profilach zamknietych :D
4-5 lat nie tak źle jak na japończyka mimo wszystko. Niestety albo gruba blacha i dobry ocynk mowa tu o autach niemieckich lecz co za tym idzie to 4 cyfrowa masa albo japonczyk, wiadomo że każdy woli z nas japończyki :)
japonczyk, wiadomo że każdy woli z nas japończyki :)
Ja nie wole japończyków :)
Niemieckie wozy to bardzo dobry sprzęt.
zreszta kiedys ocynkowanie było robione troche gorsze jakosciowo, teraz ten ocynk wytrzymuje naprawde wiele lat.
No tu się nie zgodzę. Nowe samochody dopiero rdzewieją. Mam na to przykład na róznych markach. Zajmuje sie konserwacją, to widze co się dzieje. V gen moze i gnija nadkola tył, ale generalnie na tyle lat, to samochód przyzwoicie zrobiony.
Odnośnie rdzewienia nowych aut... Focus Igen Kombi, w wieku 4-5 lat maił wszystkie drzwi i klapę zardzewiałe na dolnych krawędziach ;x Przecież wtedy to było w porównaniu z naszymi H nowe praktycznie auto, 100% bezwypadek.
proszzzzz :
http://motoryzacja.interia.pl/news/tego-mercedesa-zjada-rdza,1150667
niemieckie auto , gruba balacha - nie ma reguły niestety - widziałem jeszcze ejdnego takiego MLa mial nawet rejestracje RDZA
mam wrazenie ze przy budowie nwoych aut gdzies ginie starannosci i dokladnosc , pracuje w firmie ktora ma spora flote (sto kilkadziesiat aut) i czasami rece opadaja jak koledzy od floty mi cos opowiedza ...
rosiniak99
30-01-10, 08:24
rdza wyłazi zazwyczaj po dzwonach obcierkach itp i Igor ma rację bo nowe samochody robią na odp...ol zero staranności jaka była kiedyś - większa ilość słabsza jakość, samochodem ma się długo nie jeździć tylko kupować następny :D - polityka firm motoryzacyjnych druga sprawa to nasza sól kochana robi robotę ;)
Dobra, odgrzeję bo zima jest, jakoś się nie chce skończyć suka jedna, a problemy są jak co roku te same :)
otóż:
Niech ktoś mi pomoże i ułoży w prawidłowej kolejności czynności jaki należy wykonać aby dobrze zabezpieczyć podrdzewiałe nadkola.
Chodzi mi o to, że chwilowo nie mam zmasakrowanych tlnyuch błotników, więc obejdzie się bez reperaturek.
Mam powierzchowną rdzę (ostukane, opukane, sprawdzone).
1. Szlifowanie do gołej blachy - to wiem :)
2. Co potem
3. ....?
4. Jakie zabezpieczenia potem dać, ile czasu odczekać?
5. ..
6. .. jakiś baranek?
7. LAKIER :)
Chodzi mi o takie sprawdzone zestawy, jakie stosowaliście / słyszeliście, że się stosuje i się sprawdza.
Coś w stylu wypunktowania jakie środki, jeden po drugim się stosuje aby dobrze zabezpieczyć powierzchnię przed nowym lakierem.
Myśle, że temat wałkowany wiele razy poszukaj dobrze... Poczytaj też na forum www.lakierowanko.info
Temat jest na tyle wałkowany, że naprawdę ciężko znaleść konkretną odpowiedź... :(
Wszędzie snutę są przypuszczenia i gdybania... Chodzi mi o sprawdzone metody od ludzi z forum, którzy
mają za sobą owe zabezpieczanie i mają coś do powiedzenia.
to ja też sie podepne, czym zasmarować spawy i wspawaną część blachy zanim da sie podkład (coś antykorozyjne) ?
KrzyChules
19-02-10, 14:49
klej soudaflex czy cos takiego. nakladasz to na spaw (oczyszczony i odtluszczony) , nastepnie pędzlem namoczonym troche w nitro rozsmarowujesz ładnie by powpychac klej we wszelkie szczeliny
Ja jako pierwszą warstwę na gołą blache oczyszczoną położył bym jakiś epoksydowy antykorozyjny podkład. Jeżeli chodzi ci zamazanie miejsc spawów od wenętrznej strony auta (tej nie widocznej) TO tak samo oczyść porządnie odtłuść i epoksydowym antykorozyjnym a pużniej polecałbym ci to zasmarować olejem silnikowym wymieszanym ze smarem i masz spokój. Co 2 lata tylko doglądasz czy wszystko oki ew. poprawiasz konserwacje i jezdzisz 20 lat :D
klej soudaflex czy cos takiego. nakladasz to na spaw (oczyszczony i odtluszczony) , nastepnie pędzlem namoczonym troche w nitro rozsmarowujesz ładnie by powpychac klej we wszelkie szczeliny
Soudaflex to jest firma robiąca produkt. Pewnie chodzi ci o mase uszczelniającą na spawy. Moim zdaniem średnio dobry pomysł kłaść to na gołą blache gdyż ta masa uszczelniająca nie ochroni spawów przed wilgociąi nie zabezpieczy przed korozją. Jak chcesz by spaw ładnie wyglądał to ostatecznie pomaluj podkładem a puźniej daj tą masę.
a orientuje się ktoś ile blacharz by wziął za taką robotę z tymi nadkolami i progami ??
Myśle, że temat wałkowany wiele razy poszukaj dobrze... Poczytaj też na forum www.lakierowanko.info
Pozdrawiam kolege z forum lakierowanko:)
http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=3052
Pozwyżej macie link do mojej fotorelacji z progressu.
Pozdsumowując temat rdzy w civicu 5g. Jak szybko nie zrobisz, to poleci cała reszta (takie połączenie i budowy elementów nadwozia - woda wpierdzieli się wszędzie)
Wychodzi rdza, to trzeba ją wyciąć, bo większości nie da rady jej dobrze wyczyścić, gdyż będzie podchodzić z obu stron blachy. Jak rak...środki typu cortanin, brunox i inne "hamujace rdze" nie są rozwiązaniem na długo, ale dobrym półśrodkiem jeśli woda leje Ci się do środka a nie ma czasu/kasy/checi na robote blachy.
Ciekawe jest to, ze rdza nie rzadko atakuje 6gen....który rzekomo jest ocynkowany....
Nie do końca prawda - bo nadkola zazwyczaj głównie przez głupie rozwiązanie tych gum ochronnych które z biegiem lat odklejają się powodując, że w szpary wchodzi wszystko -woda -brud itp.
a orientuje się ktoś ile blacharz by wziął za taką robotę z tymi nadkolami i progami ??
za obie strony w profi zakładzie zapłaciłem 1200zł
u mnie bierze najmniej 250 za wstawienie + reperaturka + malowanie błotnika 400pln. czyli jakieś 700pln/strone. Do tego nie odda samochodu jeśli jest próg wygnity, albo mowa o tym, że trzeba dopłacić, albo się robi za zgodą klienta na odpiernicz.
Co do gum to racja. Na zdrowy rozsądek, jak jest szczelina to woda się tam zatrzyma, aczkolwiek chronią one rant błotnika przed uderzeniami kamieni, więc lepiej je mieć wklejone i co jakiś czas sprawdzać.
no a mnie zima tak wkur.... z obu stron te blaszki do mocowanie tylnego zderzaka w nadkolach mi rdza zjadla i teraz sie nie trzyma tam zderzak a na wolnych obrotach tlumik lekko uderza w zderzak i szlak mnie trafia jak slysze to brzeczenie.... ;( i teraz jedynym wyjsciem pewnie bedzie wstawienie reperaturek??
Witam,
czy jest możliwość znalezienia takiej reperaturki do 5generacji?
http://www.czesci.v10.pl/prog,honda,civic,p19598.html
Próg przeżarty, ale rdza wyszła również na błotniku ~10cm ponad progiem i nawet reperaturka nadkola nie ogranie tego swoim zakresem.
Witam,
Nie będę tworzył nowego tematu tylko tutaj się podepnę.
Czy w takim wypadku wspawanie reperaturki załatwi sprawę?
http://img687.imageshack.us/img687/2816/img2434zmianarozmiaru.th.jpg (http://img687.imageshack.us/i/img2434zmianarozmiaru.jpg/)
A teraz następne pytanie czy reperaturki do coupe są zamiennie stosowane z HB, takie jak np. tutaj:
http://allegro.pl/reperaturka-blot-tyl-honda-civic-92-95-2-3-drzwi-i1245567956.html
Z góry dzięki za zainteresowanie.
u mnie podobnie bylo w HB i rep... ladnie pokryla
miewiem czy sa zamienne
Witam,
czy jest możliwość znalezienia takiej reperaturki do 5generacji?
http://www.czesci.v10.pl/prog,honda,civic,p19598.html
Próg przeżarty, ale rdza wyszła również na błotniku ~10cm ponad progiem i nawet reperaturka nadkola nie ogranie tego swoim zakresem.
Chyba jest nie do znalezienia, sam ostatnio szukałęm, koleś na allegro ma ale do sedana, ale cena 440 zł sztuka :(
Mi blacharz zrobić z blachy 1mm :)
Które z poniższych reperaturek polecacie? Czy są pomiędzy nimi jakieś różnice oprócz cenowej?
http://moto.allegro.pl/reperaturka-blotnika-lewa-civic-96-poznan-i1423101255.html
http://moto.allegro.pl/reperaturka-blotnika-tylnego-honda-civic-i1424504590.html
http://moto.allegro.pl/reperaturka-blotnika-tylnego-honda-civic-3-d-f-vat-i1441142397.html
http://moto.allegro.pl/reperaturka-blotnika-tylnego-honda-civic-i1441538134.html
ta pierwsza klokkerholm czy jakos tak jest przyzwoita, w mojej poprzedniej hance wlasnie taka wstawialem;]
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?60111-Ej9-D14a4-scarlet&p=925424&viewfull=1#post925424
Ok thx. Ktoś jeszcze podzieli się opinią?
Ja nawet nie wiem jakiej firmy, ale kupiłem najtańsze :D 3 lata i nic się nie dzieje :)
Wszystko zależy od przygotowania materiału oraz konserwacji :)
a ja polecam poddac repareturki ocynkowaniu:D wiadomo ze o wiele trudniej sie to obrabia bo szpachla nie chce sie trzymac takiej powierzchni ale za to rdza nie ma tak latwo zeby to zaatakowac. Koszt takiej operacji to 50zl od sztuki a jak ktos nie ma zamiaru robic tego tylko do odpicowania tylko na lata to mysle ze warto wylozyc 100 za obie strony.
http://allegro.pl/boll-odrdzewiacz-lub-cynk-w-sprayu-400ml-krakow-i1440491400.html#gallery
od wewnątrz dodatkowo zalej fluidolem, z 2-3 razy w odstepach paru godzin, by nie spływało wszystko.
Mam pytanie co z tym zrobić:
http://img835.imageshack.us/i/20110119202.jpg/
http://img576.imageshack.us/i/20110119206.jpg/
przed wakacjami robiłem reperaturki tylnych błotników no narazie z zewnątrz jakoś się to trzyma chociaż trzeba by było nadkole wewnętrzne poprawić z jednej strony, ale chodzi mi to te progi co są na zdjęciach, co z tym zrobić widać że powoli rdza znowu zaczyna je jeść, wyczyścić je szczotką drucianą porządnie i pomalować czy macie jakieś inne pomysły na to?
Czyszczenie tego i pryskane jakimiś chemikaliami d Ci efekt tylko na parę miesięcy, dobra reperaturka u dobrego blacharza i będzie na 2-3 lata ;)
PAWELEKHONDA
20-02-11, 14:39
witam mam problem poniewaz w paru miejscach na lakierze pojawiły sie burchle takie nie wielkie ale wiem ze moze byc cos powazniejszego potem bo widze ze podchodza rdza;/ co polecacie zrobic sa to małe punktyok 1cm takie kropki i pekniety lakier i widac rdze.....?
Pozbyć się rdzy i malowanie całego elementu ;)
witam mam problem poniewaz w paru miejscach na lakierze pojawiły sie burchle takie nie wielkie ale wiem ze moze byc cos powazniejszego potem bo widze ze podchodza rdza;/ co polecacie zrobic sa to małe punktyok 1cm takie kropki i pekniety lakier i widac rdze.....?
bylo z 1000x jak to usunac w tym temacie chyba nawet tez
Czyszczenie tego i pryskane jakimiś chemikaliami d Ci efekt tylko na parę miesięcy, dobra reperaturka u dobrego blacharza i będzie na 2-3 lata ;)
ale chodzi Ci o reperaturkę całego progu? bo jak tak to już grubsza zabawa.
Tak tak, całego progu, ewentualnie łatki ale to taki półśrodek.
panowie mam pytanie: ile mniej więcej kosztowało by wstawienie obydwu reperaturek + lakier. w warszawie??
Starstruck
24-02-11, 00:10
podpinam sie pod temat
czy ktoś walczył z tylnymi nadkolami w Vgen coupe? po 1sze- skąd wziąć reperaturki? po 2- jaki koszt takiej operacji w zakładzie blacharskim? ruda mi strasznie wyłazi :/
Reperaturki są np. na allegro i w ASO. Koszt jednej to ok. 150 zł (własnie na allegro tyle chodzą) a robocizna to różnie bywa :D. Ale dwa nadkola ze wszystkim, myślę, że 1000 zł
Witajcie podłacze sie pod temat bo mam tragedie i chce ja zliklidowac
Powiedzcie mi dokladnie co najlepiej z tym zrobic oddac do blachrza wstawic reperaturki cwiartki wyciac i gipsowac powiedzcie co wy byscie zrobili na moim miejscu a i najwazniejsze nie obchodza mnie wiadomosci czy odpowiedzi typu sprzedaj auto itp chce to zrobic i zrobie was tylko prosze o opinie co wy byscie zrobili na moim miejscu ( mowiac o naprawie)
Tutaj zamieszczam link do zdiec z rdza jest to civic v gen coupe
http://greeen1.fotosik.pl/
Ciąć, spawać i lakierować...
a jak długo po takim zabiegu by to wytrzymało?
PAWELEKHONDA
02-03-11, 19:25
zależy jak by to było zrobione i przez kogo:) ale tez jestem ciekawy ?:)
Zależy jak się majster spisze jak zakonserwuje i zabezpieczy blachę....
Srodek wyglada tragicznie pewnie podloga tez. Jesli chcesz to robic to musisz liczyc sie z niemałymi kosztami bo tu wszystko jest do roboty, same reperaturki nie wystarcza no i nie wiadomo ile to wytrzyma. Jesli chcesz znac moje zdanie to auto bym opchnal zamiast w nie ladowac, a pieniadze dolozylbym do bardziej zadbanej budy.
no mam fachowaca tak czy siak napewno jak juz to zrobie badz bedzie zriobione dodam fotki ale juz z zrobionym autem:)
[H] Dylu [H]
03-03-11, 11:04
Faktycznie nie najlepiej to wygląda. Może warto pomyśleć o zakupie całej karoserii w dobrym stanie ??
Może warto pomyśleć o zakupie całej karoserii w dobrym stanie ??
Byłbym tego samego zdania. Więcej można zaoszczędzić przede wszystkim..
Bo te zdjęcia aż oczy rażą, dobrze to nie jest ;/
Yotomeczek86
03-03-11, 14:37
Wszystko jest dosłownie przeżarte... myślę że koszty zrobienia tego będą bardzo wysokie. Ewidentnie jest to zaniedbane bardzo, myślę że jest już za późno na sensowną naprawę.
Nie wiem czy widzieliście: http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=3052
Fajny temat i sporo konkretów na temat stosowanej chemii.
Od zera do bohatera :) Odpowiednim nakładem czasu i środków można zrobić wszystko. :D
[QUOTE=airman;1270937]Nie wiem czy widzieliście: http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=3052
Noo pięknie mu to wyszło :)
Koszta pewnie spore ale jaki efekt :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.