Zobacz pełną wersję : Czy to prawda? -koniec z rdzą
Witam
Słyszałem że magnes doklejony od wewnątrz na blachę samochodową chroni cały dany element od rdzy. Czy to prawda? Słyszał ktoś o takim czymś?
skolopendra
17-01-10, 17:59
sam to wymyśliłeś? :rolleyes:
JulekCIVIC
17-01-10, 18:12
a w jakim zrodle to przeczytales? moze w allegro ktos wynalazl nowy zloty srodek :P
według mnie to nie wiem co ma do czego, przeciez rdzewienie to proces chemiczny (reakcja Fe z roznymi zwiazkami soli mineralnych znajdujacych sie wokol nas) a magnes to czysta fizyka, wiec chyba takie cudenko nie za wiele zdziala... :D
skolopendra
17-01-10, 18:15
przeciez rdzewienie to proces chemiczny
elektrochemiczny ;)
Proponuje do dachu doczepić 0,5 tonowy elektromagnes, wtedy nawet samochody w okolicy twojego nie będą rdzewieć...
Nie no, pomysł totalnie bez sensu.
Co do rdzewienia to może być to proces zarówno chemiczny jak i elektrochemiczny ;) Na samochodach zazwyczaj tak jak skolopendra napisał jest to proces elektrochemiczny, chemiczny to jak rdzewieje na skutek substancji , która nie jest elektrolitem np gaz/ciecz organiczna ( a woda nią nie jest )
to tyle
JulekCIVIC
17-01-10, 18:26
No rozumie chdzilo mi raczej o roznice, nie bede tu przepisywal encyklopedii co to rdzewienie bo kazdy wie ze cos bardzo wkur... :D
KrzyChules
17-01-10, 18:54
chemicznie w samochodzie rdzewieje jedynie uklad wydechory , reszta to proces elektrochemiczny ( uwazajcie gdzie stawiacie bo jak rdza z drugiego samochodu przeskoczy ... ;) )
Muzyk-Grzes
17-01-10, 23:51
elektrochemiczny ;)
Korozja chemiczna jest spowodowana oddziaływaniem suchych gazów lub cieczy nie przewodzących prądu elektrycznego, zaś korozja elektrochemiczna jest spowodowana oddziaływaniem na metal roztworów przewodzących (elektrolitów).
Jaka by nie była magnes nic w tym procesie nie powstrzyma...
Moto Doktor i Ceramizer na wszystko nawet na rdze :)
Skoro istnieje coś takiego jak remont silnika w płynie to może i magnes zadziała :D
piotrstrojek
18-01-10, 08:30
Loża szyderców... :P
A tak na powiażnie żeby coś wnieść do tematu, kiedyś mój znajomy testował takie urządzonko elektryczne z dwoma biegunami - jeden podłączało się do możliwie najdalej wysuniętego metalowego osprzętu samochodu a drugi analogicznie z drugiej strony. Posiadał Fiata Uno - wiecie jakie to ma blaszki... przed założeniem miał już dziury w drzwiach i klapie bagażnika. Po założeniu tego cuda przejeździł jeszcze rok i powiem wam że tak jakby proces rozpadu jego padliny jakby się spowolnił... tam gdzie była korozja oczywiście nie zniknęła i ruda dalej wiper... jego auto, ale jakby kapkę wolniej...
Może ktoś by się wypowiedział w tym temacie, pamietam że był jakiś temat o tym, ale dawno okropnie... :)
Tyle ode mnie :D
Przez lato mialem Gniazdo OS przy nadkolu I ani grama Rdzy w tym miejscu :P
Te elektryczne Bieguny Hmm... jakies kiedys testy byly ale czy to jest prawda , czy cos na nasze specyficzne warunki drogowe i ta cala chemie sypana na Ulice , moze uchronic .. kwestia odpowiedniego dbania o lakier i tyle...
Takie jest moje zdanie i wole nieladowac sie w jakies experymenty i podlaczac autko Pod prad .. co to kurde jakis Melex zeby go ladowac .... :)
Pewnie chodzi o ochronę katodową ;)
skolopendra
18-01-10, 14:44
Może ktoś by się wypowiedział w tym temacie, pamietam że był jakiś temat o tym, ale dawno okropnie...
wystarczy poszukać lenie :cool:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=6968&highlight=ochrona+katodowa
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.