PDA

Zobacz pełną wersję : Cukierki tylnych wachaczy (DUZE)



Dominik_bb
18-07-06, 22:58
witam moje pytanie dotyczy wymiany duzych cukierków w wachazu tylnym wzdłóżnym czy jest jakis dobry sposób zeby to wymienic , bez problemu na samochodzie bo jakos nie mam ochoty wyjmowac całego zawiecha z samochodu :wink:

pawelek
19-07-06, 07:40
U mnie musieli wyjmować ....
Chyba raczej nie ma innego sposobu.

MacK
19-07-06, 08:57
Chyba raczej nie ma innego sposobu.
chyba jest, osobiście widziałem jak mechanior zrobił to w MB2 teścia w pół godziny, potem geometria tyłu i w drogę, używał głównie młotka ;)

tomekk
19-07-06, 16:46
chyba jest

Potwierdzam. U mnie również wymiana nie trwała długo i wahacza nikt nie wyjmował. No i młotek jak zwykle przyjaznym narzędziem się okazał 8)

Peter
19-07-06, 18:11
Wystarczy wypiac amortyzator, nie trzeba chetac calego wachacza.

LIO
19-07-06, 18:17
a po co wypinać amortyzator ?
przeciez on jest osazony w wahaczu poprzecznym, a cukierek jest w wzdluznym

mozna odkrecic cukierek, uciac wystajace elementy metalowe i wybijac mlotkiem tątuleje, tyle ze różnbie z nimi bywa. Jedne wychodza dosc latwo, inne zapieczone nie chca wyjsc. Mozna jeszcze je tam wycinac i potem wybijac, potem dokladnie oczyscic miejsce osadzenia w wahaczu i próbowac wsadzac nowa takze za pomoca mlotka.

pawelek
19-07-06, 18:53
Mechanior powiedział, że moje były :
"zapieczone jak skur.....syn" ;)
i ciężko było je wymienic ale oczywiście dało rade.

gryzmo
19-07-06, 22:55
Dziś właśnie odebrałem od mechaniora samochód i wyciągali wahacze.Potem wywalili stare,wprasowali nowe,geometria i czadu.No ale w moim przypadku trochę się skomplikowało bo przy odpowietrzaniu hamulców odpowietrznik się urwał i kolejny wydatek.A przy okazji zmieniłem przewody hamulcowe bo troche już mizerne były a i tak wszystko rozebrane było.Także u mnie trochę to trwało.

onua
20-07-06, 11:15
a tak btw. kiedy wiadomo ze cukierki nadaja sie do wymiany ? (objawy)

cvc d15
20-07-06, 15:04
a po co wypinać amortyzator ?

Wypinasz amor żeby wahacz opuścic niżej - lepszy dostęp. Odkręcasz cukierek, i wybijesz młotkiem. Wypróbowałem bo nie odkręciłbym przewodów hamulcowych. I jeszcze zwyczajne lenistwo.


a tak btw. kiedy wiadomo ze cukierki nadaja sie do wymiany ? (objawy)
zaczyna przy wyższych prędkościach rzucać tyłem (o ile były orginały, bo jak podroby to może rzucac nawet jak jest cała), poza tym wystarczy zajrzeć, widać że są urwane

LIO
20-07-06, 15:13
kiedy ich stan (ocena organoleptyczna :-) ) wskazuje na zurzycie (pęknięcia, naderwania, sparciała guma)

objawy ? hmm chyba podobnie jak w przypadku zurzycia sie innych gum w zawieszeniu. Auto nie prowadzi sie pewnie i precyzyjnie. Jedzie po nierównosciach przenoszac to na kierownice i trzeba "naprawiac" tor jazdy

[ Dodano: Czw Lip 20, 2006 3:16 pm ]

Wypinasz amor żeby wahacz opuścic niżej - lepszy dostęp

To chyba wystarczy odkrecic srube na łączeniu obu wahaczy. Sam amortyzator (widełki), nie tak prosto wyjać, a wrecz jest to niemozliwe bez odkrecenia którejkolwiek z pozostałych srub na wahaczu poprzecznym, zatem zabieg ten jet zupelnie niepotrzebny.

gryzmo
20-07-06, 22:25
Objawy u mnie wystąpiły w postaci niemiłosiernego tłuczenia na dołach w tylnym zawieszeniu.Szczególnie po obciążeniu tyłu.Autko w sumie jechało prosto nawet w ostrych zakrętach przy sporej prędkości 120/130 km/h ale to tłuczenie tak mnie wkurzało że pojechałem na diagnostyke i tam dokładnie już stwierdzili że cukierki do wymiany-naderwane jak się okazało i poparciałe już z lekka.Po wymianie cichutko i jeszcze pewniej w zakrętach.

astondb7
04-05-08, 11:01
:) Jest sposób, wystarczy odkręcić śruby mocujące (wkręcane w podłogę) wahacz - najlepiej zrobić to tak, żeby ich nie urwać, bo później mogą być problemy. Mój mechanik zrobił stronę w 30 minut, bez młotów się nie obyło, ale wszystko poszło gładko i ładnie. Następnie geometria, która nie wykazała zmian, więc tylko się cieszyć jazdą. W ASO chcieli za to ponad 500 zł + 200 zł za cukierki. Cenią się chłopaki. ;) Mnie wszystko wyszło 240 zł...różnica widoczna, a tuleje orginalne.

yzzi
05-05-08, 16:44
Cos tam sciemniasz astondb7, ja za cukierki (ORYGINALNE) w ramach kampanii kupilem po 100zl/szt.- 30% rabatu w ASO, wymiana w ASO zgadzam sie z cena, a wymiana u "mojego" (prac. Hondy) mechanika kosztowała mnie 80zl/sztuke. Tobie to chyba wcisnieli dropsy-bo cos mi cenowo nie pasuje.Jesli sie myle to sorry...ORYGINALNE "cukierki" kosztuja w ASO ok.150zl, chyba ze jest gdzies tanszy salon... :)

[ Dodano: Pon 05 Maj, 2008 ]
niedopisalem 150zl/sztuke

pop
05-05-08, 20:59
po wymianie cukierków geometria ale to ustawia się na przednich kołach a z tyłu da się jakoś regulować ?? czy tylne koła po wymianie muszą być równolegle do siebie