Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Głuche stuki z przodu:/



teg
13-01-10, 19:42
Pojawiły się jakiś czas temu. Takie ciche głuche stukanie, nie metaliczne, ale stłumione... Raz mi się zdaje, że z lewej strony, raz że po środku. Czasem słyszę coś podobnego z tyłu, ale to raczej kanapa czy coś bo jak ją opuszczam to ustaje albo prawie ustaje. Słyszę to na specyficznych dziurach, tzn. kiedy koło wpada w dziurę, jadąc powoli, gdy dziura ma "ostre krawędzie" tego nie słychać, raczej jak koło nagle wpada w dołek, np. gdy asfalt jest pofałdowany. Jak zwykle szarpaki nic nie wskazały :/ Jakieś pomysły? Jak sprawdzić samemu górne wahacze i górne mocowanie amortyzatora, tzn. górne poduszki?

przemek555
13-01-10, 20:47
Ja bym obstawiał tuleje gumowe stabilizatora. U mnie ich wymiana rozwiązała problem "głuchych stuków". Na postoju raczej nie wykryjesz w nich luzu. Trzeba to sprawdzić w praktyce. Ja podłożyłem pod stare tuleje kawałki gumy żeby zniwelować ew. luz i przejechałem się po dziurach. Stuki ustały. To był strzał w dziesiątkę.

Pozdrawiam,

teg
14-01-10, 03:32
Hmm, i to były objawy podobne - ciche, głuche stuki przy wpadnięciu koła w dołek? Teraz taka pogoda, że raczej pod auto nie będę wchodzić, ale zagadam z mechanikiem, żeby te tuleje wybadał i ew. zrobił jak piszesz, oby to było to :)

Byłem na stacji diagnostycznej dziś, jedynie co znaleźli to lekko zużytą tuleję wahacza z tyłu, ale jak to stwierdzili to już tak na siłę (widać było jakby odprysk czy malutkie pęknięcie na metalu tulejki, z drugiej strony tego nie było). Rozłożyłem siedzenia z tyłu, wyjąłem wszystko z bagażnika i teraz słyszę te stuki z przodu :/ Raczej z lewej strony. Poproszę dzisiaj dziewczynę żeby z mną jako kierowca po dziurach pojeździła a ja będę słuchał. Stabilizator z przodu według mechanika ok, jak się nim szarpie to cały samochód się rusza a luzu nie czuć, rusza się tylko trochę więcej niż buda, ale bez luzu. Gdzie są te tuleje, a wiem o końcówkach stabilizatora i jednej gumie mocującej :/ Trzeba coś demontować żeby tam coś podłożyć?

teg
15-01-10, 20:03
Panowie, jak samodzielnie sprawdzić górny wahacz?

misiek1
15-01-10, 20:10
Panowie, jak samodzielnie sprawdzić górny wahacz?
Kolego ja sprawdzałem w taki sposób, auto podnieść na podnośniku żeby koło było w powietrzu. Jedna osoba wkłada rękę i trzyma za sworzeń wachacza, a druga rusza kołem góra-dół. Jak będzie luz to wiadomo, sworzeń do wymiany...

teg
15-01-10, 20:30
Teraz mam to, dotarło, dzięki :)

Marecki
15-03-11, 22:59
Odgrzeję kotleta.
Strasznie zaczęło mi coś stukać w "prawym przodzie". Dzieje się to głównie przy małych prędkościach(do 30 km/h) na krótkich nierównościach. Mogę tylko powiedzieć, że górny wahacz miałem niedawno wymieniany. Czy mogą to być n.p. końcówki drążków? Co obstawiacie? Trochę mnie to niepokoi...

Djadi
16-03-11, 00:16
A drgania przechodzą ci na kierownice, odczuwasz uderzenia na kierownicy ??

sucharek
16-03-11, 08:07
ja nie mailem żadnych drgan w kierownicy a drążek mało się nie urwał :)

łączniki stabilizatora lub poduszki a może końcówka drążka

Marecki
16-03-11, 18:02
A drgania przechodzą ci na kierownice, odczuwasz uderzenia na kierownicy ??
Nie, niczego nie czuję.
Ale właśnie wróciłem od mechanika i okazało się, że niczego złego tam nie zauważył. Ale chyba i tak jeszcze podjadę do jakiegoś innego warsztatu. Trochę mi się to nie podoba, tymbardziej, że jak się porusza kołem przód-tył, to wyraźnie widać luzy.