Zobacz pełną wersję : Przerywa na niskich obrotach.
Moje ej9 przerywa mi na niskich obrotach, tak konkretnie to 1 - 2.5tys, takie ''miejskie'' obroty, najczęściej mi się to dzieje gdy powoli przyśpieszam i z reguły tylko na 2 lub 3 biegu. Co dziwniejsze dzieje sie to na ciepłym silniku, na zimnym jeździ idealnie. Gdy przerywa to wydaje z siebie taki głos dosłownie jak traktor/ciągnik. Gdy go docisne to zero reakcji dopiero po paru sekundach zaczyna normalnie działać i normalnie przyśpiesza. Co to może być ? Dodam, że dziś pospawałem sobie wszystkie dziury w wydechu i wydaję mi się że rzadziej przerywa... tego już w ogóle nie rozumiem.
skolopendra
12-01-10, 19:31
cewka,aparat,kable etc
Wielkie dzięki, ale jak możecie to piszcie konkretnie i dokładnie, słaby zemnie mechanik.
Po rozmowie z mechanikiem doszliśmy do wniosku że albo sonda lambda lub czujnik powietrza zasysającego, trzeba podpiąć pod kompa i sprawdzić dokładnie. Ma ktoś z was taką możliwość i mieszka gdzieś na podkarpaciu ?
skolopendra
13-01-10, 14:58
lub czujnik powietrza zasysającego,
jak masz na myśli IAT to on nie ma tu nic do rzeczy
Czyli wychodzi chyba sonda lambda, bo hondzina zaczęła więcej brać :/ wzięła 11l/100km w mieście ;/
Wygląda to na cewkę lub moduł zapłonowy albo po prostu mechanicznie wytarte styki w kopułce aparatu (był wymieniany od nowości komplet- kopułka z palcem ?).
A jak nie zapłon to może być map sensor (też ma wpływ na spalanie) - czujnik podciśnienia za przepustnicą, jakoś nie chce mi się wierzyć że to sonda ...
Czyli wychodzi chyba sonda lambda, bo hondzina zaczęła więcej brać :/ wzięła 11l/100km w mieście ;/
EJ9 więc wnioskuje, że D14. 11 litrów na ten samochód - nie raz ci się to jeszcze zdarzy. Pali za dużo ten silnik do tego jest zima, więc pali jeszcze więcej. 11 litrów to jeszcze nie tragedia, o sondzie bym myślał gdyby były inne oznaki, bądź paliłby powyżej 13/14l.
JeNNy_forever
14-01-10, 01:16
popieram skolopendrę że to problem związany z układem zapłonowym... zależy co masz na myśli mówiąc że przerywa - jeżeli czujesz że silnik nie pracuje na wszystkie cylindry to najczęściej przy dodawaniu gazu np. przy postoju trzepie budą i silnik dość głośno stuka, a w trakcie jazdy praktycznie wcale nie reaguje na pedał gazu, a jak już dojdzie do siebie felerny cylinder i zacznie pracować prawidłowo to momentalnie auto dostaje kopa? trudno wywnioskować jednoznacznie, najlepiej jakbyś nagrał zachowanie auta i wstawił filmik na youtube czy coś takiego, to powinno dużo pomóc, generalnie jednak skłaniam się ku zapłonowi - jak masz możłiwość do podmień kable zapłonowe, potem kopułkę a jak nie pomoże to cały aparat zapłonowy, jak to nic nie da to trzeba faktycznie szukać przyczyny w innym miejscu
Próbowałem nagrać filmik ale słabo widać na filmie :/ Mechanik tak po samej rozmowie powiedział mi że raczej nie możliwe że coś z zapłonem bo na zimnym normalnie pracuje, wytłumaczył mi to w ten sposób że sonda lambda każe dać za dużo paliwa i silnik się nim ksztusi, na wyższych obrotach jedzie normalnie ale to dlatego że wtedy rzeczywiście podaje tyle paliwa ile potrzebuje.
Lozek: Jeżeli dla ciebie w silniku D14A3 spalanie 11l w mieście jest normalne to ja nie wiem jak ty jeździsz ale z 4tys. obrotów to ci chyba nie zchodzi. Nie powiesz mi przy jeździe do 2.5tyś obrotów 11l to normalka.
skolopendra
14-01-10, 15:02
Nie powiesz mi przy jeździe do 2.5tyś obrotów 11l to normalka.
tym silnikiem nie jeździ się do 2500
JeNNy_forever
14-01-10, 15:11
tym silnikiem nie jeździ się do 2500
znowu nie przesadzaj ;) przy spokojnej jeździe sam się spokojnie mieszczę w tym przedziale obrotów, jak depnę to czasem powyżej 4 śmigam dłużej, zależy od kierowcy, dla mnie to nie dziwota, inna historia to prędkość na danym biegu i żywotność panewek :P
Nom, a potem będziesz jak ja silnik wymieniał, bo kupiłem od 58-letniego Niemca który pewnie nieźle zamulał. To jedyne wytłumaczenie, jakie do tej pory spece znaleźli, dlaczego silnik nie bierze wcale oleju (przez 15kkm wziął 1-2mm z miarki), ciśnienie sprężania w normie a silnik klekocze i na wolnych obrotach nierówno pracuje.
JeNNy_forever
14-01-10, 17:48
Nom, a potem będziesz jak ja silnik wymieniał, bo kupiłem od 58-letniego Niemca który pewnie nieźle zamulał. To jedyne wytłumaczenie, jakie do tej pory spece znaleźli, dlaczego silnik nie bierze wcale oleju (przez 15kkm wziął 1-2mm z miarki), ciśnienie sprężania w normie a silnik klekocze i na wolnych obrotach nierówno pracuje.
czytaj co piszę w ostatnim zdaniu
Próbowałem nagrać filmik ale słabo widać na filmie :/ Mechanik tak po samej rozmowie powiedział mi że raczej nie możliwe że coś z zapłonem bo na zimnym normalnie pracuje, wytłumaczył mi to w ten sposób że sonda lambda każe dać za dużo paliwa i silnik się nim ksztusi, na wyższych obrotach jedzie normalnie ale to dlatego że wtedy rzeczywiście podaje tyle paliwa ile potrzebuje.
.
Nie jedna osoba ci potwierdzi że mając padnietą sondę auto mu się nie dławiło. Dla pewności niech twój mechanik weźmie miernik i przemierzy sonde. 15sekund pracy a sprawa wyjaśniona.
Po za tym skoro źle dobierana jest mieszanka to raczej stawiam że na pełnym zakresie obrótów by problem wynikał.
GTR, a zrobiłeś samodiagnostykę i reset ECU ? :rolleyes:
Okazało się że to świece i kable. Już zrobione i autko śmiga już normalnie :) dzięki koledzy :) Można zamknąć temat.
Moje ej9 przerywa mi na niskich obrotach, tak konkretnie to 1 - 2.5tys, takie ''miejskie'' obroty, najczęściej mi się to dzieje gdy powoli przyśpieszam i z reguły tylko na 2 lub 3 biegu. Co dziwniejsze dzieje sie to na ciepłym silniku, na zimnym jeździ idealnie. Gdy przerywa to wydaje z siebie taki głos dosłownie jak traktor/ciągnik. Gdy go docisne to zero reakcji dopiero po paru sekundach zaczyna normalnie działać i normalnie przyśpiesza. Co to może być ? Dodam, że dziś pospawałem sobie wszystkie dziury w wydechu i wydaję mi się że rzadziej przerywa... tego już w ogóle nie rozumiem.
sory za odkop, ale mam identyko objawy z tym ze po odpieciu sondy znikaja
wiec moje pytanie brzmi, czy dalej to bedzie cos z tego
cewka,aparat,kable etc
czy jednak sonda? ktora w sumie wymienilem na nowa, ngk zamiennik ale objawy pozostaly
silnik d16z6
Sonde masz dobrą, prawdopodobnie nie potrzebnie wymieniałeś. Sprawdź kopułke palec i przewody w jakim stanie.
ten zamiennik za 80 zł? To podróbka.
ten zamiennik za 80 zł? To podróbka.
w sklepie 270 netto bodajze
Sonde masz dobrą, prawdopodobnie nie potrzebnie wymieniałeś. Sprawdź kopułke palec i przewody w jakim stanie.
dobra mimo tego ze po odpięciu objawy znikają?
Odkopię temat. Proszę o pomoc...
Mam EK3 D15Z6. Autko tak samo jak u kolegi wyżej w granicach 2-3tys obrotów potrafi tak jakby się zadławić. Wciskanie gazu nic nie daje, auto strzela z wydechu nie przyspiesza, a wrecz zwalnia. Wcisnięcie do dechy albo wysprzęglenie i zrobienie wyższych obrotów jakoś to naprawia. W zimie wymieniałem świece, cewke, później moduł, w tamtym miesiącu kable zapłonowe, palec, kopułka wyczyściłem przepustnice i krokowca, zaślepiłem EGR i jeździło super. Pare dni temu zaczęło się to szarpanie, więc wymieniłem filtr paliwa, bo myślałem ze moze zalałem jakiś syf czy cos... Opóźniłem troszke zapłon, sprawdzałem różne położenia aparatu. Nic to nie zmienia. Mam wrażenie że z dnia na dzień coraz bardziej mi to przerywa. Jeszcze może byc sonda albo cewka, ale później autko ładnie ciśnie więc tą cewke bym wykluczył... lewe powietrze w dolocie tez nie jest możliwością. Mam parówę simoty i nic się z nia nigdy nie działo. Skoro koledze pomogła wymiana świec i kabli, może i u mnie to zda egzamin z tym że kable już mam zmienione.
Zmieniłem dodatkowo cewke zaplonową, sprawdzałem OEMowe kable zapłonowe... Sprawdzilem świece, sprawdziłem szczelinomierzem, jedna była "węższa" niz reszta, przywróciłem normalną wartosć. Nadal to samo... poszarpuje... w sobote wymienie świece i podmienie moduł od kogoś.
Dziwna sprawa bo u mnie jest podobnie ale tylko na zimnym silniku na ssaniu jak zjeżdżam z górki i raz mi się zdarzyło tak jak Tobie ale było to po mocnej deszczowej nocy i uznałem że to wina tego że gdzieś dostała się wilgoć. Ogólnie na to pierwsze pomogło podkręcenie linki od gazu bo działo się tak jakby że przy małym dodaniu gazu przepustnica otwierała się za mało i podawało paliwo w innej dawce i po prostu go zamulało bo większe dodanie gazu i problem znikał. Zrobiłem ta że jak naciskam pedał to od razu ciągnie linkę ale to raczej inny powód.
A sprawdzałeś czy lewe powietrze nie dostaje się gdzieś w okolicy dolotowego tzn na uszczelce albo czy wtryski nie leją? To pierwsze to wodą z mydłem popsikaj z atomizera łączenia w okolicy kolektora tylko wtedy to raczej problem byłby z obrotami i ich stabilizacją a nie brakiem mocy. A wtryski to chyba najlepiej wykręcić świece i zobaczyć czy są suche i szare czy mokre i czarne. Chociaż ze świecami też różnie bywa ja dostałem nową uszkodzoną sztukę która wyszła po 1000 km że przedmuchało ją od dołu i na ceramikę wyłaził brudny nalot.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.