PDA

Zobacz pełną wersję : Źle wskazuje poziom paliwa



elvis586
10-01-10, 11:53
WItam panowie mam taki problem jak w tytule. Zaniża mi, jak zatankuje do pełna to wskazówka jest troszke za połową, wiec moje pytanie brzmi czy można coś z tym zrobić, tzn może pływak obniżyć( jeśli jest taka możliwość) czy co?

Skoti
10-01-10, 14:28
wskazówka działa tylko w tym przedziale czy zawiesza się przy połowie i dopóki nie przejeździsz pół baku to stoi w miejscu ?

artur123
10-01-10, 14:49
A czasami nie rozbierales sobie tych licznikow??

elvis586
10-01-10, 14:54
wskazówka działa tylko w tym przedziale czy zawiesza się przy połowie i dopóki nie przejeździsz pół baku to stoi w miejscu ?

działa tylko jest jakby zaniżona


A czasami nie rozbierales sobie tych licznikow??
ja nie rozbierałem ale nie moge zagwarantować że poprzedni właściciel tego nie robił

Skoti
10-01-10, 21:21
Rozumiem że mając pół baku masz wskazówke na czerwonym polu i pół baku przejeżdzasz na "oko" ?
jeśli tak to prawdopodobnie wskaźnik został uszkodzony przez poprzedniego właściciela.

Budziniak
10-01-10, 21:25
Nie ma pisać postów tylko to sprawdź. Odepnij tą kostkę co jest do pompy wpieta i powinny byc tak 4 przewody zewrzyj ze sobą dwa cienkie i włącz zapłon. Jeżeli wskazówka powędruje do samej góry to licznik dobry a pływak zesrany a jak stanie na połowie to licznik sie spaździerzył

elvis586
10-01-10, 22:35
Rozumiem że mając pół baku masz wskazówke na czerwonym polu i pół baku przejeżdzasz na "oko" ?
jeśli tak to prawdopodobnie wskaźnik został uszkodzony przez poprzedniego właściciela.

tak właśnie robie;] no ale denerwuje mnie to bo nigdy nie wiem ile dokładnie mi zostało bo raz jeżdżę spokojnie a innym razem przycisne i nic to z obliczania ile jeszcze zostało....


Nie ma pisać postów tylko to sprawdź. Odepnij tą kostkę co jest do pompy wpieta i powinny byc tak 4 przewody zewrzyj ze sobą dwa cienkie i włącz zapłon. Jeżeli wskazówka powędruje do samej góry to licznik dobry a pływak zesrany a jak stanie na połowie to licznik sie spaździerzył
dzięki kolego, tak też właśnie zrobię:) nie wiedziałem tego;] jeszcze jestem młody i mało wiem, więc dzieki za radę

Budziniak
10-01-10, 22:46
Też jestem młody :) tylko dużo książek czytam :) Przejrzyj Sobie manula do Swojej Hondy tam jest sporo treściwych info. Może nie to z kabelkami ale sporo innych mądrych rzeczy.
a poza tym wszedłeś na forum aby uzyskać pomoc, prawda ?!
Pozdro
Wróóóóóć :D Ty masz d13 więc kostka powinna być po tylną kanapą...a nie przy pompie :)

elvis586
10-01-10, 23:24
właśnie tak sie zastanawiałem gdzie ja mam pompe;] czyli tam gdzei jest pływak?

karpik85
10-01-10, 23:30
Pompę masz przy silniku pod maską, ale kostkę od wskaźnika paliwa przy zbiorniku pod tylną kanapą :)

elvis586
11-01-10, 00:03
woow, myślałem że muszę w schowku szukać;] heh pozdro

Nemereth
11-01-10, 02:03
WItam panowie mam taki problem jak w tytule. Zaniża mi, jak zatankuje do pełna to wskazówka jest troszke za połową, wiec moje pytanie brzmi czy można coś z tym zrobić, tzn może pływak obniżyć( jeśli jest taka możliwość) czy co?

Jak demontowałeś licznik to zatankuj naprawdę do pełna pod korek, poczekaj aż licznik się wypoziomuje sam a później go rozbierz i delikatnie powoli ręcznie wskazówke przesuń w górę na jej miejsce. Podłącz wszystko, wyjeździj paliwo najlepiej aż stanie to będziesz wiedział ile masz na dolnym pokładzie wskaźnika i zatankuj na nowo do pełna. Czasem trzeba to powtórzyć dwa trzy razy żeby dobrze wskazówke ustawić.


Ty masz d13 więc kostka powinna być po tylną kanapą...a nie przy pompie
A co za klapka jest pod kanapą do której wchodzą kabelki z kostki?

karpik85
11-01-10, 23:06
Jak demontowałeś licznik to zatankuj naprawdę do pełna pod korek, poczekaj aż licznik się wypoziomuje sam a później go rozbierz i delikatnie powoli ręcznie wskazówke przesuń w górę na jej miejsce. Podłącz wszystko, wyjeździj paliwo najlepiej aż stanie to będziesz wiedział ile masz na dolnym pokładzie wskaźnika i zatankuj na nowo do pełna. Czasem trzeba to powtórzyć dwa trzy razy żeby dobrze wskazówke ustawić.

W Civicu jak zdejmiesz wskazówke z licznika to prawdopodobnie możesz już ten licznik wyrzucić do śmietnika.

Nemereth
11-01-10, 23:33
Nie miałem na myśli zdejmowania wskazówki.

Miałem na myśli popchnięcie jej palcem :)

Niestety musiałem sobie ustawiać po czyszczeniu licznika z kurzu :)

karpik85
11-01-10, 23:38
Popchnięcie palcem raczej nic nie da. Ja u siebie jak malowałem wskazówki to ruszałem nimi we wszystkich kierunkach i nic się nie przestawiło.
Prz takiej usterce trzeba zacząć od sprawdzenia czy wina leży w pływaku czy w samcych zegarach, bo wskaźnik może być sprawny, ale pokazuje on to co mu błędnie każe pływak. W manualu jest opisana procedura sprawdzania zegarów.

Nemereth
11-01-10, 23:43
Ja też poruszałem wskazówkami i przy wskaźniku paliwa już nie było tak jak przed dotknięciem. Po ruszaniu ustawiłem chyba mniej więcej tak jak było przed i wtedy to już był max... myślałem, że się cewki pourywały czy coś... elektryk powiedział żeby zalać do pełna i jak się ruszy to znaczy że sprawny i wtedy tylko wyskalować jeśli nie pokazuje idealnie.

djj4ck
14-01-10, 11:06
Ja też poruszałem wskazówkami i przy wskaźniku paliwa już nie było tak jak przed dotknięciem. Po ruszaniu ustawiłem chyba mniej więcej tak jak było przed i wtedy to już był max... myślałem, że się cewki pourywały czy coś... elektryk powiedział żeby zalać do pełna i jak się ruszy to znaczy że sprawny i wtedy tylko wyskalować jeśli nie pokazuje idealnie.

;p

Szczerze to a Accordzie Aerodecku z 87 r. próbowałem rozdzielać wskazówkę od tego czarnego plastiku i nie dało się (pękała za każdym razem) ja bym tego nie próbował bo może się to skończyć tym że będzie nowe ogłoszenie w dziale "kupie".


Powiem Ci tak - ja zmieniałem tez przy wskaźniku paliwa, a poradziłem sobie w taki sposób - są dwie kostki, ktore przychodza do licznika lewa i prawa, jak odepniesz którąś z nich to jak wtedy przekręcisz kluczykiem na pozycje II to zapalą Ci się kontrolki i wskaźnik paliwa pójdzie na maxa w dół. a dobrze wiesz że ten wskaźnik nie opada tak jak od temperatury tylko trzyma pozycje wiec zrób tak żeby Ci na maxa opadł i wtedy zaznacz sobie gdzie Ci grot wskaźnika pokazywał potem go ściągnij i pozakładaj tarcze, a na końcu to tak jak mówiłem załóż wskaźnik tak żeby grot Ci pokazywał idealnie tamto zaznaczone położenie i po ptokach


WAŻNE - Jeśli ta wskazówka Ci już opadła i robiłeś to tym sposobem jak to opisywałem to POD ŻADNYM POZOREM NIE USTAWIAJ KLUCZYKA w POZYCJI II !! Dopiero jak skończysz zakładanie wskaźników możesz to zrobić, bo inaczej wskazówka będzie Cię kłamac (chodzi o poziom paliwa).


Pozdrawiam. Jacek

headone
16-01-10, 17:20
Podepnę się pod temat :D
Dzisiaj poszedłem zamontować akumulator do autka bo mi padł ostatnio :(
Odpaliłem autko, chodził sobie ładnie obroty trzymał, wszystkie urządzenia elektryczne wyłaczone w celu uczenia kompa obrotów :)
Po jakichś 15 minutach (wentylator nie załączył sie jeszcze) autko zaczęło się dławić, popiardywać, plumkać i zgasło ..... Przy próbie odpalenia tylko kręci nie odpala.
Czy może być że skończyło się paliwo ? Mimo iż wskaźnik nie zszedł jeszcze na czerwone pole.
Dodam ze mam zamontowane tarcze INDIGLO, ale nie przypominam sobie abym przy montażu tarcz ruszył wskazówki.

skolopendra
16-01-10, 17:30
Czy może być że skończyło się paliwo ?

jak nie nalałeś to nie będzie :D

headone
16-01-10, 17:56
Z tego co mi sie wydaje to jeszcze było ...nie zjechało na czerwone pole nawet :(
Kiedyś zjechało na czerwone pole i jeszcze jechałem ....
Ale jutro naleje w kanister 10 litrów paliwa, zaleje, odpalę (jeśli odpali) i zobacze czy nie zgaśnie po 15 minutach :(
jeśli zgaśnie to będę sie martwił....

A macie może jakieś pomysły co może być przyczyna prócz paliwa ?

Nemereth
17-01-10, 04:02
Kiedyś zjechało na czerwone pole i jeszcze jechałem ....

Z Hondą jest tak, że póki jedziesz to więcej przejedziesz. Jak zgasisz silnik to możesz już nie odpalić bo powie, że jemu za mało :)

headone
17-01-10, 12:39
Zalałem 11 litrów odpaliła i obroty po ssaniu wskoczyły ładnie na 1000. Mówię to wyjadę przy dawaniu lekko gazu obroty spadają do 200 i powoli podnoszą sie do 1000. Rozgrzał sie i dalej tak samo, po krótkiej jeździe obroty spadły do 200 i tak trzymał (lekko się dławił)..... miałem wymieniany monowtrysk wiec mówi sobie moze śrubka na przepustnicy wykręcona za bardzo, podkręciłem ładnie na 800-900 i chwile pochodził. Gdy chciałem ruszyć dałem gazu i zgasł i nie odpala tylko kręci :(
Tak jakby zalewa go czy co ?

PS. Wiem ze troche moze nie na temat ale moze ktoś pomoże :(

skolopendra
17-01-10, 14:10
podkręciłem ładnie na 800-900

krokowca wyczyściłeś ?


Tak jakby zalewa go czy co ?

to świece powinny być czarne

headone
17-01-10, 14:15
Krokowiec wyczyszczony, świec jeszcze nie sprawdzałem dzis kupiłem klucz i zobaczę świece.
Niektórzy mi mówili ze może być to wina aparatu zapłonowego ? Fakt faktem słychać jak coś skrzypi w nim i jakby ociera... Więc moze się kończy.
Jak się rozgrzal tak sie działo, na zimnym nie dławił się i nie gasł.

skolopendra
17-01-10, 14:19
Fakt faktem słychać jak coś skrzypi w nim i jakby ociera...

raczej to nie świerszcz :D pasuje sprawdzić

headone
17-01-10, 15:36
Pewno to najlepiej pożyczyć od kogoś na podmiankę i zobaczyć jak się zachowuje po nagrzaniu autko, ale nie mam od kogo :(
A czy padnięty aparat może przyczynić sie do takich oznak ? gaśnięcie na rozgrzanym silniku ?

skolopendra
17-01-10, 15:38
A czy padnięty aparat może przyczynić sie do takich oznak ?

padnięty może nie ale dogorywający , tak

headone
17-01-10, 15:50
Bo już rok temu mechanik mi mówił że aparat daje o sobie znaki i już wtedy było coś z nim robione.
Nie wie czy mi się opłaca wydawać 300 zł na aparat jak za miesiac chce przejsć na B7, a ten aparat nie podejdzie.

skolopendra
17-01-10, 16:07
Nie wie czy mi się opłaca

i ja tego nie wiem :) ale np już jutro możesz nigdzie nie dojechać...?

pwl
17-01-10, 16:25
Bo już rok temu mechanik mi mówił że aparat daje o sobie znaki i już wtedy było coś z nim robione.
Nie wie czy mi się opłaca wydawać 300 zł na aparat jak za miesiac chce przejsć na B7, a ten aparat nie podejdzie.

Kup sieciówkę na ten miesiąc, albo przejdź na b7 miesiąc wcześniej :D

headone
17-01-10, 18:43
Kup sieciówkę na ten miesiąc, albo przejdź na b7 miesiąc wcześniej
MZK mówię stanowczo NIE :D najważniejsze że do roboty mam z kim jechać :)
A na B7 mam zamiar przejść jakoś za 3 tygodnie :)
Koszt aparatu do D15B2 a koszt B7 500 - 600 zł :) A ja mam już dość tego monowtrysku !!

JulekCIVIC
17-01-10, 18:57
no nie przesadzaj ze aparat od B7 500zl kosztuje, chyba w aso :P
za 180zl byl niedawno w dziale sprzedam...

headone
17-01-10, 20:39
Ja nie mówię że aparat tylko cały zestaw na MPFI

Ok, autko ostygło odpaliło i s toi w garażu.
Jutro po pracy odpalę poczekam aż się nagrzeje i zdam relacje jak sie zachowuje

I lipa...
Wymieniłem świece, stare były czarne, co mnie nie cieszy
I druga sprawa, zrobiłem reset odpaliłem autko trochę sie nagrzało, ale wentylator sie jeszcze nie załączył, zaczął znów popiardywać, dławić sie i zgasł

WaSSIL
17-02-10, 21:19
Panowie podepnę się do tematu. U mnie w EK3 sytuacja wygląda następująco. Tydzień temu jeszcze jak tankowałem wszystko było ok bo sukcesywnie jeżdząc wskazówka paliwa opadała jak zawsze. Wyjechałem wachy na tyle, że opadła do połowy skali. Natomiast Od tego momentu zrobiłem już z 200km a wskazówka jak była w połowie tak nadal jest. Hmyy dziś dolałem 22 litry na bp i o dziwo wskazówka nawet nie drgnęła. Co może byc ? dodam że zegary były rozkręcany na potrzebę podmianki na spoony ale to było ponad rok temu i do dziś wszystko śmigało elegancko.

Skoti
18-02-10, 00:00
Miałem identyczną sytuacje w D13B2 auto odpalało jechało stawało, później odpalało
Powodem był moduł ale nie wykluczam też cewki

taz666
18-02-10, 16:16
Z Hondą jest tak, że póki jedziesz to więcej przejedziesz. Jak zgasisz silnik to możesz już nie odpalić bo powie, że jemu za mało :)

I to jest Twój pierwszy post jaki przeczytałem, który jest zgodny z prawdą, nie skonfabulowany, rzeczowy i
NA TEMAT :D

skolopendra
18-02-10, 16:51
I to jest Twój pierwszy post jaki przeczytałem, który jest zgodny z prawdą, nie skonfabulowany, rzeczowy i
NA TEMAT

ta ..:D

jeszcze z 6 000 postów i zacznę je w końcu czytać


może byc ?

może zwyczajnie się "podwiesił"

WaSSIL
19-02-10, 02:15
może zwyczajnie się "podwiesił"
a konkretniej - tzn. jak to zdiagnozować a najlepiej jak najprostszym sposobem go odwiesić ??
Ps. z drugiej strony już mam jedną teorie co może być. Zegary spoona swego czasu jak montowałem to akurat tarczę od wskaźnika paliwa zbyt mocno dokręciłem. Od tamtej pory przy cokoliku ta tarcza zaczęła się powoli marszczyć przy śrubie mocującej i teraz chyba wskazówkę delikatnie przyblokowała.

Nemereth
19-02-10, 09:37
W spoonie masz 4 śrubki na tarczy tak?
Od czego Ci się tarcza zmarszczyła? Co to jakiś papierek?
Z tego co mi wiadomo tarcze zamienne są dość sztywne tak jak oryginały więc jak może się marszczyć?
Zdejmowałeś wskazówki?

W każdym bądź razie skoro Twierdzisz, że blokuje Tobie wskazówkę to zdejmij tą tarczę i będziesz wiedział czy to jej wina.

JulekCIVIC
19-02-10, 09:50
ale na seryjnych zegarach tez powstaja zmarszczenia przy srobach widzialem to w wielu Hondach, a do tematu to moze wez kolego zdejmij przednia szybke z zegarow i docisnij ten pęcherzyk co powstal.

Nemereth
19-02-10, 09:58
kolego zdejmij przednia szybke z zegarow i docisnij ten pęcherzyk co powstal.

Albo odciągnij od tarczy delikatnie wskazówkę tylko tak żeby jej nie zdjąć.

WaSSIL
19-02-10, 14:14
W spoonie masz 4 śrubki na tarczy tak?
Od czego Ci się tarcza zmarszczyła? Co to jakiś papierek?
Z tego co mi wiadomo tarcze zamienne są dość sztywne tak jak oryginały więc jak może się marszczyć?
Zdejmowałeś wskazówki?

W każdym bądź razie skoro Twierdzisz, że blokuje Tobie wskazówkę to zdejmij tą tarczę i będziesz wiedział czy to jej wina.

Spoko - wiem jak, się za to zabrać i sprawdzę to jeszcze dziś to dam znać czy faktycznie to było przyczyną zawiasu wskazówki :D
Ps. dokręć delikatnie mocniej niż trzeba tarczę tymi czterema śrubkami to, się dowiesz jak ładnie tarcza potrafi, się zmarszczyć.


Albo odciągnij od tarczy delikatnie wskazówkę tylko tak żeby jej nie zdjąć.
to nie najlepszy pomysł bo one są mega delikatne. Nie jeden już pourywał te wskazówki i później płakał

elvis586
25-02-10, 23:06
witam, panowie uporałem się z problemem, szkoda że tyle to trwało.. heh wystarczyło wyjąć pływak, i od razu wszystko było jasne, ten cały drut z pływakiem w jedną stronę był wygięty co dawało efekt uniesienia go a w efekcie zaniżanie prawidłowej wartości.

JulekCIVIC
25-02-10, 23:29
no a wyjasnisz mi w jaki sposob sie zagial? ktos tam cos grzebal wczesniej

Nemereth
25-02-10, 23:30
więc wszyscy mamy wygięty w V gen?:D

elvis586
26-02-10, 01:03
nie jestem jego pierwszym właścicielem i jak go kupiłem to juz tak było.