-JP-
30-12-09, 22:09
Witam
Mam problem w swoim d15b2. Jak wiadomo specyficzny rodzaj silnika, zwlaszcza jeśli chodzi o LPG-dwupunkt. Do rzeczy.
Mam gaz II-gen, na sterowniku Bingo-M. Do tej pory wszystko ładnie pięknie, nie było problemów, ładne spalanie itp...Problem pojawił się w poniedzialek. Jadac na gazie auto nagle zaczelo przerywać, dusić się, jednym słowem objawy jakby było zalewane paliwem...Przy każdej próbie przełączenia PB--->LPG, na centralce, przełączniku świeciła zielona dioda, czyli przęłączało na gaz, lecz nie świeciła jak zawsze kontrolka "check engine", (tzn nie mam emulatora do d15 i komputer po przełączeniu widział błąd w postaci odłączonych wtryskiwaczy-b.czesta przypadłość tego silnika) i auto zachowywało się jak wspomniałem wcześcniej, czyli przerywało, szarpało, ale do rzeczy.Jako ze było to wieczorem, nie przejąłem się i zostawiłem autko, z myślą, że zajmę się nim rano.Tak też się stało, ale jakie było moje zdziwienie gdy rankiem, jak ręką odjął....Wszystko wróciło do normy, normalnie się przełączało, żadnych niepokojących objawów, kontorlka CE, świeciła...
Niestety radość trwała krótko i dziś sytuacj powtórzyła się, z tym że na dobre...Dalej po przełączeniu dioda od przełącznika świeci (praca na gazie), lecz brak check'a. Jak się okazało auto pracuje na dwóch paliwach równocześnie i go zalewa, po gdy odpinam -FIZYCZNIE wtryskiwacze od benzyny, wszystko wraca do normy, autko normalnie pracuje....
Teraz moje pytanie, co jest za to odpowiedzialne? Czy to wina upalonego, uszkodzonego jakiegoś układu w Bingo?Przekaźniki, oba sprawne...Dlaczego nie rozłącza wtrysków?
Pozdrawiam
Mam problem w swoim d15b2. Jak wiadomo specyficzny rodzaj silnika, zwlaszcza jeśli chodzi o LPG-dwupunkt. Do rzeczy.
Mam gaz II-gen, na sterowniku Bingo-M. Do tej pory wszystko ładnie pięknie, nie było problemów, ładne spalanie itp...Problem pojawił się w poniedzialek. Jadac na gazie auto nagle zaczelo przerywać, dusić się, jednym słowem objawy jakby było zalewane paliwem...Przy każdej próbie przełączenia PB--->LPG, na centralce, przełączniku świeciła zielona dioda, czyli przęłączało na gaz, lecz nie świeciła jak zawsze kontrolka "check engine", (tzn nie mam emulatora do d15 i komputer po przełączeniu widział błąd w postaci odłączonych wtryskiwaczy-b.czesta przypadłość tego silnika) i auto zachowywało się jak wspomniałem wcześcniej, czyli przerywało, szarpało, ale do rzeczy.Jako ze było to wieczorem, nie przejąłem się i zostawiłem autko, z myślą, że zajmę się nim rano.Tak też się stało, ale jakie było moje zdziwienie gdy rankiem, jak ręką odjął....Wszystko wróciło do normy, normalnie się przełączało, żadnych niepokojących objawów, kontorlka CE, świeciła...
Niestety radość trwała krótko i dziś sytuacj powtórzyła się, z tym że na dobre...Dalej po przełączeniu dioda od przełącznika świeci (praca na gazie), lecz brak check'a. Jak się okazało auto pracuje na dwóch paliwach równocześnie i go zalewa, po gdy odpinam -FIZYCZNIE wtryskiwacze od benzyny, wszystko wraca do normy, autko normalnie pracuje....
Teraz moje pytanie, co jest za to odpowiedzialne? Czy to wina upalonego, uszkodzonego jakiegoś układu w Bingo?Przekaźniki, oba sprawne...Dlaczego nie rozłącza wtrysków?
Pozdrawiam