Zobacz pełną wersję : Układ chłodzenia problem!!!
Witam mam problem od jakiegos czasu w zboirniczku wyrownawczym jest pelo plynu ponad max niekiedy az go wysadza korkiem zas w chlodnicy robi sie pusto...uklad odpowietrzalem kilka razy nic nie pomaga ciagle robi sie to samo!co moze byc przyczyna?pomyslalem o uszczelce pod glowica ale nie jestem pewien.?
Ja bym zaczął od wymiany korka chłodnicy na nowy o odpowiednim ciśnieniu otwarcia, bo to od niego zależy kiedy i ile płynu zostanie odprowadzone do zbiornika wyrównawczego.
Sprobuje tak jak mowisz i zobacze co sie bedzie dzialo!dzieki wielkie
Arturvf500
29-12-09, 13:56
Witam mam problem od jakiegos czasu w zboirniczku wyrownawczym jest pelo plynu ponad max niekiedy az go wysadza korkiem zas w chlodnicy robi sie pusto...uklad odpowietrzalem kilka razy nic nie pomaga ciagle robi sie to samo!co moze byc przyczyna?pomyslalem o uszczelce pod glowica ale nie jestem pewien.?
zrob prosty test - na cieplym (uwaga przy odkrecaniu korka) silniku zaloz rekawiczke lateksowa albo kondoma na wlew chlodnicy i zacisnij wezyk od wyrownawczego - jak sie szybko nadyma to uszczelka, jezeli nie to nowy korek i po sprawie; chyba ze masz uwalony termostat i najzwyczajniej gotuje Ci sie plyn
pozdrawiam
Artur
dobra ale jak to bede sprawdzal to silnik ma chodzic czy mam byc tylko rozgzany ale zgaszony?
Arturvf500
29-12-09, 14:37
dobra ale jak to bede sprawdzal to silnik ma chodzic czy mam byc tylko rozgzany ale zgaszony?
na cieplym chodzacym - raczej nie na goracym bo oberwiesz woda z chlodnicy; chodzi o sprawdzenie czy spaliny nie przedostaja sie do chlodziwa przez uszkodzona uszczelke; lekka podgazowka moze sie przydac
Dzieki wielkie jak sprawdze to dam znac ale to dopiero jutro!
skolopendra
29-12-09, 15:34
raczej nie na goracym bo oberwiesz woda z chlodnicy;
ktoś pisał kiedyś że właśnie na gorącym odkręcał korek i słabo mu pryskało :D:D samobujca
Ja na gorącym odkręcałem kiedy miałem ten problem u siebie :) Raz mi wywaliło jak z bata i troche się poparzyłem a to ręka a to coś twarz trafiło... Także trzeba uważać (najlepiej do połowy odkręcić i na skos ułożyć w poziomie uchylajac i zamykając w momencie jak plyn podchodzi i pryskac zacznie i tak aż całe ciśnienie zejdzie)
Przyczyną były chyba Jaskółki wbite w spod chłodnicy.... w każdym bądź razie na dolnym mocowaniu węża (w tej okolicy) miałem plame na osłonie... więc ciut kapało i pewnie podciśnienie jakoś powietrze zasysało...
Powiem tak. Gdyby to była wina uszczelki pod głowicą przy tych temperaturach i zmianach ich już by ją całkowicie wywiało że byś nie miał żadnej kompresji na tłokach czyli byś nie pojeździł.
Sprawdzić pompe wody
srawdzić dokładnie chłodnice
sprawdzić dokładnie przewody chłodziwa i ich mocowania.
a mi wywalalo plyn przez zbiorniczek jak mialem przedmuchy na uszczelce pod glowica :D
J
Powiem tak. Gdyby to była wina uszczelki pod głowicą przy tych temperaturach i zmianach ich już by ją całkowicie wywiało że byś nie miał żadnej kompresji na tłokach czyli byś nie pojeździł.
bzdura
mialem identyczne objawy u mnie winna byla uszczelka. Sprawdz tez czy jak jest rozgrzany silnik weze od chlodnicy nie sa za bardzo twarde i czy temp silnika nie skacze ponad norme.
bzdura
Racja. Przesadziłem :)
Ale jeśli by się tego nie skontrolowało w czas to silnik do remontu. Swoją drogą to jednak nie była uszczelka głowicy przynajmniej w moim przypadku bo problem wywalania ustał a uszczelki głowicy nie robiłem.
skolopendra
30-12-09, 14:50
Racja. Przesadziłem
jak zwykle ;)
Jest możliwość, że na przewodach jest nieszczelność. Jeżeli przewody po sprawdzeniu okażą się całe to posmaruj delikatnie szykji końcówek Tawotem, załóż przewody i zaciśnij dobrze. Jak dalej będzie dmuchało to może termostat był przynajmniej odkręcony a raczej jego obudowa, tam lubi ciec także. Może być też pompa wody. W najgorszym wypadku którego nie życzę to uszczelka głowicy.
Jest możliwość, że na przewodach jest nieszczelność. Jeżeli przewody po sprawdzeniu okażą się całe to posmaruj delikatnie szykji końcówek Tawotem, załóż przewody i zaciśnij dobrze. Jak dalej będzie dmuchało to może termostat był przynajmniej odkręcony a raczej jego obudowa, tam lubi cieć także. Może być też pompa wody. W najgorszym wypadku którego nie życzę to uszczelka głowicy.
Bez kitu, Stary jakie Ty masz teorie.
cieć
A ja Michał :D
ha ha ha
Co jest w tym nieprawdziwego ?
Zacznijmy od tego, że Koledze płyn wywala z chłodnicy, a Ty piszesz o wyciekach. Tawotem to wiesz co możesz sobie posmarować...
Karpik. Z całym szacunkiem do Twojej wiedzy. Mówię o tym co sam u siebie przerobiłem bo miałem ten sam problem. Wymieniłem pare ważniejszych rzeczy ale głowicy nie ruszałem, nigdy też pod korkiem oleju nie było kawy i nigdy nie dolewałem oleju.
Gdziekolwiek będziesz miał prześwit to powietrze pójdzie na chłodnice wywalając płyn zagotowany do zbiorniczka z tego co doświadczyłem i wiem.
Bez kitu, Stary jakie Ty masz teorie.
A ja Michał :D
prze-edytowal i jest ok Karpik masz racje i w tym temacie i w reszcie...
bez komentarza to zostawie
masz racje i w tym temacie i w reszcie...
Kolejny mądry post...
Sam sobie robie w samochodzie to czy tamto i jakoś problemów z nim nie mam, jeździ i nie narzeka. Także se gadajcie co chcecie...
Dobra ale swoje doświadczenia najlepiej już zachowaj dla siebie, bo się nóż w kieszeni otwiera jak się czyta Twoje posty.
Strach pomyśleć, że ktoś może Cię posłuchać.
A odnośnie tych prześwitów, o których pisałeś i o tym, że to przez nie powietrze pójdzie do układu chłodzenia to proponuję poczytać jak działa układ chłodzenia, ze szczególnym uwzględnieniem ciśnienia, które się w nim wytwarza.
Kolejny mądry post...
Sam sobie robie w samochodzie to czy tamto i jakoś problemów z nim nie mam, jeździ i nie narzeka. Także se gadajcie co chcecie...
ja tez sam grzebie przy swoim, a jezeli ty sam sobie naprawiasz fure to sadzac po twoich innych postach to w zyciu bym od ciebie jej nie kupil.
Sorka za calkowity out w tym temacie, ale wkoncu czlowiek nie wytrzyma.
A odnośnie tych prześwitów, o których pisałeś i o tym, że to przez nie powietrze pójdzie do układu chłodzenia to proponuję poczytać jak działa układ chłodzenia, ze szczególnym uwzględnieniem ciśnienia, które się w nim wytwarza.
Tak wiem... powinno wywalać tam gdzie jest nieszczelność... Rozmawiałem o tym też z mechanikiem ASO, niestety nie potwierdził, że musi właśnie tam wywalać chyba że jest spora dziura.
koniec out-a winna jest uszczelka pod glowica. Przepompowuje "caly" plyn do zbiornika wyrownawczego w wyniku zbyt duzego cisnienia w ukladzie chlodzacym, a powodowane jest to tym iz wystepuje nieszczelnosc miedzy cylindrem a kanalami ukladem chlodzenia. Wtedy cylinder zamiast stwazac kompresjie w komorze spalania kompresuje nam uklad chlodzenia.
Wtedy cylinder zamiast stwazac kompresjie w komorze spalania kompresuje nam uklad chlodzenia.
Chyba proste do sprawdzenia...
Włączyć silnik, można troche przegazować, odkręcić korek pomocniczego zbiorniczka, jeśli po czasie powiedzmy 10-15 minut będzie bulgotało w zbiorniczku pomocniczym to masz rację. Jeśli jednak nie będzie wyganiało powietrza tą drogą niestety jesteś w błędzie i nie jest to uszczelka głowicy.
Na tłokach masz duże ciśnienie więc powinno dobrze bulgotać przy Twojej wersji. Inaczej zostanę przy swojej i sprawdzę obejmy węży i inne pierdoły.
Co do waszego szydzenia ze mnie... Książkową wiedzę sam sobie poczytam, w życiu jednak bywają odstępy od niej.
Chyba proste do sprawdzenia...
Włączyć silnik, można troche przegazować, odkręcić korek pomocniczego zbiorniczka, jeśli po czasie powiedzmy 10-15 minut będzie bulgotało w zbiorniczku pomocniczym to masz rację. Jeśli jednak nie będzie wyganiało powietrza tą drogą niestety jesteś w błędzie i nie jest to uszczelka głowicy.
Na tłokach masz duże ciśnienie więc powinno dobrze bulgotać przy Twojej wersji. Inaczej zostanę przy swojej i sprawdzę obejmy węży i inne pierdoły.
Co do waszego szydzenia ze mnie... Książkową wiedzę sam sobie poczytam, w życiu jednak bywają odstępy od niej.
masz na mysli zbiornik wyrownawczy.
Posiadam wiece ksiazkowa, a glownie wiedze nabyta w eksploatacji hondy. Nie pierwszej juz
Chyba proste do sprawdzenia...
Włączyć silnik, można troche przegazować, odkręcić korek pomocniczego zbiorniczka, jeśli po czasie powiedzmy 10-15 minut będzie bulgotało w zbiorniczku pomocniczym to masz rację. Jeśli jednak nie będzie wyganiało powietrza tą drogą niestety jesteś w błędzie i nie jest to uszczelka głowicy.
Przeciez to zostalo opisane w pierwszym poscie jako problem, opisujesz to samo innymi slowami.
Nemereth, lepiej poczytaj jeszcze troche tej wiedzy ksiazkowej bo twoich teorii czytac sie nie da...
bo twoich teorii czytac sie nie da...
wprost przeciwnie, odkąd zaczął pisać to przestałem kupować gazetę do porannej kawy, forum mi wystarcza :D
gorzej jak ktos to przeczyta i zacznie sie stosować do tych banialuków
Wy tylko generujecie koszty bo widzicie tylko uszczelke glowicy. Nic innego dla was zepsuc sie nie moze...
Wy tylko generujecie koszty bo widzicie tylko uszczelke glowicy. Nic innego dla was zepsuc sie nie moze...
Heh, może. Ale mają doświadczenie i nie raz czy dwa spotkali się z podobnym problemem nie koniecznie u siebie. Pewne objawy są oczywiste w Hondzie, wiec warto posłuchać zamiast wymyslać nowe opcje.
Dobra w sumie nie wiem ktorych rad sluchac!ale pompa jest nowa bo miesiac temu wymienialem rozrzad nie ma zadnych wyciekow. chlodnica wraz z wezami tez sucha nie ma wyciekow zauwazylem jeszcze ze jak sie rozgrzeje to jest takie cisnienie w wezach ze malo co ich nie rozerwie!w sumie myslalem ze jest zapowietrzony uklad ale odpowietrzajac go moglem to robic w sumie caly dzin i non stop zbieralo sie to cisnienie chyba w sumie to bedzie uszczelka...
tak, to raczej uszczelka glowicy
no i żeście mu koszty wygenerowali z tą uszczelką...
Dzieki panowie za pomoc jakos sobie poradze!!!pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.