Zobacz pełną wersję : civic 1,4 ile Wam pali ??
Witam,
Pytanko do posiadaczy CIVIC silnik 1,4 (EU7).
Czy spalanie prawie 10l/100km miesci sie w granicach normy ? (spokojna jazda po miescie, bez korkow z wlaczona klima).
Mam porównanie z Almera 1,8 ktora pali ok 8l/100km w miescie i troche jestem zaniepokojona, ze 10l to jednak sporo :roll: ...
Niestety nie znalazlam info poprzez wyszukiwarke.
Dzieki i pozdrawiam
10l to za dużo...
mi w mieście przy żwawej jeździe pali 7,2l ale bez klimy... max co spalił to 8l ale silnik kręcony cały czas 4,5,6rpm.
A z tego co wiem to Almera z silnikiem 1.8 16V w mieście bez problemu łyka 10l i nawet więcej więc ktoś chyba musi naprawde bardzo spokojnie jeździc zeby spaliła 8l
lukas-comp
09-07-06, 23:36
Mi po miescie 7.5 (przy ostrym kreceniu, po Kraku)
Srednie wychodzi 6.4 przy ostrej jezdzie lub 6 przy lagodnej
kolejny temat o spalaniu?...zamykać :)
Prawie 9 l z klimą to nie jest tragedia... Myślę że norma. Wiem coś o tym, ze klima bardzo obciąża silnik.
(spokojna jazda po miescie,
mi w mieście przy żwawej jeździe pali 7,2l
moze tu jest przyczyna???:D honda lubi wysoko... u mnie w 1.4 w miescie ok 7.5L (4 - 5 tys obrotow) a spokojnej jazdy tak 2 - 3 tys ok 9L trzeba dobrze poznac swoje autko co pozwoli nieco zredukowac spalanie...
Nie kasowac :D bo na temat spalania tego akurat auta nie ma nic :sad:
Almera pali duzo jak jezdzi maz, jak ja wsiadam spalanie spada :lol:
Dlatego strasznie zaniepokojona jestem honda :roll: bo kurcze naprawde jezdzilam ostatnio delikatnie zeby sprawdzic ile wypija i az sie boje ja teraz troche przycisnac...
Moze wiecie jakie moga byc przyczyny? Na forum duzo jest o starszych civicach z silnikiem 1,5...podobno reset kompa czasem pomaga?
Nie wiem czy to samo moge zrobic z moim autem.
Moze macie jakies pomysly?
Pozdrawiam
[ Dodano: Pon 10 Lip, 2006 ]
moze tu jest przyczyna???:D honda lubi wysoko... u mnie w 1.4 w miescie ok 7.5L (4 - 5 tys obrotow) a spokojnej jazdy tak 2 - 3 tys ok 9L trzeba dobrze poznac swoje autko co pozwoli nieco zredukowac spalanie...[/quote]
:grin: oki to sprobuje jeszcze tak...
dzieki
Honda lubi być troszkę kręcona (~ 4-5 rpm) moja pali koło 7 l po mieście
moze tu jest przyczyna???:D honda lubi wysoko... u mnie w 1.4 w miescie ok 7.5L (4 - 5 tys obrotow) a spokojnej jazdy tak 2 - 3 tys ok 9L trzeba dobrze poznac swoje autko co pozwoli nieco zredukowac spalanie...[/quote]
:grin: oki to sprobuje jeszcze tak...
dzieki
Mnie pali teraz z klimą 6,3-6,5. Jest to średnia: połowa trasa połowa aglomeracja śląska. Ale przy spokojnej jeździe można tym autkiem zejść poniżej 6l. I pamiętajcie na licznik zużycia paliwa nie ma co zaglądać ponieważ jest on niedokładny!!! Zaniża przynajmniej 0,3l!!! Wiem bo tankuję zawsze pełny bak do pierwszego odbicia!
ostatnio probowalem zmierzyc spalanie i wyszlo 6,3 litra / 100 km , mieszane, 60% trasa 40% miasto (kraków)
:roll: no to o co chodzi, u mnie wyszlo prawie 10l??
Co moge zrobic? dlaczego, az tyle :?:
Moze macie jakies pomysly i rady (na wyzszych obrotach oczywiscie przetestuje)
Dzieki i pozdrawiam
lukas-comp
10-07-06, 20:27
kiedy byl ostatni przeglad i co bylo wymieniane ?
czy wymienialas filtry ?
nie jezdzij hanka ponizej 2krpm i powinno byc ok ;)
moja spalila przy dynamicznej jezdzie trasa 140-160 i wiecej :) miasto - tez szybko i dynamicznie okolo 9 litrow . przy normalnej jezdzie z wlaczona klima: trasa ,miasto 60/40 % spalila juz tylko 6.3 mierzone do pierwszego wybicia na stacji .dodam ze w trasie jechalem okolo 120 miasto reczej spokojnie (wskazowka obrotomierza sporadycnie przekraczala 4000
przeglad byl 30 marca i wymieniane byly swiece, filtry (oleju i powietrza), olej.
Standardowy przeglad po 48 mies...
Nie jezdze ponizej 2krpm... raczej w granicach 3-3,5
Dzieki z odpowiedzi
lukas 6.3 przy ostrej jezdzie ?:) co nazywasz ostra jazda? heheh
[ Dodano: Pon 10 Lip, 2006 ]
sory 6.4 :)
ukas 6.3 przy ostrej jezdzie ?n co nazywasz ostra jazda? heheh
Mnie podawane tutaj wartości też troszke dziwią ale róznie może być - szczególnie z tą jazdą - u mnie jest tak, że obie hondy (EP1 i EU8) "palą" mi mniej więcej identycznie mimo róznych silników i wyposazenia - trasa zimią BEZ KLIMY - 6,5 miasto ZIMĄ 9 litrów. Latem jest tak samo. To są wyniki dla jazdy "sprawnej bez emocji". Średnio wychodzi mi 7,5-8 litrów. Dka EU8 mam dokładne statystyki w Excelu od momentu wyjechania z salonu.
Pierwsza sprawa to taka, ze miasto miastu nierowne. Druga to taka, ze bardzo wiele zalezy od trasy jaka pokonujemy. Wiadomo, ze Kutno, Lublin to nie Warszawa, kiedy mowimy o ilosci swiatel, skrzyzowan, rond i poruszajacych sie po ulicach aut. Wiadomo tez, ze mozna jezdzic po miescie w sensie _jezdzic_, a mozna "jezdzic" tak jak ja np. kiedy czasem stoje na moscie grota 0,5 godziny, lub pokonywac trase jadac Marszalkowska, Ajeami Jer. do Rondo Zeslancow majac po drodze kilkadziesiat swiatel, nascie skrzyzowan i doslowne stanie w kokrach. Jak jezdze do PKiN to jakbym nie jechal mam spalanie okolo 9,5 litra, za to jak jade np. w sobote nawet przez cale miasto do Lazienek to spada ono do ponizej 9 litrow. Wszystko tez zalezy od trasy. Im ona krotsza, im dluzej sie silnik nagrzewa w stosunku do calej jazdy tym wyzsze te spalanie bedzie. No i .. po Wawie bardzo czesto jezdzimy malymi prawie, ze osiedlowymi uliczkami, z masa spiacych policjantow, prawie ciaglym ruszaniem itd. To najbardziej obciaza auto na klimie. Powiem, ze czasem jade tak 5km i wtedy mam spalanie na klimie 12 litrow !! Auto swiezo po przegladzie, roczne (1.6 Sport). Teraz jak jezdze po miescie na klimie oscyluje od 9,5 az do 11,5 zazwyczaj !! Dla przykladu wczesniej mialem Leona 1.6 "Sport" i bylo spalanie na tej samej trasie jeszcze wyzsze. Wiec wiele zalezy od trasy.
A normalnie, na przecietnych trasach:
Wawa - 8,5 - 10 lub 9-11 z klima.
Wawa ale nie centrum - 8-9,5 lub 8,5-10 z klima
Trasa - przy okolo 120 to okolo 6 litrow, z klima nie wiele wiecej. Przy stalej predkosci 180km/h w gore pod 10 litrow albo 10.
Dwa razy jechalem na klime Wawa Kaz. Dolny i zawsze mialem srednie spalanie ponizej 7 litrow, raz w jedna strone 7 z hakiem tyle.
Uff. Pewnie nie pomoglem ale sie chociaz rozpisalem :) BTW im auto ma wiekszy i szybciej osiagalny nm, tym powinno byc mniej czule pod wzgledem spalania na uzycie klimy przy ciaglym ruszaniu itd (typowe w miescie). Stad moze dobry wynik Almery?
Uff. Pewnie nie pomoglem ale sie chociaz rozpisalem n
Mi pomogłeś bo po forumowych przykładach ekonomii zaczynałem się juz zastanawiac nad zmianą taktyki jazdy ;)
Michal pamietam jak moji znajomi proszeni przez zainteresowanych podwali spalanie swoich aut. Wlasciwie wszystko sprowadzalo sie do tego samego stwierdzenia co w komisie :) "eee...okolo 9 litrow w miescie" nawet jak auto bylo 2.0 ;) Dlatego najlepiej samemu zobaczyc jak to w innych autach sie ksztaltuje. A juz najlepiej samemu jezdzac po tych samych trasach :)
PS: Jako ciekawostka. W Leoni zrobilem sobie chiptuning u Chojnackiego. Wiadomo, 1.6 wolnossace nagle rakieta sie nie stalo, ale bylo wyraznie elastyczniejsze, lepiej ciagnelo na 3 biegu i o dziwo ... mniej palilo :) Chyba w zwiazku z tym, ze byla ciut lepsz krzywa i wiekszy nm. Tak za pewien czas moze sobie cos takiego i w Cifie zrobie. Zadnych zmian mechanicznych, jak cos nie gra wgrywamy inny program .. w razie czego ASO o niczym nie wie (jak sie ma auto na gwarancji). A zawsze sa jakies plusy (w Leonie na g-techu bylo nawet o 1s szybciej do 100km/h :P). Ale wiadomo .. to nie rozwiazanie dla "scigantow". Jak juz to pod koniec calego tuningu.
:) Moje 1.4 pali w okolicach 10 (raczej nie przekraczam) - jezdzac po wawie. Tez zaczalem martwic sie spalaniem, ale pogadalem z innym uzytkownikiem EJ9 i po wymianie zdan doszlismy do wniosku, ze to jednak normalne ;)
Najmniej spalila mi 6.5 po miescie ... w pierwszym miesiacu od zakupu auta. Pozniej jezdzac tylko na trasie Mokotow - Anin - Mokotow palila kolo 7 - 7.5 - jezdzac wmiaaare spokojnie.
Teraz zmienila sie trasa na bardziej miejska oraz styl jazdy. Jak mis tarczy silnej woli to sprobuje ten bak przejezdzic spokojniej.
Owca, mówimy o 7 genie ;) Troszkę nie na temat...
No wlasnie dopiero teraz sie jorgnalem. Sorka.
Wiec dodam. W domu byla 7gen przez rok i palila 9 w ciaglej baaaaaardzo spokojnej jezdzie po miescie przez mojego ojczulka ;) Krecona maks do 4,5tys.
Ciekawy temat, biorac pod uwage ze zaczelo mnie martwic spalanie w moim EP1 na poziomie 10-11 litrów :shock: Ale z tej dyskusji wynika ze tak musi byc - 99% jezdze po miescie, najczesciej 10-15 minut, gdzies ide, za chwile znowu i tak caly dzien. Do tego jak mowicie ze Honda lubi obroty 4000 i wiecej, to raczej ciezko to osiagnac jadac w sznurze aut od swiatel do swiatel. Czyli wynika ze wszystko jest z moim ok! Pozdrawiam!
No to i ja wtrące swoje 3 grosze :grin:
Mi moja cupeta 1.7 po mieście pali 9.5, a w trasie 6,5. W obu przypadkach kręcona w okolicach 4000. Do porównania dodam, że najwięcej w trasie spaliła 8 z kawałeczkiem przy jeździe praktycznie całą drogę 170-200km/h.
Ps. dzisiaj w gazecie przeczytałem artykuł o tym, iż w sierpniu benzyna ma być po 4,70zł :shock: o gazie nic nie pisali :D
GENO, temat dotyczy 1,4 a nie 1,7 więc proszę CIę o trzymanie się tematu wątku
Tak tylko do porównania wrzuciłem :oops:
kurde, to ja juz nie wiem o co chodzi :roll: ...
jezdzilam jak Koledzy radzili i wskazowka poziomu paliwa opada rownie szybko jak przy spokojnej jezdzie... nie sprawdzilam co prawda ile spalil, ale zrobione 130 km i 1/4 zbiornika poszla...czyli podobnie, wyjdzie ok 10l/100km
nie wiem co bedzie jak zaczne jezdzic w korkach :?: ...
czyli podobnie, wyjdzie ok 10l/100km
Iwono, każde pytanie pytanie o spalanie na każdym forum zakończy się na licytacji przeniskich rekordów - weź na to poprawkę.
Może powinnaś coś zmienić w technice jazdy?
- prześpieszaj płynnie (nie gaz do oporu a potem hebel bo czerwone)
- staraj się przewidywać swoje manewry
- sprzegła uzywaj tylko jak jest do czegoś potrzebne - hamuj silnikiem! - wysprzęglanie przy hamowaniu zwiększa zuzycie paliwa, samego sprzęgła, klocków itd. Najczęsciej jak to mozliwe zwalniaj zdejmując tylko noge z gazu
Pamietaj, że mozna jechać bardzo sprawnie (dynamicznie) i szybciej niż niejeden miszcz jeżeli zachowasz płynność poruszania się - zuskując przy tym niskie zużycie paliwa.
kamieniarz6
25-07-06, 18:26
Moje maleństwo ostatnio pogoniłem z Bielska-Białej do Łodzi (2 godziny 30 minut) 275 km
wyszła 7,5 l/100 (z klimą)
a moj 1.6 przy ostrej jezdzie pali 14,5 :D ale to przy ostrej w doslownym znaczeniu:D przy spokojnej 7, Trasa 4,8-5,2
Witam mam autko od 2 tygodni i jak na razie 1000km przejechałem na 70 l .tak że średnia 7l z tego 60% trasa i 40% miasto z wł klimą i jestem z tego powodu zadowalony obawiałem sie że będzie więcej .jazda ok 3,5-4 tys obrot.Pozdrawiam
wlewam średnio 44-46 litrów i w zależności od tego jak jeżdzę tankuje ponownie za ok 580-660km -> najdłuższy i najkrótszy dystans pomiędzy tankowaniem jakie pamiętam. Akurat jak już wskazówka spada do ok 1/4 zbiornika to wtedy troche cisnę (często do odcięcia :twisted: ) auto, bo lżejsze i trochę lepiej się zbiera:). Więc wychodzi od 6,5 do 7,5 na 100 z czego 30% po mieście (Warszawa) reszta to dojazd do Warszawy. A auto to sedanik z 2001 roku i jeżdzie na 98 od dominującego dystrybutora paliw w RP :D
mnie z klima lub bez na 17felgach przy zwawej jezdzie 9,5-10/100km 1.4motor
Iwona - też jestem kobietą i mam EU7.
Spalanie zależy rzeczywiście od jak to napisał Michał:
[quote="MichalG"]
Może powinnaś coś zmienić w technice jazdy?
- prześpieszaj płynnie (nie gaz do oporu a potem hebel bo czerwone)
- staraj się przewidywać swoje manewry
- sprzegła uzywaj tylko jak jest do czegoś potrzebne - hamuj silnikiem! - wysprzęglanie przy hamowaniu zwiększa zuzycie paliwa, samego sprzęgła, klocków itd. Najczęsciej jak to mozliwe zwalniaj zdejmując tylko noge z gazu
Ja codziennie pokonuję trasę 120 km częściowo w korkach GOPu i powiem tak: spalanie zależnie od rozwijanej na trasie prędkości, ilości postojów w korkach i ruszania na światłach, temperatury na dworze (klima prawie stale) mam w granicach 5,9 do 7,5.
Jak poznasz swoje autko to zobaczysz, że da się ekonomicznie jeździć :)
Pozdrawiam
Ja swojego gniote nie raz ile wejdzie, normalna jazda to 3,5-4tys niżej nie jest krecony nigdy i nie spala wiece niz 7,7litra w mieście (bez klimy), na trasie schodzi niżej jeśli jade wolno dużo niżej, nie wiem jak niektórym 1.4 lub 1.6 może spalić więcej niż 9-10 litrów nawet z klima...to nawet 2.0 R6 w bmw mojego wójka nie pali wiecej niz 11l.....
nie wiem jak niektórym 1.4 lub 1.6 może spalić więcej niż 9-10 litrów nawet z klima...
Moze,moze...caly czas w miescie, klima on,17", trasy po kilka/kilkanascie kilometrow i tak caly dzien...Tez myslalem ze cos jest nie tak , ale ostatnio jechalem TDI od kolegi ktore normalnie bierze 7-8 litrow, a mi pokazywal ponad 11 bez klimy, chyba mam talent :wink:
a moj 1.6 przy ostrej jezdzie pali 14,5
To jakoś dużo...
Mój CTR (silnik 2.0) przy b.ostrej jeździ nawet tyle nie pali...
Ja mam średnie spalanie ok. 13,5l/100km przy ostrej jeździe...
Pozdro.
nie wiem jak niektórym 1.4 lub 1.6 może spalić więcej niż 9-10 litrów nawet z klima...
Moze,moze...caly czas w miescie, klima on,17", trasy po kilka/kilkanascie kilometrow i tak caly dzien...Tez myslalem ze cos jest nie tak , ale ostatnio jechalem TDI od kolegi ktore normalnie bierze 7-8 litrow, a mi pokazywal ponad 11 bez klimy, chyba mam talent :wink:
to masz naprawde talent mi nie pali wiecej niz 8l w mieście....opony 205 16"
cos chyba mam nie tak! wczoraj zatankowalem, skasowalem kompa, powolna jazda po miescie, jezdzilem jak ostatnia ciota i klima na cieplo wlaczylem i spalanie na komputerku 13.6!!!!!!!!!!!!! :shock: 1.4 motor i 17cali
Mój Civic 1,4 pali bardzo skromnie. Kiedyś jechałem 80 - 90 km/h i komp na pokładzie pokazywał tylko 5,2. Ale założę się, że przy takiej prędkości możńa i spalić wiele więcej. Otóż są pewne sposoby na zmniejszenie spalania. A pierwszym to zapominamy o jeździe na luzie. Mamy biegi, więc używamy ich. Hamujemy silnikiem i wtedy spalanie jest zerowe. Po obliczeniu wychodzi, że Civic rzeczywiście mało pali. NIe mówię tu o redukcji i hamowaniu trójką, dwójką. Mamy hamulce też. Ostatnio jechałem do Poznania z Pomorza. NIe jestem wściekły i szybki, ale 120, 130 km/h miałem. Poznan i trasa> : 6,3l. Na autobahnie kiedyś zimą: 7,8. Jechaliśmy w dwa civicy 1,4. No tak prędkość max. była często, czyli 180 - 190km/h, ale najczęściej 150km/h do 160km/h. 7,8 to mało. Golfem TDI 130KM uzyskałem 6,5l. więc Civic mało pali.
Szerokie koła też powodują większe spalanie, ale bez przesady. W moim pierwszym aucie seria była 155 R13. Zmieniłem na 185 R14 i nie zbankrutowałem. 17 cali w silniku 1,4 to chyba dużo. 16 jest najoptymalniejszą alternatywą.
Ponawiam moje pytanie. Dużo piszecie o tych wadach, ale może znajdzie się jakaś złota rączka, która mi pomoże z fotelem. NIe buja się, ale trochę skrzeczy. No i to sprzęgło. Wszystko trza smarować. A może z tym fotelem to takie byłoby wyjście: http://www.vectraklub.pl/porady/1-skrzypiacy_fotel.htm
NIe narzekajcie tak na te civicy. Bo miałem do wyboru Civica 1,4, Golfa 1,6 FSI i Leona 1,9 TDI 90. Wybrałem Civica, bo jest ładny, a w mojej wersji 3d 2004 LS wyjątkowo.
p.s a co z soft turbo? jak to wpływa na motorek?
Na spalanie nie wpływa za bardzo średnica obręczy. Przy jej zwiększaniu zmieniamy opony tak, by ogólny rozmiar koła był bardzo zbliżony (lub identyczny) do koła na mniejszej obręczy, ale z większym balonem. To raczej szerokość wpływa na spalanie. Przeżuć się np ze 185 na 225 to odczujesz różnicę w osiągach i spalaniu.
Jeśli znowu walnąłem jakąs gafę (jak z klapami) to wybaczcie, to ine jest celowe działanie :)
Na spalanie nie wpływa za bardzo średnica obręczy. Przy jej zwiększaniu zmieniamy opony tak, by ogólny rozmiar koła był bardzo zbliżony (lub identyczny) do koła na mniejszej obręczy, ale z większym balonem. To raczej szerokość wpływa na spalanie. Przeżuć się np ze 185 na 225 to odczujesz różnicę w osiągach i spalaniu.
Jeśli znowu walnąłem jakąs gafę (jak z klapami) to wybaczcie, to ine jest celowe działanie :)
Ale to ja wiem. Chodziło mi o szerokość opony. Ale im większa średnica felgi, tym szersza opona naturalnie. Przecież nie założe na felgi 16 opon o szerokości z 15. Są zamienniki przecież. Felga 225 to juz hardcore. Dlaczego? 90KM to mało na takie walce, poza tym koleiny na polskich drogach są niemiłosierne na tak szerokie felgi. Może nie współczuję, ale podziwiam kierowców jeżdżących na takich oponach po naszych drogach. Z bezpieczeństwem nie ma tu nic wspólnego. Szeroka opona na koleinie jest gorsza niż zwykła 185. Na normalnych zachodnioeuropejskich drogach takie walce + 200KM to frajda, ale u nas?
Pozdrawiam
co do spalania to moja honda kupiona jako 4latek spalała 11,12 litrów :shock:
jeżdżąc po miescie i poza miastem- bez wiekszych różnic...
na przegladzie go troche wyregulowali, zresetowali komputer i zaczal spalać mniej- ale dokladnie jeszcze nie policzylam.
Mówienie, że każdy nowy samochód jest już fabrycznie dotarty w zwiazku z czym można sobie pozwalac na jazdę w dowolnym zakresie krpm jest według mnie nie prawdą. W swoim civiku 1.4 do pierwszych 1500 km. obrotomierz nigdy nie wskazywał więcej jak 3500 obrotów. Dopiero po przejechaniu pierwszych 2000 km. dozowałem mu stopniowo coraz większe obroty. Uwieżcie mi, że samochód naprawdę zaczyna mi sie odwdzięczac w niskim spalaniu. W trasie jadąc w granicach od 110- 140 km/h komp nigdy nie wskazuje więcej jak 5.4 l a taką predkością poruszam się najczęściej gdyż jest to dla mnie prędkośc podrużna i jak najbardziej wystarczająca jeżeli mówimy tu o naszych wspaniałych polskich drogach ;)Jadąc w granicach od 80-90 schodzę poniżej 5l tj. 4.8-4.9l. W trasie mieszanej 50/50 miasto trasa do 7l. Traktując swoją Hanię delikatnie w czasie jej docierania nie zaobserwowałem by odbiło się to na niej w sposób nie korzystny jezeli chodzi o osiągi (np. mułowatośc). Nie którzy tak uważają mówiąc, jak będziesz tak jeździł podczas docierania to ją zamulisz :? Honda jest moim trzecim nowym samochodem, każdego z nich starałem się starannie dotrzec co miało nie bagatelny wpływ na spalanie i jego osiągi. Pewnie, że jest to trudne bo każdego korci żeby wdepnąc, ale naprawdę warto trochę wytrzymac. Reasumując uważam, że pierwsze przejechane kilometry na dotarciu mają niebagatelny wpływ na późniejsze spalanie auta. Osobiście nigdy nie dawałem się zwieśc mowie " te samochody są już dotarte" i dlatego nigdy nie narzekałem na specjalnie wysokie spalanie. Oczywiście technika jazdy ma jak najbardziej wielkie znaczenie wpływającą na ekonomię, ale zauważyłem, że już teraz po dobrym dotarciu nie specjalnie dyscyplinuje się jeżeli chodzi np. o takie sprawy jak hamowanie silnikiem itp. jak wskazywali na to przedmówcy. Oczywiście, :) ze staram sie tak jeździc ale nie do przesady :smile: No ale to rada dla tych, którzy mają nowe samochody na dotarciu z czym oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzac, dlatych co zakupili autka używane a jest coś nie tak ze spalaniem pozostaje dobra technika jazdy, którą ciągle trzeba przez nas wszystkich doskonalic :mrgreen:
Po przeczytaniu kilkudziesięciu postów nasuwa się następująca konkluzja.
Technika jazdy ma tak duży wpływ na spalanie, że jest to już filozofią i można by z tego ze dwa fakultety zrobić.
Lecz ta ideologia mnie nie rusza.
Samochód jest po to by nim jeżdzić i skupianie się podczas drogi wyłącznie na tym czy jest to 8 lub 9 jest rzeczą nienormalną.
Moja 1.4 pali w mieście 12 do 13 litrów.
Stosowałem już przeróżne techniki jazdy, wymieniłem filtry, przewody WN, świece, regulowałem i diagnozowałem w kilku warsztatach i efekt to zupełne nic.
Doszedłem do wniosku, że sprzedam i kupię inny egzemplarz.
To jest sposób na obniżenie spalania.
Polecam wszystkim !
Zapewne jest to jakies rozwiazanie, jednak taka filozofia mnie nie przekonuje i szybko mozna wpasc z deszczu pod rynne. Skupiajac sie tylko i wylacznie na ekonomicznej jeździe podczas prowadzenia istotnie moze stac sie tortura, chodzi raczej o wyrobienie sobie prawidlowych nawykow. Owszem samochód ma jeździc ale trzeba pamietoc o tym ze kazde
nawet najlepsze auto mozna zajeździc :P
To i ja sie dopisze..
miasto - 7,1-7,5l (zaleznie jak duzo stoi sie w korkach)
poza miastem:
Polska - 6,0-6,2l (na polskim paliwie)
a teraz wyniki z podrozy do Chorwacji w 2005r :twisted: :
Chorwacja 5,1-5,2l (czesciowo na autostradzie do 140kmh, ale glownie wybrzeze 50-70kmh)
Austria i Czechy - 5,4l (glownie autostrada z predkosciami 120-150kmh)
Polska - 5,8l (paliwo czeskie, zatankowane pod granica z Austria)
EU7 jakos generalnie chyba jezdze spokojniej niz MB2 (mam rowniez wrazenie, ze wolniej). najwyrazniej nie sluzy mi elektryczne wspomaganie i pedal gazu. ot dupowoz dla emeryta.. :evil:
Mam pytanko: ile spal aWam honda civic1,4 , 16 anglik????? :?:
[ Dodano: Wto 21 Lis, 2006 ]
mama honde wersij anglik na gaz ile am ten egzemplarz pali i jakie mieliście najczęstrze usterki pytam bo dopiero kupiłem ten model pzdr ;)
civic1,4 , 16 anglik
anglik czyli 5D :grin:
zależy jak się jeździ w mieście od 7,5 do 11
w trasie od 6,5 do 9
zależy jak się jeździ w mieście od 7,5 do 11
w trasie od 6,5 do 9
mówisz o benzynce :) bo gazu to chyba troszkę wiecej :)
ale ile to niewiem bo nie mam LPG
mówisz o benzynce n bo gazu to chyba troszkę wiecej
Krzysiu jak wiesz nie mam gazu :twisted:
wiem wiem ale krzemol ma na gaz wiec chyba na tym mu bardziej zależy ;)
[ Dodano: Wto 21 Lis, 2006 ]
krzemol, a co do usterek nasze forum techniczne
http://www.civicklub.pl/fi/viewforum.php?f=57
anglik na gaz
wywal gaz no chyba że to sekwencja
anglik na gaz
wywal gaz no chyba że to sekwencja
Wywal takie poglądy.
Nie każdy sra mamoną i nie każdy robi 10000 rocznie.
Troche tolerancji dla ludzi z gazem, którzy chcą coś zaoszczędzić, a nie "wywal gaz", "gaz jest zły", bez żadnego poparcia.
Pozdrawiam :/
Wywal takie poglądy.
Nie każdy sra mamoną i nie każdy robi 10000 rocznie.
Troche tolerancji dla ludzi z gazem, którzy chcą coś zaoszczędzić, a nie "wywal gaz", "gaz jest zły", bez żadnego poparcia.
Pozdrawiam n
nie sram mamoną i robię koło 35000 rocznie :mrgreen:
przy obecnych cenach gazu i benzyny:
załóżmy że gazu pali 12l (12 x 2,3= 27,60 / 100km)
załóżmy że bęzyny pali 8l ( 8 x 3,7 = 29,60 / 100 km)
myślę że to już nie jest gra warta świeczki, chyba że tak jak pisałem jest to instalacja sekwencyjna to wtedy nie ma dyskusji :razz:
pozdro
Wywal takie poglądy.
Nie każdy sra mamoną i nie każdy robi 10000 rocznie.
Troche tolerancji dla ludzi z gazem, którzy chcą coś zaoszczędzić, a nie "wywal gaz", "gaz jest zły", bez żadnego poparcia.
Pozdrawiam n
nie sram mamoną i robię koło 35000 rocznie :mrgreen:
przy obecnych cenach gazu i benzyny:
załóżmy że gazu pali 12l (12 x 2,3= 27,60 / 100km)
załóżmy że bęzyny pali 8l ( 8 x 3,7 = 29,60 / 100 km)
myślę że to już nie jest gra warta świeczki, chyba że tak jak pisałem jest to instalacja sekwencyjna to wtedy nie ma dyskusji :razz:
pozdro
Nie pisz jak nie wiesz ziomie, pliz.
Nie chcę być geniuszem, ale mi pali wachy 8 a gazu 8,5 i ja tu widzę oszczędności.
Teraz widzisz oszczędności, dla ojca rodziny, który ma syna, córke, którzy cały czas krzyczą nowy komputerj, plejstejszyn i w ogóle?
W tym momencie też bym się nie zdecydował na montaż, ale jeździć się opłaca, dopóki cena nie przekroczy 3 pln...
Kończmy z tym, bo na tym forum nie wolno offtopować :)
którzy cały czas krzyczą nowy komputerj, plejstejszyn i w ogóle?
:mrgreen: :twisted: :mrgreen:
Kończmy z tym, bo na tym forum nie wolno offtopować
OK to kończymy, pewnie masz rację więc się nie spieram, pozdro :wink:
Kończmy z tym, bo na tym forum nie wolno offtopować
OK to kończymy, pewnie masz rację więc się nie spieram, pozdro :wink:
Wcale tego nie powiedziałem... :roll:
Ciii... :)
Nie chcę być geniuszem, ale mi pali wachy 8 a gazu 8,5 i ja tu widzę oszczędności.
emeryt :)
Honda 1.4 3D
Przy 5 osobach trasa 220km+80km miasto wrocław
Przy obrotach prawie caly czas 4,8 - 5,8 rpm + właczona klima + 5 osob na pokladzie, 8,8L
1.4; 2001 r.; 120 000 km; (średnio 4-5 obr./min.)
miasto 8-9 l/100 km
trasa 6,5-7,5 l/100 km
cykl mieszany 7-7,5 l/100 km
wg mnie wyniki przyzwoite...:)
pozdro
civic 3d 1.6 VTEC
cykl mieszany (tzn. 2/3 trasa, 1/3 miasto) 7,7 litra
Robert
Witam
Posiadam civic-a 1.4 2004r 60 tys przebiegu. Dokładnie monitoruje spalanie i zawsze tankuje do pełna.
Pierwsza uwaga to taka, że generalnie komputer zaniża spalanie o mniej więcej 0,4 do nawet 1l (im więcej razy zostanie silnik wychłodzony i nagrzany tym więcej zaiży).
Kolejna sprawa to jakość paliwa - stacja stacji nie równa.
Jadąc w trasie do 130 km/h spala 6,2 l/100 km
Jadąc na krótkich trasach (do 15 km) i rteszta miasto średnio spala 6,8 do 7,2 l.
Miarodajne najnirzsze zużycie, które udało mi się uzyskać to 5,8 l.
Raz jeden wracałem z Wrocławia do Świdnicy (ok 55 km). Na wylocie z Wrocłwaia zatankowałem auto. Była wtedy silna mgła i całą trasę jechałem w korku z prędkośćią max 70 km/h. Wtedy pod domem komputer pokazał zurzycie 4,8 l - ale ile prawdy w tym wskazaniu to nie wiem.
Pozdrawiam
Janusz S.
moj na pelnym baku przejechal tym razem tylko 400 km... przerazające... :djablek:
misiekboss
12-11-07, 10:04
Civic 3d 2004 Sport 1.4 (od 5 miesiecy)
Trasa: Warszawa - Wrocław, głównie prędkości rzędu 100 - 120 km/h 6.2 (na klimie)
Miasto (Wrocław): tutaj nic odkrywczego-mega korki, 6 km w jedną stronę do pracy spalanie 9.2 - 9.6; ostatnio (niskie temperatury) 11.2 (wydaje mi się, że to zbyt duzy przyrost i jadę z tym do ASO)
Miasto (Bełchatów): 7.0 (normalne miasto - bez korków :) )
Druga i chyba najwazniejsza po stylu jazdy sprawa to paliwo - ale to oddzielna historia.
moj na pelnym baku przejechal tym razem tylko 400 km... przerazające...
No niestety - nasze miasto nas nie rozpieszcza ostatnio - wszedzie korki, a jeszcze do tego dochodzą krótkie dystanse zimno itd ... Ja zaraz po wypadku na jednym baku nie zrobiłem nawet 400 przy spokojnej jeździe, ale po wymianie lambdy jest ok 9 litrów - więcej stania w warszawskich korkach niż jazdy ... :/
O fak widze ze to temat nie dla mnie - sorki
Moja Hania (1,4 2003 5d) pali w mieście bez klimy 10,5l. Na trasie W-wa Poznań przy 110-120km/h i delikatnej jeździe bez klimy spaliła 8,5l.
Jak na mnie to trochę za dużo. Trochę usprawiedliwian dużym przelotem bo ma 230 000km ale może coś jest z nią nie tak.
Czy wiecie co powinienem sprawdzić ( olej i filtry dopiero wymienione )
Moja ta w trasie ok 6L, a w mieście to 9- 10L Tankuje tylko 98
troche dziwi mnie spalanie 10,5l w mieśćie przy silniczku 1.4 w Hondzie
Ja jeżdząć tym autem kręcąc go prawie caly czas w okolicach 4tys i dość czesto do 6 uzyskuje spalanie na poziome 9l w mieśćie...normalna jazda w mieśćie to 7,5-8l. Wszystko bez klimy.
troche dziwi mnie spalanie 10,5l w mieśćie przy silniczku 1.4 w Hondzie
Ja jeżdząć tym autem kręcąc go prawie caly czas w okolicach 4tys i dość czesto do 6 uzyskuje spalanie na poziome 9l w mieśćie...normalna jazda w mieśćie to 7,5-8l. Wszystko bez klimy.
Właśnie dlatego wydaje mi się że coś jest nie tak. Z Hanią jesteśmy razem dopiero miesiąc więc nie wiem jak było kiedyś, ale zaczynam od diagnostyki, żeby wyeliminować sondę lambda lub jakiś błąd kompa późnej zobaczymy
Możesz sprawdzić kolor elektrod świec. Jak będą czarne to mieszanka jest za bogata. Winna jest tak jak mówisz przeważnie sonda.
Może pokręć 3,5-5 tyś i zobacz czy spalanie spadnie. Moment obrotowy jest niski, więc ten silnik trzeba kręcić, wtedy płynniej przyśpiesza i spalanie może spadnie. Taka sobie moja teoria. Mi w trasie 7,5 natomiast miasto to bardzo zależy od warunków - czasem 8,3 czasem 10 jak postoję w mega korkach. Generalnie zalezy od paliwa, potrafię przejechać 100 km mniej na baku benzyny w zależnoci od warunków w mieście i temperatury powietrza (wolniej się nagrzewa).
Tankuj 95, bo 98 jest mniej kaloryczna, a jedynie ma wyższą liczbę oktanową czyli odporność na spalanie detonacyjne. Można też tankować 99+ bo tam są inne dodatki do paliwa i jest zarówno bardziej kaloryczna od 95 jak i ma lepsza odporność na spalanie stukowe. Gdyby nie wysoki stopień sprężania silników aut sportowych to jaździły by na jak najniższej LO. Niestety muszą na 99 i wyżej. Ta teoria już nie jest moja tylko z gatunku naukowo potwierdzonych.
Dzięki za podpowiedzi spróbuje coś z moją Hanią zrobic tylko pogoda jest nieciekawa na grzebanie a i przed świętami trochę czasu brak.
Za benzynką to mnie zaskoczyłeś. Ja właśnie tankuje 98. Uznałem że nia ma co aż tak oszczędzać i 5 zł na baku to nie jest różnica. Z drugiej strony słszałem że nowoczesne silniki palą mniej 98 tylko czy 1,4 hondy do nich należy nie wiem.
Wiesz, był taki test na TVN Turbo chyba, że był zwykły silniczek taki jak w Hondzie 1,4, był też Subaru STI i Jakiś malutki silnik poniżej litra i testowali czy jakość paliwa pomiędzy zwykłą a odmianami benzyny premium ma jakiś wpływ na moc i spalanie silników. I niestety tylko Subaru z wysilonym silnikiem i kompem z autoadaptacją odczuwał różnice z zatankowania lepszej benzyny. Na pozostałych wyniki 100% takie same. Jedynie użytkownik czuje pseudo większa moc, bo wybulił na droższą benzynę. Jest też druga strona medalu - czy na naszych stacjach benzynowych no name u pana Miecia przy trasie albo w polu benzyna 95 oktanów ma ich 95 czy może 85 ze względu na wysoki dodatek wody i sam nie wiem czego.
Tankując na renomowanej stacji gdzie jest duży ruch i ciągła sprzedaż paliwa wystarczy paliwo 95, natomiast na nieznanych stacjach to lepiej wogóle nie tankować. I jeszcze słowo odnośnie benzyny na stacjach koło marketów - tu bywa różnie, natomiast i tak wiele stacji bierze paliwo od tego samego dostawcy i z tej samej hurtowni. Trzeba samemu potestować, gdzie jest lepiej.
No spory OT wyszedł, panie moderator :)
Do tej pory jeżdżę na 98 i jakoś nie planuję zmiany na 95. Czy jeździ lepiej... nie wiem. Tak jak pisałem 5zł na baku to nie różnica a na pewno będzie Hani lżej.
Trochę mi się uspokoiła. Po przejażdżce 550km Warszawa- Kętrzyn ( w dwie strony) i trochę szybciej ( 140-160km/h) czasem z wyprzedzaniem ( redukcja ) Hania spaliła 7,5 litra. To już rozumiem - szybciej i 7,5l do przyjęcia.
Jednym słowem potwierdza się to co pisaliście Hanię trzeba mocniej przycisnąć :)
tez bylem bardzo ciekawy ile spali moja civic/1.4 90 koni, 2003 rocznik, przebieg 93000/. Dodam, ze autko posiadam od kilkunastu dni. Po przejechaniu ok 400 km w duzym miescie/Hannover/ okazalo sie , ze samochod spala ok. 8 litrow/100km.
Dodam, ze sa to jazdy na odcinkach max. 15 km po czym samochod stoi 8 godzin i spowrotem. Mysle, ze te 8 litrow to przyzwoity wynik, jezdze bardzo spokojnie, przy niskich obrotach, ponizej 3000 obrotow.
Ogolnie jestem zadowolony z autka, jedyna rzecz, ktora mnie niepokoi to halas, ktory dochodzi chyba od opon/nazwalbym to buczeniem/?????poprzednio mialem passata diesla i byl o wiele cichszy niz ta honda. Czy to jest normalne ????
U mnie jest tak:
Czesto robie trasy do rodzicow w obydwie strony 400 km. Trasa dobra, lecz dziecko na pokladzie wiec 120 km/h max, chodz zdaza sie go palowac w przypadku wyprzedzania zawalidrogi.
Jak wyzeruje licznik i sprawdzam spalanie na samej trasie to wychodzi z kompa 5,7-5,9/100km.
Jak jezdze po samym miescie (Krakow) spalanie oscyluje ok 8,8-8,9 raczej nie pamietam zeby 9l przekroczyl.
Hrabia Von Lesser
08-12-08, 19:11
Ostatnio robilem standardowe testy (z ciekawosci... oczywiscie). Nalalem na maxa benzin, wyzerowalem licznik i po stowce dolewalem znów na maxa... wynik:
a) jak jezdze bardzo spokojnie, na niskich obrotach (do 3000/m), poza miastem (Czwa/Krk) spalanie okolo 6l
b) spokojnie po miescie (głownie zakorkowany Krakow) - 8 litrow/100km
c) jak gazuje w miescie ponad 10l na 100km
Wniosek ,ze spalanie zalezy głownie od stylu jazdy...
PS. dziwnie na mnie patrzyli na stacjach jak lalem benzin np za 23zlote 74 grosze...
pzdr
Ja testuje zawsze od rezerwy do rezerwy. Teraz zima zauwazyłem, że nie znacznie na spalanie ma wpływ nawiew, jakies pół litra. Wcześniej jesienią spalanie oscylowało w granicach 9-10, przy można powiedzieć spokojnej jezdzie (szarsze ze światłem oczywiście wchodz w sklad), teraz zimą oscylacja bliżej 9 niż 10.
Ostatnio robilem standardowe testy (z ciekawosci... oczywiscie). Nalalem na maxa benzin, wyzerowalem licznik i po stowce dolewalem znów na maxa... wynik:
a) jak jezdze bardzo spokojnie, na niskich obrotach (do 3000/m), poza miastem (Czwa/Krk) spalanie okolo 6l
b) spokojnie po miescie (głownie zakorkowany Krakow) - 8 litrow/100km
c) jak gazuje w miescie ponad 10l na 100km
Wniosek ,ze spalanie zalezy głownie od stylu jazdy...
ja również mam bardzo podobne spalanko jak u Ciebie, chociaż w mieście jeszcze nie osiągnołem nigdy 8litrów - zawsze więcej :) ale pozatym podobnie
Witam,
Trasa - średnio 100-120 km/h (bywa że 150-160 km/h dłuższy odcinek) czyli ok. 3500-5500 obr. - spalanie 6,5 l.
Miasto - styl różny - 8,5 l (max. 9,5 l), nigdy 10 i więcej a zdarza się nawet 6000 obr.:D
Zatem jak Wam spala D14Z6 10 l. w mieście to moim zdaniem sporo...reszta podobnie...
aha - tankuję TYLKO na Statoil Pb95
pozdro :cool:
No cóz pali tyle ile się wleje ale defacto po mieście około 7,2l z komputera a na trasie 6,8 w zimie
zima u mnie odcinki nie dłuższe jak 10km do pracy w jedna stronę, a druga połowa po mieście jak na razie nie przekroczyło 7,2 zawsze wyjeżdżam do zapalenia rezerwy i tankuję do pełna i wchodzi 43 L (+ - 0,5 L Pb). Trasa nie wiem jeszcze nie robiłem
Jak dla mnie najwiecej zalezy od stylu jazdy. Ja mam 1.6 i najwieksze spalnie jakie odnotowalem w miescie to 7.3 a moj rekord na trasie szczecin-katowice 5.8. Dodam ze jezdze spokojnie, trasa max 130, miasto przewaznie jak znaki nakazuja w sumie moc 110 koni nie zacheca do szybkiej jazdy:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.