Zobacz pełną wersję : kierownica nie powraca do położenia 0
Witam,
Stałem się szczęśliwym (:confused:) posiadaczem Civica 3d z roku 2002. Mam problem z nieodbijającą kierownicą. Wątków czytałem już kilka, w większości pojawiał się problem ze sprężynka natomiast ja szukałem pomocy wcześniej i udałem się z tym problemem do serwisu i rozgarnięci panowie mechanicy orzekli, że padnięta jest kolumna. Rzeczona kolumna pojechała do regeneracji i okazało się, że jest ona mechanicznie sprawna i pewnie padła elektryka i zrobić nie potrafią. Więc chcąc nie chcąc zainwestowałem w druga kolumnę o niewielkim przebiegu i niestety poprawiło się tylko troszeczkę a mianowicie kierownica kręci się lżej ale w dalszym ciągu nie powraca do położenia jazdy na wprost.
Więc nie wiem do końca czy jest to ta sławetna sprężynka czy może coś innego, jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę o podpowiedz.
Koła mocno rozbieżne, zaciera się na górnych łożyskach amortyzatorów, lub przekładnia którą kupiłeś nie ma tak małego przebiegu i sprzedawca wiedząc o tym przykręcił śrubkę na sprężynce chcąc zamaskować zużycie.
Btw kolumnę czy przekładnię wymieniłeś?
nom, może to być tak błahy powód jak za mocno dokręcona śruba, która trzyma ową sprężynkę(nie znam fachowej nazwy niestety). Żeby zniwelować stuki w przekładni dokręca się ją, ale do pewnego momentu, bo jak się za mocno dokręci, to właśnie nie powraca kierownica. Może sprawdź najpierw to bo u mnie w ASO też kiedyś za mocno dokręcili i potem poprawka była.
Ja bym jeszcze sprawdził prostą rzecz a mianowicie przednie hamulce. Przednie zaciska maja tendencję do zapiekania się co prowadzi również do nie prostowania kiery. To możesz sobie akurat sprawdzić sam po powrocie do domu wyciągasz podnośnik i sprawdzasz czy koło się kreci i czy nie hamuje jak jest wszystko ok to szukaj dalej problemów z przekładnią.
pozdr
Witam
Wymieniłem przekładnie (kolumna - użyłem nazewnictwa używanego przez moich mechaników), jeśli chodzi o zbieżność i geometrie - sprawdzałem, wszystko ok. Auto było również na szarpakach i tu też wszystko ok.
Gość, który mi sprzedał przekładnię mówił, że zdjął ją z innego auta i tam nic przy niej nie grzebał - no ale nie wiem czy można mu wierzyć.
Więc nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić tą sprężynkę.
Gorące dzięki za podpowiedz.
Pozdrawiam.
andrzejk52
23-12-09, 19:15
Tomek sprawa tej sprężynki to taki trochę słowo wytrych.Jedż do mechanika aby popuścił srubę regulującą luz w przekładni kierowniczej.Jeśli będą stuki zdjagnozowane w przekładni to możesz jią nasmarować.Zapytaj o regenerację w firmie ,, maglownica,, w łodzi. Jak chcesz się wiecej dowiedzieć o przekładni to poszukaj w starych postach--bardzo precyzyjnie opisał przekładnie jeden z formowiczów.
Sorry, ale czy sprawdziles tak banalna sprawe jak zbieznosc?? Z tematu nie wynika...
hmmm czytam i nie bardzo kumam z czego tyle afery jakieś regeneracje, wymiany kolumny etc. sorry ale moim skromnym zdaniem niepotrzebnie pchać się w koszty z tego powodu; u mnie grzechotka w przekładni i niepowracanie samoczynne kierownicy do punktu wyjścia jest od ponad 3 lat i co z tego skoro nie ma to żadnego wpływu na sam mechanizm wspomagania, stuki zamierzam wyeliminować wymianą sprężynki i regulacją śruby ją dociskającą ewentualnym wyjściem jest wymiana wyrobionego ślizgacza oraz nasmarowanie przekładni, ale śmiem twierdzić że wszystkie te zabiegi są tylko czasowym wyeliminowaniem problemu, który i tak powróci, gdyż jest po prostu WADA fabryczna całego układu... poza tym moim zdaniem oddawanie przekładni do regeneracji mija się z celem bo poza tymi zabiegami nic więcej z nią nie zrobią a zapłacisz 3-4 razy tyle co wykonując w/w zabiegi...
pozdro :cool:
tylko czasowym wyeliminowaniem problemu
co potwierdził pracownik mojego ASO ;) nie przeprowadzono (ze strony producenta) modyfikacji części mających na celu wyeliminowanie tego zjawiska oprócz twardszej - różowej sprężynki. U mnie znów grzechocze i ch*j.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.