Zobacz pełną wersję : akumulator 4max dolewanie wody ?
Witam
Posiadam od ponad roku akumulator firmy 4max w moim civicu.Taki jak ten klik (http://www.motoallegro.pl/item836610456_akumulator_4max_45ah_300a_japonskie_ yaris_micra.html).
autko nie stoi w garażu. Dzisiaj chce zapalić i nic. wiec biore prostownik i chce podładować i myslałem żeby dolać wody ale nie ma korków. Jest tam plastik i nie mozna nic z nim zrobić. wszystkie naklejki poodklejałem bo myslałem ze bedzie gdzieś schowany ale niestety.
Czy do takiego akumulatora dolewa sie wody ?? (oczywiście destylowanej)
ja takowa varte mialem, silver bodajze sie nazywala, taka sama obudowa, zadnych korkow nie ma, jako iz akumulator byl juz padlina, postanowilem go "zregenerowac". Ta dluga, platikowa listwe, z trudem i jej oporem oderwalem, dolalem destylowanej i podladowalem. Uwczesnie probowalem przykleic ta plastikowa listwe zatyczkowa.... wszystko suchutkie i wogole, na sylikon, oderwala sie (wiwinela po bokach), na taki klej zelowy ala kropelka, to samo sie poodrywalo, poxipol tez nie podolal ;) W koncu zlapalem go wokolo wzdloz listwy na dwie, dlugie opaski zaciskowe, aby to sie trzymalo. A sprawnosc akumulatora nie poprawila sie znaczaco.
takze nie polecam takiej operacji bo mozna tylko sobie problemow narobic, a skutecznosc znikoma ;)
generalnie dolewanie wody do akumulatora na dłuższą metę niewiele daje. Kupiłeś akumulator takiej a nie innej firmy to sie nie dziw, że po roku i przy mrozach dał ciała.
Tak naprawdę musiałeś jakąś słabą sztukę. Ja swojego 4max-a wywaliłem dopiero w tym roku po 3 latach eksploatacji przez siebie a nie podejrzewam że poprzedni właściciel wkładał nowy przed sprzedażą.
Ja mam bardzo złą opinię o 4max'ie i nie polecam nikomu. U mnie od nowości wytrzymał tylko 3 lata.
Można zamknąć. Dla tych którzy chą kupuć 4max'a nie polecam. Lipa i tyle. Dziekuje za uwage
Tak jeszcze odnośnie tematu to warto dodać, że niektóre akumulatory są bezobsługowe i nie ma możliwości i potrzeby dolewania do nich wody.
A 4max to produkt specjalnie dla sieci InterCars, ma być najtańszy, aby maksymalizować osiągnięty zysk, więc nie ma się co dziwić, że jakość jest na najniższym poziomie. Mój kumpel z Intercarsu mi nawet płynu do spryskiwaczy z logiem 4max nie polecał, a co dopiero akumulator.
półtora roku temu wsadziłem Vartę Blue i teraz w te mrozy po kilku dniach postoju i zimnej nocy zapala bez mydła.
nic się nie dolewa nie robi, jest i działa, a różnice w cenie przy zakupie były nieznaczne (kilkadziesiąt zł to nie majątek przy zakupie aku)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.