Zobacz pełną wersję : Klakson zdechł...
Dziś przy wspaniałych warunkach atmosferycznych w Stolicy (i nie tylko) zdechl mi klakson w V genie EG3 (Noblese). Obtrabiłem solidnie jednego Pana, który myślał że skrzyżowanie jest jego. No i to byl ostatni odgłos. Teraz nie działa. Przyciski na kierownicy maja takie klikniecie jednak nic nie dobiega spod maski...
Prosze powiedzcie jak sprawnie wymienić przekaźnik pod kierownicą, bądź też samą "syrenkę" ? Jeśli ktoś się z klaksonem bawił prosiłbym o jakieś rady......
Ps.
Może to śnieg i łód załatwił tymczasowo klakson ?
Ps2.
Mam trochę starty rysunek na skrzynce z bezpiecznikami. Może mnie ktoś upewnić który do bezpiecznik od klaksonu ? dwudziestka na dole po lewej stronie ?
Pomocy! :)
podlaczam sie pod ten sam temat, tyle ze u mnie jak kupilem V gena - poprzedni wlasciciel chyba wogole nie mial klaksonu, kiera byla pseudo sportowa, jak dojsc najprostszym sposobem gdzie jest kabel od trabki?
pod kolumna? moze jaki kolor ?
może to wam pomoże. poczytajcie uważnie:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=39323&highlight=klakson
oraz
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=50531&highlight=klakson
Dochodze do wniosku ze jedynym rozwiazaniem aby dowiedziec sie czy moj klakson dziala, albo czy odchodza od niego jakies kable to zdjecie zderzaka - i samoocena. Tylko bede musial troszke poczekac az pogoda sie poprawi, wiadomo czemu :)
może to wam pomoże. poczytajcie uważnie:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=39323&highlight=klakson
oraz
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=50531&highlight=klakson
już wcześniej znalazłem te tematy. Jutro samochód idzie na szybką ocenę do elektryka i zobaczymy. Sprawdziłem bezpiecznik (pod maską) wymienilem na nowy bez rezultatu.
Bezpieczników pod kierownicą nie ruszyłem bo tak do końca nie wiem, który za co odpowiada. Czy tam może być jakaś *dwudziestka* odpowiedzialna za klakson ?
Dzis jeszcze sprawdziłem, że możliwe że syreneke mi urwalo. bo jak naciskam klawisze na kierownicy to slusze klikniecie dobiegajace spod kierownicy....
Sprawdź czy:
1 masz przepalony bezpiecznik,
lub poluzowane lub przerwane połączenie przewodów
skolopendra
18-12-09, 18:20
Dzis jeszcze sprawdziłem, że możliwe że syreneke mi urwalo.
są mrozy więc może być prosty brak kontaktu na stykach
są mrozy więc może być prosty brak kontaktu na stykach
jutro elektryk prawdę mi powie :)
btw.
Jakie mogą być koszty *syreny* badz/lub przekaznika pod kierownica ?
skolopendra
18-12-09, 20:32
*syreny* badz/lub przekaznika pod kierownica ?
20-30 zł
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.