PDA

Zobacz pełną wersję : maly przycisk za kierownicą



martynika
16-12-09, 23:36
Witam,
niestety nie moge znalezc tego w instrykcji a chcialabym sie dowiedziec do czego sluzy malutki przezroczysty przycisk za kierownicą ( dokladnei pomiedzy kierownica a wyswietlaczem)?
Czasem zaswieca sie na czerwono...
Czy wiecie może o co chodzi ?
Dziękuję

Manwe
17-12-09, 00:20
najlepiej byloby zamieścić fotkę. U mnie nic takiego nie ma albo nie zrozumiałem opisanego przez Ciebie położenia bo rozumiem że wyświetlacz=obrotomierz ?? Jedyna czerwona dioda to kontrolka alarmu błyskająca po jego aktywacji a umieszczona w lewym dolnym rogu ekranu z obrotomierzem. Być może to kontrolka/przycisk jakiegoś alarmu zamontowanego poza standardowym

martynika
17-12-09, 00:32
to jest tak jakby na centralnie obudowie kierownicy , Nie na wyswietlaczu a przed nim ale za kierownicą. Malutki przycisk..poziomo usytuowany. Nie mam pojęcia co to jest...

Czajka
17-12-09, 00:47
photo please

martynika
17-12-09, 00:50
ok, zrobię jutro i wstawię.

leonik
17-12-09, 00:58
swoje foto :P

martynika
17-12-09, 01:00
i może jeszcze wlewu paliwa ;-)?

Czajka
17-12-09, 01:07
i może jeszcze wlewu paliwa ;-)?

namówiłas nas... :)

kocik
17-12-09, 10:11
eh... przeciez to lampka/dioda od alarmu swieci na czerwono jak zamkniesz samochod albo wejdziesz do niego bez wlozenia kluczyka

masz zamontowany alarm przez aso? czy seryjny?

leonik
17-12-09, 11:46
Martynika nie wciskaj tej diody od alarmu bo jak wcisniesz, sygnal pojdzie do nadajnika gps i momentalnie podjedzie sluzba ochrony :)

alphaOne
17-12-09, 11:50
przycisk autodestrukcji?

Pik
17-12-09, 12:49
Jak czerwony to moze "eject"??? :D

W sumie dziwne, ze nikt do tej pory nie wpadl na pomysl, zeby kierowce katapultowac w momencie wypadku, zamiast pakowac w auto milion poduszek... ;)

kvas
17-12-09, 12:51
Gdzie te foty??? :cool:

Czajka
17-12-09, 14:16
tez wlasnie od rana czekam ;) przycisk i kierowniczka ;)

martynika
17-12-09, 17:06
hmm. Tylko ze tu zdjec nie da sie wstawic :-(

leonik
17-12-09, 18:23
dziewczynko www.imageshack.us lub www.fotosik.pl :) ładujesz zdjecie i wklejasz tu link :)

martynika
17-12-09, 20:13
leonik dzieki za linki.
Zdjęcie w załączeniu..
http://img710.imageshack.us/img710/5600/imag0061b.jpg

Manwe
17-12-09, 20:28
myślę, że wszystko jasne. To dioda niefabrycznego alarmu. Możliwe, że pełni funkcję przycisku, tzw. kasowania alarmu po jego aktywacji (miałem tak w starym aucie. Gdy alarm zadziałał np. przy próbie włamania, to trzeba było wcisnąć właśnie taki przycisk w celu "zresetowania")

martynika
17-12-09, 21:08
to by bylo glupie bo zlodziej moglby sobie wyłaczyc alarm po włamaniu ?

Manwe
17-12-09, 21:56
w moim alarmie nie służyło to do WYŁĄCZENIA tylko do jego zresetowania i to z tego co pamiętam w sekwencji z odopowiednim przekręcaniem kluczyka w stacyjce. PS. Czy na pewno to "coś" można u Ciebie wcisnąć ;) ?

Maro2004
17-12-09, 22:04
Mam taki sam przycisk z diodą. W moim aucie zainstalowane jest dodatkowe odcięcie zapłonu. System składa się oprócz elektroniki zamontowanej w samochodzie, również ze specjalnego czujnika (w formie breloczka zasilanego małą baterią pastylkową). Ten breloczek musi się znajdować blisko pojazdu aby system nie wyłączył zasilania (silnik gaśnie). Procedura jest taka, że odpalając samochód po pewnej chwili słychać trzykrotne krótkie bipnięcia sygnalizujące rozbrojenie systemu. Jeżeli to nie nastąpi (rozładowana bateria w tym breloczku lub gdy znajduje się on zbyt daleko od samochodu) to po ok. 1 min. zasilanie zostanie wyłączone. Może tak się zdarzyć, że system nie wyłapie fal z czujnika i wtedy aby móc kontynuować jazdę należy za pomocą tego przycisku z diodą, którego zdjęcie zrobiłaś wprowadzić kod rozbrajający system. Załóżmy, że tym kodem są cyfry 1,2,3. System wcześniej sygnalizuje, że nie znalazł się w zasięgu czujnika ciągłymi następującymi po sobie beepami. Wtedy naciskamy krótko na ten przycisk jeden raz (1), po pewnej chwili usłyszymy bipnięcie, następnie naciskamy przycisk dwa razy (2), znowu słychać po chwili bipnięcie, a na koniec wciskamy przycisk trzykrotnie (3). Jeżeli kod jest prawidłowy system bipnie krótko trzykrotnie. Tak samo dzieje się jeżeli system znajdzie czujnik w swoim zasięgu - wtedy po kilku, kilkunastu sekundach usłyszymy trzykrotne bipnięcie. Można jeździć również bez czujnika-breloczka i bez wprowadzania kodu ale wtedy system należy wprowadzić w stan tzw. serwisowy. Jeżeli kupiłaś auto z drugiej ręki to skontaktuj się ze sprzedającym aby dostarczył Ci ten breloczek oraz podał kod rozbrajający system. Najlepiej gdyby dał Ci całą dokumentację z tym związaną, Ja mam zainstalowany system f-my OTIS i tak on działa jak wyżej napisałem. Czy jest to skuteczne? Dla złodzieja raczej nie ale zawsze jakaś tam trudność jest. tak to działa u mnie.

leonik
18-12-09, 00:23
Maro ale sie rozpisałes :) kolezanko zapraszamy http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=1361&page=14 prosze sie pokazac :) pozdrufkii i przyczepności

kocik
18-12-09, 00:24
no to juz wiemy do czego dioda teraz zdjecie kierowniczki :P

leonik
18-12-09, 00:50
Kocik idziemy spac bo nie doczekamy sie zdjecia kierowniczki hahahhaha :)

Pabloss
23-12-09, 17:23
no i co z tym zdjęciem ????????????

leonik
23-12-09, 19:02
koleżanko moze doczekamy sie zdjecia na Święta ?? Wesołych i Przyczepnych Świąt dla Wszystkich :)

lacki
24-12-09, 11:37
W sumie dziwne, ze nikt do tej pory nie wpadl na pomysl, zeby kierowce katapultowac w momencie wypadku, zamiast pakowac w auto milion poduszek... ;)

wtedy przy czołówce obaj kierowcy by się katapultowali i przy odrobinie szczęścia trzasnęli w powietrzu :)

Yossarian
24-12-09, 13:32
W sumie dziwne, ze nikt do tej pory nie wpadl na pomysl, zeby kierowce katapultowac w momencie wypadku, zamiast pakowac w auto milion poduszek... ;)

Świetny pomysł, szczególnie jak nastąpi zderzenie w tunelu. :)

kobert
27-10-13, 05:32
Mam taki sam przycisk z diodą. W moim aucie zainstalowane jest dodatkowe odcięcie zapłonu. System składa się oprócz elektroniki zamontowanej w samochodzie, również ze specjalnego czujnika (w formie breloczka zasilanego małą baterią pastylkową). Ten breloczek musi się znajdować blisko pojazdu aby system nie wyłączył zasilania (silnik gaśnie). Procedura jest taka, że odpalając samochód po pewnej chwili słychać trzykrotne krótkie bipnięcia sygnalizujące rozbrojenie systemu. Jeżeli to nie nastąpi (rozładowana bateria w tym breloczku lub gdy znajduje się on zbyt daleko od samochodu) to po ok. 1 min. zasilanie zostanie wyłączone. Może tak się zdarzyć, że system nie wyłapie fal z czujnika i wtedy aby móc kontynuować jazdę należy za pomocą tego przycisku z diodą, którego zdjęcie zrobiłaś wprowadzić kod rozbrajający system. Załóżmy, że tym kodem są cyfry 1,2,3. System wcześniej sygnalizuje, że nie znalazł się w zasięgu czujnika ciągłymi następującymi po sobie beepami. Wtedy naciskamy krótko na ten przycisk jeden raz (1), po pewnej chwili usłyszymy bipnięcie, następnie naciskamy przycisk dwa razy (2), znowu słychać po chwili bipnięcie, a na koniec wciskamy przycisk trzykrotnie (3). Jeżeli kod jest prawidłowy system bipnie krótko trzykrotnie. Tak samo dzieje się jeżeli system znajdzie czujnik w swoim zasięgu - wtedy po kilku, kilkunastu sekundach usłyszymy trzykrotne bipnięcie. Można jeździć również bez czujnika-breloczka i bez wprowadzania kodu ale wtedy system należy wprowadzić w stan tzw. serwisowy. Jeżeli kupiłaś auto z drugiej ręki to skontaktuj się ze sprzedającym aby dostarczył Ci ten breloczek oraz podał kod rozbrajający system. Najlepiej gdyby dał Ci całą dokumentację z tym związaną, Ja mam zainstalowany system f-my OTIS i tak on działa jak wyżej napisałem. Czy jest to skuteczne? Dla złodzieja raczej nie ale zawsze jakaś tam trudność jest. tak to działa u mnie.

i wlasnie ja mam cos takiego samego i nie moge tego rozszyfrowac,moze ktos pomoze
http://imageshack.us/a/img17/2237/go5k.jpg

jast wlasnie tak jak kolega opisal,na wlaczonym zaplonie wcisne raz i jest po chwili "bip" wcisne 3 razy to znow po chwili "bip" chocbym wcisnal 4 czy 5 razy jest to samo a jak wcisne 2 razy to mam po chwili trzy krotkie "piknięcia" czyli te dwa razy naciskajac to odpowiedni kod. jednak co bym nie robil to nie odcina zaplonu ani nic,kombinowalem juz roznie i zapala normalnie i jezdzi normalnie.nie zaleznie jak go po naciskam. nie mam zadnego bryloczka ani zadnych informacji od poprzedniego wlasciciela i juz ich nie uzyskam. mi sie wydaje ze kluczem do tego moze byc ten maly magnesik na blaszce dopiety do dzwigni biegow
http://imageshack.us/a/img21/3219/8j13.jpg
tak to wyglada. probowalem go przytykac w rozne miejsca ale niema reakcji,do tego migajacego przycisku z poprzedniego zdjecia rowniez. ten przycisk oczywiscie miga tylko wtedy jak pilotem w kluczyku wcisne 2 razy "zamknij"
wlaczajac alarm

kjmuszek
29-10-13, 01:35
kobert ta dioda jest od fabrycznego alarmu. Alarm powinien odcinać zapłon, generalnie ciężko będzie Ci to sprawdzić samemu. Jak chcesz to mogę zeskanować Ci książeczkę od niego , mam gdzieś w dokumentach ją. Tam jest opisane co możesz zmieniać za pomocą tego przycisku i co można się dowiedzieć.Do alarmu nie ma dodatkowego pilota.
Co do tego magnesiku, na moje to jakieś cudo nic nie znaczące. Spróbuj odkleić to i zobacz czy tam w ogóle są jakieś przewody, bo ktoś byłby głupi umieszczając tam odcięcie.

kobert
29-10-13, 04:25
na pewno niema tam zadnych kabli,moim zdaniem jesli to ma czemus sluzyc to trzeba by magnesem dotknac w jakies miejsce ale tego sie juz pewnie nie dowiem. jesli mozesz to poprosil bym cie o skan tej ksiazki albo sam temat odnosnie przycisku..moze cos tam sie dowiem

kjmuszek
29-10-13, 08:59
Ok , dzisiaj poszukam jej ,zeskanuje i Ci podeślę.
A z tym magnesem , ja myślę że tam było coś co nie ma nic wspólnego z zabezpieczeniem :)