Zobacz pełną wersję : Ecu i odpalenie wozu .... Honda EG3 D13B2 gaźnik 94r
Mam do was pytanko , jeśli ktoś wie to niech odpowie, z góry bardzo dziękuję. Mianowicie mam jeden tylko niepokojący objaw który mnie bardzo męczy, dużo o tym napisane tu na forum ale nic dla siebie nie wybrałem. Samochód zbyt długo odpala (znam kolesi którym Hanki odpalają po pierwszym cyknięciu i to mnie właśnie deprymuje). Po kupnie wozu wymieniony jest pasek rozrządu Gates, filtr powietrza, świece nowe dedykowane NGK, olej, kopułka plus palec rozdzielacza też nowy, przewody mają wartość rezystancji książkową, jeszcze przede mną wymiana filtra paliwa. I dalej jest to samo, mianowicie czasem odpala po pierwszym cyknięciu ale najczęściej jakby chwytał, potem puszcza i odpala dopiero po jakichś 4-5 sek. Jeden gość co zna się niby na tym popatrzył, popatrzył pogrzebał coś przy filtrze powietrza, niby podciśnienia w porządku i w końcu czepił się Komputera sterującego. Rzekł iż po wyciągnięciu bezpiecznika ecu nie ma możliwości by samochód odpalił. Zatem wyciągnął bezp i.... samochód odpalił. Powiedział że autko mogło mieć kiedyś usterkę elektryczną z którą ktoś widocznie nie mógł sobie poradzić i poprostu ominął komputer. Czy to w ogóle możliwe żeby pracował bez sterowania?? Czy to może być powodem opóźnionego odpalania?? Dodam że poza tym samochód jest igła, pracuje cichutko równiutko i stabilnie, nie ma z nim żadnych problemów tylko to zbyt późnie odpalanie. Bardzo zmartwiłem się po stwiedzeniu że coś może być z elektryką. Oczywiście stosuję metodę wciskania gazu przed odpaleniem jak podpowiada manual. Bardzo proszę o odpowiedź w mojej sprawie bo nie wiem czy mam sobie to odpuścić czy szukać jakiegoś mechaniora żeby szukał tego niby obejścia i próbował zrobić jak być powinno. Pozdrawiam wszystkich. P.S. A jeśli faktycznie gdzieś na forum jest już taki temat który mógł mi umknąć w takiej sprawie to bardzo proszę o link. Acha i jeszcze raz to najważniejsze pytanie, czy po wyciągnięciu bezpiecznika od ECU samochód może odpalić?
wciskasz pedal przed zakreceniem - to dobrze bo przyslona sie zamyka
a jak krecisz to tez lekko gaz wciskasz?
komp w d13 jest w sumie nie wiem po co bo wszystko jest sterowane podcisnieniami ale to czy bez bezpiecznika powinien zapalac to nie wiem. mozna sprawdzic u kogos znajomego z d13-ka i bedziesz wiedzial
Tylu to mądrych, myślałęm że ktoś odpowie, czekam dalej. Jeśli chodzi o wciskanie pedału gazu podczas odpalania to nie, tylko raz do deszki przed przekręceniem kluczayka, tak jest w manualu
to jest gaznik.... z doswiadczenia tez wiem ze duzo latwiej odpalal moj d13 jak pedal lekko wsickalem podczas przekrecania kluczyka. zdaje sie ze namual ktory ja czytalem tak wlasnie mowil.
Ja tez odpalam na lekko wcisnietym gazie. Polecam sprobowac.
Pzdr.
Hikiel
Jak miałem D13B2 to przed odpaleniem 3 razy depłem pedał gazu i zawsze odpalał bez żadnego zająknięcia:)
No ale co z tym kompem. Czy po wypięciu bezpiecznika ECU powinien odpalić czy nie?? Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Jeśli ma cie D13B2 wypnijcie bezpiecznik i spróbujcie by mi odpowiedzieć. Pozdrawiam.
a sprawdzales odpalanie z wcisnietym lekko pedalem?
Jutro sprawdze co z tym bezpiecznikiem i dam znac.
Dzięki Hikiel. Ciekawym jakie będą efekty Twojego testu. To bardzo mi pomoże
Odpalil. Wlasnie to sprawdzalem i przy wyjmowaniu bezpiecznik wpadl mi gdzies pod silnik i nie umiem go znalesc a nie mam zapasowego :D Jutro zanim pojade bede biegal po siasiadach zeby mi pozyczyli, bo to ze odpalil to nie znaczy, ze za 10 minut nie bedzie spiecia i dup po kompie :)
Pzdr.
Hikiel
Dzięki Hikiel za poświęcenie i przykro mi z powodu zguby. No cóż wypada mi tylko przeprosić i bardzo podziękować. Ktoś mi wpierał że po wyjęciu bezpiecznika autko nie powinno odpalić. teraz mam pewność że tak nie jest i umnie jest wszystko w porządku. jeszcze raz dzięki piękne, to mi wiele wyjaśnia. . P.S. Wiszę Ci bezpiecznik :grin:
Nie ma problemu :) Upomne sie jak bede kiedys w Lublinie :] A bezpiecznik juz kupiony i wsadzony :)
Pzdr.
Hikiel
post pisałem już kiedyś ale do tej pory nie mogę sobie poradzić z problemem. Dalej mam problem z odpalaniem. Mam kolegów z HTL więc wiem jak im Hanki odpalają a u mnie tak jak wcześniej = loteria. Podejrzewaliśmy pompkę wstrzyku co wtryskuje paliwo po naciśnięciu pedału gazu tuż przed odpaleniem wozu ale zrobiliśmy porównanie u kolegi i też wtryśnięcia paliwa nie widać a autko mu odpala za pierwszym cyknięciem. Już naprawdę nie wiem co jest. czasem chwyta od razu a czasem musi kręcić dobrą chwilkę. Kupiłem nowy aku Bannera, bo myślałem że może za mały prąd rozruchu jest ale nic się nie zmienia. jedno co porównywaliśmy to u mnie jest mniejsza reakcja na przyśpieszanie lub opóźnianie zapłonu tzn podczas poruszania aparatem u niego zmiana jest w większym zakresie bo u mnie w środkowym położeniu praktycznie jest znikoma reakcja, tylko prawie skrajne położenia dają reakcję w pracy silnika. Czy to może być to? a jeśli tak to co aparat zapłonowy do wymiany czy jak?? Proszę o pomoc. Dodam jeszcze że manewry z wciskaniem pedału gazu tuż przed odpaleniem przećwiczone we wszystkich możliwych konfiguracjach
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.