PDA

Zobacz pełną wersję : Niezawsze zamykające się drzwi pasażera (centralny).



Smartek
12-12-09, 13:28
Witam!
Zauważyłem, że po wyjściu z samochodu i naciśnięciu przycisku na pilocie od alarmu nie zawsze zamykają się drzwi pasażera - dają się normalnie otworzyć, ale słychać normalnie pracujący mechanizm w drzwiach i "LOCK" również się przesuwa.
Sytuacja jest identyczna również od środka - przesunięty LOCK nie powoduje zamknięcia drzwi, można je normalnie otwierać.
Dopiero po nastym trzaśnięciu drzwiami załapały, co lepsza, wyglądało to tak, że byłem bardzo poirytowany całą sytuacją, że się nie zamknęły, otworzyłem je, wrzuciłem coś do środka i trzasnąłem. Mama podeszła, bo chciała sprawdzić i nie mogła ich otworzyć (i tak teraz zostawiłem samochód na dole).

Trochę się boję, że któregoś razu zostawię nieświadomie otwarty samochód, albo że go najzwyczajniej nie otworzę - nie mam cięgien, bo poprzedni właściciel skutecznie się ich pozbył.

Proszę, pokierujcie mnie co może być, trochę dziwna sytuacja, że słychać mechanizm, lock się przesuwa, a drzwi się nie zamykają.

tfidos
12-12-09, 15:29
zdejmij boczek o zobacz co tam nie gra

Smartek
12-12-09, 16:40
Problem w tym, że całe drzwi mam oblepione matami wygłuszającymi i nie bardzo jest jak się do nich dobrać. Myślałem, że ktoś spotkał się z takim przypadkiem i potrafiłby wskazać problem - jakby było coś pewnego, to wtedy poświęciłbym rozerwanie mat na ewentualne nasmarowanie czy coś :-).
Poza tym nie mam jak pod blokiem rozbierać, w taką pogodę jak dzisiaj, drzwi.

skolopendra
12-12-09, 19:23
mogły się cięgna poluzować ,lecz trzeba rozebrać ...

paweltdf
12-12-09, 20:16
A czy ten LOCK nie chodzi przpadkiem trochę ciężko? miałem identyczną sytuację i okazało sie że brud zebrał się własnie na tym przycisku(niewiem jak to inaczej nazwać) i niedało sie go do końca przesunąć i to powodowało nie zamykanie się drzwi. Ja go psiknąłem wd40 na zawiasach z góry i z dołu i jest ok.

reaktor
12-12-09, 21:57
w normalnej sytuacacji trzeba rozebrać boczek i wszystko nasmarować ale skoro ty nie masz cięgien to trudno powiedzieć

Smartek
12-12-09, 22:58
Aha, być może ważna uwaga - porządne PIER%^@#!@% drzwiami skutkuje za każdym razem poprawnym zamknięciem drzwi - już bez ruszania otwórz/zamknij, tylko otwieram - trzaskam (ale naprawdę solidnie, aż całe auto tańczy) i się zamykają.

Czy może to być wina tego, że są lekko opuszczone?
Jeśli tak, to mam problem, bo śruby przy zawiasach są tak zapieczone, że nie można ich odkręcić, klucz się złamał...

Mierzej
12-12-09, 23:25
dobry klucz z teleskopem lub czymś podobnym i nie ma bata ze nie pojdzie... tylko nie walic mlotkiem bo tylko klucz/glowka sruby sie rozleci

Smartek
08-01-10, 14:16
Ostatnio wróciło do normy, aż któregoś razu znowu zauważyłem, że mogę normalnie otworzyć zamknięte drzwi... ;-)
Na dodatek poruszałem trochę tym cyckiem od zamka i mi się zatrzasnął tak, że nawet nie mogłem drzwi domknąć, więc nie miałem wyjścia jak najzwyczajniej rozebrać drzwi pod blokiem (śnieg, mróz, ciemno, zimno i wszystko twarde), zedrzeć matę wygłuszającą i dostać się do zamka. Odkręciłem klamkę, zdjąłem cięgna, odkręciłem zamek, ale nie chciał wyjść - Trzyma go jeszcze drut od klamki i pewnie od centralnego od dołu, ale nie widziałem, bo było za ciemno. Podłubałem, podłubałem i odskoczyło.
Zauważyłem, że ten zamek po prostu nie za każdym razem reaguje i się nie przekręca z pozycji "otwarty" na "zamknięty", a w przypadku gdy zatrzasnąłem ręcznie - również na odwrót.
Czego to wina? Siłowniki od centralnego nie mają czasem (no właśnie, tylko czasami?!) siły go ruszyć? Wygląda trochę jakby było tam za dużo czarnej mazi i dość opornie chodził, może czasem przy większych mrozach sobie nie radzi?
W efekcie wszystko skręciłem, założyłem boczek drzwi, domknąłem je, zamknąłem i się na noc przekręcił, chyba mnie lubi ;-).
Dzisiaj dwa kolejne razy również, ale jak się zapomnę ze sprawdzaniem, to pewnie będę miał otwarte drzwi i nawet nie będę o tym wiedział.

dimo
08-01-10, 17:05
Moze kup jakies lepsze siłowniki, o wiekszej sile uciagu.

molekss
09-01-10, 12:14
A czy ten LOCK nie chodzi przpadkiem trochę ciężko? miałem identyczną sytuację i okazało sie że brud zebrał się własnie na tym przycisku(niewiem jak to inaczej nazwać) i niedało sie go do końca przesunąć i to powodowało nie zamykanie się drzwi. Ja go psiknąłem wd40 na zawiasach z góry i z dołu i jest ok.

potwierdzam, miałem podobną sytuację i potraktowanie metalowych połączeń WD40 pomogło