Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : check engine i sonda lambda?



mathius
07-12-09, 17:15
Pytanie do osób, które miały już awarię sondy

1. Po uruchomieniu silnika zapalił się check engine. Pojechałem na diagnostykę w celu skasowania błędu. Skasowanie pomogło na ok. 1km, potem błąd wrócił - to było do przewidzenia

2. Z faktury mam info, że usterka to "awagia grzałki czujnika HO2S B2 S1"

Pytanie? Czy ten czujnik to po prostu sonda lambda wkręcana u góry w kolektorze (silnik D16Y7)? Czy jakaś inna czujka? Od elektryka w ASO dowiedziałem się, że chodzi o "sondę nr1". To jest to samo?

ASO za taką zabawkę zaśpiewało sobie ponad 900PLN. Są jakieś tańsze alternatywy?

Z góry dzięki za każdą odpowiedź

skolopendra
07-12-09, 17:20
Są jakieś tańsze alternatywy?


są ,kup w dziale giełda sprawną krzywkę

mathius
07-12-09, 17:23
ok, ale czy to jest sonda lambda wkręcana z góry w kolektor?

skolopendra
07-12-09, 17:57
z góry w kolektor?
w y7 tak

http://www.hostthenpost.org/uploads/156987214f6b581410b2401f15bc160f.jpg

falek84
08-12-09, 15:03
za sonde ngk z wtyczka do identycznego silnika dalem 300zł. uzywki nie polecam bo po miesiacu moze sie okazac ze padnie, ale nie musi. Twoj wybor.
A tu masz nr tej sondy wg. katalogo ngk: OZA444-E1

mathius
08-12-09, 15:07
dzieki za info, wlasnie taką zakupiłem

Moge to sam wymienic czy mam jechac z tym do warsztatu? Ewentualnie po wymianie jak wypnę akumulator, to błąd zniknie czy znowu jechac na kasowanie?

falek84
08-12-09, 15:10
mozesz sam wymienic ja tak zrobilem tylko zlej jakims WD. Blad sie skasuje po odlaczeniu aku

mathius
08-12-09, 15:16
dzieki, jak sonda do mnie dotrze, to zaczne grzebac i ewentualnie podpytam dalej

skolopendra
08-12-09, 15:19
tylko zlej jakims WD

i weź dobry klucz może być ciężko ;)