chudypiter
05-12-09, 14:45
Witam,
Wczoraj sam sprowokowałem alarm do odpalenia poprzez przytrzymanie dłużej wielkiego przycisku na pilocie.Następnie chyba wyłączyłem alarm. Dziś chciałem odpalić auto, lampki się świecą, ale auto nie kręci rozrusznikiem, nie reaguje centralny i alarm z pilota. Jak włączę syrenę, bo ganiałem z wyłączoną to ciągle wyje. Jakieś pomysły, bo jestem uziemiony::mad:
Wczoraj sam sprowokowałem alarm do odpalenia poprzez przytrzymanie dłużej wielkiego przycisku na pilocie.Następnie chyba wyłączyłem alarm. Dziś chciałem odpalić auto, lampki się świecą, ale auto nie kręci rozrusznikiem, nie reaguje centralny i alarm z pilota. Jak włączę syrenę, bo ganiałem z wyłączoną to ciągle wyje. Jakieś pomysły, bo jestem uziemiony::mad: